We wtorek wieczorem w szczecińskim Multikinie odbyło spotkanie, w którym udział wzięli Przyjaciele Pogoni Szczecin 2015, prezes klubu Jarosław Mroczek, piłkarze i ich bliscy, sztab szkoleniowy, dziennikarze szczecińskich mediów oraz pracownicy klubu. W czasie wizyty uroczyście wręczono odznaki i certyfikaty grupie przybyłych Przyjaciół Pogoni.
No cóż Panie prezesie. Najwierniejsi są na stadionie, mecz w mecz, kolejka w kolejke, rok po roku. Najwierniejsi są na wyjazdach, a jako Pogoń mamy wszędzie daleko i robimy najwięcej km. z całej ligi.
A oni są najwierniejsi, bo wpłacili kilka stówek na konto...
(Oczywiście żeby zaraz nie było napinki, zaznaczę, że możliwy jest fakt iż w tym gronie są wyjazdowicze i ludzie chodzacy na kazdy mecz u siebie, ale równie dobrze mogą się trafić osoby, które lubią szpan gadżetami - w tym przypadku certyfikatem i odznaką, a na mecze przychodzą raz na pół roku)
Jestem daleki od bronienia klubu w kwestii marketingu no, ale właśnie takie akcje pośrednio celowane są w nowy narybek. Ty czy ja regularnie przyjdziemy na mecz a tam jeśli na kilkadziesiąt osób kilka na stałe zacznie bywać na Twardowskiego to już wychodzą na plus.
Odp: ,,...Aby Pogoń rosła w siłę....(kibicowsko)"-Klubowy marketing,działania własne - 22/07/2015 17:56
Eee no tak, osoby wspierające Pogoń skromną wpłatą to na pewno osoby nie chodzące na mecze a jedynie chcące pochwalić się świecidełkiem przed kumplami. A może jedynie na domowe mecze chodzą a na wyjazdy nie jeżdżą, co za źli ludzie, na pewno pozerzy ..
Komuś tutaj gul skoczył z zazdrości ...
Akurat taka imprezka to pierwszy raz była. I to chyba dobrze, że dają takie fajne bonusy ?
Wcześniej tutaj niektórzy marudzili, że klub chce wyciągać kasę od ludzi za świecidełko, nie dając nic w zamian ... Teraz coś fajnego robią, to już pojawia się zawistna osoba, która musiała się doczepić do czegoś. Pewnie jakby pan prezes zrobił wielką imprezę dla "wyjazdowiczów" a na spotkaniu tylko woda i jakieś ciastka byłyby, to pewnie ktoś tutaj by z oburzeniem napisał, coś w stylu, że nie było kawioru dla "najwierniejszych".
Sorry @Portowcy1948 ale nie znasz tych ludzi a już oceniasz, już zakładasz, że na pewno tego typu ludzie tam też musieli się pojawić. Słabe to było.
Ostatnio edytowany przez: Icar, 22 lipca 2015, 18:05 [1 raz(y)]
(Oczywiście żeby zaraz nie było napinki, zaznaczę, że możliwy jest fakt iż w tym gronie są wyjazdowicze i ludzie chodzacy na kazdy mecz u siebie, ale równie dobrze mogą się trafić osoby, które lubią szpan gadżetami - w tym przypadku certyfikatem i odznaką, a na mecze przychodzą raz na pół roku)
Odp: ,,...Aby Pogoń rosła w siłę....(kibicowsko)"-Klubowy marketing,działania własne - 22/07/2015 18:50
A co miał prezes powiedzieć ? "Ci najwierniejsi kibice są dzisiaj z nami ale oczywiście nie zapominamy także o wszystkich innych, tych na stadionie i tych co jeżdżą za drużyną po całej Polsce" ? . Prezes jak to prezes, chlapnie coś zanim pomyśli ale przecież to nie oznacza, że innych kibiców uważa za gorszych. I jestem także przeciwny, żeby burę za te słowa dostawały osoby, które wspierają Pogoń w ten sposób. A Ty chcąc nie chcąc zasugerowałeś, że takie osoby tam się znajdują, co jest niestety słabe i nie pomaga tutaj formułka "możliwy jest fakt"
Są różne metody wspierania Pogoni i każdy to robi w sposób w jaki potrafi.
Odwróćmy sytuację - Osoby które najczęściej jeżdżą na wyjazdy, to nie po to aby wspierać Pogoń ale żeby pobujać się z kumplami, pokazać jakim jest się kibolem i żeby się nachlać ale jednocześnie możliwy jest fakt, że są tam osoby, które rzeczywiście jada tam głównie aby wspierać Pogoń. (to tylko dla przykładu, nie uważam tak, więc bez napinek ). Nie za fajnie to brzmi co nie ? tak samo zabrzmiała Twoja wypowiedz o tych ludziach. Teraz rozumiesz ? nie można przypisywać takich łatek.
