Chyba chodzi bardziej o to żeby ludzie w tym mieście nabrali świadomości, że to co dewastują jest tak naprawdę zakupione z ich kasy.
Wystarczy przejść się pasażem Bogusława, żeby zrozumieć, że ludzie albo nienawidzą swojego miasta albo są imbecylami. Wszystkie elewacje (mimo że zostały ładnie odremontowane) są tak pomazane, że miejsce wygląda mało przyjemnie do spędzania tam swojego czasu.
Problem leży w mentalności ludzi. Nie chce przywoływać przykładów innych miast w Polsce, ale jeśli chodzi o tego typu sprawy to poznaniacy jakoś mają świadomość swojego jestestwa. Komunikacje też mają najlepszą w Polsce. Już nie będę konkretnie wypowiadał się dlaczego, każdy niech sobie sam doczyta na ten temat.
Mogę tylko Was namawiać do tego żebyście kasowali bilety, 1% podatku przekazywali na Szczecin, zmieniali dookoła mentalność ludzi (o ile to jeszcze jest wykonalne) to może wtedy nam się będzie jakoś lepiej żyć w tym grajdołku o który trzeba tylko trochę zadbać - naprawdę w wielu sytuacjach brak jest dobrych chęci żeby coś dobrze wyglądało i to najbardziej boli, ale powoli może na szczęście się zacznie coś zmieniać w tym kierunku.
Wyobraź sobie, że wiem skąd wszystkie tego typu "dobrodziejstwa" do nas trafiły. Tylko, że my Polacy jakoś wybiórczo je adaptujemy. Zwykle te najgorsze wchodzą nam najłatwiej w krew. Pokaż mi kraj, gdzie dewastowanie publicznej własności stało się sposobem na życie, gdzie picie pod chmurką w miejscach publicznych jest powszechne, gdzie śmiecenie na własnym podwórku to normalka, a wyprowadzanie psa na osiedlowy trawnik urosło do rangi obowiązku obywatelskiego. Na Zachodzie też są takie rzeczy i miejsca, o których lepiej zapomnieć, bo zupełnie nie pasują do sielankowej gastronomii, którą serwują nam filmy z Hollywood. Tylko, że tam wyżej wymienione zachowania traktuje się jak patologię, a w Polsce na te wszystkie codzienności jest społeczne przywolenie
Na pierwsze zagadnienie sam już sobie odpowiedziałeś. Nie rzucałbym argumentami, że wszyscy akceptują takie zachowania, bo to najzwyczajniej mija się z prawdą.
Jednak by co się zmieniło na lepsze potrzebne są konkretne działania - jak wszędzie. No, ale najprościej jest powiedzieć, że tylko u nas jest patologia. Super.
Do końca października mają trafić do Szczecina wszystkie tramwaje typu Tatra, kupione w Berlinie przez szczeciński Miejski Zakład Komunikacyjny.
Więcej zakupów tego typu tramwajów MZK na razie nie przewiduje. - Musimy sprawdzić ile kosztuje eksploatacja tych wozów - mówi Krystian Wawrzyniak, dyrektor MZK w Szczecinie. Po ostatnim zakupie, jedną czwartą taboru tramwajowego użytkowanego w Szczecinie będą stanowić czeskie Tatry zmodernizowane na początku lat 90. przez Simensa.
Do października na szczecińskich torach ma się pojawić 16 składów, używanych tramwajów typu Tatra. MZK przygotowuje się też do modernizacji zajezdni Pogodno, tam znajdą się m.in. warsztaty, gdzie będzie można naprawiać uszkodzone Tatry.
Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie wpisał do Krajowego Rejestru Dłużników aż 2000 osób, pasażerów jeżdżących na gapę i niepłacących kar.
Za tych wpisanych w rejestr dłużników dostał, jedną z jedenastu w Polsce, statuetkę "Skrzydła Krajowego Rejestru".
Wpis do rejestru to wiele kłopotów. Nie można wziąć kredytu, a czasem są problemy przy znalezieniu pracy. To jednak nie powstrzymało urzędników. - 5 procent szczecińskich pasażerów jeździ na gapę i trzeba z tym walczyć - mówi Andrzej Kuc z ZDiTM-u. - Zdecydowanie wzrosła ściągalność, notujemy mniejszą ilość osób jeżdżących bez biletu.
