No ba, takich jak ty jest więcej
...i prócz prawka posiadam jeszcze uprawnienia na wózki widłowe oraz koparko - ładowarki... zapewne znów czekają mnie długie miesiące bezowocnych poszukiwań
091 / 48 02 275 (276) Zadzwoń to pewnie czegoś się dowiesz ale kokosów nie ma 8 zł to maks chociaż mogę się mylić koleżanka pracowała w wakacje o kasę nie pytałem.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli
to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Praca w cerfarmie wygląda mniej więcej tak dostajesz kartkę ze zleceniem, jeździsz z wózkiem po hali i szukasz lekarstw składających się na zamówienie.
a stawka mniej wiecej jaka jest? wiesz moze?
091 / 48 02 275 (276) Zadzwoń to pewnie czegoś się dowiesz ale kokosów nie ma 8 zł to maks chociaż mogę się mylić koleżanka pracowała w wakacje o kasę nie pytałem.
Za pierwszy miesiąc masz mniej jakoś 6 zł netto,potem dostajesz złotówkę więcej na umowę-zlecenie
Praca jak praca,zbierasz leki,sortujesz je,pakujesz,sprawdzasz zamówienie.Jak masz prawko na wózek to na wysokim magazynie będziesz ,,gość"
Dużo studentów tam pracuje ogółem
Siła Płynie Z Krwią , Duma Razem Z Nią ->Duma Pomorza
Praca w cerfarmie wygląda mniej więcej tak dostajesz kartkę ze zleceniem, jeździsz z wózkiem po hali i szukasz lekarstw składających się na zamówienie.
a stawka mniej wiecej jaka jest? wiesz moze?
091 / 48 02 275 (276) Zadzwoń to pewnie czegoś się dowiesz ale kokosów nie ma 8 zł to maks chociaż mogę się mylić koleżanka pracowała w wakacje o kasę nie pytałem.
Za pierwszy miesiąc masz mniej jakoś 6 zł netto,potem dostajesz złotówkę więcej na umowę-zlecenie
Praca jak praca,zbierasz leki,sortujesz je,pakujesz,sprawdzasz zamówienie.Jak masz prawko na wózek to na wysokim magazynie będziesz ,,gość"
Dużo studentów tam pracuje ogółem
Praca jak praca, ale atmosferna na maxa skurwiona. Osobiście najgorsza fucha jakaą w życiu załapałem i sam niewiem jakim cudem tam 3 lata wytrzymałem... nikomu jednak nie odradzam choc w kwesti zostawania na nadgodziny (codziennie jest taka potrzeba) to słyszysz..Masz K... zostać i tyle. Zatrudniony zostałem jako jeden z 56 nowych pracowników jaies 5 lat temu. Po 3 przeprazowanych latach z tej ponad 50tki zostało nas 2. W tym czasie spokojnie poznałem z 400 nowych pracowników. którzy sie pojawiali i znikali w różnym przedziale czasowym. Byli i tacy cos po 2-5 godzinach odpuszczali.
A do przedmówcy powiem tyle. Na wysokim to mógłbyś być gość gdyby nie skurwiałe fazy T. (jak się na ciebie uprze to jestes śmieciem a upiera się na 98% ludzi) i grubego M. (milczy i milczy ale za placami u prezesa czy na spotkaniu dupe obrobi oczywiście w oczy prosto nic ci nie mówiąc)
Jedno jest pewne:
1. nauczysz się pracować
2. codzien bedziesz wstwał coraz bardziej wkurwiony, że znów praca czeka
3. wszytskie inne rzeczy przełuż na rano, bo 3/4 pracy w miesiacu to popołudniówki lub tzw. miedzyzmiany czyli do 19
4. nauczysz się pić bo często zmiana nocna kończąca się w pracy o 6.00 kończy się piwkiem czyli zlądowaniem do domu na 10-12 (no chyba że nie jesteś z brazy)
Zeby nikt nie zarzuciłe, że tak mogło być 3-5 lat temu ... tak jest i teraz bo na codzien spotykam tam tych co pracuja obecnie i ich spostrzerzenia są podobne
Jeśli chodzi o hajs do 10-11 zł idzie dojsc ale na umowę zlecenie, bo jako stałka to maks 2100 zł czyli jakies 1300 na lape. Jedyny zaklad gdzie umowa zlecenie wazniejsza jest od umowy o prace (większe przywileje)
Jdnym zdaniem. Szukasz normalnej pracy -odpuść na wstępie. Chcesz cos dorobić i masz w chuju relacje pracownicze to zapraszam
Ostatnio edytowany przez: HardcoreCitySzczecin, 5 października 2009, 00:39 [4 raz(y)]
Praca w cerfarmie wygląda mniej więcej tak dostajesz kartkę ze zleceniem, jeździsz z wózkiem po hali i szukasz lekarstw składających się na zamówienie.
