Zgadzam się w 100%. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze tylko: fajnego stadionu na 25 tysięcy osób
- tak aby można było oglądać zwycięstwa Pogoni w europejskich warunkach,
- tak aby każdy miał swoje miejsce na stadionie, które będzie przekazywał z pokolenia na pokolenie.
Ostatnie mecze pokazały, że bez problemu jesteśmy w stanie zapełnić taki stadion. Na ostatnim meczu widziałem, że dużą grupę stanowią również osoby zaa zachodniej granicy co pokazuje, że można by było pozyskać również stamtąd pewną grupę kibiców zainteresowaną losami Naszej Dumy Pomorza.
Tak wstałem i czytam i w sumie mam jedną uwagę.
Fajnie, że nadeszły czasy, gdy mamy takie "problemy".
(...)
Prezes Mroczek sprawia wrażenie człowieka, który zna się na zarządzaniu i szybko uczy się na błędach. I co chyba najważniejsze - chce r
Podstawa to wprowadzenie systemu, a reszta - ewentualne bonusy, zniżki itp. to coś, co można swobodnie modelować na przestrzeni lat. Mam nadzieję, że uda mi się wysupłać te 300 [najlepsze w tej akcji jest to, że jak nie możesz / nie chcesz, to nie musisz płacić. Postrzegam to jako możliwość dołożenia się do budżetu przez osoby, które na to stać - bez żadnej presji. Odznaka do klapy marynarki to drobiazg, bez którego moim zdaniem by się obyło.
Pozdrawiam
To wg ciebie na prawdę jest najlepsze?! Poważnie?! Gdyby te pieniądze szły na jakiś szlachetny cel np. na szkółkę piłkarską dla roczników +2000 to bym się zastanowił nad położeniem takiej lub innej kwoty. Pamiętajcie, że prezesi w chwilach niedoli się zwiną i będą się z was śmiać, że sypaliście hajs na koszta jakie generowała ICH firma. Bo dla nich nie jest to nic innego jak firma, która ma przynosić dochód, a już na pewno nie chodzi o to żebyś miał dyplom nad łóżkiem czy inną odznakę.
Już tłumaczę mój punkt widzenia i tok rozumowania:
1. jeśli chcesz pomóc klubowi, to w pierwszej kolejności kupujesz karnet.
Efekt: pomagasz klubowi, zwiększasz frekwencję a w zamian otrzymujesz wejściówkę na wszystkie mecze w atrakcyjnej cenie;
2. jeśli chcesz pomóc klubowi, a masz już karnet (albo mieszkasz za granicą i jego zakup nie ma sensu) to możesz kupić jakiś gadżet, np. koszulkę meczową. Koszt jej wyprodukowania to ok. 70 pln ("goły model" tej koszulki da się kupić za ok 45 pln + koszt nadruków i naszywek), więc faktycznie dorzucasz klubowi ok. 80-90 pln. Podobnie z innymi gadżetami;
Efekt: dostajesz gadżet (czyli "COŚ W ZAMIAN") i pomagasz klubowi finansowo (nadwyżka kosztu zakupu nad kosztami produkcji);
3. jeśli chcesz pomóc klubowi a masz karnet i gadżety (albo nie masz i nie chcesz/ nie potrzebujesz) to możesz zostać Przyjacielem/Ambasadorem;
Efekt: pomagasz klubowi, nie dostając niczego w zamian. Dzielisz się swoimi pieniędzmi, ale na zasadzie pełnej dobrowolności;
A co do szkółki piłkarskiej, to tutaj jest łatwiej pomagać, bo Akademia chyba działa w formie fundacji, więc przy takim modelu, darowizny są jednym z podstawowych źródeł utrzymania. Myślę, że nie ma przeszkód, żebyś wsparł bezpośrednio Akademię - albo darowizną, albo rozliczając PIT.