Jest jeden warunek, aby wpisać pasażera do rejestru musi on mieć minimum 200 złotych kary. Za jazdę bez biletu otrzyma 110 zł, dlatego jak tłumaczy Andrzej Kuc, sprawy oddawaliśmy do sądu. Wraz z jego kosztami dłużnik otrzymywał wymaganą kwotę. To jednak wkrótce się zmieni, a do zmian przyczynili się szczecińscy radni. - Na ostatniej sesji rady miasta podniesiono opłatę podstawową do 250 złotych. Dłużnik będzie spełniał wymogi formalne, żeby być dopisanym do rejestru, bez kierowania sprawy do sądu - tłumaczy Kuc.
W ciągu miesiąca ujawnianych jest w Szczecinie 5 tysięcy gapowiczów.
Gapowicze zapłacą więcej - zdecydowali dziś radni. Teraz za brak biletu zapłacimy 110-krotność jego ceny, czyli ok. 240 zł.
Za przyjęciem projektu głosowało 21 radnych. Poprzednią uchwałę, w której radni uchwalili wysokość kar na 250 zł, wojewoda uznał za sprzeczną z prawem. Jednak Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego wnioskował o zmianę dotychczasowych zasad ustalania opłat tak, aby opłata była wyższa i skuteczniej oddziaływała na zachowania pasażerów.
Wysokość opłaty dodatkowej ustalono biorąc pod uwagę cenę najtańszego biletu jednorazowego normalnego (2,20 zł) w następujący sposób:
- 110-krotność tej ceny - za przejazd bez odpowiedniego dokumentu przewozu
- 100-krotność tej ceny - za przejazd bez własnego dokumentu poświadczającego uprawnienia do bezpłatnego lub ulgowego przejazdu
- 45-krotność tej ceny - za naruszenie przepisów w zakresie przewozu rzeczy i zwierząt, a w szczególności za zabrane ze sobą do środka transportu rzeczy wyłączone z przewozu oraz za przewóz bagażu lub zwierząt podlegających opłacie bez własnego biletu
- 220-krotność tej ceny - za spowodowanie zatrzymania lub zmianę trasy środka transportowego bez uzasadnionej przyczyny.
Ponadto uchwała zakłada wprowadzenie 5% opłaty manipulacyjnej, uwzględniającej koszty ponoszone w związku z czynnościami związanymi ze zwrotem albo umorzeniem opłaty dodatkowej.
Prezydent miasta Piotr Krzystek przekazał w użytkowanie cztery nowe autobusy.
Prezydent Szczecina Piotr Krzystek był bardzo zadowolony z zakupu. - Rozpoczynają serię autobusów "Floating Garden" w nowej kolorystyce miasta zgodnej ze strategią naszej marki.
Autobusy przedstawił prezes SPA Klonowica Krzysztof Putiatycki. - Jest tam pełny monitoring, autobusy są niskopodłogowe, znajduje się tam również informacja głosowa dla pasażerów. Mają po 18 metrów długości, spełniają normę spalin Euro 4, kosztowały pięć milionów złotych i od dziś będą woziły szczecinian.
Wozy Solaris zakupiło Szczecińskie Przedsiębiorstwo Autobusowe Klonowica.
Na tramwajach malowanych w nowych kolorach nie będzie reklam - jeśli w ciagu 5 lat przemalują całą komunikację miejską to w efekcie reklam nie będzie w ogóle - i całe szczęście.
...i o to chodzi właśnie w tej nowej marce Szczecina chodzi żeby wszystko uporządkować. Dobrze że prezydent już się niebawi w tłumaczenie jakiś błedów tylko tak jak przewidywałem są jakieś działania poprawiające estetyke miasta.
Nowe tramwaje, wyremontowane tory. Więcej pieniędzy na komunikację.
28 milionów złotych więcej na inwestycje w komunikację niż pierwotnie planowano. Prezydent Piotr Krzystek zwiększa pulę pieniędzy w budżecie na transport miejski.
Dzięki temu zmodernizowane zostaną torowiska i sieć, wymienione koła w tramwajach, będą także nowe wozy. Będzie wygodniej, szybciej i bardziej komfortowo.
