Od kiedy w finale pucharu jest gospodarz?Graja na neutralnym stadionie , a miano gospodarza jest tylko tytularne.Chodzi tylko o kwestie wydrukowania biletow i programow , doboru koszulek itp... To sprawy czysto techniczne , potrzebne do organizacji , nie przekladajace sie nie na nic.
A , ze Wisla ma wiecej biletow.Prosta sprawa .Jak sie organizuje mecz na stadioniku , na ktorym czynna jest jedna duza trybuna , ktos musi byc pokrzywdzony . Poprostu wybrano najgorszy z mozliwych obiektow.
Od kiedy w finale pucharu jest gospodarz?Graja na neutralnym stadionie , a miano gospodarza jest tylko tytularne.Chodzi tylko o kwestie wydrukowania biletow i programow , doboru koszulek itp... To sprawy czysto techniczne , potrzebne do organizacji , nie przekladajace sie nie na nic.
A , ze Wisla ma wiecej biletow.Prosta sprawa .Jak sie organizuje mecz na stadioniku , na ktorym czynna jest jedna duza trybuna , ktos musi byc pokrzywdzony . Poprostu wybrano najgorszy z mozliwych obiektow.
Ale ja o tym wszystkim wiem. Chodziło mi o to co napisałeś na końcu posta: ktoś musiał zostać pokrzywdzony. Mecz jest Wisła-Legia, a nie na odwrót, więc pewnie stąd więcej wejściówek trafi do krakusów. Zdaje się że podobnie było przed rokiem, gdzie Korona zgarnęła grubszą pulę.
Generalnie PP nigdy nie będzie postrzegany jako superprestiżowy, ponieważ jak ma takowym być, skoro gra się finał na takim obiekcie? Śląski - źle, Korona - źle, no to proszę: mamy Bełchatów. Brawo.
Bardzo dziwne ruchy wykonuje Klub Piłkarski Legia. Wczoraj zamówił 1200 biletów na finał Pucharu Polski, który odbędzie się w Bełchatowie 13 maja, a dziś... to zamówienie wycofał! "Legia odwołała zamówienie biletów, które złożyła wczoraj. Jeszcze jutro ma dać ostateczną decyzję" - powiedział nam kilka minut temu rzecznik prasowy PZPN Zbigniew Koźmiński. W takim przypadku bilety te trafią do wolnej sprzedaży i będą do nabycia w dniu meczu w kasach na stadionie GKS-u. Znana jest już również cena biletów na finał. Wszystkie wejściówki - niezależnie od trybuny - będą kosztowały po 40 zł.
Teraz podział biletów jest jeszcze sprawiedliwszy! Wspaniały zarząd Legii znowu się popisał... :
Odp: Puchar Polski - 07/05/2008 14:59
Po co to robia?? Legia ma wspanialych kibicow a na sam final PP sobie takie jaja robia
,,Ch** z walterami, Hej Legio jesteśmy z Wami!!!''
Odp: Puchar Polski - 07/05/2008 20:27
wogóle środka dziś nie było, niczego nie było.
A to co robił Kowal w ataku to sorry, przechodzi ludzkie pojęcie...
No i ci z Floty to nieźli aktorzy.
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
Flota - słabo, technicznie lepsza od Pogoni ale jakby im się grać nie chciało, to ich przewracanie i pajacowanie godne pożałowania (czarnuch najlepszy ; x)
Pogoń - tragedia, wszyscy stali - z taką grą na pewno nie mają czego szukać w III lidze a i baraże niepewne.
Chi Fon - słabiutko, niby walczył ale nic mu nie wychodziło,
Kowal - gracz meczu, dno dna, nie wiem co on robi dalej w składzie Pogoni powinien zostać jak najszybciej przesunięty do rezerw albo w ogóle wypożyczony do jakiegoś innego klubu, pożytek z niego żaden na boisku przewracał się o własne nogi, jego techniczne popisy żenada a kontuzja (skurcze?) w 60 minucie to już apogeum jego piłkarskich wyczynów,
Tychowski - w pierwszej połowię parę ładnych pewnych interwencji, ale w drugiej? przeszedł metamorfozę na gorszę i sprokurował że 3 prawie 100 procentowe sytuacje dla Floty, i gdyby nie ich fatalna skuteczność skończyło by się wyżej niż 0:1,
Parzy - tragedia, nie wiem co się z nim stało, jego stałe fragmenty gry to żenada, same balony albo strasznie niecelne, w obronie jakiś strasznie zagubiony jakby piłki z miesiąc nie widział,
Walburg - nie wiem kto wymyślił przesunięcie go z obrony na pomocnika(?) ale pomysł całkowicie chybiony, może 1-2 udane wyjścia, reszta chaos poganiający chaos.
