Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 22:04
Nerwy, nerwy i jeszcze raz nerwy. Ale o to chodzi aby była walka, zaciętość, niepewność do końca i wspaniały finał!!!
Według mnie bohaterowie meczu to bezsprzecznie Janukiewicz i Lebedyński.
Weźmy pod uwagę, że Lebedyński był praktycznie jedynym naszym napastnikiem i sam wygrał większość pojedynków z obrońcami Ruchu, walczył, przetrzymywał piłkę, stwarzał sytuacje.
Od 60 minuty Pogoń była lepszym zespołem i remis nie krzywdzi żadnej z drużyn.
Do Bydgoszczy !!!
Jakim trzeba być sk..synem i debilem żeby rzucić petardę w kibiców!!? To wydarzenie przyćmiło trochę radość z awansu. Blisko nieszczęścia było też po zakończeniu spotkania gdy obok świętujących na murawie kibiców poleciała ślizgiem kolejna raca/petarda. Szczęście, że nikogo nie poraniła. Nie rozumiem takich debilnych zachowań
Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 22:14
Pierwszy mecz w tym roku na stadionie ( przepraszam ale praca, obowiazki rodzinne ) nie spodziewalem sie tego ze Pogon utrzyma wynik z Chorzowa i to jeszcze w kapitalnym stylu w drugiej polowie... bo I polowa szla pod dyktando Ruchu... i zaczalem myslec jaki bedzie pogrom... a tu nagle walki, glosny doping... i przejecie inicjatywy.. w II polowie... tego nie bylo od wielu lat... a raczej nigdy... nie bylo takiej euforii nawet wtedy kiedy jak Pogon wygrala ze lechem... chodze juz od najmlodszego na mecze Pogoni - wiadomo z przerwami... nie te mecze za panowania Bekdasa tylko wlasnie teraz...
Brak mi slow, litery mi sie placza z emocji a nawet zdania... to daje wiele do przemyslenia... i ta tecza... pod koniec meczu...
Jest poprostu wspaniale... bardziej wspaniale niz za czasow Bekdasa...
Sorry, za takie dziwne przemyslenia... ale to tak jakos...
Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 22:14
Słuchajcie, nie znalazł ktoś może kluczy na sektorze 12 ? 2 większe klucze, 3 mniejsze i breloczek z koszulką Pogoni ? Znalazce proszę o kontakt.
(klucze się odnalazły, del)
Ostatnio edytowany przez: PZ., 5 maja 2010, 12:40 [1 raz(y)]
Ruch był faworytem, ale jebać to i nigdy się nie bać! Odrobina wiary w naszych kopaczy
Doping, zwłaszcza w drugiej połowie zajebisty, nie pamiętam kiedy tak ostatnio zdzierałem gardło. BYŁO PIERDOLNIĘCIE!
PUCHAR JEST NASZ, TEN PUCHAR DO NAS NALEŻY! Do trzech razy sztuka, historia tworzy się na naszych oczach.
"Wszystkie te spędzone chwile będą dawać wspomnień tyle"
Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 22:20
W finale rozgrywek Jagiellonia zmierzy się z Pogonią Szczecin. Mecz zostanie rozegrany 22 maja w Bydgoszczy (godz 15.30).
Tak czy siak i tak to najwiekszy sukces PORTOWEGO KLUBU POGON SZCZECIN !
To ja powiem tak... Nie wiem jak ty... ale ja ogladalem mecz Pogon - Ruch na Twardowskiego...a ty? moze w pierwszej polowie Lebedynskiego nie bylo widac, ale w drugiej? Od poczatku walka, duzo wygranych pojedunkow 1 na 1, zastawiania sie, nie bylo zadnego odpuszczania... czego wiecej wymagac od osamotnionego, mlodego, niedoswiadzonego napastnika w meczu z druzyna z czolowki ekstraklasy?
Niewykorzystane sytuacje? To nie jest Torres, van Nisterlooy czy Rooney! Nie musi wykorzystywac wszystkiego co ma! Poza tym to nie byl mecz ktory musielismy wygrac! To byl mecz w ktorym musielismy wywalczyc awans na boisku! I to chlopaki zrobili!! Z Mikim na czele!!
Niezmiernie jestem dumny z postawy zawodnikow!!!!!
Dopiero na drugim miejscu ciesze sie z wyniku!!!!
Brawo chlopaki!!!!!!!!
Nie wiem jak wam , ale postawa Mikiego mi się nie podobała. Za dużo zabawy , dużo nie wykorzystanych sytuacji. Walczył chłopak , ale to za mało.
