Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 21:16
Petasz:
- Awansowaliśmy, ale jestem troszkę niezadowolony, bo chyba dostałem drugą żółtą kartkę, która wyklucza moją grę w finale. Do Bydgoszczy na pewno pojadę, ale nie wiem, czy jako zawodnik czy jako kibic. Kluczem do wyeliminowania Ruchu była konsekwencja. Każdy wykonał swoje zadania w 100%. Ruch musiał zdobyć bramkę w tym spotkaniu, a my spokojnie czekaliśmy i próbowaliśmy grać z kontrataku.
Na Pogoń chodzę od 20 lat, ale takiego czegoś jak dziś jeszcze nie było Dla takich chwil warto żyć
Ja trochę krócej, ale tez czegoś takiego nie widziałem. W drugiej połowie widok śpiewającego całego stadionu + ta tęcza, to jest coś niezapomnianego, to jest historia.
A na gorące gardło najlepszy zimny Bosmanek niepasteryzowany
Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 21:25
co do karnego na lebedynskim - gdyby nie upadal tak teatralnie to sedzia by gwizdnal. widac ze jest trzymany ale za duzo teatru w upadaniu. ostatnio w jakims meczu ligi mistrzow byla podobna sytuacja.
edit: po obejrzeniu powtorki tzreba zgodzic sie z komentatorami.
"Wierzę, że inteligencja i strach są nieodłączne. Goście którzy mówią: ja się nie boję niczego - są po prostu głupi!" - Rickson Gracie
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
co do karnego na lebedynskim - gdyby nie upadal tak teatralnie to sedzia by gwizdnal. widac ze jest trzymany ale za duzo teatru w upadaniu. ostatnio w jakims meczu ligi mistrzow byla podobna sytuacja.
edit: po obejrzeniu powtorki tzreba zgodzic sie z komentatorami.
Patrzałem na tą sytuację kilka razy na powtórce i wydaje mi się że Miki został zahaczony jeszcze nogą lekko i wtedy trochę za bardzo przyaktorzył, i gdyby nie to, to tak jak napisałeś byłby karny.
Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 21:40
Też chciałbym mecz obejrzeć, jeśli ktoś nagrywał niech wrzuci na net, i nie dobijajcie mnie pisząc że trzeba było być, po prostu siła wyższa.
Na Finale będę na pewno!
Stowarzyszenie i Klub powinien JUŻ propagandę siać w Szczecinie.... Wszędzie gdzie tylko można. Dostaniemy pewnie ok 6,5 tyś biletów i pewnie bedzie brakowało. Ale przecież można być w bydgoszczy niekoniecznie na stadionie
Ps. Niech jakiś grafik zrobi już plakat promujący mecz finałowy Bo sprawa już raczej zamknięta) Tylko taki z petarda
Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 22:01
To Jest Wielki Dzien Tworzy sie historia..cos niesamowitego..najwiekszy sukces 21 wieku w historii naszego klubu...dla takich chwil warto zyc!!!! przyznaje ze przed meczami z Ruchem nie bylam optymistka otwarcie mowilam ze to Ruch jest faworytem ..Obiecalam wiec zwracam Ci honor mjnz48 za to ze wierzyles od poczatku do konca ze to My przejdziemy Ruch ..Gratulacje. Jestem Dzis niezmiernie szczesliwa odkad kibicuje Pogoni czekalam na ten moment tyle lat....cos pieknego..wszystkie troski i problemy odchodza w cien przy dzisiejszym sukcesie Cos niesamowitego niewiem jak potoczy sie final ale juz teraz jestem dumna za to co chlopaki zrobili w tym pucharze Polski..Dziekuje za wszystko za te emocje dzisiaj radosc..Podziekownia dla calej Druzyny za Walke i Ambicje i Dla Sztabu Szkoleniowego!!! Wielkie dzieki Dla Radka Janukiewicza.. Uratowales nas w tym dwumeczu RESPECT dla CIEBIE RADEK! Niech ta chwila radosci trwa bardzo dlugo....... !!!!!!! POGOŃ SZCZECIN!!!
Odp: Puchar Polski - 04/05/2010 22:04
Nerwy, nerwy i jeszcze raz nerwy. Ale o to chodzi aby była walka, zaciętość, niepewność do końca i wspaniały finał!!!
Według mnie bohaterowie meczu to bezsprzecznie Janukiewicz i Lebedyński.
Weźmy pod uwagę, że Lebedyński był praktycznie jedynym naszym napastnikiem i sam wygrał większość pojedynków z obrońcami Ruchu, walczył, przetrzymywał piłkę, stwarzał sytuacje.
Od 60 minuty Pogoń była lepszym zespołem i remis nie krzywdzi żadnej z drużyn.
Do Bydgoszczy !!!
Jakim trzeba być sk..synem i debilem żeby rzucić petardę w kibiców!!? To wydarzenie przyćmiło trochę radość z awansu. Blisko nieszczęścia było też po zakończeniu spotkania gdy obok świętujących na murawie kibiców poleciała ślizgiem kolejna raca/petarda. Szczęście, że nikogo nie poraniła. Nie rozumiem takich debilnych zachowań
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.