Odp: Znowu smierc - 02/08/2006 17:34
Fatum zawisło nad drużyną Ligi Okręgowej, Mazovią Mińsk Mazowiecki. W ciągu trzech tygodni w tragicznych okolicznościach zmarło dwóch piłkarzy mazowieckiego klubu - Radosław Jackiewicz i Sławomir Rzyszkiewicz.
23-letni Jackiewicz utopił się w Narwi, w miejscowości Różan. Natomiast pięć lat starszy Rzyszkiewicz poniósł śmierć w wyniku obrażeń głowy, odniesionych w wypadku samochodowym, do którego doszło na ulicach Mińska Mazowieckiego
Odp: Znowu smierc - 20/08/2006 13:56
16-letni piłkarz Groclinu Dyskobolii Grodzisk Bartosz Bereszyński zmarł na boisku podczas meczu ligowego w lidze juniorów młodszych
Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie w trakcie meczu ligi juniorów młodszych pomiędzy Groclinem Dyskobolią Grodzisk a Marcinkami Kępno. Pod koniec spotkania Bereszyński zasłabł na boisku i stracił przytomność. Kilkudziesięciominutowa reanimacja nie odniosła skutku. Przyczyną śmierci była prawdopodobnie wada serca.
- Bartosz był wychowankiem naszego klubu. Pochodzi z Grodziska, grał w piłkę już od dziewięciu lat. Jego dwa lata starszy brat, Sebastian, też gra w naszym klubie - powiedział rzecznik Groclinu Jerzy Pięta.
Zdarzenie miało miejsce kilka godzin przed meczem 1. ligi pomiędzy Groclinem a Zagłębiem Lubin. Pamięć młodego piłkarza uczczono minutą ciszy.
(')
Czarna e(L)ka w kółeczku się mieni!!! Visca el Barca!!!
Odp: Znowu smierc - 20/08/2006 16:17
Wiecie czym to jest spowodowane? Gralem w Salosie, i mielismy te nasze karty zdrowia. Aby ja podbic, szlo sie do lekarza rodzinnego, ktory pyta; "jestes zdrowy"? Gdy mowilem, ze tak, to podbijal. Tyle. Zero badan, nic.
tak to wlasnie jest ze sluzba zdrowia... w 2001 roku moj kolega zmarl podczas obozu. byl mlodym pilkarzem Pogoni. przed pamietnym meczem z Legia w ktorym bramke z wolnego strzelil Dubiela minuta ciszy uczcilismy jego pamieć.
Wiecie czym to jest spowodowane? Gralem w Salosie, i mielismy te nasze karty zdrowia. Aby ja podbic, szlo sie do lekarza rodzinnego, ktory pyta; "jestes zdrowy"? Gdy mowilem, ze tak, to podbijal. Tyle. Zero badan, nic.
dokładnie... znałem kolesia który też miał jakąs wade serca, a mimo to nadal grał ... nie wiem jak teraz [*]
tak to wlasnie jest ze sluzba zdrowia... w 2001 roku moj kolega zmarl podczas obozu. byl mlodym pilkarzem Pogoni. przed pamietnym meczem z Legia w ktorym bramke z wolnego strzelil Dubiela minuta ciszy uczcilismy jego pamieć.
Niewiadomo jak tam w WLKP są badania ale tutaj to tylko mierzą wzrost wage i koniec badań
Wiecie czym to jest spowodowane? Gralem w Salosie, i mielismy te nasze karty zdrowia. Aby ja podbic, szlo sie do lekarza rodzinnego, ktory pyta; "jestes zdrowy"? Gdy mowilem, ze tak, to podbijal. Tyle. Zero badan, nic.
.Ale taki młody ... szkoda.A jak było z Fehlerem z Benfici Lisbona?Miał wykrytą wade serca czy nie bo nie pamiętam?Też znam kolege co miał geać w LEchu Poznań , lecz był na badaniach lekarskich w tym klubie gdy mial przechodzic i wykryto u niego wade serca i zabroniono mu grac w piłkę.Smutne jest to dla samego piłkarza który miał miec karierę a musial skonczyc z powodu serca.Ale jest to dobre bo w taki sposób ratuje sie życie młodym chłopakom.A i Marcin masz racje z tymi badaniami , dokładnie tak jest...
Odp: Znowu smierc - 28/08/2006 20:48
Z przykrością informujemy, że wczoraj o godzinie 12 zmarła matka Zbigniewa Długosza. Przypomnijmy, że obecnie Zbigniew Długosz jest trenerem bramkarzy w Pogoni Szczecin, a w latach 1981 – 1986 był jej bramkarzem.
Odp: Znowu smierc - 31/08/2006 14:35
Piłkarz reprezentacji Egiptu, 22-letni Mohamed Abdelwahab zmarł podczas czwartkowego treningu swego zespołu Al Ahli - poinformował rzecznik kairskiego klubu Gamal Gabr. Przyczyny śmierci zawodnika nie są znane. Naoczni świadkowie stwierdzili, że normalnie brał udział w zajęciach przez około 35 minut. W pewnym momencie zasłabł. Wcześniej z nikim się nie zderzył, nie skarżył się na zdrowie.
Abdelwahab był członkiem drużyny narodowej Egiptu, która pół roku temu zwyciężyła w Pucharze Narodów Afryki (odpowiednik mistrzostw Europy).
Odp: Znowu smierc - 01/09/2006 01:03
Dziś mija 17 rocznica śmierci legendy, wielokrotnego reprezentanta Polski - Kazmierza "Kaki" Deyny. Wychowanek Włókniarza Starogard Gdański największe sukcesy klubowe odnosił w drużynie Legi Warszawa. Mistrz Olimpijski i król strzelców z IO w Monachium oraz kapitan reprezentacji z którą zdobył w 1974 roku 3 miejsce MŚ. Zginął w wypadku samochodowym 1 września 1989 w San Diego w USA.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.