Twoja nadgorliwość jest irytująco porażająca! Pamietaj że jest ona gorsza od faszyzmu. A jeśli idzie o twój upór zaprzeczam i to zdecydowanie. ile osób musi ci jeszcze uświadomiać być przestał walczyć o swoje urojone racje Jak taki z ciebie kozak i tak wspaniale pamiętasz tamte lata przypomnij mi jednego zawodnika który grał w owym czasie,obrońca,całkiem perspektywiczny ale jego kariere złamała kontuzja? a może przpomij kto był zmiennikiem Dymkowsiego? kto był trzecim obcokrajowcem z druzynie a z racji tego ze mogło grać tylko dwóch zmuszony był siedzieć na ławie? a może odpowiesz mi na którym z meczy było mordobicie z kibicami druzyny przyjezdnej dla ułatwienia podam że była to jedyna potyczka przegrana u siebie na wiosne...i rposze cie nie upieraj sie o frekfencje bo ja oprocz propagandowych czasów bekdasa to średnia byla owszem najwyzsza w Polsce ale nie wieksza niż 12-13 tys. Perałkami były mecze np Górnik z 95 r ale spójrz na jakiej wtedy była pozycji Pogon.... 50 tys stadion to nawet Lech Poznan jak bedzie mistrza zdobywał to nie uraczy...
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Nie wiem czy pamietacie takie czasy, chociazby rok 1990 gdy Pogon walczyla skutecznie o utrzymanie w II lidze. Przychodzilo regularnie ponad 10tys kibicow i zadne inne miasto w Polsce w tamtym czasie nie mialo tylu kibicow na stadionie co Szczecin, no moze Poznan mial z nami jakies szanse. U nas sa najlepsi kibice w Polsce i dlatego uwazam ze stadion 35tysieczny bedzie za maly.
Kolego.komu żenisz kity z tym 90-tym rokiem? O ile pamietem podczas tragicznej rundy jesiennej za Brozyniaka chodziła garsta ludzi. Natomiast podaczas rundy wiosennej już za Rożanskiego kiedy wzmocnilismy sie Kaniszczewem,Afanasjewem,Latałą,szlify zbierali Stolarczyk,Dymkowski Pogon owszem wygrywała praktycznie wszystko u siebie (Ostrovia 4:0,Korona 3:0, Zagłębie Wałbrzych 2:0 bodajrze Szombieraki 4:1 etc) na lige chodziło góra 6 do 8 tys ludzi...dopiero w ostatnim meczu u siebie który ważył losy Pogoni o utrzymanie z Stalą St Wola przyszło nieco ponad 11,000 ludzi. Wiec prosze Cie nie zen ludziom kitu i nie siej taniej propagandy bo są na tym forum jeszcze ludzi którzy dobrze pamietają tamte czasy...
Wiecej przychodzilo niz 6-8tys. Pamietasz np mecz z Widzewem i gola z wolnego Kaniszczewa? Moze i troche z tym regularnym ponad 10tys przesadzilem, ale nigdzie w Polsce wtedy wiecej nie przychodzilo. Zaprzeczysz?
Twoja nadgorliwość jest irytująco porażająca! Pamietaj że jest ona gorsza od faszyzmu. A jeśli idzie o twój upór zaprzeczam i to zdecydowanie. ile osób musi ci jeszcze uświadomiać być przestał walczyć o swoje urojone racje Jak taki z ciebie kozak i tak wspaniale pamiętasz tamte lata przypomnij mi jednego zawodnika który grał w owym czasie,obrońca,całkiem perspektywiczny ale jego kariere złamała kontuzja? a może przpomij kto był zmiennikiem Dymkowsiego? kto był trzecim obcokrajowcem z druzynie a z racji tego ze mogło grać tylko dwóch zmuszony był siedzieć na ławie? a może odpowiesz mi na którym z meczy było mordobicie z kibicami druzyny przyjezdnej dla ułatwienia podam że była to jedyna potyczka przegrana u siebie na wiosne...i rposze cie nie upieraj sie o frekfencje bo ja oprocz propagandowych czasów bekdasa to średnia byla owszem najwyzsza w Polsce ale nie wieksza niż 12-13 tys. Perałkami były mecze np Górnik z 95 r ale spójrz na jakiej wtedy była pozycji Pogon.... 50 tys stadion to nawet Lech Poznan jak bedzie mistrza zdobywał to nie uraczy...
Nigdy nie mowilem ze doskonale pamietam tamte czasy. W obronie grali Miazek, Studzinski i chyba Jaskulski. W ataku Dymkowski chyba z Moskalewiczem a zmiennikiem byl Rafalowicz. Mecz przegrany u siebie to moglo byc na poczatek rundy wiosennej. Wiecej ci nie napisze bo nie pamietam.
