Nikt się nie spina. Była już informacja na tej stronie, ale mod wyrzucił bo miała za duży rozmiar i forum się rozjeżdżało. Z aktualnym przypomnieniem zapewne zrobi to samo.
Bo Pogoń szczecińska to jedna rodzina, starszy czy młodszy, piknik czy chuligan!
Zapisy w Pubie Jocker! Możliwa wysyłka, koszt 15 zł zapisy na facebooku Zachodnia Brygada
Irytującym zaczyna być przypominanie co 3-4 dni o tej samej ofercie. Jeżeli już macie taką potrzebę to róbcie to proszę w wątku z gadżetami, a najlepiej swoim - dzielnicowym.
Nie spinaj się, pierwszy raz na tej stronie jest o tym informacja. Nie wszyscy przeglądają strony wstecz.
Nikt się nie spina. Była już informacja na tej stronie, ale mod wyrzucił bo miała za duży rozmiar i forum się rozjeżdżało. Z aktualnym przypomnieniem zapewne zrobi to samo.
Dział marketingu nie został utworzony, bo jak mówił G. Smolny - na razie nie ma środków na jakieś tam większe działania tego typu.
Zrozumiałem to w ten sposób, że skoro nie przewidziano na te kwestie nakładów w rocznym budżecie, to nie ma sensu zatrudniać "samych" ludzi.
Nie do końca się z tym zgadzam, bo z pewnością są tacy, którzy potrafiliby li tylko swoją kreatywnością wymyślić coś ciekawego, bez większych nakładów (jak przytaczany przez innych forumowiczów przykład Flash Mob-u).
Wydaje się, że z pewnością potrzebny jest w klubie człowiek, który za odpowiednie uposażenie 24 godziny na dobę myślałby tylko o akcjach marketingowych. Teraz zajmują się tym różne osoby, choć odnoszę wrażenie, że przede wszystkim J. Mroczek, w tzw. "międzyczasie", między innymi sprawami... Trochę to może dziwić.
Osoba od PR-u i kontaktów z mediami czy podmiotami zewnętrznymi także jest potrzebna. Niestety - Ł. Kasprzyk jest jedynym rzecznikiem prasowym, jakiego znam, który nie odpisuje na maile - zarówno od osób fizycznych, jak i tych, które reprezentują pewne podmioty. Na przykładzie swoim, a także kilku innych osób mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że na maile nie odpowiada, a żeby coś załatwić - trzeba się sporo napocić, tzn. dzwonić, przypominać. Mnie to skutecznie zniechęciło, inni moi znajomi dobijali się, aż załatwili sprawę.
To "czarny" PR, a nie dobre kontakty zewnętrzne. Szkoda gadać.
No nie ma co się dziwić, że nie ma pieniędzy skoro wydaje się ponad milion złotych na administracje rocznie... a kluczową kompetencją przy zatrudnieniu jest nepotyzm.
Ciapciaki z oficjalnej nawet nie raczą napisać na swojej stronie że drużyna doleciała na miejsce , choćby do oficjalnej strony Górnika Zabrze to im jeszcze dużo brakuje.
Dobrze, że jest kontakt z zawodnikami, to wiadomo, że dotarli A na stronie pewnie jutro będzie info...
W GB Stylu sporo obniżek cen, które widoczne są po zalogowaniu się na swoim koncie w sklepie
W sklepie stacjonarnym też takie zniżki będą ?
Obniżki są w sklepie internetowym, natomiast czy w Fali będą Nie powinno ich tam przynajmniej być, aczkolwiek można podejść bądź przedzwonić i zobaczyć czy zapytać.
Pojechał jakiś dziennikarzyna z drużyną do Turcji czy znowu wpis z obozu będzie co 3 dni?
Ciapciaki z oficjalnej nawet nie raczą napisać na swojej stronie że drużyna doleciała na miejsce , choćby do oficjalnej strony Górnika Zabrze to im jeszcze dużo brakuje.
po ilości informacji i porcji zdjęć z Turcji widać, że chyba nikt nie pojechał z biura prasowego, a jesli pojechał to chyba na wakacje albo nie realizuje z góry założonych działań
na facebook-u jakiś żałosny tekst o temperaturze w Turcji i nic więcej
a wszystko w dobie internetu, wifi, smartfonów z aparatami wysokiej rozdzelczosci, mms, facbooka
wystarczyło poprosić jakiegoś piłkarza zeby cyknał fotkę na lotnisku w Berlinie, cyknął fotkę na lotnisku w Antalyi, cyknął fotkę z hotelu - w sam raz na publikacje jakże popularnym face na biezaco jeszcze wczoraj - taki prosty sposób na kontakt z kibicami, na których klubowi przecież zależy.
nikt nie kaze pisac obszernych relacji z wyjazdu ze szczegolami.
