Odp: Korupcja - 14/02/2008 22:09
Jako że wczesniej napomykałem o korupcji sportowej w swej publicystyce, zostałem zaproszony do
udziału we wspomnianym programie. Udział ten sprowadził sie do nastepujacych punktów:
a) Przed wejsciem do studia próbowano delikatnie skłonic mnie do zamkniecia ust lukratywna
propozycja...
b) Na poczatku nagrania gwałtownie przerwałem perorujacemu prezesowi wydziału sedziowskiego
PZPN, p. Eksztajnowi, proszac go, by zechciał nie wmawiac nam, że ze wzgledu na nieistnienie korupcji
wsród sedziów program jest nieporozumieniem, ponieważ szczerej rozmowy na ten temat domaga sie
opinia publiczna, a jej zdanie jest troche ważniejsze od widzimisie pana prezesa.
c) W trakcie programu stoczyłem ostra walke z p. Eksztajnem, którego obecnie nawet w gazetach
nazywa sie pieszczotliwie „ojcem chrzestnym”. Na widok okładki zachodniej gazety ze zdjeciem jednego
z czołowych polskich sedziów i kompromitujaca suma „lewych” pieniedzy, p. Eksztajn oskarżył mnie o...
karygodne posługiwanie sie reakcyjna prasa, czego jednak telewidzowie nie widzieli, bo ten fragment
został z tasmy usuniety. Te fragmenty tasmy, które emitowano, pokazały, że na wszystkie zarzuty
dotyczace skorumpowania polskich sedziów ich szef (sam również sedzia) odpowiadał słowem „bzdura”
i zaklinał sie, że to oszczerstwa, pomówienia itp. W koncu zaklał sie, że 80 na 80 (100 procent) polskich
sedziów I i II ligi to ludzie nieposzlakowani, za co on reczy, bo ich zna, bo wielu z nich ma wyższe
wykształcenie, bo wszyscy oni sa „wyrobieni politycznie”!
Dzisiaj, gdy niektórym z tych panów udowodniono brudne łapki, p. Eksztajn musiał przyznac w
wywiadzie prasowym, że były w jego stadku parszywe owce. A wiec wówczas, półtora roku temu przed
kamerami TV, .... nie kłamał, tylko wieloletni pasterz opowiadał publicznosci bzdury, wynikajace z
czego? Z nieswiadomosci tego, o czym szeptała cała sportowa Polska?
To taki mały cytat pewnego felietonu. Czy zgadnie ktoś kto to napisał i w którym roku? Jak widać historia zatoczyłą koło. Listkiewicz miał pierwowzór w osobie p. Eksztajna
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Odp: Korupcja - 22/02/2008 21:40
Pewien sędzia wyznaje: - We Wronkach, to musiałem się pomylić.. - Potem zresztą prasa publikuje zdjęcie, na którym całuje Forbricha w dłoń. No właśnie a jeżeli dobrze wiem on nie jest zatrzymany dziwna sprawa oj dziwna znalazłem fajne coś z necie.
http://www.futbolnet.pl/felieton/bileterzy__sedziowie__kretacze_-_odslona_druga_56.html tu odp. ;]
1. Amica Wronki
2. Marek Olech
3. Zdzisław Kręcina
4. Marek Olech
5. Adam Godlewski i Andrzej Szymański (w towarzystwie Marka Olecha, który wtedy był sędzią pierwszoligowym)
6. SportFive
7. współpraca z SB
8. posada w PZPN dla syna
9. Michał Listkiewicz
10. Śląsk Wrocław, Legia Warszawa i w sferze podejrzeń znowu Legia Warszawa
11. Michał Kocięba, rzecznik prasowy PZPN
12. Roman Kostrzewski
13. Michał Listkiewicz
14. Jacek Kazimierski, Dariusz Dudka
15. koniak dla kilkunastoletnich zawodników
Ostatnio edytowany przez: Jo, 27 grudnia 2008, 12:19 [1 raz(y)]
Warszawa !!!!!! Warszawa , Warszawa CWKS Legia !!!!!!!!!!!! Warszawa , Warszawa !!!!!
A zdziwisz się bo właśnie zależy. Bez nacisków z dołu i presji opinii publicznej władze piłkarskie i sędziowskie mogłyby po nas jechać na zawołanie. Dupa by się nam rozjechała od tego dymania. Czasem trzeba się postawić, pogrozić palcem, żeby drugiej stronie dać do myślenia, że nie ujdzie im bezkarnie.
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Odp: Korupcja - 29/02/2008 19:58
Dupę to już nam rozjechali równo w ostatnich latach, kiedy okazało się, że handlowano meczami jak ogórami na straganie w kwietniu. Ten syf będzie się unosił dalej, a planowana abolicja tylko pogłębi ten precedens. Ujebać wszystkich równo, czy to handlowali w 2001, czy w 2004 roku. Może to nauczy resztę preziów do inwestowania w młodzież niż w nową furę dla sędziego.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Korupcja - 12/03/2008 16:57
Polskiemu sędziemu piłkarskiemu skradziono... łapówkę
Przegląd Sportowy/MM /09:28
Nieuczciwi sędziowie piłkarscy czasem kończą marnie, zanim zapuka do nich policja. Przekonał się o tym arbiter Janusz O. z Radomia.
