Nie do końca się z Tobą zgodzę. Do tej pory w ciągu dwóch trzech ostatnich lat sporo ludzi ze Szczecina jeździ do Gorzowa na żużel. Z tego co słyszałem i raz widziałem ( po drodze do Szczecina odwiedziłem jeden mecz ) około 15 % ludzi którzy oglądają ten sport na żywo właśnie przyjeżdża ze Szczecina. To sporo i podejrzewam że z tego powodu w głównej mierze uderzają z reklamą w Szczecinie a nie w Poznaniu.
Ja chcialbym zeby tak wiecej ludzi w Szczecinie myslalo to stadion juz bysmy mieli, a tak to mozliwe ze jeszcze nam tor zbuduja zanim stadion powstanie. Swoja droga jak lubie wiele sportow po za pilka nozna to zuzel jest dla mnie beznadziejny, mimo ze probowalem to obejrzec kiedys na zywo, no ale to juz moje gusta. Ja mam nadzieje ze w Szczecinie bedzie dobra pilka nozna bez kolesi co sobie w kolko jezdza...
Może najwyższy czas przejąć kibiców i zamiast do obcego miasta, to zaciągnąć ich na Twardowskiego? Już jebać że żużel, ale to jest inna ekipa na polskiej scenie kibicowskiej, inne barwy i w ogóle inne miasto, nosz kurwa, argumentów więcej nie trzeba bo te trzy są decydujące.
Mysle, ze decydujacy jest fakt iz w Szczecinie nie uswiadczysz zuzlu. Znam sporo osob co czasami jezdza na zuzel, a przy tym chodza tez na Pogon. Gdzie tu jest konflikt? To tak samo jakby przejmowac szczecinskich kibicow Barcy, MU i innych.
Ten kto jeździ wyłącznie na żużel to srał pies. Ale jak można jednocześnie chodzić na Pogoń i jeździć do Gorzowa i pokazywać się pod obcymi barwami? Może niedługo Stal będzie tu miała swój funclub? Barca, MU to złe przykłady, bo to nie polska scena kibicowska.
Odp: ,,...Aby Pogoń rosła w siłę....(kibicowsko)"-Klubowy marketing,działania własne - 06/08/2014 23:02
Ja tak na szybko przypominam sobie 5-6 osób wśród moich znajomych. Nie są to osoby, które nazwałbym kibicami Pogoni - bardziej piknikami (?), które po prostu przychodzą jak jest fajnie i jak jest fajny rywal. I sądzę, że większość wśród takich osób to właśnie tacy "sympatycy sportu", a to na siatkówkę czasem pójdą na Chemika, a to na Pogoń, a to na żużel, a to miejscowy klub gra mecz w IV lidze...
Pewnie ze nie, jak to kolega wyzej napisal jest napewno troche osob tzw. fanow sportu. Ale dalej nie napisales ilu znasz takich ludzi, czyzby 'sporo' bylo jednak kilku? moze sam jezdzisz na takie widowiska? Nie napinam sie tylko wole jak ludzie pisza o czyms co znaja, a nie o tym co slyszeli gdzies od kogos.
Chyba Amaral i Salenko przy najbardziej znaczących postaciach, to za dużo. Już Olo był dużo większą postacią. A jak znalazł się tam Mielcarski, to i Węgrzyn powinien. Pamiętam, jak stadion krzyczał "Kaziu, Kaziu...!| Już nie mówiąc o Jaskulskim, który zagranicznych bije na głowę. Tamci mieli epizody. Rozumiem jednak, że wersja angielska to pokazanie graczy topowych a nie zasłużonych. Mimo wszystko chyba niepotrzebnie. Jak się tam nie znalazł Studziński, to nie wiem. On zdaje się nawet dwie bramki kiedyś strzelił w meczu
ps1. aaa i miałem dodać na koniec, że taki mecz Pogoń vs Oldboje mi się marzy. Doczytałem, że Kaniszczew pracuje teraz w Zenicie. Mecz charytatywny, bez pompy medialnej. Raczej po temu, aby starsi kibice mieli okazję powspominać. A przy okazji zabrać dzieci i pokazać im trochę swojego życia.
ps2. Niezniszczalny "ołówek" lub "studnia" jakiego pamiętamy http://www.90minut.pl/kariera.php?id=2053
Dziś jeszcze przystojniejszy: http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20131230/SPORT/131239969
Co sądzicie o akcji wizerunkowej, prowadzonej równolegle z obecną, aby na banerach lub bilbordach pojawili się razem byli gracze Pogoni? Kiedyś szliśmy na mecz w 5-6 osób, a jak ktoś nie miał na bilet to się mu dorzucało przed kasą. Teraz karty. Jak patrze na znajomych z którymi chodziłem, to teraz może 1 lub 2 na 10 uczęszcza. Niektórych wyciagaliśmy siłą z domu, bo marudzili, że nie mają do biletu. Nie byliśmy nigdy w ultras czy na piekle. Chodziliśmy, bo nas to kręciło. Na każdy mecz, jedni na łuk, inni na niską. Najczęściej wymienialiśmy poglądy na piwku na koronie albo w wesołym autobusie o meczu. Zajebiste czasy.
Ostatnio edytowany przez: Artur_PS, 8 sierpnia 2014, 18:56 [2 raz(y)]
Jeśli chodzi o występy w Pogoni to ta dwójka nie osiągnęła nic, Salenko ma chyba 1 występ w Pogoni ? A Amaral grał tu w sezonie 06/07.
