wlasnie bylo potrzebne zeby pozniej smiechu nie bylo ze z Piastem tylko zremisowalismy...a teraz to odrazu inaczej wyglada 5:0 w 45min!! heh a co do Milara to Tragedia niewiem czy ten Gosciu na powaznie to pisze, bylby ``ikona`` Pogoni? za to ze sie wywraca i wymusza faule? no nie zartuj chlopcze
szczerze mowiac, to szkocka liga jest slaba, poza Celticem, Rangersami i moze Hearts. Reszta bylaby sredniakami w naszej lidze, albo ciagalaby sie w dole tabeli. Takze nie ma sie czym zbytnio podniecac. Zreszta swiadczy o tym fakt mecz Celticu w kw. do LM z Artmedia bodajze (5:0 w plecki). A po drugie to tylko Dunfermline ktore ma przedostatnie miejsce. No ale nie umiejszajac Zurawskiemu to strzelic 4 bramy w meczu to nielada wyczyn
"Wśród pięknych kwiatów rosną te chwasty, popularnie to pedały i lewe niewiasty..."
A w temacie to ciekawe czy ktos byl zeby mogl napisac obiektywna relacje? Na v.pl w komentarzach ktos tam pisal ze widzial ale wiedomo ze to nie sprawdzone. Na gazety nie ma co liczyc bo albo przeslodza - Glos albo zjebia - Wyborcza. Na oceny trzeba poczekac na mecz z Widzewem ktory mam nadzieje zostanie rozegrany normalnie w pelnym wymiarze czasowym i na normalnym boisku (podobno grali na mniejszym niepelnowymiarowym).
Odp: Sparingi przed runda wiosenną 2006 - 19/02/2006 20:22
no i miniturniej wygrany....tylko co z tego jesli nadal nie wiemy jak nasza nowa Pogoń prezentuje sie na tle polskich druzyn..45 minut z Piastem to mało i zadnych poważniejszych wniosków wyciagnąć raczej nie można...
masz racje po jasnego gwinta robili ten Mini-Turniej z V liga nie trudno wygrac nawet (nie ujmujac nic) Stal Szczecin by wygrala. Co do drugiej polowki z Piastem (o ile by byla) moim zdaniem byloby lepiej weszli by Grzelak, Kaziu, Edi czyli ludzie przyzwyczajeni do Europejskich klimatow i zagraliby znacznie lepiej, ale nie gdybac co by bylo gdyby.......
odchodzac od tematu
Tak jak napisales nie liczac Celtiku, Rangersow i dopiero w tym sezonie Hearts reszta klubow ledwo by sie utrzymala w naszej lidze. A interwencje Boruca po ktorej padla bramka pozostawie bez commenta, nie nadaje sie na 1 Bramkarza w kadrze na Mundial
Poza tym coś ciekawego w tym miniturnieju. Skoro Piast zremisował z tym niemieckim, a My z Piastem, to wynik naszego meczu z niemiecką drużyną jest co najmniej zaskakujący.. Ale to pewnie też dzięki zagraniu piłkarzy oswobodzonych z klimatem(Celeban, Julcimar,Grzelak,Edi,Kaźmierczak,Pesković).
Ostatnio edytowany przez: Święty, 19 lutego 2006, 21:05 [1 raz(y)]
Choć na świecie wiele klubów jest I może lepsze są i sława większa jest My w Szczecinie mamy taki klub Któremu serca oddaliśmy już...
Odp: Sparingi przed runda wiosenną 2006 - 19/02/2006 21:22
Wypowiedzi zawodnikow oraz trenera na ofi potwierdzaja ze grali na malym boisku ze sztuczna zawiezchnia. Szkoda bo w takich warunkach mozna sie dobrze bronic a ciezej jest pokazac dobry football szczegolnie grany skrzydlami. Jest juz opis na wyborczej ale dosc lakoniczny.
Początkowo planowano, by Pogoń zagrała tylko z Piastem, ale polskie kluby zgodziły się na prośbę niemieckiego zespołu i rozegrały turniej. Drużyny grały każda z każdą jedynie po 45 minut. W pierwszym meczu Piast zremisował z Niemcami 1:1. W kolejnych meczach zagrała Pogoń.
