Komunikacja w Szczecinie - 29/12/2007 09:44
Robi się coraz ciekawiej, jeśli chodzi o komunikację miejską w naszym mieście. Na styczeń szykuje się strajk - zarówno jeśli chodzi o SPA jak i MZK (tramwaje). Kierowcy wyjeżdzają do pracy na Zachód (najczęściej Berlin, Norwegia, UK).
Jak to tam wygląda ?
Za GW
A u nas blędne koło - ludzie nie kasują biletów i równocześnie narzekają na komunikację.
Narzekają bo nie wiedzą jaka jest sytuacja w komunikacji szczecińskiej. Proponowałbym niektórym w celu zaczerpnięcia jakiejkolwiek wiedzy z portali www.swiatowy.org oraz www.mkm.szczecin.pl. Może to rozjasni niektórym sytuacje w MZK, SPA "Dąbie", SPA "Klonowica" oraz SPPK "Police".
Odp: Komunikacja w Szczecinie - 08/01/2008 10:16
Wczoraj się przekonałem. W jednym wagonie zamontowali 3 kamerki. Podejżewam, że są we wszystkich "bulwach" i 2 ostatnio kupionchy nowych doczepach. Myśle, że dobra akcja. Niektóre składy są już tak zdewastowane, że wstyd je wypuszczać na linie. zobaczymy co z tego będzie.
kiedyś się tym tym renoma zajmowała teraz chyba bezpośrednio ZDiTM o ile się nie myle na Niedziałkowskiego 24 lub 25 mają swoją kase, tam byś musiał się dowiadywac
Rewolucji w systemie kontroli biletów chce część szczecińskich radnych. W czwartek, na Komisji Gospodarki Komunalnej, dyskutować będą o tym, czy gapowiczów w autobusach i tramwajach nie powinna łapać prywatna firma. Część radnych powinna jednak pamiętać, że ten scenariusz już w Szczecinie przerabiano. Okazał się niewypałem.
- Ściągalność kar w 2004 r., po przejęciu kontroli przez naszych pracowników, wyniosła 27,51 proc. - mówi Irena Starosta z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - W firmie „Renoma", która kontrolami zajmowała się do września, ten wskaźnik wynosił 15,98 proc.
A rok wcześniej osiągnął zaledwie 12,37 proc. ZDiTM systematycznie zwiększa efektywność i w ub. roku osiągnął on już 37,45 proc. - jeden z lepszych wskaźników w kraju. Dla kasy miasta nie jest to bez znaczenia, bo z tytułu przejazdów bez biletu wpływa co roku 1,3-1,6 mln zł. Za czasów "Renomy" było nieco mniej i wszystkie środki trafiały do kasy prywatnej firmy. A miasto musiało płacić 22-proc. VAT od ściągniętych należności, przez lata więc na tym traciło. To „Kurier" zresztą przyczynił się do zerwania umowy miasta z „Renomą" po wykryciu kilku afer. Okazało się, że uzyskanie danych osobowych gapowiczów to żaden problem - były np. zakopywane przy budynku, gdzie firma miała siedzibę. Zdarzały się łapówki za odstąpienie od wypisania mandatu, z czego nikt nie robił większej sprawy. W ZDiTM problem korupcji znacznie zmniejszono, a kontrolerzy, którzy chcieli dorobić „na lewo", stanęli przed sądem.
Gdyby radni upierali się przy obcej firmie - powinni sprawdzić, jak sytuacja wygląda w innych miastach. Z informacji, do których dotarł „Kurier", wynika, że własnych kontrolerów zatrudnia m.in. Świnoujście, Poznań, gdzie z prywatnej firmy zrezygnowano w 2003 r., Wrocław, gdzie do 2004 r. było aż pięć spółek, i Warszawa, gdzie zastosowano model mieszany: własne służby i prywatna spółka, ale z jej usług też już zrezygnowano.
Będzie strajk w Szczecińsko Polickim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym.
W referendum strajkowym wzięło udział 169 pracowników. 116 z nich opowiedziało się za strajkiem. Pracownicy SPPK domagają się 30-procentowej podwyżki płac dla wszystkich zatrudnionych w zakładzie.
Na podwyżki dla pracowników muszą wyłożyć pieniądze dwa miasta Szczecin i Police. SPPK obsługuje połączenia pomiędzy Policami, a Szczecinem. Organizatorami referendum są dwa działające w przedsiębiorstwie związki zawodowe: Solidarność i Solidarność'80. Związkowcy dziś poinformują o terminie strajku.
Odp: Komunikacja w Szczecinie - 15/03/2008 21:13
a ja powiem tak: jak komus sie nie podoba praca na tramwajach czy autobusach to niech spierdala do biedronki na kase albo wozki z towarem wozic. wtedy sie przekona co to jest na prawde ciezka i kiepsko platna praca. wszyscy tylko strajkowac by chcieli... a ludzie nie po to grube pieniadze placa zeby jezdzic m.in. starymi tramwajami i autobusami(ktore produkuja tyle decybeli ze wlasnych mysli nie slychac i strach w jasnych rzeczach do nich wsiasc bo czlowiek caly ujebany moze z nich wyjsc) albo w ogole z kapcia pociskac codziennie.
Odp: Komunikacja w Szczecinie - 16/03/2008 08:59
nie bo zarabiaja okolo 2500 tys i to tez zalezy ile kto godzin wyjezdzi w miesioncu (1 godz 14 zł) najpierw chcieli 500 puzniej 300 a teraz 150/...
Odp: Komunikacja w Szczecinie - 16/03/2008 10:59
Świadomość pasażerów... Z mordą lecą do kierowcy, że bierze ustawową przerwę na śniadanie (autobus nie odjeżdża z końcowego), a oni muszą czekać na pętli... Straszne
Nie kasują biletów, a narzekają, że komunikacja chujowa... Ludzie ogarnijcie się (tak ogólnie )
Wg mnie potrzebna jest rewolucja w szczecińskiej komunikacji.
Odp: Komunikacja w Szczecinie - 16/03/2008 12:58
to ja opowiem Ci moja ostatnia przygode tramwajowa. stoje sobie na petli 8ki na gumiencach. zgodnie z rozkladem odjazd mial byc o 17:23, tramwaj przyjechal okolo 17:18. ludzie wsiedli i tak sobie kulturalnie siedzielismy i czekalismy do 17:37 az ruszymy. jedziemy jedziemy, chce wysiasc na sikorskiego a tu #@%@#% idiota drzwi w drugim wagonie nie otworzyl... dopiero na kościuszki sobie sami musielismy otworzyc. druga sytuacja: praktycznie codziennie jezdze 60 lub 53 do wernyhory i stamtad na wneiz. juz wielokrotnie sie zdazylo ze musialem z kapcia pociskac bo tramwaje sie psuly gdzies na trasie i nic nie jezdzilo przez dluzszy czas (o 60 i 53 nic nie mowie bo tam by mogli rozklad na przystankach zdjac i napisac: jak przyjedzie to bedzie). i jak tu ludzie maja cos dobrego na temat komunikacji miejskiej mowic?
Ostatnio edytowany przez: tribu, 16 marca 2008, 13:22 [1 raz(y)]
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.