A że "Prezesi będą się ze mnie śmiać, że sypię hajs na koszta jakie generuje ICH firma"? ta firma to Pogoń, zaryzykuję ;]
Myślę, że wielu kibiców chciałoby czuć, że dokłada swoje "trzy grosze" do jej funkcjonowania - czy to kupując koszulkę meczową, karnet, czy też właśnie zostając Przyjacielem / Ambasadorem - zależnie od chęci i możliwości finansowych.
Sam w pierwszej kolejności kupię pewnie karnet na kolejny sezon i nową meczówkę, jeżeli barwy będą właściwe (w projekcie różnie to wyglądało), a jak się uda coś zaoszczędzić, to nie wykluczam, że wydam te 300 zł....
To tylko mój punkt widzenia. Cała akcja to kolejna szansa na wsparcie klubu. Mam nadzieję, że się rozwinie.
Tak samo mozna traktowac chodzenie na mecze i dokladanie sie do budzetu poprzez kupowanie biletow. Przeciez nie chodzi o to zeby ktos sie dobrze bawil tylko zeby zostawil jak najwiecej kasy
Płacąc za wstęp na mecz, płacę za konkretną usługę- obejrzenie meczu. I jeśli nie chodzi im o "zostawienie jak najwięcej kasy" to niech bilety będą za symboliczne 5zł, tak aby wyrównać tylko koszt zorganizowania imprezy.
A że "Prezesi będą się ze mnie śmiać, że sypię hajs na koszta jakie generuje ICH firma"? ta firma to Pogoń, zaryzykuję ;]
i tu się mylisz, sam pewnie nie raz na meczu śpiewałeś, że Pogoń to My. Kiedyś, za rok, dwa, dziesięć po obecnej władzy nie będzie śladu, a kibice będą nadal.
Każdy ma własne sumienie, własne priorytety i własne zachcianki. Jeden przepije, inny kupi 15 parę butów, a jeszcze inny przeznaczy na przysłowiowy dom dziecka. Dążę do tego, iż te 300zł(lub więcej) można spożytkować na cel szlachetniejszy, ważniejszy przy czym też związany z ukochanym Klubem.
Ostatnio edytowany przez: Szymen, 13 marca 2014, 11:36 [1 raz(y)]
i tu się mylisz, sam pewnie nie raz na meczu śpiewałeś, że Pogoń to My. Kiedyś, za rok, dwa, dziesięć po obecnej władzy nie będzie śladu, a kibice będą nadal.
Każdy ma własne sumienie, własne priorytety i własne zachcianki. Jeden przepije, inny kupi 15 parę butów, a jeszcze inny przeznaczy na przysłowiowy dom dziecka. Dążę do tego, iż te 300zł(lub więcej) można spożytkować na cel szlachetniejszy, ważniejszy przy czym też związany z ukochanym Klubem.
Rozumiem Twój punkt widzenia i częściowo go podzielam. Można wesprzeć dowolny dom dziecka, czy hospicjum, rezygnując z wpłaty na klub. O to w tym projekcie chodzi, to tylko kolejna możliwość wsparcia. Jak ktoś chce wesprzeć jednocześnie dom dziecka i klub to może kupić przybory do pisania i inne przybory szkolne w fanshopie i zostawić je w domu dziecka. Dział marketingu powinien właśnie stwarzać kibicom możliwości działania w sposób najlepiej korespondujący z ich koncepcją i fantazją.
Może dzięki zebranej w ten sposób kasie, Klub nie będzie w przyszłości musiał drastycznie zwiększać cen biletów i karnetów, a w efekcie końcowym na mecze będzie mogło przyjść więcej osób, których po podwyżkach nie byłoby stać?
Cenię w tym rozwiązaniu właśnie pełną dobrowolność i brak ekwiwalentnego świadczenia nie mówię, że każdy ma z tego skorzystać, ale niech skorzystają z tego osoby, które mogą i chcą - to tylko kolejna opcja wsparcia klubu. Takie rozwiązania sprawdzają się na zachodzie.