POGOŃ - PIAST 1:1. Trener Jose Carlos Serrao wystawił następującą jedenastkę:
Neneca - Valdir, Ze Roberto, Batata II - Tavares, Cleison, Amaral, Daniel - Junior - Wagner, Edi.
Szczecińscy Brazylijczycy od początku spotkania ruszyli do zdecydowanych ataków, ale byli przy tym nieskuteczni. Już w pierwszych minutach dwukrotnie bramkarza Piasta mógł pokonać Wagner, ale marnował dobre okazje. Gliwiczanie bronili bezbramkowego remisu i wyprowadzali chaotyczne kontry. Jedna z nich jednak zakończyła się sukcesem, bo w sytuacji sam na sam znalazł się Tomasz Kukulski i pokonał Nenecę.
Pogoń przyspieszyła i walczyła o lepszy wynik. Dopięła swego w końcówce. Przed narożnikiem sfaulowany został Batata II, a bezpośrednim strzałem z wolnego Anderson (wprowadzony za Tavaresa) zaskoczył rywali. Bramkarz sparował piłkę przed siebie, a Batata II dobił ją do siatki.
Pogoń znów miała zdecydowaną przewagę, ale tym razem zagrała skuteczniej. Już po kwadransie gry Rafał Grzelak wykorzystał jedenastkę. Później bramki padały w odstępie pięciu-sześciu minut, a strzelcami byli: Fabinho (dobitka po strzale Matheusa), Edi (asysta Andersona), Przemysław Kaźmierczak (wykorzystał błąd niemieckich obrońców), Grzelak (asysta Ediego).
Ja widze pozytywne aspekty tego remisu minanowicie nasi Canarinios zoabczyli jak sie gra w Polsce i ze latwo nie bedzie neich nei czuja sie mistrzami juz ! Po 2 ciesze sie ze 2 sklad wygral i pokazal ze 1 sklad nie moze byc pewny wyjscia w takim ustawieniu w Kielcach !
Uhm - faktycznie teraz widze - te emotki w barwach Pogoni są po prostu dosyć nieczytelne (możliwe, że to wina mojego monitora) dlatego nie zwróciłem uwagi.
Skocz3K: to błąd, że nie zwracasz uwagi na emotki bo to bardzo ważna część rozmów internetowych.
Odp: Sparingi przed runda wiosenną 2006 - 19/02/2006 22:41
Jak na 2 dzien pobytu w innym klimacie nie ma czego zbytnio sie spodziewac. Tymbardziej ze jak ktos wspomniał wyżej gra toczona była na mniejszym boisku. Powoli będa sie przyzwyczajać do europejskich warunkow. A kto wie moze ten remis z piastem był tylko jakums punktem strategicznym chociaz wtedy wyklucza to wynik drugiego spotkania Pozostaje jedynie miec nadzieje ze bedzie dobrze. Ja w to wierze
Odp: Sparingi przed runda wiosenną 2006 - 20/02/2006 08:53
``Przeżyliśmy wręcz szok termiczny, co nie było bez wpływu na grę. Moi koledzy - szczególnie ci, którzy są w Europie po raz pierwszy - będą musieli się do tego przyzwyczaić - mówił po meczu były gwiazdor Fiorentiny, Parmy i Benfiki Amaral.
Piłkarze Pogoni rozegrali pierwszy mecz w Europie po zakończeniu zgrupowania w Brazylii. Na początek obozu w niemieckim Barsinghausen rozegrali trójmecz z polskim drugoligowcem Piastem Gliwice i miejscowym zespołem z V ligi Germania.
O ile spotkanie z Piastem zakończyło się szczęśliwym remisem 1:1, o tyle wygrana z Germanią (5:0) nie podlega dyskusji. Na usprawiedliwienie portowców trzeba dodać, że wielu Brazylijczyków po raz pierwszy w życiu grało na sztucznej murawie i w tak niskich temperaturach.