a stawka mniej wiecej jaka jest? wiesz moze?
091 / 48 02 275 (276) Zadzwoń to pewnie czegoś się dowiesz ale kokosów nie ma 8 zł to maks chociaż mogę się mylić koleżanka pracowała w wakacje o kasę nie pytałem.
Za pierwszy miesiąc masz mniej jakoś 6 zł netto,potem dostajesz złotówkę więcej na umowę-zlecenie
Praca jak praca,zbierasz leki,sortujesz je,pakujesz,sprawdzasz zamówienie.Jak masz prawko na wózek to na wysokim magazynie będziesz ,,gość"
Dużo studentów tam pracuje ogółem
Praca jak praca, ale atmosferna na maxa skurwiona. Osobiście najgorsza fucha jakaą w życiu załapałem i sam niewiem jakim cudem tam 3 lata wytrzymałem... nikomu jednak nie odradzam choc w kwesti zostawania na nadgodziny (codziennie jest taka potrzeba) to słyszysz..Masz K... zostać i tyle
Jeśli chodzi o hajs do 10-11 zł idzie dojsc ale na umowę zlecenie, bo jako stałka to maks 2100 zł czyli jakies 1300 na lape
Jesli chodzi o atmosferę to najbardziej wkurwiała ta stara baba-Tereska(taka jędza,kukiełka),choć ten Marek był gorszym skurwielem.Człowieka mają na końcu,choć tak jak piszesz nie ma co odradzać z góry,jak ktoś chce lub musi zarobić trochę grosza,będzie robił i nie będzie oglądał się na innych.
PS. Będziesz wiedział kto jest słynnym ,,piętolem" ;-)
Gadulca nie mam,domyślam się kim jesteś...jak kolano kolego
antyC mail poszedł :-)
Ostatnio edytowany przez: WNB, 5 października 2009, 01:19 [3 raz(y)]
Siła Płynie Z Krwią , Duma Razem Z Nią ->Duma Pomorza
Odp: Przystanek PRACA - 07/10/2009 14:05
Czy pracował ktoś z was jako agent ubezpieczeniowy? Chodzi mi o dodatkową prace, na którą nie chce zbytnio wiele czasu poświęcać, gdyż dostęp do klientów mam. Jak wygląda system prowizji itp?
Praca w cerfarmie wygląda mniej więcej tak dostajesz kartkę ze zleceniem, jeździsz z wózkiem po hali i szukasz lekarstw składających się na zamówienie.
a stawka mniej wiecej jaka jest? wiesz moze?
091 / 48 02 275 (276) Zadzwoń to pewnie czegoś się dowiesz ale kokosów nie ma 8 zł to maks chociaż mogę się mylić koleżanka pracowała w wakacje o kasę nie pytałem.
