Odp: Puchar Polski - 31/08/2010 18:32
W Szczecinie jest niewykorzystany potencjał i oprócz tych kilku tysięcy najwierniejszych jest przynajmniej kilkanaście tysięcy tych co kiedyś chodziło a teraz (mimo iż dalej interesują się wynikami Pogoni) z jakiś względów pojawiają się rzadziej na meczach (np. 1, 2 razy w sezonie). Do tego dochodzą wspomniane "pikniki". Tak więc umowny podział jest na 3 grupy a nie na 2.
Mimo, że klub nie ułatwia sprawy w budowaniu atmosfery i "mody na Pogoń" (mała ilość akcji promocyjnych, problemy z wejściem na stadion), to jedynym wyjściem jest budowanie klimatu przez nas kibiców i mecz z Legią może być ku temu świetną okazją).
Na mecz w tamtym sezonie Pogoń - Ruch wyciągnąłem kumpla który od kilku lat nie był na stadionie i właśnie tym meczem dzięki świetnej atmosferze na nowo załapał "faze", był na pozostałych meczach w lidze, pojechał do Bydgoszczy a w tym sezonie kupił karnet.
Także nie można zamykać się w wąskim gronie i najeżdzać na innych, tym bardziej, że mamy w Szczecinie duży potencjał, a mecz z Legią może być dobrą promocją i szansą na zwiększenie zainteresowania Pogonią.
Odp: Puchar Polski - 31/08/2010 19:29
Ludzi znowu będzie dużo, a kolejki przy kasach jak i przy wejściach jeszcze większe. Znowu nerwy popuszczają co, niektórym. Oczywiście nie da się nic zrobić z tymi strefami, co by Legia mogła z nami usiąść? Jakiś wyjątek od reguły mógł by zaistnieć.
Myślę że kolega jak i wielu z nas ma takie zdanie o tzw "kibicach sukcesu". Wiadomo że przychodzi czas kiedy człowiek przestaje się angażować i zasiada po to żeby obejrzeć mecz.Mam w huj takich znajomych i ich szanuje, ale szanuje za to że jak Pogoń grała z Leśnikiem Rossa Manowo a później z Ruchem Chorzów to bez względu na to z kim grali oni zawsze byli!!i takich ludzi jest u nas bardzo mało! Reszta to niestety kibice sukcesu którzy z tych dwóch meczy wybrali ten drugi(z przyczyn oczywistych)! Także w moim przekonaniu piknik to osoba nie zainteresowana niczym, oprócz tego co dzieje się na zielonej murawie,ale na mecze chodząca, a kibic sukcesu- jak sama nazwa wskazuje.Dlategoi właśnie tej grupie środkowy palec ode mnie!
Ostatnio edytowany przez: BadBoy, 31 sierpnia 2010, 20:08 [1 raz(y)]
gdyby jakis moderator był tak miły i zechciał te posty przenieść do tematu o Legii a Stary Dziad kontynuować polemikę to z chęcią odbrązowię w jego oczach mit gnębionej przez komunę Polonii. Polonii, która za PRL zdobywała medale we wszystkich dyscyplinach i grała w pierwszych ligach wszelkich sportów poza piłką nożną, gdzie działacze uczynili sobie z komuny wymówke dla swej nieudolności choć przeciez sam ich Najjaśniejszy i nieskalany Prezes - mitologiczny " bojownik" o wolną Polske - jest oficjalnie zarejestrowanym w aktach IPN TW Służby Bezpieczeństwa
Ostatnio edytowany przez: mort, 31 sierpnia 2010, 20:29 [2 raz(y)]
Odp: Puchar Polski - 31/08/2010 21:08
Panowie! Po co ta bezsensowna dyskusja o Polonii o piknikach i kibicach sukcesu. Chciałbym widzieć co najmniej tyle postów w temacie PS on Tour: Setki kilometrów setki Pogoni! Gliwice!. Priorytetem jest ten najbliższy wyjazd. Musimy tam pojechać dobrą bandą! Chcemy aby o Nas mówiono głośniej i na każdym krańcu Polski, to jest nasze 5 minut. Jedziemy kurwa wszędzie gdzie się da. Reprezentujemy POGOŃ. Na Puchar Polski przyjdzie czas! Wszyscy do GLIWIC!!!
Odp: Puchar Polski - 31/08/2010 21:18
Niech ktoś przeczyści ten dział,co to w ogóle za rozkminki nt. ksp i sosnowca.
Trafiliśmy mecz zgody i bardzo fajnie tylko się z tego cieszyć
PS.a frajerków z konfiturskiej jebać
DeszczH zawsze leje,DeszczH nigdy nie pada!
Bądź szybszy od Cienia i twardszy od kamienia,na drodze wojownika łatwego losu nie ma!