Skąd w tobie te zdziwienie? W każdej firmie takimi działaniami zajmuje się dział marketingu - którego w Pogoni nie ma ! został zastąpiony, podzielony, zmodernizowany, urozmaicony itd itd przez dwa inne działy - rzecznika Kasprzyka ( biuro prasowe i PR) oraz...dział sprzedaży, więc kto ma go zorganizować - dziennikarz ze swoim sztabem pisarzy czy sprzedaż-owcy ? No i jeszcze absolutnie najważniejsza kwestia: trzeba to umieć zorganizować - dwa razy Borka się nie ściągnie, aby jednym gościem przykryć brak pomysłu na prezentacje.
mnie zadziwia od dawna co się dzieje w tym mieście i w kraju, kto czym się zajmuje i do czego jest powołany a w głównej mierze chodzi nie o to do czego się nadaje i co zrobił - tylko ile zarobił!
widocznie w klubie zarząd postanowił, że panowie w postaci rzecznika i strony oficjalnej będą tworzyć jakikolwiek „marketing” w klubie. Panowie od sprzedaży, o których nie mam zielonego pojęcia z pewnością zajmują się szeroką gamą pamiątek i gadżetów, które sprzedawane są w fan shopie. z pewnością pracochłonna robota, w projektowaniu, zamawianiu i dystrybucji – ręce pełne roboty.
z pewnością te 5 wiadomości dziennie (czasem pięć zdań) na stronie oficjalnej, w tym 3 naciągane przez biuro prasowe to praca dla 3-4 ludzi zatrudnionych na pełen etat w klubie, którzy spędzają tam 8 godzin dziennie – jednym słowem zapierdziel i robota po pachy.
w sumie to tak dokładnie nie wiemy, co i kto chce cokolwiek organizować w klubie, bo najlepsze kampanie reklamowe i marketingowe wywodzą się z jednego wątku – KIBICU KUP KARENT.
Wartości i znaczenie pamiątek klubowych na rynku w tym przypadku mówi za siebie i specjalnie tego komentować nie trzeba.
Borek nie pomoże, to pomoże może Boniek?
Zobaczycie, że coraz częściej będziemy świadkami słabości działań Pogoni, bo po prostu nie ma kto się tym zajmować a działania innych klubów tylko będą to uwidoczniać zamiast tego będziemy czytać coraz nowsze artykuły zachwalające prezesów lub ich działań aby zaspokoić ich ego
widocznie zarząd stwierdził, że takowych ludzi nie potrzeba, albo, że ci co są wywiązują się z tego w sposób poprawny. prywatna firma ze sponsorami i dofinansowaniem od miasta może robić co chce i korzystać z kogo chce. Inna sprawa, że jest to klub piłkarski a nie firma „X” a to niesie ze sobą wzmożone działania marketingowe mające na celu promocję klubu nie tylko w samym mieście, ale regionie. Zaczynając od spraw czysto sportowych, kampaniach promocyjnych z udziałem piłkarzy na pamiątkach kończąc.
W zamian za to mamy wysyłanych przeważnie jedną „gwiazdę” Pogoni wraz z kilkoma młodzieżowcami do szkoły, czy przedszkola co kilka tygodni.
Z tym zachwalaniem prezesów to uwidoczniło się to we wspomnianej wyborczej, ale chyba to nikogo nie dziwi jak jest to byłe miejsce pracy obecnego rzecznika prasowego – kontakty zostały.
Dział marketingu nie został utworzony, bo jak mówił G. Smolny - na razie nie ma środków na jakieś tam większe działania tego typu.
Zrozumiałem to w ten sposób, że skoro nie przewidziano na te kwestie nakładów w rocznym budżecie, to nie ma sensu zatrudniać "samych" ludzi.
Nie do końca się z tym zgadzam, bo z pewnością są tacy, którzy potrafiliby li tylko swoją kreatywnością wymyślić coś ciekawego, bez większych nakładów (jak przytaczany przez innych forumowiczów przykład Flash Mob-u).
z Grzegorzem Smolnym jest taki problem, że gdyby podsumować jego działania organizacyjne i czysto finansowe związane z zatrudnieniem i kontraktem danego piłkarza to okazałoby się z pewnością, że spora część budżetu klubu została wydana ot tak – no, ale jest też zarząd, który to wszystko analizuje więc widocznie nie jest źle i można dalej ustalać wysokie kontrakty, przepłacać i potem rozwiązywać - bo to przecież ekstraklasa.