Jednak są to najbardziej utytułowani zawodnicy którzy już z pewnym dorobkiem przychodzili do Pogoni, bardziej znaczących pod tym względem nie znajdziesz Salenko był już królem strzelców MŚ jak do nas przychodził, Amaral ma ponad 30 meczów w kadrze Brazylii, był na mundialu, zdobył medal na igrzyskach. I pewnie dlatego, że tacy piłkarze u nas grali lub w przypadku Salenko "grali", umieszczono ich w tej rubryce
Fajnie by było.
No i myslisz ze jak na bilbordzie pojawi się Dymkowski zamiast Frączczaka to zachęci to ludzi którzy na meczu nie byli od X Lat ? Wg. mnie lepiej promować to co jest tu i teraz, a piłkarzom którzy kiedyś się zasłużyli zorganizować mecz z obecnym zespołem, zysk z biletów które by były powiedzmy za 5 zł na cele charytatywne i wszyscy zadowoleni
Uwazam, ze zorganizowana grupa 10-15 osob co jakis czas jezdzaca to spora ilosc. Zwlaszcza, ze w kibicowskim swiecie nie takie liczby uwazane byly juz za FC danej druzyny.
Wcześniej pojawiały się informacje, już nie przypomne sobie gdzie, że Azoty dalej opłacają kontrakty: Małeckiego, Murawskiego i Robaka. Zakładając, że każdy z nich zarabia ok 50 tyś miesięcznie, to daje nam blisko ok 2 mln rocznie. I tu spekulując - jeśli przekazują ok 2 mln + opłacają kontrakty za 1,8-2 mln, to mamy ok 4 mln. Gdyby to odpowiadało rzeczywistości, to podana informacja o niższym inwestowaniu w Pogoń byłaby nieprawdziwa. Nie wiemy w tym momencie jak rozumieć te 2 mln - czy one uwzględniają kontrakty, czy też nie.
Tu się chyba jednak zgodzę, już nie cytuję dalszych komentarzy. Tę akcję odbieram jako próbę pozyskania nowych fanów żużla, a nie odbieranie czy wchodzenie na teren piłkarskiej Pogoni. Abstrahując od tego kontekstu sportowego czy kibicowskiego teren na południe do Gorzowa i na północny-wschód do Koszalina jest obserwowany przez wszystkich z tego regionu, którzy zajmują się usługami. Każdy szuka możliwości rozszerzenia sprzedaży. Najefektywniejszy promień wynosi ok 100 km. Ugruntowane firmy w kolejnym kroku sondują na ok 150 km. Wcale się nie zdziwię, jak na naszych FB pojawi się za jakiś czas sponsorowane zaproszenie na mecze żużla do Gorzowa. Taka reklama na bilbordzie to ok 700-1000 zł. A wypuszczenie info przez FB to ok 150 zł. na ok. 100 tyś kont. Jakbym sprzedawał taką usługę to wsparłbym akcją internetową. Ale też spokojnie - szczecińskie firmy też wychodzą poza samo miasto z reklamą. Koszalin i Gorzów są zawsze na pierwszych miejscach.
Odp: ,,...Aby Pogoń rosła w siłę....(kibicowsko)"-Klubowy marketing,działania własne - 09/08/2014 11:18
No właśnie "próba nabycia nowych fanów, nakręcenie ich na żużel" w sytuacji gdy jest problem żeby wypełnić stadion Pogoni, żeby ponownie nakręcić modę na Pogoń, to nie jest komfortowa sytuacja dla klubu i kibiców Pogoni. Najpierw Pogoń a potem inne sporty... Najpierw nowy stadion a botem budowanie innych obiektów sportowych... Jak ktoś mówi, że nie widzi nic złego w tym, że pierdolony zużel próbuje zyskać nowych fanów w Szczecinie to jest strasznie nieogarnięty ... Szczerze wątpię żeby w Szczecinie większość ludzi stać było na wydawanie hajsu na jeżdżenie na zużel i chodzenie na Pogoń regularnie. Coś kosztem czegoś. Trzeba potępiać każdą próbę podpierdolenia kibiców ...
putinowska retoryka. Nie będziemy sprowadzać jabłek, to będą jedli więcej ziemniaków, które produkujemy pod dostatkiem. I wtedy będzie ok.
"Szczerze wątpię żeby w Szczecinie większość ludzi stać było na wydawanie hajsu na jeżdżenie na zużel". To o czym piszesz jest absolutnie bez znaczenia. Gość, który pojedzie do Gorzowa uzna, że jedzie po usługę, której mu brakuje w miejscu zamieszkania.Jak nie wyda na przejazd i bilet na żużel, to pójdzie do aqaparku w Berlinie. Sugerujesz, że problemem frekwencji na Pogoni jest cena biletu czy przejazdu.
Odpowiem: Nie jest i nie będzię
żużel w Gorzowie powinien być najmniejszym problemem. Dostrzegam, że promocja nie uwzględnia tzw. byłych pikników. Mamy promocję na nowych, ale ona nie przekroczy pewnej frekwencji. Na stadion należy przyciągnąć byłych pikników z rodzinami.Od wprowadzenia kart jest mega odpływ na frekwencji, a i tej klienteli nic szczególnego nie zaproponowano. Niech nikomu nie strzela żyłka w głowie. Myślę, jak zwiększyć frekwencje.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