Nie wiem czy pamietacie takie czasy, chociazby rok 1990 gdy Pogon walczyla skutecznie o utrzymanie w II lidze. Przychodzilo regularnie ponad 10tys kibicow i zadne inne miasto w Polsce w tamtym czasie nie mialo tylu kibicow na stadionie co Szczecin, no moze Poznan mial z nami jakies szanse. U nas sa najlepsi kibice w Polsce i dlatego uwazam ze stadion 35tysieczny bedzie za maly.
Kolego.komu żenisz kity z tym 90-tym rokiem? O ile pamietem podczas tragicznej rundy jesiennej za Brozyniaka chodziła garsta ludzi. Natomiast podaczas rundy wiosennej już za Rożanskiego kiedy wzmocnilismy sie Kaniszczewem,Afanasjewem,Latałą,szlify zbierali Stolarczyk,Dymkowski Pogon owszem wygrywała praktycznie wszystko u siebie (Ostrovia 4:0,Korona 3:0, Zagłębie Wałbrzych 2:0 bodajrze Szombieraki 4:1 etc) na lige chodziło góra 6 do 8 tys ludzi...dopiero w ostatnim meczu u siebie który ważył losy Pogoni o utrzymanie z Stalą St Wola przyszło nieco ponad 11,000 ludzi. Wiec prosze Cie nie zen ludziom kitu i nie siej taniej propagandy bo są na tym forum jeszcze ludzi którzy dobrze pamietają tamte czasy...
Wiecej przychodzilo niz 6-8tys. Pamietasz np mecz z Widzewem i gola z wolnego Kaniszczewa? Moze i troche z tym regularnym ponad 10tys przesadzilem, ale nigdzie w Polsce wtedy wiecej nie przychodzilo. Zaprzeczysz?
Twoja nadgorliwość jest irytująco porażająca! Pamietaj że jest ona gorsza od faszyzmu. A jeśli idzie o twój upór zaprzeczam i to zdecydowanie. ile osób musi ci jeszcze uświadomiać być przestał walczyć o swoje urojone racje Jak taki z ciebie kozak i tak wspaniale pamiętasz tamte lata przypomnij mi jednego zawodnika który grał w owym czasie,obrońca,całkiem perspektywiczny ale jego kariere złamała kontuzja? a może przpomij kto był zmiennikiem Dymkowsiego? kto był trzecim obcokrajowcem z druzynie a z racji tego ze mogło grać tylko dwóch zmuszony był siedzieć na ławie? a może odpowiesz mi na którym z meczy było mordobicie z kibicami druzyny przyjezdnej dla ułatwienia podam że była to jedyna potyczka przegrana u siebie na wiosne...i rposze cie nie upieraj sie o frekfencje bo ja oprocz propagandowych czasów bekdasa to średnia byla owszem najwyzsza w Polsce ale nie wieksza niż 12-13 tys. Perałkami były mecze np Górnik z 95 r ale spójrz na jakiej wtedy była pozycji Pogon.... 50 tys stadion to nawet Lech Poznan jak bedzie mistrza zdobywał to nie uraczy...
Nigdy nie mowilem ze doskonale pamietam tamte czasy. W obronie grali Miazek, Studzinski i chyba Jaskulski. W ataku Dymkowski chyba z Moskalewiczem a zmiennikiem byl Rafalowicz. Mecz przegrany u siebie to moglo byc na poczatek rundy wiosennej. Wiecej ci nie napisze bo nie pamietam.
Moskalewicz?? jako 16-latek <hahaha> Zmiennik śp Jan Daniec ,obrońca Jacek Sawicki-mało kto o nim pamięta...dalej-Kaniszczew,Afanasjew i ostatni mniej znany Anaszkin..a mecz to Lechia Gdańsk. A jesli idzie o Jaskulskiego to wtedy był on pomocnikiem
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
[cytat=anathema][cytat=Janek80]Nie wiem czy pamietacie takie czasy, chociazby rok 1990 gdy Pogon walczyla skutecznie o utrzymanie w II lidze. Przychodzilo regularnie ponad 10tys kibicow i zadne inne miasto w Polsce w tamtym czasie nie mialo tylu kibicow na stadionie co Szczecin, no moze Poznan mial z nami jakies szanse. U nas sa najlepsi kibice w Polsce i dlatego uwazam ze stadion 35tysieczny bedzie za maly.