Wszyscy znamy jego talent menadżerski i te pieniądze wyrzucone w błoto na opłacanie piłkarzy, którzy od razu skazani byli na niebyt w Pogoni, grzanie ławy, odesłanie do rezerw, rozwiązanie kontraktów itd.. - a dyrektor sportowy uznał za słuszne ich zatrudnienie.
Ile pieniędzy poszło na ich pensje i rozwiązanie kontraktów tego nie wie nikt. Ale z pewnością starczyłoby to na zatrudnienie kilku osób w klubie i płacenie im pensji za coś co przyniesie klubowi dochód z tytułu akcji promocyjnych i sprzedaży chociażby gadżetów.
Więc pomijając fakt, że zatrudnienie piłkarza, który nie spełnia oczekiwań niesie za sobą koszty finansowe i to zakłada się w budżecie jako wydatek, to nie zakłada się rzeczy, które mogę spowodować przyrost frekwencji na stadionie, promocje klubu w regionie za czym idzie pozyskanie nowych sponsorów, czy też marki Pogoni w pamiątkach i gadżetach – czyżby zakładało się wyłącznie wydatek na opłacenie zatrudnionych pracowników.
Wydaje się, że z pewnością potrzebny jest w klubie człowiek, który za odpowiednie uposażenie 24 godziny na dobę myślałby tylko o akcjach marketingowych. Teraz zajmują się tym różne osoby, choć odnoszę wrażenie, że przede wszystkim J. Morczek, w tzw. "międzyczasie", między innymi sprawami... Trochę to może dziwić.
Osoba od PR-u i kontaktów z mediami czy podmiotami zewnętrznymi także jest potrzebna. Niestety - Ł. Kasprzyk jest jedynym rzecznikiem prasowym, jakiego znam, który nie odpisuje na maile - zarówno od osób fizycznych, jak i tych, które reprezentują pewne podmioty. Na przykładzie swoim, a także kilku innych osób mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że na maile nie odpowiada, a żeby coś załatwić - trzeba się sporo napocić, tzn. dzwonić, przypominać. Mnie to skutecznie zniechęciło, inni moi znajomi dobijali się, aż załatwili sprawę.
To "czarny" PR, a nie dobre kontakty zewnętrzne. Szkoda gadać.
a czy w klubie jest jakakolwiek osoba zatrudniona i opowiadałaby za akcje, które mają powiązanie z promocją i działaniami marketingowymi?
Jakoś od lat w informacjach prasowych przewijały się zawsze nazwiska rzecznika prasowego lub prezesów Pogoni.
Pomijam fakt tego sztucznego tworu, który był kilka lat temu za kadencji Marty Barańskiej, bo z akcjami czysto kibicowskimi lub z klubem piłkarskim nie miało to raczej nic wspólnego. Ile lat musiało minąć żeby zarząd się o tym przekonał?
Pan Mroczek wraz ze swoimi współpracownikami z EPA za wiele nie wskóra, bo profil i specyfika tych dwóch firm jest kompletnie zróżnicowana.
A co do kontaktu z mediami to chyba ostatnimi czasy chyba z tym nie jest najlepiej.
Medialność Pogoni spadła na łeb! Wnioskuje to na podstawie analizy materiałów prasowych jakie przewijają się w lokalnej prasie/internecie, tv, czy radiu – nędza i bieda.
Z jakiego powodu zainteresowanie Pogonią spadło a panowie dziennikarze szeroko korzystają z materiałów prasowych i video zassanych ze strony oficjalnej nie wiem. Brakuje własnych pomysłów, inwencji twórczych, a już o krytyce działań nie wspomnę.
Analizy monitoringu mediów dostępne w internecie nie przekłamują – w listopadzie ubiegłego roku Pogoń pod względem materiałów prasowych i w internecie zajęła 10 miejsce.
Dlaczego tak jest i czy może to generować duże koszty budżetu klubu? Wydawałoby się, że dobrze prowadzona strona oficjalna i dobre relacje rzecznika z przedstawicielami prasy, tv i radia powinny przynieść dobre wyniki – z tego co widać rąk do pracy w klubie nie brakuje.
Rozumie, że Pogoń to nie Legia, Lech, czy Wisła, gdzie w drużynie występują gwiazdy większego formatu, ale jak się nie ma pomysłu na promowanie klubu i piłkarzy, sprzedania tego mediom to rzecz prosta – nie mająco nic wspólnego z działaniami marketingowców.
No nie ma co się dziwić, że nie ma pieniędzy skoro wydaje się ponad milion złotych na administracje rocznie... a kluczową kompetencją przy zatrudnieniu jest nepotyzm.
i to są właśnie założenie na wydatki spółki – czy to dużo, czy mało wie tylko zarząd klubu.
do administracji jest zawsze przyklejona łatka, że to tylko wydatki, a ich praca nie niesie za sobą żadnych dochodów. Z tego co wiem twierdzi tak spora rzesza właścicieli i prezesów firm. I wraca temat Pogoni – to nie firma, tylko klub piłkarski.