Łącznie na inwestycje w komunikację miejską w tym roku Szczecin wyda blisko 50 milionów złotych.
Na modernizację torów w tym roku miasto przeznaczy o blisko 9,5 miliona więcej niż planowano (łącznie 16 000 000). Pieniądze te pozwolą na wyremontowanie torowisk oraz sieci, podstacji a także peronów przystankowych na odcinku od Placu Kościuszki do Pętli na ulicy Kwiatowej. Sama pętla też zostanie zmodernizowana.
Prace ruszą we wrześniu i potrwają do końca roku. W tym czasie komunikacja tramwajowa na tym odcinku będzie zawieszona.
Nowe tory to mniejsze koszty napraw tramwajów. Na zużyte koła tramwajowe MZK w tym roku wyda dodatkowy 1 mln zł.
Remonty torowisk pozwolą na wprowadzenie na trasy tramwajów niskopodłogowych. Jeszcze w tym roku miasto ogłosi przetarg na zakup 6 wozów. Pierwotnie zakup 20 sztuk miał być finansowany ze środków unijnych, ale ponieważ przedłużają się nabory na środki unijne, prezydent miasta zdecydował, że niskopodłogowe tramwaje, w mniejszej ilości, zostaną kupione z budżetu miasta. Przetarg zostanie ogłoszony jeszcze w 2008 roku, a tramwaje pojawią się w Szczecinie w 2010 roku.
Dzięki zmianom budżetowym miasto spłaci w tym roku niemieckie tramwaje Tatra zakupione od BVG. Łączna kwota transakcji to blisko 13 600 000 zł. Pierwotnie płatności były rozłożone do 2014 roku. Dzięki wcześniejszej spłacie Szczecin zaoszczędzi na odsetkach około 400 tys. euro. Wszystkie zakupione tramwaje pojawią się w mieście do września.
Spłata zobowiązań wobec niemieckiej firmy BVG, a także przekazanie do MZK dodatkowych 3 290 000 zł na spłatę dalszych wierzytelności pozwoli na przekształcenie zakładu w spółkę prawa handlowego w sposób spokojny i ewolucyjny, tak by MZK działało jako, nowoczesna firma, zgodnie z obowiązującymi standardami na rynku.
Za www.szczecin.pl
A co do reklam mam nadzieję, że będzie ona subtelna, a nie tak inwazyjna jak poprzednio. Bo całkowita eliminacja wg mnie jest troszkę bezsensowna (no chyba, że spółki autobusowe tak dobrze stoją finansowo). Dla przykładu pokazuję, jak można zachować "miejski charakter autobusów" zamieszczając równocześnie reklamy: (Dublin, Irlandia)..
Odp: Komunikacja w Szczecinie - 15/07/2008 12:31
W związku z wczorajszym podmyciem torowiska na ulicy Ludowej, do odwołania tramwaje linii 11 kursować będą na skróconej trasie Pomorzany - Stocznia Szczecińska. Dojazd do Ludowej zapewniają tramwaje linii 6.
Od 18 sierpnia nie będzie się opłacało jeździć bez biletu. Za jego brak zapłacimy aż 242 zł.
Kara za jazdę bez biletu zapłacona u kontrolera bądź w terminie do 7 dni wzrośnie z 77 zł do 169 zł. Natomiast po 7 dniach trzeba będzie zapłacić aż 242 zł, wcześniej 110 zł.
Zmiany w cenniku nie będą wyrozumiałe dla zapominalskich. Wcześniej jeśli ktoś nie miał przy sobie dokumentów poświadczających o uprawnieniach do bezpłatnego lub ulgowego przejazdu musiał udowodnić, że go posiada a wtedy do zapłaty miał tylko 10 proc. kary.
Teraz będzie musiał zapłacić 154 zł bądź 220 zł (po 7 dniach).
Za złamanie przepisów dotyczących przewozu rzeczy i zwierząt oraz za brak biletu za nie trzeba będzie płacić 69 zł lub 99 zł. Poprzednio było to odpowiednio – 28 zł i 44 zł.
Natomiast kara za zatrzymanie lub zmianę trasy autobusu bądź tramwaju bez uzasadnionej przyczyny wzrośnie z 330 zł do 484 zł.
Zmiany opłat uchwaliła Rada Miasta Szczecina 16 czerwca.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.