Odp: Korupcja - 22/09/2009 20:42
Jeden z aktualnych piłkarzy Wisły Kraków, którzy wcześniej grali w Zagłębiu Lubin ma się stawić we wrocławskiej prokuraturze w charakterze świadka w aferze korupcyjnej - poinformowała stacja Orange Sport Info. Jedynym byłym piłkarzem Zagłębia Lubin, który obecnie występuje w Wiśle Kraków jest Wojciech Łobodziński.
onet.pl
Odp: Korupcja - 22/09/2009 22:58
Pewnie i Bugaj i Matlak byli tylko i wyłącznie pośrednikami aby "znaleźć" kontakt w drużynie przeciwnej. Grali w kilku klubach więc znajomości jakieś mieli. A wszystko zapewne trzymała władza w postaci nielotów i Bogusia B.
Odp: Korupcja - 23/09/2009 02:08
Kwestia czasu jest zatrzymanie kolejnych pilkarzy z tamtego sezonu. Mam nadzieje, ze nie bedzie w tym gronie obecnych pilkarzy Pogoni.
Pewnie i Bugaj i Matlak byli tylko i wyłącznie pośrednikami aby "znaleźć" kontakt w drużynie przeciwnej. Grali w kilku klubach więc znajomości jakieś mieli. A wszystko zapewne trzymała władza w postaci nielotów i Bogusia B.
Ciągle są zatrzymywani właśnie tacy piłkarze, którzy znajomości mają bo wiele klubów zwiedzili.
To o czym pisaliśmy wszyscy już dawno sprawdza się. Awans do 1 ligi za ptaka czysty nie był, potwierdza się też dlaczego ptak nosa z Brazylii nie wystawia.
Odp: Korupcja - 23/09/2009 08:24
A widzisz jestem dobrze poinformowany w przeciwieństwie do was. Nie mam wiedzy,co do wydarzeń z przed 6-7 lat i nie mam pojęcia o winie lub niewinności Artura i Grzegorza ale właśnie WYJECHALI Z WROCŁAWIA I WRACAJĄ DO SZCZECINA.Wczoraj,po przesłuchaniu zostali zwolnieni.Może nie ferujcie wyroków tak wcześnie......
Ostatnio edytowany przez: HOSE, 23 września 2009, 08:31 [1 raz(y)]
A widzisz jestem dobrze poinformowany w przeciwieństwie do was. Nie mam wiedzy,co do wydarzeń z przed 6-7 lat i nie mam pojęcia o winie lub niewinności Artura i Grzegorza ale właśnie WYJECHALI Z WROCŁAWIA I WRACAJĄ DO SZCZECINA.Wczoraj,po przesłuchaniu zostali zwolnieni.Może nie ferujcie wyroków tak wcześnie......
Po przesłuchaniu i wysłuchaniu zarzutów i po zapłaceniu 10 tys. kaucji....
A widzisz jestem dobrze poinformowany w przeciwieństwie do was. Nie mam wiedzy,co do wydarzeń z przed 6-7 lat i nie mam pojęcia o winie lub niewinności Artura i Grzegorza ale właśnie WYJECHALI Z WROCŁAWIA I WRACAJĄ DO SZCZECINA.Wczoraj,po przesłuchaniu zostali zwolnieni.Może nie ferujcie wyroków tak wcześnie......
Jak łatwo, się wypuszcza i daje niskie kaucje jeśli sprzeda się kolejne osoby odpowiedzialne....
Jak łatwo, się wypuszcza i daje niskie kaucje jeśli sprzeda się kolejne osoby odpowiedzialne....
Może ty tez już nie feruj wyroków, szczególnie z tym "sprzedawaniem"...
To tylko piłkarze ,przecież nikogo nie zamordowali, pewnie złożyli zeznania , wysłuchali zarzuty , wpłacili kaucje i tyle.
Odp: Korupcja - 23/09/2009 10:20
Akurat Matlak mnie w ogóle nie dziwi.Wiadomo,czemu odszedł z Pogoni ostatni raz,więc chyba nic już nie powinno zaskakiwać.
Odp: Korupcja - 23/09/2009 10:36
"chwasty" , "zdrajcy" "złodzieje" itd , krótka jest pamięć i miłość kibica ...
Na meczach waleczność i ambicja obu tych zawodników zawsze była doceniana przez kibiców.
Porywali tłumy , stadion skandował BUGI , BUGI domagając się wejścia z ławki na boisko Artura ... który potrafił odmienić losy meczu.
Grzegorz w szatni potrafił ustawić zespół i był tzw. dobrym duchem.
Mało tego - gdyby nie Grzegorz i parę innych osób to dziś klubu Pogoń by nie było w ogóle.
Teraz jakieś chłystki i matołki obrażają Nas wszystkich pisząc takie dyrdymały !
