Mistrz Łotwy i trzynasta drużyna ligi ukraińskiej jako sparingpartnerzy też na kolana nie powalają także wydaje mi się iż marne to tłumaczenie...

Wez pod uwage, ze Pogon jest beniaminkiem I ligi, w zasadzie 2 ligi

No fakt... mimo to myślę że lepiej byłoby po prostu ogrywać się z lepszymi klasowo drużynami nawet jeśli kończyło by się to porażkami ( vide Antalya Cup w 2001 r.)

Tak to był chyba rok 2001. A w samej Turcji pamiętam, że graliśmy między innymi z Galatasaray (wynik chyba 1:5 czy coś w ten deseń, bramka Gęsiora).
Nie ma co narzekać, w Ekstraklasie teraz nie jesteśmy więc każdy rywal zagraniczny jest dobry dla sprawdzenia jak stoimy w odniesieniu nie tylko do polskiej pierwszej ligi.

Metalurgs Lipawa to typowy średniak wschodnioeuropejski także pewnie będzie z nimi do przodu :
Metalurgs Lipawa

Od początku mówiło się o Cyprze/ Turcji, więc nie wiem komu to roni jakąś różnicę - a sparing partnerzy? Kogo byście chcieli? Szachciora odrazu?

Dotychczasowi zimowi sparingpartnerzy Pogoni nie powalają na kolana. Duma Pomorza nie ma w planach pojedynku z klubem polskiej ekstraklasy. To może się jednak zmienić.

Najciekawiej zapowiadają się konfrontacje w Antalyi, gdzie Portowcy będą przebywać na dziesięciodniowym obozie. Wiemy już, że zagrają z ukraińską Zorią Ługańsk (13 w tabeli ekstraklasy naszych wschodnich sąsiadów) oraz Metallurgiem Lipawa (Mistrz Łotwy). To jednak nie wszystkie gry kontrolne. Z kim jeszcze może zagrać Pogoń?
- Jeszcze nie ustaliliśmy przeciwników, ale to nie jest żaden problem - tłumaczył nam kilka dni temu dyrektor sportowy Pogoni, Robert Dymkowski. - Nawet na miejscu jest tyle zespołów, że zawsze jest w kim wybierać.

Słowa dyrektora znajdują potwierdzenie w praktyce. Kiedy 15 lutego do Turcji zawita Pogoń, będzie tam wówczas aż 8 zespołów polskiej ekstraklasy (sic!). 6 z nich będzie się przygotowywać w Antalyi, albo oddalonej o kilkanaście kilometrów miejscowości Belek. Czy to właśnie rodacy będą kolejnymi sparingpartnerami Pogoni? Niewykluczone. Podobny scenariusz miał miejsce, gdy Portowcy ostatni raz byli w Antalyi (latem 2004 roku). Wówczas - obok meczów kontrolnych z przedstawicielami innych państw, rozegrali spotkanie z Widzewem Łódź. Ten obóz pamiętają dwaj obecni piłkarze Pogoni - Tomasz Parzy oraz Olgierd Moskalewicz.

Belek będzie siedzibą Lecha Poznań (od 9 do 18 lutego), Lechii Gdańsk (9-19 lutego) oraz Zagłębia Lubin (8-18 lutego). Antalya gościć będzie natomiast Jagiellonię Białystok (1-19 lutego), Piasta Gliwice (9-18 lutego) i Koronę Kielce (3-17 lutego).

Biorąc pod uwagę fakt, że Belek i Antalya mają łącznie aż sześć piłkarskich kompleksów z hotelami pięciogwiazdkowymi, nie należy się dziwić, że zjeżdża tu w okresie zimowym mnóstwo zespołów. Pojawiają się tu kluby głównie z Europy wschodniej, środkowo-wschodniej, a także Azji.

Gdyby Piotr Mandrysz zechciał jednak spotkać się z zagranicznym rywalem, będzie miał do wyboru wiele zespołów. W okresie, gdy Pogoń będzie w Antalyi, w okolicy przygotowywać się będą także m.in.: Sigma Ołomuniec (9 w czeskiej ekstraklasie, rywal Pogoni sprzed kilku lat w Pucharze Intertoto), japońscy Sanfrecce Hiroshima (czwarty zespół J-League), serbska Crvena zvezda Belgrad (mistrz jesieni w Serbii, wielokrotny Mistrz kraju), czy Dnipro Dniepropietrowsk (4. w ekstraklasie Ukrainy).

Czy to właśnie któryś z tych zespołów sprawdzi Pogoń Szczecin w Turcji? Niewykluczone, chociaż będzie tam też wiele innych, słabszych zespołów. Przykładem może być np. czeski drugoligowiec MFK Karvina. Na pewno jednak dla kibiców gratką byłyby spotkania z Crveną zvezdą, czy Dniprem. Dla Portowców były z kolei ciekawym doświadczeniem i poważnym sprawdzianem umiejętności. Pewne jest natomiast to, że w Antalyi zimą klasowych przeciwników nie brakuje.

Crvena zvezda to by było cos

Tak wiec zmiana na lepsze, nie mam pojecia jak prezentuje sie III liga dunska w porownaniu z nasza ale sadze ze to i tak bardziej wymagajacy przeciwnik niz Rega.