Ostatnio edytowany przez: Icar, 22 lipca 2015, 18:58 [1 raz(y)]
Odp: ,,...Aby Pogoń rosła w siłę....(kibicowsko)"-Klubowy marketing,działania własne - 22/07/2015 19:13
Jeśli chcemy żeby klub jako całość, jako Pogoń rósł, to bez takich akcji się nie obejdzie. Piłka nożna jak żaden inny sport po nasz stronie oceanu, jest skomercjalizowana. Jeśli od strony finansowej chcemy iść do góry to właśnie taką drogą. Dywersyfikacją źródeł przychodu, myślę że Pogoni wystarczy już doświadczeń z jednym "głównym" sponsorem/inwestorem, bez którego grozi widmo bankructwa i degradacji. Słowa Mroczka miały paść takie jakie padły i tyle, nie ma co dorabiać do tego ideologii.
Od Pogoni nie ma wakacji, są ewentualnie wakacje z Portowcami! Już w niedzielę pierwszy ligowy pojedynek w Szczecinie. O g. 15.30 Pogoń zagra ze Śląskiem Wrocław. W czwartek zawodnicy Dumy Pomorza wyjdą na miasto.
Popołudniu będziemy w kilku miejscach naszego miasta. Będziemy tam zachęcać i zapraszać szczecinian do przyjścia na niedzielne spotkanie przy Twardowskiego, a także częstować jednym ze szczecińskich rarytasów. Co to będzie? Niech to pozostanie tajemnicą. Przyjdźcie i sprawdźcie sami!
Około godziny 14.15 kilku zawodników zawita do Galaxy, około g. 15 szukajcie nas na Jasnych Błoniach, już 30 minut później będziemy na Placu Grunwaldzkim, a na sam koniec (ok. g. 16) odwiedzimy nadodrzańskie bulwary. Bądźcie tam i Wy!
Takie i podobne wyjścia będą odbywać się cyklicznie przez całe wakacje. Będąc na mieście bądźcie czujni! Wakacje spędźcie z Portowcami!
Marketing? PR?
Dajcie spokój... Chociaż spodnie by ubrał.
Przydałoby się trochę szacunku dla tych ludzi, którzy bezinteresownie kładą pieniądze na klub...
Ostatnio coraz częściej mam wrażenie, że w klubie rządzą ludzie typu "beton z PRL".
Haha dobre foto. W filmiku Czesio mówił, że to spotkanie było jego inicjatywą, więc podejrzewam, że ściągnął prezesa prosto z urlopu.
Mógł ściągnąć nawet z orgii, to co nago by przyszedł? Ile trwa ubranie spodni i marynarki? 1 minute?
I to nie jest czepialstwo. Od takich małych szczegółów zaczyna budować się markę, wizerunek. Ale nie jego, tylko naszej Pogoni.
Jakby go zaprosili na spotkanie biznesowe to też by tak przyszedł? Dla mnie to ewidentny brak szacunku dla tych ludzi, co wręczał im medale (czy co to tam jest).
Jak na początku jego "kariery" w Pogoni uważałem go za człowieka z głową na karku, tak teraz coraz bliżej mu do opinii zwykłego buraka... niestety taka rzeczywistość.
Jeszcze ciekawostka - prawdopodobnie "Przyjaciele" będą dostawać smsem skład Pogoni na meczach u siebie, jeszcze zanim pójdzie oficjalne info do dziennikarzy. Kolejny miły detal.
Haha dobre foto. W filmiku Czesio mówił, że to spotkanie było jego inicjatywą, więc podejrzewam, że ściągnął prezesa prosto z urlopu.
Mógł ściągnąć nawet z orgii, to co nago by przyszedł? Ile trwa ubranie spodni i marynarki? 1 minute?
I to nie jest czepialstwo. Od takich małych szczegółów zaczyna budować się markę, wizerunek. Ale nie jego, tylko naszej Pogoni.
Jakby go zaprosili na spotkanie biznesowe to też by tak przyszedł? Dla mnie to ewidentny brak szacunku dla tych ludzi, co wręczał im medale (czy co to tam jest).
Jak na początku jego "kariery" w Pogoni uważałem go za człowieka z głową na karku, tak teraz coraz bliżej mu do opinii zwykłego buraka... niestety taka rzeczywistość.
Nie posuwałbym się tak daleko nazywając go "burakiem" jednak na taką uroczystość/imprezę powinien ubrać się bardziej stosownie,Czesio swoją drogą też nie wygląda za bardzo
Akcja z pasztecikami spoko. Na oficjalce w relacji z tego wydarzenia jest coś w rodzaj tagu "Wakacje z Portowcami [1]" więc może niedługo będzie "[2]" ...oby
Do tego jak będzie pyromagic czy co to tam na Wałach w sierpniu, klub MUSI wystawić się tam ze stoiskiem i jakimiś ulotkami, gadżetami itd. Dni morza/regaty oczywiście przespali, ale jest szansa się pokazać na dużej plenerowej imprezie to trzeba zacząć to wykorzystywać.
Akcja z pasztecikami spoko. Na oficjalce w relacji z tego wydarzenia jest coś w rodzaj tagu "Wakacje z Portowcami [1]" więc może niedługo będzie "[2]" ...oby
Do końca wakacji mają być cyklicznie organizowane takie wyjścia.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.