Antoni P. bywa w Polsce bo nie ma nic na sumieniu i nie ma na niego haka.
Problem zaś ma Dawid P. i parę innych osób z klubu - stąd Dawid na stałe przebywa w Brazylii i raczej rodzimego kraju nie odwiedzi ...
Popatrzcie z resztą na tamtą Pogoń w tamtym czasie , była mocna i wygrać mogła z każdym
Funkcjonując jednak w takiej a nie innej lidze - musiała mieć "podpórki" bo uczciwie awansować w uczciwej rywalizacji z Zagłębiem , Srakowią i GKS-em nie mogła ...
Co mógł zrobić Grzegorz i Artur gdy w klubie były prawdziwe tuzy a cała liga była ustawiona ?
Nie dyskutuj z debilem !
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
"chwasty" , "zdrajcy" "złodzieje" itd , krótka jest pamięć i miłość kibica ...
Na meczach waleczność i ambicja obu tych zawodników zawsze była doceniana przez kibiców.
Porywali tłumy , stadion skandował BUGI , BUGI domagając się wejścia z ławki na boisko Artura ... który potrafił odmienić losy meczu.
Grzegorz w szatni potrafił ustawić zespół i był tzw. dobrym duchem.
Mało tego - gdyby nie Grzegorz i parę innych osób to dziś klubu Pogoń by nie było w ogóle.
Teraz jakieś chłystki i matołki obrażają Nas wszystkich pisząc takie dyrdymały !
Antoni P. bywa w Polsce bo nie ma nic na sumieniu i nie ma na niego haka.
Problem zaś ma Dawid P. i parę innych osób z klubu - stąd Dawid na stałe przebywa w Brazylii i raczej rodzimego kraju nie odwiedzi ...
Popatrzcie z resztą na tamtą Pogoń w tamtym czasie , była mocna i wygrać mogła z każdym
Funkcjonując jednak w takiej a nie innej lidze - musiała mieć "podpórki" bo uczciwie awansować w uczciwej rywalizacji z Zagłębiem , Srakowią i GKS-em nie mogła ...
Co mógł zrobić Grzegorz i Artur gdy w klubie były prawdziwe tuzy a cała liga była ustawiona ?
Dokładnie, byliśmy uczciwi np. kilka lat wcześniej sezon 1995/96 i wiemy jak skończyliśmy. To co wydarzyło się wtedy ja jakoś do dzisiaj nie mogę pojąć heh, był jeden wielki płacz po porażce z Bełchatowem w ostatniej kolejce, z Bełchatowem ,który po 8 pkt. zdobytych jesienią miał cudowną wiosnę , dopiero później okazało się ,że spółdzielnia na nas była w zimie już chyba założona. Cała piłka była skorumpowana i tyle, do niczego te śledztwa nie doprowadzą ,będzie szykanowanych publicznie z 10% ludzi ukaranych we Wrocławiu, a pozostałe 90% także skorumpowanych w tamtych latach będą chyba wzorem uczciwości.
najlepszym rozwiązaniem jest abolicja i tyle, całkowite odcięcie od przeszłości . A teraz jeśli zajdą zjawiska korupcjogenne karać surowo , z zakazem wykonywania zawodu włącznie, ale do tego trzeba odpowiednio dostosować prawo.
Odp: Korupcja - 23/09/2009 11:24
Ja mam tylko nadzieję, że nie będzie niz z Parzym. Bo ile się nie mylę [Olka nie liczę.. jednak nie wiem czemu mam do niego zaufanie ] jest chyba obecnie jedynym zawodnikiem występującym w Pogoni także w tamtym okresie.
Choć na świecie wiele klubów jest
I może lepsze są i sława większa jest
My w Szczecinie mamy taki klub
Któremu serca oddaliśmy już...
"chwasty" , "zdrajcy" "złodzieje" itd , krótka jest pamięć i miłość kibica ...
Na meczach waleczność i ambicja obu tych zawodników zawsze była doceniana przez kibiców.
Porywali tłumy , stadion skandował BUGI , BUGI domagając się wejścia z ławki na boisko Artura ... który potrafił odmienić losy meczu.
Grzegorz w szatni potrafił ustawić zespół i był tzw. dobrym duchem.
Mało tego - gdyby nie Grzegorz i parę innych osób to dziś klubu Pogoń by nie było w ogóle.
Teraz jakieś chłystki i matołki obrażają Nas wszystkich pisząc takie dyrdymały !
Antoni P. bywa w Polsce bo nie ma nic na sumieniu i nie ma na niego haka.
Problem zaś ma Dawid P. i parę innych osób z klubu - stąd Dawid na stałe przebywa w Brazylii i raczej rodzimego kraju nie odwiedzi ...
