kurwa, jak ludzie beda jezdzic za darmoche, to dalej bedzie syfiasty tabor, a potem ludzie placza ze jest brzydko brudno, ze usuwaja linie, ze rzadko kursuja, ze tlok. oczywiscie jazda na gape nie jest jedynym powodem syfu obecnego w komunikacji, bo ja np nie moge sobie wyobrazic jak benzadzijenym zarzadca trzeba byc zeby spa klonowica miala kilka lat temu 18 mln zl dlugu.
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Odp: Komunikacja w Szczecinie - 07/04/2008 17:33
Ale o czym ty piszesz, jeśli obecne ceny to dla ciebie ' darmocha ' to naprawdę nie wiem na jaki wydatek miesięcznie możesz sobie pozwolić jeżdząc komunikacją miejską (dla mnie 42 zł. to spory wydatek), a i mandat 77 zł. to nie jest mała kasa.
Odp: Komunikacja w Szczecinie - 07/04/2008 18:32
Rowniez mam nadzieje,ze komunikacje sprywatyzuja,pare lat temu Siemens mial przejac nasza komunikacje,ale jak sie skonczylo to wszyscy wiedza...
a ja jezdze za darmoche m.in. dlatego ze tabor jest syfiasty. Nie bede kupowal biletow bo po co? Po to zeby pol godziny czekac na tramwaj a pozniej przejechac sie smierdzacym roztrzesionym gruchotem? za takie przyejmnosci to powinni napoje darmowe serwowac w tramwajach a nie zadac zeby ludzie kupowali bilety.
Otwórz trochę umysł, to wcale nie takie nie-niemożliwe...
Chyba jazdę środkami ZDiTM pomyliłeś z ćwiczeniem yogi... Tak długo jak Polska rzeczywistość wygląda jak obecnie podobne wzorce nie mają u nas racji bytu - przynajmniej na większości linii.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli
to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Odp: Komunikacja w Szczecinie - 07/04/2008 19:21
Ok, linia 107, średnio możliwe, ale tylko na samym początku. Piętrusy powprowadzać na takich liniach jak 57, 69 itp... Płacenie u kierowcy, nie zapłacisz nie wsiądziesz. Wg mnie wykonalne, przy odpowiedniej otoczce...
Możliwe jest, co nie oznacza, iż w danej chwili realne, zamiary trzeba konfrontować z realiami których dotyczą a takowe są niesprzyjające (w chwili obecnej). Ewentualnie przystać mógłbym na pewne modyfikacja owego systemu czyli zakres działania np. 18 - 6 w tych godzinach liczba pasażerów jest optymalna by przepustowość była w normie. Byłoby to zarazem dobre przetarcie przed próbą wprowadzenia 24 h funkcjonowanie w/w zasad.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli
to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Ale o czym ty piszesz, jeśli obecne ceny to dla ciebie ' darmocha ' to naprawdę nie wiem na jaki wydatek miesięcznie możesz sobie pozwolić jeżdząc komunikacją miejską (dla mnie 42 zł. to spory wydatek), a i mandat 77 zł. to nie jest mała kasa.
czytac umiesz? nie rozumiesz, ze jak ktos jezdzi na gape to placisz za to TY, a przedsiebiorstwo zarabia mniej? wlasnie przez takie przyzwolenie dla takich malych spraw mamy w kraju syf.
Chciałby dożyć czasów , gdy nasze MZK będzie w 100% sprywatyzowane....
spoko ;]
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
a ja jezdze za darmoche m.in. dlatego ze tabor jest syfiasty. Nie bede kupowal biletow bo po co?
To sobie odpowiedz na zajebiście ważne pytanie : co jest skutkiem a co przyczyną ?
