Tak to się właśnie gra kiedy rywal podchodzi Ci pressingiem pod samo pole karne - zero rozegrania w obronie, laga do przodu i może ktoś to w ataku przejmie. Jeśli nasz środek pomocy nie podejdzie bliżej po piłkę to nic dzisiaj nie ukłujemy. A można bo 2-3 akcje pokazały, że w obronie gołębie tez potrafią stać w miejscu jak kołki.
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
A czego sie spodziewałeś? Bo ja niczego, przynajmniej nie jestem zawiedziony. Obejrzałem kilka minut meczu, trochę mi cięło, więc wyłączyłem, ale zdążyłem zaobserwować, że każde podanie jest za plecy, panuje tam chaos i jest większa kopanina, niż na niektórych meczach podwórkowych.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.