Popatrzcie z resztą na tamtą Pogoń w tamtym czasie , była mocna i wygrać mogła z każdym
Funkcjonując jednak w takiej a nie innej lidze - musiała mieć "podpórki" bo uczciwie awansować w uczciwej rywalizacji z Zagłębiem , Srakowią i GKS-em nie mogła ...
Co mógł zrobić Grzegorz i Artur gdy w klubie były prawdziwe tuzy a cała liga była ustawiona ?
Dokładnie, byliśmy uczciwi np. kilka lat wcześniej sezon 1995/96 i wiemy jak skończyliśmy. To co wydarzyło się wtedy ja jakoś do dzisiaj nie mogę pojąć heh, był jeden wielki płacz po porażce z Bełchatowem w ostatniej kolejce, z Bełchatowem ,który po 8 pkt. zdobytych jesienią miał cudowną wiosnę , dopiero później okazało się ,że spółdzielnia na nas była w zimie już chyba założona. Cała piłka była skorumpowana i tyle, do niczego te śledztwa nie doprowadzą ,będzie szykanowanych publicznie z 10% ludzi ukaranych we Wrocławiu, a pozostałe 90% także skorumpowanych w tamtych latach będą chyba wzorem uczciwości.
najlepszym rozwiązaniem jest abolicja i tyle, całkowite odcięcie od przeszłości . A teraz jeśli zajdą zjawiska korupcjogenne karać surowo , z zakazem wykonywania zawodu włącznie, ale do tego trzeba odpowiednio dostosować prawo.
Jak sobe dobrze przypominam to w tym sezonie słychać było "na mieście", że piłkarze puścili mecz z Lechią w Gdańsku i kupili u siebie ze Stomilem. Wisiały wtedy ciekawe transparenty u nas na stadionie z tego powodu, więc tak do końca uczciwi nie byliśmy
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
"chwasty" , "zdrajcy" "złodzieje" itd , krótka jest pamięć i miłość kibica ...
Na meczach waleczność i ambicja obu tych zawodników zawsze była doceniana przez kibiców.
Porywali tłumy , stadion skandował BUGI , BUGI domagając się wejścia z ławki na boisko Artura ... który potrafił odmienić losy meczu.
Grzegorz w szatni potrafił ustawić zespół i był tzw. dobrym duchem.
Mało tego - gdyby nie Grzegorz i parę innych osób to dziś klubu Pogoń by nie było w ogóle.
Teraz jakieś chłystki i matołki obrażają Nas wszystkich pisząc takie dyrdymały !
Antoni P. bywa w Polsce bo nie ma nic na sumieniu i nie ma na niego haka.
Problem zaś ma Dawid P. i parę innych osób z klubu - stąd Dawid na stałe przebywa w Brazylii i raczej rodzimego kraju nie odwiedzi ...
Popatrzcie z resztą na tamtą Pogoń w tamtym czasie , była mocna i wygrać mogła z każdym
Funkcjonując jednak w takiej a nie innej lidze - musiała mieć "podpórki" bo uczciwie awansować w uczciwej rywalizacji z Zagłębiem , Srakowią i GKS-em nie mogła ...
Co mógł zrobić Grzegorz i Artur gdy w klubie były prawdziwe tuzy a cała liga była ustawiona ?
wiadomo czasy byly takie ze cala liga dawala i brala...najgorzej..chocby pamietny karny Fornalak strzelony 100 metrów nad bramka...moglo to dawac do myslenia... czy ktos kogos tu obraza?? mysle ze to My kibice zostalismy obrazeni, jakies pilkarzyki maja to w dupie, dostali szmal, zyli dobrze i dostatnio, po cichu podśmiewając się z Nas, tych którzy poświecali czas, pieniądze, zdrowie.Wierzyli ze pilkarze graja dla Nas, ze gryza trawe, bo chca wygrac, a jak bylo naprawde?? teraz wszystko wychodzi po kolei...niektorzy pilkarze byli ubóstwiani na trybunach-czas pokaze ilu z nich tak naprawde zasluzylo sobie na miano bohaterow...co bedzie z Olem, Dymkiem,Parzym...moze i Mandryszowi cos zarzuca...a Majdan? tak naprawde mozna tylko sie przygladac temu co bedzie dalej..
Wasza nienawiść daje mi siłę, żebym stał się mocniejszy!Na zawsze w moim sercu tylko MKS Pogoń Szczecin!