Ludzie tam zatrudnieni mając wyznaczone cele marketingowe, promocyjne dadzą również dochód a nie tylko koszty.
A co do kompetencji i nepotyzmu to nie wiem dokładnie o co chodzi – każdy może się oczywiście domyślić.
No nie ma co się dziwić, że nie ma pieniędzy skoro wydaje się ponad milion złotych na administracje rocznie... a kluczową kompetencją przy zatrudnieniu jest nepotyzm.
i to są właśnie założenie na wydatki spółki – czy to dużo, czy mało wie tylko zarząd klubu.
do administracji jest zawsze przyklejona łatka, że to tylko wydatki, a ich praca nie niesie za sobą żadnych dochodów. Z tego co wiem twierdzi tak spora rzesza właścicieli i prezesów firm. I wraca temat Pogoni – to nie firma, tylko klub piłkarski.
Ludzie tam zatrudnieni mając wyznaczone cele marketingowe, promocyjne dadzą również dochód a nie tylko koszty.
A co do kompetencji i nepotyzmu to nie wiem dokładnie o co chodzi – każdy może się oczywiście domyślić.
Parę zdań wyżej podsumowując działania, akcje, medialność, poczynania Prezesów czy ilość artykułów nt. Pogoni sam możesz sobie odpowiedzieć czy to mało czy dużo
Odp: ,,...Aby Pogoń rosła w siłę....(kibicowsko)"-Klubowy marketing,działania własne - 29/01/2013 22:47
A wystarczyłoby zatrudnić 2, góra 3 osoby od marketingu, dać im 2000 na rękę na początek i niech siedzą w tym klubie przez 8godzin dziennie i robią coś w kierunku poprawy wizerunku, bo co z tego, że jest ekstraklasa piłkarsko jak według mnie organizacyjnie to jest 4 liga albo jeszcze niżej? Tak byłyby te 2 czy tam 3 osoby od marketingu, nawet jeśli mają tego swojego ukochanego szechtera kasprzyka jako pana pr, który nic nie robi, daliby 1 ekstra 500zł i wysłali do tej Turcji, co by robiła relacje z przygotowań, na pewno w jakimś stopniu, bo nie zakładam, że odrazu tłumy by waliły drzwiami i oknami, ale dałoby to jakiś efekt na sam początek, a co potem to już są w klubie odpowiednie osoby, które np. byłyby rozliczane co runde z tego co robiły i jak. No ale po co, lepiej zatrudnić szrot ala Mosnikov, dziadków pokroju Ławy, którzy to jakimi profesjonalistami są pokazują wpierdalając tony pączków i innych gówien rozbijając się po galaxy, niedojdy piłkarskie typu Grzegorz Bonin czy jeszcze gorszy Traore, dać im kontrakty po 10tysi miesięcznie i więcej i będzie malina bo w końcu jest wymarzona ekstraklasa, ale jak przychodzi co do czego to pieniążków nagle nie ma, no a dlaczego nie ma to każdy już wie, gwiazdy muszą zarobić na emeryturkę. Ale jak to Grzesiu Smolny mówi, że w Szczecinie kibice nie mają ciśnienia na Pogoń albo coś podobnego tam było to tak przecież musi być, w końcu to najlepszy dyrektor sportowy w kraju .
Wszystkich nas obiegła dzisiaj świetna wiadomość. Po 8 miesiącach od zatrzymania, sąd zgodził się na uchylenie aresztu dla "Starucha". Niestety, jako warunek postawił wpłatę do 12 lutego kaucji w wysokości 80 000 zł. Wierzymy jednak, że pieniądze te uda się zorganizować i Piotrek w końcu wyjdzie na wolność.
Tymczasem dzisiaj też przygotowaliśmy dla Was kolejny gadżet z serii Ultrawersytetu Warszawskiego. Tym razem jest to silikonowa opaska na rękę z napisem „Boże Chroń Fanatyków”. Radzimy się pospieszyć, gdyż ich liczba jest ograniczona - przyszykowaliśmy jedynie 4 000 sztuk w cenie 20 zł. Do każdej z nich dołączamy unikalną vlepkę gratis. Opaski można kupić pod poniższym linkami. Aukcje trwają do 12 lutego. Co oczywiste, całkowity zysk zostanie przeznaczony na cele ultras. Zachęcamy do ich kupowania w jak największej ilości oraz namawiania do tego znajomych. Nigdy Sam!
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.