Pozdrawiam
PS. Mroczek i Smolny nie wyglądają na facetów, którzy planują się wycofać. Władowali w klub już kupę własnych pieniędzy (zwłaszcza Mroczek) i nie wyobrażam sobie, żeby doszło do sytuacji jakie miały miejsce w epoce Ptaka/Gondora.
i tu się mylisz, sam pewnie nie raz na meczu śpiewałeś, że Pogoń to My. Kiedyś, za rok, dwa, dziesięć po obecnej władzy nie będzie śladu, a kibice będą nadal.
Każdy ma własne sumienie, własne priorytety i własne zachcianki. Jeden przepije, inny kupi 15 parę butów, a jeszcze inny przeznaczy na przysłowiowy dom dziecka. Dążę do tego, iż te 300zł(lub więcej) można spożytkować na cel szlachetniejszy, ważniejszy przy czym też związany z ukochanym Klubem.
Rozumiem Twój punkt widzenia i częściowo go podzielam. Można wesprzeć dowolny dom dziecka, czy hospicjum, rezygnując z wpłaty na klub. O to w tym projekcie chodzi, to tylko kolejna możliwość wsparcia. Jak ktoś chce wesprzeć jednocześnie dom dziecka i klub to może kupić przybory do pisania i inne przybory szkolne w fanshopie i zostawić je w domu dziecka. Dział marketingu powinien właśnie stwarzać kibicom możliwości działania w sposób najlepiej korespondujący z ich koncepcją i fantazją.
Może dzięki zebranej w ten sposób kasie, Klub nie będzie w przyszłości musiał drastycznie zwiększać cen biletów i karnetów, a w efekcie końcowym na mecze będzie mogło przyjść więcej osób, których po podwyżkach nie byłoby stać?
Cenię w tym rozwiązaniu właśnie pełną dobrowolność i brak ekwiwalentnego świadczenia nie mówię, że każdy ma z tego skorzystać, ale niech skorzystają z tego osoby, które mogą i chcą - to tylko kolejna opcja wsparcia klubu. Takie rozwiązania sprawdzają się na zachodzie.
Pozdrawiam
PS. Mroczek i Smolny nie wyglądają na facetów, którzy planują się wycofać. Władowali w klub już kupę własnych pieniędzy (zwłaszcza Mroczek) i nie wyobrażam sobie, żeby doszło do sytuacji jakie miały miejsce w epoce Ptaka/Gondora.
I właśnie tego konkretnego celu brakuje w tym działaniu. Powinno być to jasno określone od początku, że prócz 5% na SKPS kasa idzie na dofinansowanie autokarów dla FC, biletów dla określonych grup(niepełnosprawni itd itp), a dopiero jakiś mały % na funkcjonowanie klubu. Oby było tak jak piszesz, że dopiero po zebraniu funduszy ogarną temat. Jestem jednak pewny, że tak nie będzie(obym się mylił), i jestem też pewny, że jakby 10 osób dało po 300zł na SKPS z dopiskiem "dofinansowanie autokarów dla FC" to były by one przeznaczone dokładnie na to.
A co do odejścia prezesów to pamiętaj, że biznes jest biznes i jak przyjdzie co do czego to nie będzie o czym gadać .
i tu się mylisz, sam pewnie nie raz na meczu śpiewałeś, że Pogoń to My. Kiedyś, za rok, dwa, dziesięć po obecnej władzy nie będzie śladu, a kibice będą nadal.
Każdy ma własne sumienie, własne priorytety i własne zachcianki. Jeden przepije, inny kupi 15 parę butów, a jeszcze inny przeznaczy na przysłowiowy dom dziecka. Dążę do tego, iż te 300zł(lub więcej) można spożytkować na cel szlachetniejszy, ważniejszy przy czym też związany z ukochanym Klubem.