Janusz O. dostał od Arki łapówkę w wysokości 25 tysięcy złotych, a kilka godzin później wszystko ukradli mu złodzieje!
Niecodzienna historia znalazła się w protokole z przesłuchania byłego sędziego drugiej ligi.
- Pieniądze zostawiłem w aucie, które stało na parkingu. Kiedy do niego wróciłem okazało się, że ktoś się do niego włamał i ukradł mi te pieniądze. Z oczywistych względów nie zawiadomiłem policji - tłumaczy Janusz O.
źródło onet.pl
Ciekawe czy mówił prawdę na przesłuchaniu, jeżeli tak to właśnie nazywa się sprawiedliwość
Sędzia piłkarski Włodzimierz M. został zatrzymany przez wrocławską policję z podejrzeniem o korupcję. 35-letni arbiter z Piotrkowa Trybunalskiego to już 108. osoba zatrzymana w związku z korupcyjnym procederem w polskiej piłce nożnej.
Prokuratura Krajowa nie udzieliła szerszych informacji na temat zatrzymania sędziego, tłumacząc to trwającymi czynnościami procesowymi.
Śledztwo w sprawie korupcji w polskiej piłce rozpoczęło się w maju 2005 roku. W grudniu 2007 roku ruszył pierwszy proces w tej sprawie. Prokuratura postawiła już zarzuty ponad 100. osobom
Sędzia piłkarski Włodzimierz M. został zatrzymany przez wrocławską policję z podejrzeniem o korupcję. 35-letni arbiter z Piotrkowa Trybunalskiego to już 108. osoba zatrzymana w związku z korupcyjnym procederem w polskiej piłce nożnej.
Prokuratura Krajowa nie udzieliła szerszych informacji na temat zatrzymania sędziego, tłumacząc to trwającymi czynnościami procesowymi.
Śledztwo w sprawie korupcji w polskiej piłce rozpoczęło się w maju 2005 roku. W grudniu 2007 roku ruszył pierwszy proces w tej sprawie. Prokuratura postawiła już zarzuty ponad 100. osobom
Skąd oni to wszystko wiedza to jest pytanie skąd maja takie informacje że ten sprzedawał że mecz Od kogo
Warszawa !!!!!! Warszawa , Warszawa CWKS Legia !!!!!!!!!!!! Warszawa , Warszawa !!!!!
Sędzia piłkarski Włodzimierz M. został zatrzymany przez wrocławską policję z podejrzeniem o korupcję. 35-letni arbiter z Piotrkowa Trybunalskiego to już 108. osoba zatrzymana w związku z korupcyjnym procederem w polskiej piłce nożnej.
Prokuratura Krajowa nie udzieliła szerszych informacji na temat zatrzymania sędziego, tłumacząc to trwającymi czynnościami procesowymi.
Śledztwo w sprawie korupcji w polskiej piłce rozpoczęło się w maju 2005 roku. W grudniu 2007 roku ruszył pierwszy proces w tej sprawie. Prokuratura postawiła już zarzuty ponad 100. osobom
Skąd oni to wszystko wiedza to jest pytanie skąd maja takie informacje że ten sprzedawał że mecz Od kogo
Sami siebie wsypują ot co
Myślę, że sobie w życiu poradzę bo potrafię kombinować i swoich ideałów nie zdradzę !
Odp: Korupcja - 22/03/2008 15:02
Zdaniem Grzegorza Gilewskiego, najlepszego obecnie sędziego piłkarskiego, afera korupcyjna została nieco napompowana. Jego zdaniem ucierpiało w niej wielu uczciwych ludzi - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
- Afera korupcyjna została nieco napompowana. Wielu moich kolegów zostało pomówionych. Chcę wierzyć, że to uczciwi ludzie. Wierzę w niewinność Wita Żelazki. Mówię to zupełnie szczerze - tak twierdzi najlepszy polski sędzia piłkarski, Grzegorz Gilewski.
<lol> no tak czarne barany zaczynają sie wybielać
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Jagiellonia Białystok może zostać karnie zdegradowana do II, a nawet do III ligi. 3 kwietnia klub będzie zeznawał w Wydziale Dyscypliny PZPN - donosi dziennik "Polska".
W tym sezonie Wydział Dyscypliny ukarał degradacją już dwa kluby - Widzew Łódź i Zagłębie Lubin. Kolejna może być Jagiellonia Białystok, ale na razie do Wydziału Dyscypliny PZPN nie wpłynęły z wrocławskiej prokuratury żadne materiały dowodowe obciążające Jagiellonię.
- Na spotkaniu w prokuraturze zapewniono, że takie dowody dostanę, ale będzie to poskładany materiał dotyczący wszystkich klubów, a nie poszczególne, wyrwane z kontekstu wątki - mówi przewodniczący Wydziału Dyscypliny Adam Gilarski.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli
to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.