Odp: Korupcja - 23/09/2009 12:26
Cytat z Dziennika: "Prokuratura wśród meczów, które uważa za podejrzane, wymienia dwa spotkania Pogoni z 2004 r. Ustalono, że 20 marca sędzia Sławomir B. przyjął 18 tys. zł od Ryszarda F. Swoją dolę 5 tys. miał dostać też obserwator. Pogoń wygrała wówczas drugoligowy mecz z ŁKS Łódź 3:1. Oszukane spotkanie oglądało aż 12 tys. ludzi. W tym samym roku Pogoń próbowała też kupić mecz z Arką w Gdyni. Gospodarze jednak przelicytowali Portowców i sędzia Piotr K. drukował dla Arki, która wygrała 1:0.
Prokuratorzy o kupno tych spotkań oskarżają ówczesnego menedżera Pogoni - Dawida P., syna właściciela klubu Antoniego. Dawid P. od kilku lat mieszka w Brazylii, gdzie prowadzi kilka szkółek piłkarskich. Do Polski nie wraca właśnie dlatego, że boi się zatrzymania. "
I tego powinni się trzymać.
A co do zarzutów prokuratury wobec Grześka i Bugiego - o ich prawdziwości zadecyduje sąd.
Ostatnio edytowany przez: RAFek, 23 września 2009, 12:33 [1 raz(y)]
"chwasty" , "zdrajcy" "złodzieje" itd , krótka jest pamięć i miłość kibica ...
Na meczach waleczność i ambicja obu tych zawodników zawsze była doceniana przez kibiców.
Porywali tłumy , stadion skandował BUGI , BUGI domagając się wejścia z ławki na boisko Artura ... który potrafił odmienić losy meczu.
Grzegorz w szatni potrafił ustawić zespół i był tzw. dobrym duchem.
Mało tego - gdyby nie Grzegorz i parę innych osób to dziś klubu Pogoń by nie było w ogóle.
Teraz jakieś chłystki i matołki obrażają Nas wszystkich pisząc takie dyrdymały !
Antoni P. bywa w Polsce bo nie ma nic na sumieniu i nie ma na niego haka.
Problem zaś ma Dawid P. i parę innych osób z klubu - stąd Dawid na stałe przebywa w Brazylii i raczej rodzimego kraju nie odwiedzi ...
Popatrzcie z resztą na tamtą Pogoń w tamtym czasie , była mocna i wygrać mogła z każdym
Funkcjonując jednak w takiej a nie innej lidze - musiała mieć "podpórki" bo uczciwie awansować w uczciwej rywalizacji z Zagłębiem , Srakowią i GKS-em nie mogła ...
Co mógł zrobić Grzegorz i Artur gdy w klubie były prawdziwe tuzy a cała liga była ustawiona ?
Dokładnie, byliśmy uczciwi np. kilka lat wcześniej sezon 1995/96 i wiemy jak skończyliśmy. To co wydarzyło się wtedy ja jakoś do dzisiaj nie mogę pojąć heh, był jeden wielki płacz po porażce z Bełchatowem w ostatniej kolejce, z Bełchatowem ,który po 8 pkt. zdobytych jesienią miał cudowną wiosnę , dopiero później okazało się ,że spółdzielnia na nas była w zimie już chyba założona. Cała piłka była skorumpowana i tyle, do niczego te śledztwa nie doprowadzą ,będzie szykanowanych publicznie z 10% ludzi ukaranych we Wrocławiu, a pozostałe 90% także skorumpowanych w tamtych latach będą chyba wzorem uczciwości.
najlepszym rozwiązaniem jest abolicja i tyle, całkowite odcięcie od przeszłości . A teraz jeśli zajdą zjawiska korupcjogenne karać surowo , z zakazem wykonywania zawodu włącznie, ale do tego trzeba odpowiednio dostosować prawo.
pamietam tą "rewelacyjną i cudowną" runde rewanżową przez Bełchatów. i ta ostatnia kolejka u nich-czerwo Pokładowskiego juz po 20 min gry. po rundzie jesiennej bylismy w czubie ,bodajże na 6 miejscu. Trenerem był wtedy Pekowski. W kuluarach sie mawiało,że był to koleś uczciwy,nie mieszający sie w układy,ale nie znający polskich realiw. jakie one były wyszło to później. po spadku do drugiej ligi pod naporem opini publicznej skonczyła sie era Rynkiewicza. i o zgrozo zaczęły sie początki degrangolady naszego klubu-szachowanie na stanowiskach prezesów (Folbrycht,Korneluk,Lenkiewicz-kolejność dowolna) i kręcenie sie przy Pogoni przekrętasów pokroju Paszynskiego-tego samego co sprowadził do nas Bekdasa. a co działo sie później,wiemy wszyscy.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Korupcja - 23/09/2009 14:10
Mam pewne typy co do kolejnych 2 osób. Zobaczymy, czy się sprawdzą. Nie są to piłkarze i trenerzy czy Dawid P. Jeden nadal działa w Pogoni, a drugi już nie (chociaż pewnie by bardzo chciał )
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.