Kudla - niby zyje w tej bramce i jest aktywny, ale jednego babola koszmarnego zaliczyl, raczej nie mial zbyt wielu okazji do wykazania sie Dąbrowski - w odbiorze bezbledny, ale wyprowadzenie pilki to jakis dramat, chyba ktos mu powinien przetlumaczyc, ze techniki to on nie ma i w pojedynki z rywalem nie powinien sie mieszac, bo to pewna strata Golla - no byl na boisku i nic poza tym, bo co mial robic, wyprowadzal pilke z obrony do przodu i tyle mozna powiedziec Gutowski - cos tam probowal, ale na razie III liga max Bąk - to on w ogole grał? Ouédraogo - cos tam probowal, pare fajnych pilek zagral, ale zbawieniem naszej gry to on na pewno nie bedzie Lewandowski - chyba najjasniejsza postac tego meczu Kort - trzeba mu sie przygladac i ogrywac w slabszych druzynach,bo w ekstraklasie za duzo sobie pewnie nie pogra Chalas & Vuk - ten duet razem na boisku nie ma sensu bytu, Chalas gral pod siebie jak napastnik, Vuk bardziej szukal gry
@Golla - fajnie wychodził do przodu, grając na swojej pozycji nominalnej (def. pomocnik) przez co kilka ciekawych odbiorów zanotował, więc nie do końca się zgodze z opinią. @Lewandowski - Najjaśniejsza postać? Nic takiego nie zrobił, nawet piłki dobrze do nogi zgasić nie potrafił. Jak na skrzydłowego to nie zrobił NIC żeby rozbić szyki obronne zbieraniny kopaczy
Sobolczyk grał z 17? Jak dla mnie to on zasługuje na największe pochwały po tym meczu.
I jeszcze jedna sprawa - ile można kogoś ogrywać, wypożyczać? Albo umie grać i sobie poradzi albo skończy jak Wólkiewicz, Ropiejko, Kowal czy inny Przewoźniak.
Odp: Sparingi przed runda jesienną - 26/06/2013 20:31
Tylko z tym Lewandowskim jest taki problem, że odkąd pojawił się w Pogoni, to gra w sparingach co najmniej dobrze, wyróżnia się, ale nie przekłada tego na ligę. Może w końcu wystrzeli, bo już w pierwszej drużynie trochę pograł, czas najwyższy.
Odp: Sparingi przed runda jesienną - 26/06/2013 20:36
Lewandowski sporo tez z tylu gral, wedlug mnie wystep pozytywny, szarpal do przodu, pare razy fajnie rozegral pilke i z tym przyjeciem tez sie nie zgodze, bo akruat jego ogladajac slychac bylo komentarze, ze jedyny, ktory pilke do nogi przyjmuje a nie na 5 metrow.
jesli chodzi o wypozyczanie zawodnikow, to wole zeby taki Kort gral gdzies w II lidze zachodniej niz sie kopal w naszych rezerwach albo gral ogony w ekstraklasie po 2-3 minuty. umiejetnosci moze miec, ale dosiwadczenia i cwaniactwa boiskowego tez gdzies musi sie nauczyc.
Odp: Sparingi przed runda jesienną - 27/06/2013 10:28
- Zawodnik z nr 17 (Sobolczyk?) w pierwszej połowie najlepszy na boisku u nas, szybki, nieźle w obronie. - Bąk - według mnie zaprezentował się nieźle, ale był mało widoczny z przodu bo częściej cofał się do tyłu, aby pomagać w obronie i asekurować wspomniany wyżej nr 17. Widać, że ma niezłą technikę i ciąg na bramkę. - Kort - ma potencjał, ale brak ogrania widoczny na pierwszy rzut oka. Musi gdzieś się ogrywać - ogony w pierwszej drużynie według mnie niewiele mu dadzą. - Vuk - esktra się zastawia, wygrywa pojedynki siłowe - to jest jego główny atut, jeśli chodzi o odnalezienie się w polu karnym to też jest z tym całkiem nieźle, wczoraj (w 1 połowie) miał ze 2-3 niezłe sytuacje. Mankamenty to szwankująca skuteczność - jeśli nie potrafi strzelić bramki zawodnikom z pogranicza 3/4 ligi to co będzie w Ekstraklasie? No i braki szybkościowe (pewnie też kondycyjne).
Również nie przekonują mnie pochwały Lewandowskiego, na jego stronie nic się praktycznie nie działo przez co nie miał specjalnie dużo roboty w defensywie. Z przodu jak zwykle - czasem coś ładnie przeszedł, ładnie zabrał się z piłką ale w ostatnim momencie akcji kiepścił dośrodkowania/podania i nic z tej akcji nie wynikało.
Chcialem jednak o czyms innym. Skoro Wdowczyk kombinowal w ostatnim sparingu z dwoma napastnikami, to moze niech sprobuje wystawic razem Vuka i Donalda. Moim zdaniem ten duet by sie uzupelnial. Vuk potrafi dobrze sie zastawic, przytrzymac pilke i odegrac czy wypuscic innego zawodnika, co ostatnio wlasnie czynil bardzo dobrze, a Donald jest po prostu kaleka i taktycznym debilem dlatego stawiac na osamotnionego jedzca bez glowy jest troche ryzykowne. Juz wole zeby dostal ta pilke i lecial na bramke niz samemu mial o nia walczyc i zaraz sie przewrocic, ewentualnie wjechac w 3 obroncow i w jeszcze glupszy sposob ja stracic. Jedyna jego zaleta to umiejetnosc znajdowania sie w sytuacjach, pilka go szuka wiec moze takie cos mialoby sens?
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