Ja pierdole,byliśmy świadkami historycznego meczu jakiego już możemy nie dożyc,jest zajebiste świeto,atmosfera niczego nie trzeba wiecej a tobie sie chce jeszcze kurwa narzekac ?
Nie wiem jak wam , ale postawa Mikiego mi się nie podobała. Za dużo zabawy , dużo nie wykorzystanych sytuacji. Walczył chłopak , ale to za mało.
Ja pierdole,byliśmy świadkami historycznego meczu jakiego już możemy nie dożyc,jest zajebiste świeto,atmosfera niczego nie trzeba wiecej a tobie sie chce jeszcze kurwa narzekac ?
Dokładnie, teraz powinny płakać tylko i wyłącznie panienki z Chorzowa.
Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 22:48
Dziekuję wszystkim za wspaniałą atmosfere na stadionie. Ledwo co mówię i mam nadzieję, z Wy to samo z gardłami macie. DZIĘKUJĘ. Dzis cały stadion był jednym wielkim młynem. Dzieki od 35cio letniego dziadka, któremu serce podeszło dziś do gardła. Byłem z Wami, chłopaki Będę w Bydgoszczy. Jedźcie ze mną.
Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 23:05
Całe szczescie, ze mam karnet i pierwszenstwo w zakupie biletu na finał Bo czuje, ze szybko sie rozejda.
Bardzo dobry mecz. Wszyscy grali swoje, szkoda tylko Klatta. Ogółem nie przypominam sobie w ostatnich latach tak wielkich emocji na meczu... Do zobaczenia w Bydgoszczy :p
Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 23:15
Atmosfera masakryczna, dawno czegoś takiego nie widziałem , kompletna miazga, jeszcze te tęcza na koniec , przy awansie , miazga...
Tylko kurwa nie rozumiem jak można po tej sytuacji z petardą trafioną w kibica później znowu po meczu odpalać i celować w cieszących się ludzi na murawie , nazwać to głupotą to mało...
Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 23:18
Cztery lata temu zastanawialiśmy się co zrobić by być... Dziś jesteśmy... DUMNI z tego kim jesteśmy.
AVE POGOŃ SZCZECIN.
Puchar jest nasz
Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 23:27
Teraz jeszcze tylko dostać bilety.. i piękna majowa sobota w Bydgoszczy A powrót z Pucharem będzie bardzo długi...
PS: Oby tylko dziady z PZPN niczego nie wywinęły z biletami...
Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
Odp: Puchar Polski - 05/05/2010 00:38
To był najlepszy mecz na jakim byłem! Ta drużyna nigdy nie walczyła tak jak dzisiaj! W polskiej piłce kopanej walką można zdziałac naprawdę dużo i dzisiaj mieliśmy tego przykład! Wielkie barawa dla Radka Janukiewicza bo on jest największym bohaterem tego dwumeczu! Brawa również dla Mysiaka za bramkę w pierwszym meczu która okazała się kluczowa! Za dzisiejszy mecz należy wyróżnic całą drużynę ale mi szczególnie podobała się gra Janukiewicza, Lebedyńskiego, Bojarskiego oraz Pietruszki. A doping to po prostu miazga.. aż mi nogi drżały jak cały stadion ryknął "FINAŁ JEST NASZ". I jeszcze ta tęcza na koniec meczu.. niczym brama do finału pucharu polski! Zapamiętam to wszystko do końca życia!
No i fajnie - będziemy mieli finał Pucharu Polski, w którym zagrają Pogoń Szczecin i Jagiellonia Białystok. Inni się już nawygrywali, a ani Pogoń, ani Jagiellonia nigdy żadnego trofeum nie zdobyły. Ktoś przeżyje historyczne chwile, ktoś rozegra wspominany przez lata mecz. Nie jeden z wielu, tylko ten jedyny, szczególny. Za 30 lat ojciec powie do syna: - Byłem w Bydgoszczy, jak nasi chłopcy o puchar grali!
Ruch w dwumeczu prezentował się lepiej niż Pogoń, ale co tam - kibice "Niebieskich" 14 razy świętowali mistrzostwo i 3 razy Puchar Polski. A Pogoń - nigdy, nic. Teraz szczecinianie dostają nagrodę za to wszystko, co działo się w ostatnich latach. Ten klub jeszcze niedawno, bo w sezonie 2007/08 grał w czwartej lidze, przeciwko Inie Goleniów, Victorii Sianów czy Piastowi Choszczno. Ale wykaraskał się z kłopotów i dziś jest na fali wznoszącej. Ciężka praca i oddanie kibiców - to wszystko się opłaciło. I za to spotkała Pogoń nagroda.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.