Za pierwszy miesiąc masz mniej jakoś 6 zł netto,potem dostajesz złotówkę więcej na umowę-zlecenie
Praca jak praca,zbierasz leki,sortujesz je,pakujesz,sprawdzasz zamówienie.Jak masz prawko na wózek to na wysokim magazynie będziesz ,,gość"
Dużo studentów tam pracuje ogółem
Praca jak praca, ale atmosferna na maxa skurwiona. Osobiście najgorsza fucha jakaą w życiu załapałem i sam niewiem jakim cudem tam 3 lata wytrzymałem... nikomu jednak nie odradzam choc w kwesti zostawania na nadgodziny (codziennie jest taka potrzeba) to słyszysz..Masz K... zostać i tyle
Jeśli chodzi o hajs do 10-11 zł idzie dojsc ale na umowę zlecenie, bo jako stałka to maks 2100 zł czyli jakies 1300 na lape
Jesli chodzi o atmosferę to najbardziej wkurwiała ta stara baba-Tereska(taka jędza,kukiełka),choć ten Marek był gorszym skurwielem.Człowieka mają na końcu,choć tak jak piszesz nie ma co odradzać z góry,jak ktoś chce lub musi zarobić trochę grosza,będzie robił i nie będzie oglądał się na innych.
PS. Będziesz wiedział kto jest słynnym ,,piętolem" ;-)
Gadulca nie mam,domyślam się kim jesteś...jak kolano kolego
antyC mail poszedł :-)
A myslalem, ze tylko ja wdeplem w to gowno Generalnie robilem tam ok pol roku. Jezeli chodzi tam o atmosfere to jest strasznie przejebana...i nie mowie tu o pracownikach bo ludzie tam sa generalnie spoko (oczywiscie nie wszyscy bo sa tez Piętki). Ogolnie dobrze sie tam bawilem bo z praca to ma malo wspolnego (szczegolnie na nockach). Co do Teresy to nie zgodze sie. Moze i jest wkurzajaca ale gdyby nie ona to ten magazyn by po prostu zdechl. Marek to dwulicowa szmata a Pizama jest zywym przykladem na to jak mozna byc skurwielem i dobrze sie z tym czuc.
Czy pracował ktoś z was jako agent ubezpieczeniowy? Chodzi mi o dodatkową prace, na którą nie chce zbytnio wiele czasu poświęcać, gdyż dostęp do klientów mam. Jak wygląda system prowizji itp?
Może nie jestem stricte agentem ubezpieczeniowym, ale jestem pośrednikiem finansowym. Wszystko zależy od typu ubezpieczeń, w których chciałbyś się poruszać, jak firma i jaka forma zatrudnienia tudzież współpracy. System prowizji w każdej z firm jest praktycznie inny...
Odp: Przystanek PRACA - 12/11/2009 14:32
szukam obecnie pracy w Szczecinie, znacie może portale które dysponują dużą ofertą albo agencję? nie mam jakiejś ukierunkowanej wizji, na dzień dzisiejszy podejmę prawie każdą prace w miarę rozsądnie płatną, może ktoś z was miałby info o jakiejś pracy?
Coś dla studentów. Wakacyjna praca w USA przy wspólpracy z Amerykańskim Instytutem Studiów Zagranicznych.
Byłem, doświadczyłem i szczerze polecam. Idealny spsób na spędzenie wakacji tanim kosztem. Można fajnie zarobić no i oczywiście pozwiedzać. Jak by ktoś był zainteresowany to zapraszam na Camp America.
Więcej informacji mogę udzielić na gg.
Odp: Przystanek PRACA - 27/11/2009 11:18
Mimo, ze prace mam, to tak z ciekawosci co jakis czas zagladam na infoludka i ostatnio dowiedzialem sie, ze poszukuja do pracy w hotelu silver. Oczywiscie jezyki obce, bla bla, standard. Wie ktos jak tam z zarobkami?
Odp: Przystanek PRACA - 27/11/2009 12:03
POMIAROWIEC - Osoba na powyższym stanowisku będzie odpowiedzialna za dokonywanie pomiarów obiektów telekomunikacyjnych we wskazanych lokalizacjach. Prace prowadzone są na terenie Szczecina i okolic. Oferujemy współpracę w ramach umowy o dzieło, rzetelne wynagrodzenie, szkolenie przygotowawcze oraz możliwość zdobycia pierwszych doświadczeń w branży teleinformatycznej.
wie ktoś coś więcej o tej pracy? ile czasu zajmuje taki pomiar itp? dodam, że oferują 150pln (brutto) za pomiar
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.