Dymek - ? kto to w ogóle jest, nic nie grał i to już kolejny mecz z rzędu nie wiem czemu jest cały czas forsowany i to do gry w pierwszym składzie, interwencje strasznie niepewne, nie czuje piłki i nie wie co się dzieje na boisku,
Ropiejko, Biliński - może i zasłużyli na dobre noty bo walczyli, ale cholera nie mieli z kim pograć.
Podsumowując gra Pogoni naprawdę nie napawa optymizmem, wygląda to jak zgraja jakichś nieudolnych piłkarzy, którzy albo mieli dłuższy rozbrat z piłką albo dopiero zaczynają grać.
Odp: Puchar Polski - 07/05/2008 20:44
To nie defetyzm z mojej strony,ale trzeba bardzo ale to bardzo zacząć sie bać baraży...Coś mi sie wydaje że nasz awans będzie zależał od szczęścia w losowaniu,bo gra jaka jest każdy widzi. I po ewentualnym awansie,co tu ukrywać,zmiany personalne nieodzowne. Inaczej o sportowych awansach mozna pomarzyć...Ale tu niestety wracamy do punktu wyjścia,bo inwestor (sponsor?) potrzebny od zaraz.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Puchar Polski - 07/05/2008 21:46
Dobrze, że ten mecz doszedł do skutku. Pokazał prawdziwą wartośc zespołu na dzisiaj. Flota przewyższała nas w niemal każdym aspekcie gry. W drugiej połowie klepali nas jak chcieli, my nie byliśmy w stanie oddać ani jednego strzału na bramkę, a do bramkarza gości dochodziły jedynie piłki wykopywane przez Wójcika. Ale ja nie o tym (na wyższy poziom przyjdzie czas)... Kowal - brak słów. Dzisiaj jego gra to była prawdziwa tragedia. Można zagrać słabo, ja to rozumiem, ale kurwa trzeba wykazać jakąś chęć do gry. Jak sie nie jest wyszkolonym technicznie, to trzeba zapierdalać ile sił. Jak typowy angol z Division 2. A tu Kowal sobie truchta i truchta, stoi i stoi, aby w 60 minucie doznać skurczy! Nosz ja pierdole, przecież to skandal! Żal mi Ropiejki, ktory biegal za trzech, walczyl czasem z 3 obroncami (walczak!) i gdy mial pile na skrzydle to nie mógł jej podać, bo Kowal sobie truchtal na srodku boiska... I czemu Kuras zareagował tak późno, przeciez Kowal był do zmiany już po 30 minutach.
Kiepsko zaprezentował się też dzisiaj Walba. Miał setkę i spudłował chyba z 7 metrów, ale od defensywnego pomocnika wymaga sie jednak walki i przechwytów, a tego było za mało. Ogólnie trzeba przyznać, iż czeka nas sporo pracy, a i wzmocnienia są potrzebne niemal w każdej formacji w polu.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Puchar Polski - 07/05/2008 22:01
Zawsze istnieje wymówka że interesuje nas tylko liga
joke oczywiście
ps.
proponuje wrzucic jakies info na temat sobotniego mecz jako zdjęcie na nasza-klasa.pl
Odp: Puchar Polski - 07/05/2008 22:12
Ten mecz tylko potwierdzwil , ze Pogon jest budowana w sposob beznadziejny. W dniu dzisiejszym w barwach Pogoni powinien grac trzon zespolu na przyszly sezon . A mozna powiedziec , ze mamy w skladzie ze dwoch czy trzech pilkarzy ,Ktorzy nadaja sie na wyzszy poziom . Powinno sie odmlodzic zespol , a mozna to zrobic bez problemu . A teraz pozostalo czekac do barazy i dopiero mozna bedzie zaczac budowe skladu.Podstawa w nizszych ligach jest walka i bieganie . A tego kolejny raz zabraklo .
O poziomie meczu swiadczy statystyka strzalow :
strzały celne 1- 3
strzały niecelne 3 - 5
Odp: Puchar Polski - 07/05/2008 22:13
Baner - zajebisty pomysł Ja proponuję drugi taki wywiesić na kładce koło katedry. Tamtędy codziennie przejeżdża tysiące młodych ludzi z Prawobrzeża i nietylko
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.