Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w sezonie 17/18 - 15/09/2019 11:22
Ciekawy artykuł, w którym Zech opisuje proces załatwiania transferu. Poszczególne elementy już wcześniej inni piłkarze potwierdzali, wiec można stwierdzić, że to norma u nas.
A za czasów Smolnego jestem dziwnie przekonany, że to było raczej ściąganie to co dają menedżerowie, bez jakikolwiek analizy gry na poważnie. Jak dobrze, że nie ma go w klubie. I jeszcze, że Stolar odszedł, ze swoimi menedżerskimi relacjami. Dobrze to zrobiło klubowi.
Jak mamy wprowadzić młodzież w klub, zdobyć dzięki nim trochę punktów, jak nam z kołyski zawsze będą zabierać największe perły? Nie wierzę, że teraz więcej dostaniemy za niego, niż jakby potwierdził swój wielki talent i szybko zaczął wyróżniać się w Ekstraklasie. Tak to zawsze w pierwszym składzie będą grały Matynie a nie perełki z akademii ..
Oczywiście ktoś może się cieszyć, że nam dziecko chcą zabierać w wielki świat, że wielka szansa dla niego, ale niech potem nie marudzi, że w naszej gablocie jedynie kurz rządzi a największym sukcesem jest pierwsza ósemka a w składzie grają przeciętniaki z akademii.
- niezadowolonych grajków
- popsucie atmosfery
- utrata renomy klubu przyjaznego dla wyróżniających się piłkarzy (to ma duże znaczenie gdy klub chce ściągnąć kogoś perspektywicznego)
- spora szansa utraty pokaźnego zarobku (Łukasz Zwoliński pozdrawia)
Niestety, taka a nie inna sytuacja jest wypadkową nie tylko poziomu ligi, ale i poziomu życia całego kraju. Pozostaje mieć nadzieję, że uda się utrzymać obecny skład do końca sezonu. Przykład Walukiewicza pokazał, że można kogoś sprzedać za dobre pieniądze bez nagłego osłabiania drużyny. Pokazał też, że klub potrafi znaleźć godnych zastępców.
Niech jeszcze sprzątaczki zabiorą masakra. Adamczuk musi sobie zdawać sprawę, że u helmutow nie będzie tak łatwo i ostatecznie może skończyć z niczym. Podobnie piłkarze powinni patrzeć na przypadek Walukiewicza... Może i więcej zarabia, ale nie gra. Wazne, żeby bez żadnych strat przeżyć okienko zimowe, bo o coś tam teraz gramy.
Nie przesadzaj. Jeżeli Adamczuk odejdzie to będzie oznaczało że zostawił zastępcę. W powrót Stolarczyka nie wierzę.
Piłkarze powinni patrzeć na przypadek Wałukiewicza ale z innego powodu. Możesz przyjść do Pogoni i trafić na zachód. Wałukiewicz nie gra bo nadrabia zaległości do wejścia u nich w ligę. Trener go cały czas widzi więc jego czas nadejdzie. A czy szansę wykorzysta to już inna bajka.
Patrząc jak do tej pory wygląda zarządzanie klubem jestem spokojny że każde odejście z klubu będzie pod kontrolą....
Ale to dobrze. Znaczy, że k... czują oddech. Tam, gdzie mistrzostwo jest, za przeproszeniem, obowiązkiem, wiedzą że to już druga część sezonu, a to już mniej niż więcej...
A dla ogarniętych ludzi w klubie proszę aby przekazali przesłanie tej pieśni trenerowi i piłkarzom NASZYM:
https://www.youtube.com/watch?v=RAWJHpP3sog
Ostatnio edytowany przez: sidorowski, 28 listopada 2019, 22:05 [1 raz(y)]
Chyba USD a nie EUR biorąc pod uwagę że to transfer do MLS.
Za taką kasę to jak najbardziej ok, chociaż zostaniemy z ręką w nocniku jeśli chodzi o napastnika.
Utrzymanie czyli cel nadrzędny już zrealizowany. Innych aspiracji póki co nie mamy. Więc jeśli jest okazja sprzedać.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w sezonie 19/20 (17/18; 18/19) - 16/12/2019 23:14
Szkoda, bo Adam to kawał grajka jak na naszą ligę, ale zapracował i zasłużył na transfer. Na pewno ktoś zostanie ściągnięty w jego miejsce, choć podejrzewam iż będzie to zawodnik do rywalizacji, bo raczej ciężko w tej fazie sezonu o kogoś wchodzącego z miejsca do pierwszego składu. Maniasa bym jeszcze nie skreślał, gdyż ciężko oceniać kogoś, kto wchodził na końcówki i ma się natychmiast wykazać, a mecze w których przebywał dłużej na boisku grał w nieoptymalnym składzie. Benyamina za to chyba wypadł całkiem, skoro nawet na ławkę się nie łapie (w mediach nie znalazłem niczego innego uzasadniającego nieobecność). Będzie ciekawie.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.