Pogoń nie jest zadowolona z warunków, które zastała w ośrodku Bearsinghausen. Rozważany jest powrót do Polski.``
Źródło: Głos Szczeciński
I bardzo dobrze po cholere siedziec w jakies dziurze w Niemczech i rozgrywac mecze z Piastem czy tam rezerwami Hannoveru,wracac do Polski do Gutowa i grac grac i jeszcze raz grac mecze z polskimi druzynami!!! I niema sie czego obawiac ze nas rozgryza inne zespoly czy poznaja zawodnikow,watpie zeby po 1 czy tam 2 Pogoń zostala calkowicie ``poznana``. Zagrac kilka sparingow z druzynami Ślaskimi tam jak wiadomo gra sie troche ostrzej. Wogole nierozumiem tego obozu w Niemczech od poczatku bylem przeciwny,Juz dawno trzeba bylo wrocic do Polski i poznawac nasz klimat,styl gry czy srodowisko pilkarskie, a nie zostaly 2 tygodnie i dopiero teraz poznawac nasza lige.Mam nadzieje ze ktos tam zmadrzeje i postanowia wrocic do Polski przydalyby sie jeszcze z 3-4 sparingi Tylko normalne 90-minutowe na pelnowymiarowym bosiku z jakims walczakiem ligi -Górnik Zabrze mi jakos chodzi po glowie.
Odp: Sparingi przed runda wiosenną 2006 - 20/02/2006 09:36
kurier Szcz.:...."Kilku piłkarzy było mocno rozkojarzonych, kilku innym trafiały się błędy wręcz juniorskie. Valdir posyłał podania wszerz boiska, Tavares spóźniał się z interwencjami, Amaral ładnie się zastawiał, mijał jednego piłkarza, ale gubił piłkę na środku boiska, co groziło niebezpieczną kontrą, Wagner był absolutnie bezproduktywny, a rozreklamowany Cleisson zaledwie kilka razy miał piłkę przy nodze. Szczególnej uwagi wymaga zachowanie kilku naszych zawodników. W pierwszej połowie, wyraźnie zdezorientowani lepszą postawą rywala, zaczęli poczynać sobie bardzo brutalnie. Daniel powinien aż dwa razy otrzymać czerwoną kartkę, a za ataki z wyprostowaną nogą centralnie w brzuch przeciwnika to samo powinno spotkać Batatę II i Tavaresa"....
z tego co ja tu czytam to Pogoń grała fatalnie..:/...i weź tu człowieku bądź mądry....?
No ciekawe jak ty bys sie czul w Brazylii gdyby ci kazano po kilkunastogodzinach od przylotu rozgrywac mecz,spokojnie dajmy im troche czasu zobaczymy za 2-3 sparingi jak to bedzie wygladac teraz doslownie z marszu grali, nie to ze ich bronie ale troche ....zwyklego rozsadku.
własnie chodzi mi o to jak mozna zachować zdrowy rozsadek jeśli w kazdej gazecie czytam co innego..a nastawienie kibiców niestety zalezne jest od tego co "wypoci" jakis tam pismak(w dodatku nie wiadomo czy rzeczywiście był on na tym meczu!?)...mimo wszytsko jestem nastawiony POZYTYWNIE! pozdro
według oficjałki - kraina mlekiem i miodem płynąca - tylko z domieszką pecha według Kuriera - druzgocąca klęska
Jak patrzę na zdjęcia w Kurierze, to to, że to boisko było niewymiarowe to mało powiedziane. Wygląda jakby nadawało się do gry po 7-miu, a nie 11-tu.
Jak będzie i tak się dopiero przekonamy na inaugurację rozgrywek - niech się brasileiros oswajają z klimatem, stylem gry w naszej lidze i fatalnymi boiskami.
A propos tych interwencji Daniela Cruza - jeśli to prawda, to ... czemu mnie to nie dziwi?
Zobaczycie, że ten gość nie raz osłabi nasz zespół - zwłaszcza w meczach, w których "nie będzie szło".
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
a co do Milara to Tragedia niewiem czy ten Gosciu na powaznie to pisze, bylby ``ikona`` Pogoni? za to ze sie wywraca i wymusza faule? no nie zartuj chlopcze
nie zwracaj uwagi na emotkę