Rozumiem to, tylko wiesz co ja myślę że u nas ludzie nie są nazywani tak z racji wieku, tylko dlatego że nie potrafią się zmobilizować i zaśpiewać jakiejś pieśni razem z młynem, nie mówie już tu o darciu ryja przez 90 minut bo od tego jest młyn ale jakby każdy normalnie zaśpiewał to by było dobrze. Mówi się tak też o ludziach którzy przy stanie 0-2 w plecy już tylko marudzą albo i wychodzą ze stadionu. Jeśli Ty poczuleś się urażony bo np rozumiem że mogą być takie sytuacje że ludzie generalizują i mówią że na krytej siedzą pikniki , ale jeśli nie jesteś taki jak opisałem "piknika" przed chwilą to nie masz czym się martwić bo nie obrażają Ciebie.
Po twoich wypowiedziach widzę że żyjesz trochę zasługami z przeszłości, to że kiedys jeździłes na wyjazdy chwała Ci za to ale czy my pokolenie szczyli którzy np zaczęli kibicować od roku 95 mamy mieć o kibicach ktorzy tylko siędzą inne zdanie tylko dlatego że kiedyś coś robili? Jeśli byli takimi kibolami to dlaczego już nie są? Jeśli tak było to Wy powinniście dziś nas uczyć dopingu, wierności klubowi, to grupa kibiców z tamtych lat powinna dawać nam młodym przykład.
Nie wiem co teraz robisz na meczach czy siedzisz tylko ogladajac mecz czy dopingujesz więc jeśli to co pisałem nei dotyczy Ciebie to nie bierz tego osobiście, chciałem Ci tylko przedstawić moje zdanie o tzw piknikach. Podsumowywując myślę że trzeba wkońcu naprawdę się zjednoczyć, dojść do porozumienia między pokoleniami, niech młodzi zrozumią i zaczną szanować tych starszych ale starzy niech też szanują nas i dają nam dobry przyklad. Wszystcy razem dopingujmy drużyne której oddaliśmy serce bo potencjał jest jak już było mówione milion razy, ale nic się z tym narazie nie rob, myślę że na tym by Pogoń wróciła na swoje miejsce zarówno kibicowsko jak i piłkarsko zależy wszystkim i tym młodym i tym starszym więc do dzieła panowie !i !
Odp: Puchar Polski - 31/08/2010 22:28
Skończcie pierdolić jakieś kocopoły o piknikach i innych bzdurach. Kurwa prawda jest taka, ze nie wypełnisz stadionu 20-ma tysiącami fanatyków. Ludzi, którzy przychodzą na mecz żeby obejrzeć lepszego przeciwnika tez są potrzebni, a są tez tacy, którym taki mecz jest potrzebny by dostać bakcyla na jeżdżenie. Będzie 15tys ludzi to się cieszmy, a nie szukajmy dziury w całym.
Wkurwia mnie ta polska mentalność - jest dobrze, to zamiast się z tego cieszyć to nie, trzeba ponarzekać
Stary Dziad - nie prowokuj. Super, że zaczynałeś jeździć w 1988, mogę tylko pozazdrościć. Ale nie wiem po co unosisz się, ze ktoś takich jak Ty nazywa piknikiem. Daj spokój, tak było jest i pewnie będzie. Prawda jest taka, ze 90% odchodzi na tor boczny i przygląda się w spokoju co się dzieje, wspominając stare czasy, ale są też tacy, którzy idą w uparte i jeżdżą dalej. Przykład ? Jeden miły Pan od Naszych przyjaciół z Warszawy.
Puchar będzie transmitowany w tym sezonie właśnie w Orange Sport i TVP.
A co do losowania, to fajnie znowu gościć Legię na własnym stadionie, no ale szkoda, że już w 1/16
Odp: Puchar Polski - 01/09/2010 14:37
Takie trudne do zrozumienia, że pikniki są wszędzie? Gadanie, że to tylko szczecińska mentalnośc jest bzdurą. Każdy klub ma taki problem. Są wyniki to i ludzie są. Jestem pewny, że gdy wejdziemy do Ekstraklasy to nawet z byle jakim przeciwnikiem będzie minimum 6-8 tysięcy.
Odp: Puchar Polski - 01/09/2010 15:01
Na meczu z Ruchem było w chuj pikników i co? Źle było? Nawet w Bydgoszczy było sporo pikników - też źle było? Lepiej jakby na tych meczach było nas po 2000 tysiące? Więc oszczędźcie sobie tych reakcji "znowu w chuj pikników przyjdzie" itp bo jest to bez sensu. Po meczu z Dolcanem - "ale chujowa frekwencja", a zaraz potem "o niee pikniki przyjdą na Legię" od tego pierdolenia głowa boli.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Puchar Polski - 01/09/2010 17:12
Tak juz konczac z tematem piknikow ..... Ten kto na nich narzeka niech sie zastanowi z jakich pieniedzy sie klub utrzymuje...... Kazdy klub ale to kazdy gwarantuje ze minimum w 70% ( jezeli chodzi o bilety ) wlasnie z nich ... pozdrawiam narzekajacych
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
To fantastycznie że jedziesz, tylko nie rób już wioski u nich na forum. Internetowa aktywność chwały Ci nie przyniesie, a będziesz tam postrzegany jako kolejny idiota ze Szczecina.
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