Kolego.komu żenisz kity z tym 90-tym rokiem? O ile pamietem podczas tragicznej rundy jesiennej za Brozyniaka chodziła garsta ludzi. Natomiast podaczas rundy wiosennej już za Rożanskiego kiedy wzmocnilismy sie Kaniszczewem,Afanasjewem,Latałą,szlify zbierali Stolarczyk,Dymkowski Pogon owszem wygrywała praktycznie wszystko u siebie (Ostrovia 4:0,Korona 3:0, Zagłębie Wałbrzych 2:0 bodajrze Szombieraki 4:1 etc) na lige chodziło góra 6 do 8 tys ludzi...dopiero w ostatnim meczu u siebie który ważył losy Pogoni o utrzymanie z Stalą St Wola przyszło nieco ponad 11,000 ludzi. Wiec prosze Cie nie zen ludziom kitu i nie siej taniej propagandy bo są na tym forum jeszcze ludzi którzy dobrze pamietają tamte czasy...
Wiecej przychodzilo niz 6-8tys. Pamietasz np mecz z Widzewem i gola z wolnego Kaniszczewa? Moze i troche z tym regularnym ponad 10tys przesadzilem, ale nigdzie w Polsce wtedy wiecej nie przychodzilo. Zaprzeczysz?
...średnia byla owszem najwyzsza w Polsce ale nie wieksza niż 12-13 tys. Perałkami były mecze np Górnik z 95 r ale spójrz na jakiej wtedy była pozycji Pogon.... 50 tys stadion to nawet Lech Poznan jak bedzie mistrza zdobywał to nie uraczy...
Zauwaz ze Pogon grala o utrzymanie w II lidze a Lech zdobywal mistrza Polski a mimo to u nas bylo wiecej kibicow, wiec co tu porownywac. Na pamietnym meczu z Gornikiem byloby znacznie wiecej ludzi gdyby nie za maly stadion. Ludzie na schodach siedzieli, biletow pewnie zabraklo, itp. Uwazam ze gdyby Pogon grala o mistrza to stadion 50tys bylby pelny.
[cytat=anathema][cytat=Janek80]Nie wiem czy pamietacie takie czasy, chociazby rok 1990 gdy Pogon walczyla skutecznie o utrzymanie w II lidze. Przychodzilo regularnie ponad 10tys kibicow i zadne inne miasto w Polsce w tamtym czasie nie mialo tylu kibicow na stadionie co Szczecin, no moze Poznan mial z nami jakies szanse. U nas sa najlepsi kibice w Polsce i dlatego uwazam ze stadion 35tysieczny bedzie za maly.
Kolego.komu żenisz kity z tym 90-tym rokiem? O ile pamietem podczas tragicznej rundy jesiennej za Brozyniaka chodziła garsta ludzi. Natomiast podaczas rundy wiosennej już za Rożanskiego kiedy wzmocnilismy sie Kaniszczewem,Afanasjewem,Latałą,szlify zbierali Stolarczyk,Dymkowski Pogon owszem wygrywała praktycznie wszystko u siebie (Ostrovia 4:0,Korona 3:0, Zagłębie Wałbrzych 2:0 bodajrze Szombieraki 4:1 etc) na lige chodziło góra 6 do 8 tys ludzi...dopiero w ostatnim meczu u siebie który ważył losy Pogoni o utrzymanie z Stalą St Wola przyszło nieco ponad 11,000 ludzi. Wiec prosze Cie nie zen ludziom kitu i nie siej taniej propagandy bo są na tym forum jeszcze ludzi którzy dobrze pamietają tamte czasy...
Wiecej przychodzilo niz 6-8tys. Pamietasz np mecz z Widzewem i gola z wolnego Kaniszczewa? Moze i troche z tym regularnym ponad 10tys przesadzilem, ale nigdzie w Polsce wtedy wiecej nie przychodzilo. Zaprzeczysz?
...średnia byla owszem najwyzsza w Polsce ale nie wieksza niż 12-13 tys. Perałkami były mecze np Górnik z 95 r ale spójrz na jakiej wtedy była pozycji Pogon.... 50 tys stadion to nawet Lech Poznan jak bedzie mistrza zdobywał to nie uraczy...
Zauwaz ze Pogon grala o utrzymanie w II lidze a Lech zdobywal mistrza Polski a mimo to u nas bylo wiecej kibicow, wiec co tu porownywac. Na pamietnym meczu z Gornikiem byloby znacznie wiecej ludzi gdyby nie za maly stadion. Ludzie na schodach siedzieli, biletow pewnie zabraklo, itp. Uwazam ze gdyby Pogon grala o mistrza to stadion 50tys bylby pelny.
dobrze uważaj dalej ale skończ tą bezsensowną dyskusję z resztą świata.
