Odp: Puchar Polski - 02/05/2017 18:39
Tam ktoś w meczowym się spuszczał, ze wygraliśmy 3 mecze na koniec i weszliśmy do top8 do gry o pietruchę. Dzisiaj Arka pokazała jak zagrać z tym "mocnym" Lechem i sensacyjnie zdobyła PP. Tym bardziej człowiekowi przykro, że kolejny sezon jest dla nas przegrany.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Odp: Puchar Polski - 02/05/2017 18:47
To prawda, człowiek jest zły że my znowu o nic nie gramy, a słaba Arka dzisiaj zdobywa PP teraz nawet 4 miejsce nie gwarantuje prawa do gry w LE... szkoda
Odp: Puchar Polski - 02/05/2017 18:53
Arka miała furę szczęścia, bo nie dość, że drabinkę mieli chyba najłatwiejszą w historii to jeszcze prawie odpadli najpierw z Bytovią, a potem z Wigrami. Niemniej trzeba było dzisiaj pokonać Lecha i go pokonali. Mieli dwa finały i oba wygrali. Trzeba sprowadzić 3-4 piłkarzy na najgorzej obsadzone pozycje i gramy o puchary w następnym sezonie, bo na razie stoimy w miejscu. Bez wzmocnień dalej pewnie będziemy krążyć między miejscami 6-12.
Odp: Puchar Polski - 02/05/2017 18:55
Pomyśleć, że to my mogliśmy zmierzyć się dzisiaj z Lechem i zdobyć PP przy lepszym losowaniu półfinałów. Wielka szkoda. Wiedziałem, że Arka nie odpuści i może dojść do niespodzianki. Trzy finały PP i trzy porażki
Daleko od Szczecina, ale miłość jeszcze większa! Tylko Pogoń!
Odp: Puchar Polski - 02/05/2017 19:03
Nie będę sciemnial. Mam ból dupy okrutny. Puchar Polski mają już wszyscy liczący się w jakimś stopniu w polskiej piłce. Oczywiście poza jednym klubem. Zgadnijcie jakim. Ma go Zawisza Jagiellonia Arka...
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Zapomnij. Przyjdzie bramkarz co najwyżej a resztę załatamy Rudolem, Niepsujem, Mate, Kortem itp.
My nie trafiliśmy z formą na półfinał PP. Albo inaczej- Kazik kolejny raz był w poszukiwaniu optymalnego składu i zanim się obudził nie było czego zbierać.
Ojrzyński dobrze dziś to rozegrał, szacunek dla niego bo Lech grał kupę ale Arką na niewiele mu pozwoliła.
Odp: Puchar Polski - 02/05/2017 19:21
Tak jak pisałem wcześniej przed pierwszym meczem półfinałowym - trzeba czekać na zadyszkę Lecha bo początek rundy mieli znakomity. No i Arka poczekała. Na farcie, ale jednak. Ból dupy nieziemski, no ale trzeba się pozbierać i spojrzeć już na następny sezon.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Wówczas Lech golił wszystkich i niestety i my wtedy sie o tym przekonaliśmy.Szkoda bo akurat maja straszny dołek i mielibyśmy dzisiaj też spore szanse.Co do przyszłego roku to osobiście wątpię by taka szansa się znowu stworzyła.Legia raczej zepnie poślady.Chyba że w oknie transferowym będzie jakiś cud. Cieszy tylko mega kac w Poznaniu...
Odp: Puchar Polski - 02/05/2017 20:23
żeby zdobyć PP oprócz czynników sportowych i szczęścia jakie miała dzisiaj Arka trzeba mieć charakter i ambicję.u naj jedynie Delev posiada te ważne cechy,a reszta łącznie z sztabem szkoleniowym i właścicielami klubu szkoda pisać.zostało nam jeszcze 6 sparingowych meczy do końca sezonu i przyjdę na trzy mecze żeby nacieszyć się grą Deleva,bo oczywiste jest,że to będą jego ostatnie mecze w naszych barwach.zdziwie się jak zostanie dalej u nas,bo szkoa jego umiejętności i ambicji na naszą extraklapę.
Wiem, gdybanie, wtedy nikt nie miał szans pyknąć Lecha. Niezależnie od tego Ojrzyński pokazał dziś co znaczy pomysł na mecz i odwaga trenera - czyli to czego brakuje Moskalowi. No i pomógł zespołowi zmianami - co się naszemu Kaziowi też rzadko zdarza. Nie wiem czy Ojrzyński to lepszy trener niż Moskal - na pewno jest idealnym gościem do realizacji takich zadań specjalnych. A nam przydałby się trener z takim właśnie charakterem i charyzmą.
Arka na mega farcie dziś, ratował ich albo Steinbors albo nieskuteczność Robaka czy Majewskiego. Poza tym pomógł im Burić, który przy pierwszym golu wykonał ruch jak budowlaniec na kanapę po 10 godzinach roboty.
Ból dupy jak koledzy piszą, jest spoty bo tak wiele/niewiele brakowało ale trudno. Kiełbasy do góry i lecimy od nowa z PP - nie jest powiedziane, że za rok nie możemy bić się znów o finał.
Cifciemu konczy sie wypozyczenie wiec pewnie to jego ostatki w Pogoni.
Arka w finale tez miala sporo farta. Przy lepszej skutecznosci Lecha powinno byc pozamiatane w pierwszej polowie. Nie lubie takich powiedzen, ale ten final to bardziej Lech przegral niz Arka wygrala. Ogladajac pierwsza polowe, bo tylko do tego sie ograniczylem mocno przypomnialo mi sie starcie finalowe Pogoni z Jaga i kolejne rajdy Grosika czy strzaly Frankowskiego.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
teraz nawet 4 miejsce nie gwarantuje prawa do gry w LE... szkoda