Skutki i przyczyny tego wszystkiego sa wiadome ale coz... nie mam zamiaru finansowac komus kolejnych podwyzek zeby pozniej otrzymac w zamian mozliwosc przejazdzki tramwajem wycofanym z uzytku w Berlinie lat temu kilka(nascie?). Nie wierze w to, ze nagle przybedzie Szczecinowowi nowych tramwajow a kupienie przez miasto kilku swiezych skladow to po prostu mydlenie oczu. Predzej sam sobie kupie fure z tych pieniedzy co na bilety bym przeznaczyl niz po tym miescie beda jezdzily same nowe sklady. A poza tym to "całe życie na kredycie"
Komitet Strajkowy działający w Miejskim Zakładzie Komunikacji nie chce się przyznać do zorganizowania akcji protestacyjnej, która rano częściowo sparaliżowała komunikację tramwajową w Szczecinie.
Na trasy nie wyjechało 28 tramwajów ponieważ motorniczowie wzięli urlopy na żądanie. Dyrekcja MZK też uważa, że strajku nie było, choć do pracy nie przyszło prawie 30 motorniczych. Oficjalnie więc nikt nie strajkował.
Dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji Krystian Wawrzyniak twierdzi, że była to akcja przygotowywana od soboty. - Nigdy nie było tak, że w jednym dniu była tak duża absencja, dlatego nie wierzę w jej przypadkowość - dodaje.
Andrzej Cielas ze Związku Zawodowego "Tramwajarz" też uważa, że strajku nie było. - Skoro członek komitetu strajkowego jeździ dziś jako motorniczy, to myśmy tej akcji nie przygotowywali - podkreśla Cielas.
O tym, że nie było strajku, jest również przekonany zastępca prezydenta Szczecina Beniamin Chochulski. - To była jakaś nieudana akcja, tylko nie wiem przez kogo zorganizowana, bo żaden związek zawodowy nie chce się do niej przyznać - uważa Chochulski.
Rano nie kursowały tramwaje linii 8, 4 i 6 bis. Szczecinianie stali na przystankach lub w korkach, ponieważ więcej mieszkańców niż zwykle postanowiło dojechać do pracy samochodami.
nie mam zamiaru finansowac komus kolejnych podwyzek zeby pozniej otrzymac w zamian mozliwosc przejazdzki tramwajem wycofanym z uzytku w Berlinie lat temu kilka(nascie?). Nie wierze w to, ze nagle przybedzie Szczecinowowi nowych tramwajow a kupienie przez miasto kilku swiezych skladow to po prostu mydlenie oczu. Predzej sam sobie kupie fure z tych pieniedzy co na bilety bym przeznaczyl niz po tym miescie beda jezdzily same nowe sklady.
Chciałeś chyba napisać: miesięcy temu kilka(naście).
Co jak co, ale wymiana taboru jest bardzo realna. Do bodajże 2012 roku na dobre z torów mają zniknąć tramy generacji 105N i cała reszta szmelcu. Jak widać nie wszystko w tym mieście musi być "mydleniem oczu"...
Otwórz trochę umysł, to wcale nie takie nie-niemożliwe...
Chyba jazdę środkami ZDiTM pomyliłeś z ćwiczeniem yogi... Tak długo jak Polska rzeczywistość wygląda jak obecnie podobne wzorce nie mają u nas racji bytu - przynajmniej na większości linii.
ale przecież w Niemczech też mają tłok i to większy niż u nas i jakoś dają rade
jeździsz na biletach, to choćby kara mogłaby być 1000 zł to i tak Ci to wisi, bo masz bilet...
Jak egzekwuja coraz wyzsze kary, niech egzekwuja kulture motorniczych, bo za to co sie oglada, to powinni po gebie dostac a nie podwyzki brac. Jak chca zeby ludzie jezdzili na biletach, to niech bedzie wiekszy dostep do biletow, np automaty jak w innych miastach, lub jak w Bydgoszczy osoba stoji w srodku pojazdui u ktorej mozna kupic bilet. Dodatkowo w innych miastach, tabor jest zazwyczaj lepszy a bilety tansze.
ale przecież w Niemczech też mają tłok i to większy niż u nas i jakoś dają rade
Po pierwsze tam na każdym przystanku kursuje kilka razy więcej linii, poza tym ze znacznie większą częstotliwością. Poza tym bilet można kupić na każdym przystanku w sprawnym! automacie...
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli
to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.