Odp: Puchar Polski - 08/05/2008 12:26
Wszysyc pamiętają występy naszych piłkarzy w 1 czy 2 lidze i oczekują od nich takiej samej gry. Jednak gdyby oni dalej prezentowali taki poziom to pewnie grali by wyżej. Ale najwiękdzy problem jest z ambicją. Gdyby oni biegali i walczyli ambitnie w każdym meczu przez 90 minut to 4 ligowi piłkarze nie wiele mogli by zrobić. Jednak nasi umiejętnościami technicznymi przewyższają innych graczy 4 ligi.
Całe życie na MELANŻU!!!! POGOŃ SZCZECIN & LEGIA WARSZAWA
Odp: Puchar Polski - 08/05/2008 12:47
Piłkarze tacy jak Radek Biliński, Paweł Skrzypek czy Grzesiu Matlak są świadomi faktu, że to oni praktycznie ciągną ten cały wózek zwany Pogonią Szczecin. Doświadczeniem napewno górują nad swoim miłodszymi kolegami z zespołu. Również umięjętności mimo zaawansowanego wieku mają zdecydowanie wyższe. Gorzej wypadają dopiero na tle kondycji i przygotowania fizycznego, ale w tej profesji jest to akurat nieuniknione. Dlatego też do pomocy mają piłkarską młodzież, chłopaków z regionu, którzy dopiero od niedawna bawią się w piłke nożną. Młodych, wysportowanych, jeszcze bez osiągnięć i tytułów. Można by rzec, że jak na 4 lige jest to sytuacja wręcz idealna. Starzy wyjadacze mają kreować grę, trzymać młodość w ryzach, dzielić się z chłopakami swoim doświadczeniem. Bla bla bla... I niby jest okej i jest fajnie tylko jakoś dziwnie się wszystko pierdoli.
Bo tak naprawdę okazuje się, że ta młodzież nie jest tak wysportowana jakbyśmy tego chcieli, a i nierzadko umiejętności przez nią prezentowane są na poziomie starszych trampkarzy (cóż, zdarza się). Ale co jest bardziej niepokojące to to, że niektórzy nie mają zadatków na typowego piłkarzyka - chodzi nietylko o niesportowy tryb życia, ale także o ujawniające się u nich cechy psychiczne (brak boiskowej ambicji, brak motywacji przy negatywnym wyniku, braki woli walki, uległość wobec rywala). I tutaj robi się już naprawdę dziwnie. Przychodzi dzień meczu, na boisku prawie wszyscy truchtają i się oglądają na innych, kilku "chcących" próbuje coś pograć i najczęściej jeśli nie porażka to wychodzi z tego zwyczajna kaszanka. A potem "jedziemy" po naszych weteranach, że dziadki już nie wyrabiają bo są za wolni, albo że są przepłaceni, albo że zawiedli i nie poprowadzili gry tak jak sobie tego życzylismy. Ale jak tu kreować grę jak młodzieży sie po prostu nic nie chce. Zamiast pomagać, walczyć, przeszkadzać rywalowi - biernie przyglądają się i czekają na jakieś gotowce. Panowe - przecież w piłce tak wiele sie przez ostatnie lata nie zmieniło. Ciągle zasadą numer jeden jest bieganie i strzelanie bramek. Bez tego kaplica. A niedługo przyjdzie chwila, kiedy to doświadczona w bojach starszyzna odwiesi buty na kołku i będziemy wtedy jak gołodupce. Jak sie młodzi na czas nie ogarną to zostaniemi z takimi Kowalami i innymi wynalazkami, bez wizji, bez przyszłości i bez kibiców.
A przecież wystarczy tylko zmiana podejścia do tematu (na nagły rozwój umiejętności nie liczę) i cała historyjka może się zupełnie inaczej potoczyć. 3 i 4 liga to nie są jakieś drastycznie rózniące sie między sobą klasy rozgrywkowe. Tak jak ktoś już wcześniej napisał - tutaj mecze wygrywa się częściej motywacją i chęcią biegania niż czarowaniem i kosmiczną taktyką. A Pogoni zamiast trenera potrzeba siarczystego kopa w dupę na zachętę i pomocy jakiegoś psychologa. I to w trybie natychmiastowym.
Sorry ale jak widzę kogoś kto będąc na boisku przez pół godziny ogląda własne sznurówki to nie wyrabiam...
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
2085 biletów i trybunę za bramką, na której na co dzień zasiadają ultrasi GKS-u, otrzymają kibice Legii na finał Pucharu Polski! Jeszcze wczoraj informowaliśmy o tym, że fani ze stolicy obejrzą mecz z zadaszonej trybuny usytuowanej wzdłuż boiska, a dziś PZPN w porozumieniu ze Stowarzyszeniem Kibiców Legii Warszawa podjął decyzję o zamianie trybun. Zainteresowanie wśród stołecznych kibiców jest tak wielkie, że nie wiadomo czy i ta liczba biletów nie okaże się za mała.
zródlo:Legialive.pl
heheheh..nie ma to jak dobra organizacja meczu.Mecz za 5 dni a ciagle nie wiadomo gdzie kto siedzi i ile dostanie biletów
Ale przeciez ja doskonale zdaje sobie sprawe, ze oni totalnie olewaja 4 lige, nawet to napisalem. Chodzilo mi o to, ze umiejetnosci maja zdecydowanie wyzsze niz 4 liga, w ktorej czesc zespolow to po prostu amatorszczyzna, ale z takim podejsciem do pracy tych umiejetnosci nie widac. Mecz sam sie nie wygra.
Odp: Puchar Polski - 13/05/2008 17:51
ogladam sobie ten mecz ale to co gadaja komentatorzy to jest poprostu masakra... gorzej niz komentarz w polskojezycznej fifie czy PES-ie.
Odp: Puchar Polski - 13/05/2008 19:50
Czym oni się podniecają, mecz cienki jak flaki z olejem, emocje tylko w karnych - dobrze, że Legia wygrała, bo Wisła zbyt pewna siebie była.
Matusiak kompletnie bez formy, może to martwić tym bardziej, że dostał powołanie na zbliżające się Euro.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
mała zadymka
"Chuj Wam w dupę nożownicy !"