[cytat=anathema][cytat=Janek80]Nie wiem czy pamietacie takie czasy, chociazby rok 1990 gdy Pogon walczyla skutecznie o utrzymanie w II lidze. Przychodzilo regularnie ponad 10tys kibicow i zadne inne miasto w Polsce w tamtym czasie nie mialo tylu kibicow na stadionie co Szczecin, no moze Poznan mial z nami jakies szanse. U nas sa najlepsi kibice w Polsce i dlatego uwazam ze stadion 35tysieczny bedzie za maly.
Kolego.komu żenisz kity z tym 90-tym rokiem? O ile pamietem podczas tragicznej rundy jesiennej za Brozyniaka chodziła garsta ludzi. Natomiast podaczas rundy wiosennej już za Rożanskiego kiedy wzmocnilismy sie Kaniszczewem,Afanasjewem,Latałą,szlify zbierali Stolarczyk,Dymkowski Pogon owszem wygrywała praktycznie wszystko u siebie (Ostrovia 4:0,Korona 3:0, Zagłębie Wałbrzych 2:0 bodajrze Szombieraki 4:1 etc) na lige chodziło góra 6 do 8 tys ludzi...dopiero w ostatnim meczu u siebie który ważył losy Pogoni o utrzymanie z Stalą St Wola przyszło nieco ponad 11,000 ludzi. Wiec prosze Cie nie zen ludziom kitu i nie siej taniej propagandy bo są na tym forum jeszcze ludzi którzy dobrze pamietają tamte czasy...
Wiecej przychodzilo niz 6-8tys. Pamietasz np mecz z Widzewem i gola z wolnego Kaniszczewa? Moze i troche z tym regularnym ponad 10tys przesadzilem, ale nigdzie w Polsce wtedy wiecej nie przychodzilo. Zaprzeczysz?
...średnia byla owszem najwyzsza w Polsce ale nie wieksza niż 12-13 tys. Perałkami były mecze np Górnik z 95 r ale spójrz na jakiej wtedy była pozycji Pogon.... 50 tys stadion to nawet Lech Poznan jak bedzie mistrza zdobywał to nie uraczy...
Zauwaz ze Pogon grala o utrzymanie w II lidze a Lech zdobywal mistrza Polski a mimo to u nas bylo wiecej kibicow, wiec co tu porownywac. Na pamietnym meczu z Gornikiem byloby znacznie wiecej ludzi gdyby nie za maly stadion. Ludzie na schodach siedzieli, biletow pewnie zabraklo, itp. Uwazam ze gdyby Pogon grala o mistrza to stadion 50tys bylby pelny.
no gdyby...gdyby Polska lezała w Afryce to niektórzy z tego forum po drzewach by łaziło i wpierdalało banany. Fakty koleś,fakty. Zakładać to sobie możemy że będziemy mieć "cudowne" mistrzostwa europy które jeżeli juz sie u nas odbędą,okażą sie najgorsze w historii
[cytat=anathema][cytat=Janek80]Nie wiem czy pamietacie takie czasy, chociazby rok 1990 gdy Pogon walczyla skutecznie o utrzymanie w II lidze. Przychodzilo regularnie ponad 10tys kibicow i zadne inne miasto w Polsce w tamtym czasie nie mialo tylu kibicow na stadionie co Szczecin, no moze Poznan mial z nami jakies szanse. U nas sa najlepsi kibice w Polsce i dlatego uwazam ze stadion 35tysieczny bedzie za maly.
Kolego.komu żenisz kity z tym 90-tym rokiem? O ile pamietem podczas tragicznej rundy jesiennej za Brozyniaka chodziła garsta ludzi. Natomiast podaczas rundy wiosennej już za Rożanskiego kiedy wzmocnilismy sie Kaniszczewem,Afanasjewem,Latałą,szlify zbierali Stolarczyk,Dymkowski Pogon owszem wygrywała praktycznie wszystko u siebie (Ostrovia 4:0,Korona 3:0, Zagłębie Wałbrzych 2:0 bodajrze Szombieraki 4:1 etc) na lige chodziło góra 6 do 8 tys ludzi...dopiero w ostatnim meczu u siebie który ważył losy Pogoni o utrzymanie z Stalą St Wola przyszło nieco ponad 11,000 ludzi. Wiec prosze Cie nie zen ludziom kitu i nie siej taniej propagandy bo są na tym forum jeszcze ludzi którzy dobrze pamietają tamte czasy...
Wiecej przychodzilo niz 6-8tys. Pamietasz np mecz z Widzewem i gola z wolnego Kaniszczewa? Moze i troche z tym regularnym ponad 10tys przesadzilem, ale nigdzie w Polsce wtedy wiecej nie przychodzilo. Zaprzeczysz?