Rozumiem Twój punkt widzenia i częściowo go podzielam. Można wesprzeć dowolny dom dziecka, czy hospicjum, rezygnując z wpłaty na klub. O to w tym projekcie chodzi, to tylko kolejna możliwość wsparcia. Jak ktoś chce wesprzeć jednocześnie dom dziecka i klub to może kupić przybory do pisania i inne przybory szkolne w fanshopie i zostawić je w domu dziecka. Dział marketingu powinien właśnie stwarzać kibicom możliwości działania w sposób najlepiej korespondujący z ich koncepcją i fantazją.
Może dzięki zebranej w ten sposób kasie, Klub nie będzie w przyszłości musiał drastycznie zwiększać cen biletów i karnetów, a w efekcie końcowym na mecze będzie mogło przyjść więcej osób, których po podwyżkach nie byłoby stać?
Cenię w tym rozwiązaniu właśnie pełną dobrowolność i brak ekwiwalentnego świadczenia nie mówię, że każdy ma z tego skorzystać, ale niech skorzystają z tego osoby, które mogą i chcą - to tylko kolejna opcja wsparcia klubu. Takie rozwiązania sprawdzają się na zachodzie.
Pozdrawiam
PS. Mroczek i Smolny nie wyglądają na facetów, którzy planują się wycofać. Władowali w klub już kupę własnych pieniędzy (zwłaszcza Mroczek) i nie wyobrażam sobie, żeby doszło do sytuacji jakie miały miejsce w epoce Ptaka/Gondora.
I właśnie tego konkretnego celu brakuje w tym działaniu. Powinno być to jasno określone od początku, że prócz 5% na SKPS kasa idzie na dofinansowanie autokarów dla FC, biletów dla określonych grup(niepełnosprawni itd itp), a dopiero jakiś mały % na funkcjonowanie klubu. Oby było tak jak piszesz, że dopiero po zebraniu funduszy ogarną temat. Jestem jednak pewny, że tak nie będzie(obym się mylił), i jestem też pewny, że jakby 10 osób dało po 300zł na SKPS z dopiskiem "dofinansowanie autokarów dla FC" to były by one przeznaczone dokładnie na to.
A co do odejścia prezesów to pamiętaj, że biznes jest biznes i jak przyjdzie co do czego to nie będzie o czym gadać .
idąc takim tokiem, to generalnie po co to wszystko? po co te ligi, po co te kluby....
5% dla SKPS jest wg mnie minimum, jakie powinni wystosować, ale to jest wg mnie.. patrząc obiektywnie, to jest to TYLKO I WYŁĄCZNIE ICH DOBRA WOLA i należy się z tego cieszyć. tak samo wg mnie, organizowanie, dofinansowywanie autokarów dla FC to nie jest w gestii klubu. owszem, może sobie na to pozwolić, jeśli ma na to hajs, jeśli ma taką ochotę, czy cokolwiek, ale w ich gestii jest przede wszystkim to, żeby Pogoń miała jak najlepszych piłkarzy, żeby wygrywała jak najwięcej meczy i żeby była jak najwyżej w tabeli, pilnując jednocześnie, żeby wszystko się mieściło w budżecie.
a jak ktoś ma inne wizje, to zawsze może sam kupić jakiś klub, sprawdzić od kuchni jak to wszystko wygląda i inwestować swoje pieniądze. a pozniej przyjdzie ktoś inny i będzie mówił jak masz swoje pieniądze wydawać, a Ty go będziesz musiał szanować i się go słuchać.
reasumując, wg mnie ZAJEBIŚCIE, że takie coś ma miejsce, choć sam póki co nie będę w tym uczestniczył i życzę sobie i nam wszystkim, żebyśmy mieli tylko takie dylematy....
Przecież te pieniądze z założenia mają iść na funkcjonowanie klubu... a komentarze, że prezesi chcą sie nachapać to już w ogóle śmiech na sali. Chyba jeszcze nikt nie zarobił na polskiej piłce.