...średnia byla owszem najwyzsza w Polsce ale nie wieksza niż 12-13 tys. Perałkami były mecze np Górnik z 95 r ale spójrz na jakiej wtedy była pozycji Pogon.... 50 tys stadion to nawet Lech Poznan jak bedzie mistrza zdobywał to nie uraczy...
Zauwaz ze Pogon grala o utrzymanie w II lidze a Lech zdobywal mistrza Polski a mimo to u nas bylo wiecej kibicow, wiec co tu porownywac. Na pamietnym meczu z Gornikiem byloby znacznie wiecej ludzi gdyby nie za maly stadion. Ludzie na schodach siedzieli, biletow pewnie zabraklo, itp. Uwazam ze gdyby Pogon grala o mistrza to stadion 50tys bylby pelny.
no gdyby...gdyby Polska lezała w Afryce to niektórzy z tego forum po drzewach by łaziło i wpierdalało banany. Fakty koleś,fakty. Zakładać to sobie możemy że będziemy mieć "cudowne" mistrzostwa europy które jeżeli juz sie u nas odbędą,okażą sie najgorsze w historii
Czemu takim pesymistą jesteś. Trzeba robić wszystko w tym kierunku żeby Pogoń grała o mistrza. A zadni Włosi nam mistrzostw nie zabiorą.
Janek debilu rozpędź się i pierdolnij głową w ścianę i daj nam kurwa spokój na parę dni cytujesz pół strony, pierdolisz nie na temat i na dodatek takie głupoty że wypowiedzi konona przy tobie to elokwencja.
Nie obrażaj go,to bez sensu. Zycie samo go pokrzywdziło,koleś chce błysnąć na forum swoimi racjami i idzie mu tragicznie. Więc chyba trzeba zacząć go ignorować.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Janek debilu rozpędź się i pierdolnij głową w ścianę i daj nam kurwa spokój na parę dni cytujesz pół strony, pierdolisz nie na temat i na dodatek takie głupoty że wypowiedzi konona przy tobie to elokwencja.
Janek debilu rozpędź się i pierdolnij głową w ścianę i daj nam kurwa spokój na parę dni cytujesz pół strony, pierdolisz nie na temat i na dodatek takie głupoty że wypowiedzi konona przy tobie to elokwencja.
Na całe szczęście ty pewnie taki mądry jesteś...
zamknij się, ile razy jeszcze trzeba Ci to powtórzyć?
Janek debilu rozpędź się i pierdolnij głową w ścianę i daj nam kurwa spokój na parę dni cytujesz pół strony, pierdolisz nie na temat i na dodatek takie głupoty że wypowiedzi konona przy tobie to elokwencja.
Na całe szczęście ty pewnie taki mądry jesteś...
zamknij się, ile razy jeszcze trzeba Ci to powtórzyć?
Olać, nie dać się sprowokować, nie odpisywać to sam zamilknie
Potwierdzam: to jest miejsce przygotowane pod przyszłą halę i pod ul. Taczaka (Nowoszeroką), która połączy się z Wojska Polskiego.
Jeśli chodzi o fundusze - miasto ubiega się o dofinansowanie głównie z UE, ale liczy się również z opcją pokrycia znacznej części projektu z własnego budżetu. Podobno kasa jest.
ja od kolesia pracujacego w UM slyszalem jedynie slowa, ktore mozna krotko, acz tresciwe streścić: nowa hala, nowa hala, taki chuj
tak w ogole to nie wiem czemu przedluzenie taczaka, ma sie nazywac ul. nowoszeroka;]
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Odp: Nowy stadion czy modernizacja Twardowski Arena - 05/02/2008 21:24
Popieram ścięcie płotu w połowie mniej więcej będzie to wyglądać jak na sektorze vipów, myślę ze flagę tez dałoby sie powiesic. ciekawa inicjatywa. 100% poparcia, bo bez kitu ten stadion jak zabytek wygląda a mamy już 2008 rok w sumie...
Odp: Nowy stadion czy modernizacja Twardowski Arena - 17/02/2008 01:30
Obejrzałem przed chwilą ten filmik i może my powinniśmy coś takiego zorganizować. Tylko nie piszcie, że jak chcesz to idź i krzycz. Chodzi mi o taką organizacje przez Stowarzyszenie czy coś takiego. Może oni sie tym nie zajmą ale tu na forum coś sie skrzykniemy na konkretny dzień, godzinę, nagłośni się to i można zadziałać. Co o tym sądzicie??
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.