Naprawdę twierdzisz, że gołodupiec Smolny nie zarobił i nie zarabia dalej? Pamiętaj, że u nas w kraju oficjalne analizy/zestawienia nie mają odbicia w rzeczywistości. Co do samego tematu, akcja jak dla mnie na plus tylko po co było rozdmuchanie tej informacji o wielkim powrocie nie piłkarskim? Chyba, że coś nas jeszcze czeka, a czy pieniądze z 'cegiełek' pójdą na cel na który wszyscy sobie byśmy życzyli czyli rozwój klubu czy w kiermanę, to czas pokaże.
"Ciekawostka: nie uruchomiliśmy jeszcze rejestracji internetowej, a już mamy 3 Ambasadorów i 3 Przyjaciół Pogoni. Kolejni w drodze !"
Wiadomo, na pewno klub chce budować pozytywną atmosferę wokół projektu i nie sądzę, by codziennie zgłaszało się 3 Ambasadorów/ 3 Przyjaciół, ale... 9900 zł to już konkretna kasa (np. miesięczne utrzymanie jednego młodego zawodnika wchodzącego do pierwszej drużyny).
[cytat=j.badlewski][cytat=ROJ]
Na ostatnim meczu widziałem, że dużą grupę stanowią również osoby zaa zachodniej granicy co pokazuje, że można by było pozyskać również stamtąd pewną grupę kibiców zainteresowaną losami Naszej Dumy Pomorza.
Fajnie to wszystko zaczyna wyglądać.
od kilku ladnych lat przebywam poza Szczecinem i nie mam za czesto mozliwosci bywac na meczach niestety... Zainteresowal mnie ten wpis - ktos moze dorzucic cos wiecej w tym temacie? rozumiem,ze na meczach zaczynaja sie pojawiac widzowie z Niemiec?
Pierwszy był chyba niejaki Guido z Pasewalku. Swego czasu dosyć aktywny na forum. Ktoś z moich znajomych nawet z nim rozmawiał - lubił polskie klimaty stadionowe i na mecze przyjeżdżał sam:
http://forum.pogononline.pl/profil.php?uid=1915
Teraz to zapewne zasługa FCB.
Dzieki za oddzew
Tego Guido to kojarze, on chyba za Bekdasa zaczal sie regularnie pojawiac na Twardowskiego, jesli dobrze pamietam?
Mnie zastanawia fakt czy ten kto pisal tego newsa skonczyl juz gimnazjum...
Piotr Jasina. I wszystko jasne.
Aż strach się cieszyć z kolejnych wygranych Pogoni. Bo jak tylko kilka punktów piłkarze zdobywają, to zaraz rozpoczyna się stadionowa jazda.
I dalej, wio. Bo stadion to najważniejsza inwestycja w mieście. Niezbędna!
Co tam kryzys, bieda, brak pracy, coraz mizerniejsze portfele.
Stadionu nam trzeba. Nowego!
Paradoksalnie, ponad połowa trybun na meczach świeci pustkami.
Ale co tam, fani nowego stadionu wiedzą lepiej. Znają się na projektowaniu, nawet na robieniu biznesu na nowych obiektach. Tak na marginesie, szkoda, że swoją wiedzą nie podzielą się np. z włodarzami Wrocławiem, Poznania, Gdańska czy Warszawy, które do nowych stadionów muszą dorzucać grube miliony – nie umieją na nich robić biznesu…
Szkoda też, że nie skupiają uwagi na szkoleniu dzieci, młodzieży, łożeniu na budowę dla nich obiektów treningowych, czy wdrażaniu nowoczesnych, europejskich programów treningu. Lepiej na te cele wydawać pieniądze, nie zaś na monumentalne stadiony. Inaczej będziemy zawsze piłkarskim zaściankiem Europy. LINK
Takie ciekawostki płodzi ten dziennikarz. Ocenę jego twórczości zostawiam wam
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.