Nieprawdopodobne to bedzie jak zacznie strzelac bramki w tej Portugalii. Nie takie cuda juz sie w pilkarskim swiecie zdarzaly ze wspomnimy tylko historie Paulinho, ktory nie lapal sie na lawke w ŁKS by po latach zagrac na mundialu w koszulce Brazylii
Odp: Byli Portowcy oraz wypożyczeni - raport z boisk - 07/02/2016 16:12
"26 letni były napastnik Pogoni Szczecin Donald Djousse zadebiutował w lidze portugalskiej w barwach drużyny CS Maritimo. Jego nowa drużyna zremisowała na wyjeździe z Vitorią Setubal 1:1.
Transfer Djousse był bardzo zaskakujący i już po zaledwie kilku treningach dostał szansę gry w pierwszym możliwym meczu. Kameruńczyk wszedł na boisko w 73 min., a szykowany do wejścia był przy stanie 0:1. W momencie, gdy gotowy był do wejścia, sędzia podyktował dla jego drużyny rzut karny – później wykorzystany.
Djousse grał na prawym, lub lewym skrzydle, ale niczym nie zaimponował. Nie przeprowadził żadnej skutecznej akcji, nie umiał się utrzymać przy piłce i raczej potwierdził te wszystkie cechy, z jakich znany był podczas gry w szczecińskim klubie. Był chaotyczny i mocno nieprzewidywalny."
Odp: Byli Portowcy oraz wypożyczeni - raport z boisk - 16/02/2016 10:01
"W Wiśle chcą nauczyć Małeckiego pokory. Cały mecz ze Śląskiem przesiedział na ławce.
Jak się okazuje, nie był to przypadek. Małecki został odstawiony od składu, aby zastanowić się nad swoją grą. – Niemal po każdym sparingu trener miał do niego sporo pretensji – mówi anonimowo jeden z piłkarzy. Zarzucano mu grę pod siebie i nierealizowanie nakreślonej taktyki. W sztabie liczbą, że 28-letni skrzydłowy szybko wyciągnie odpowiednie wnioski. Jeśli tak – zaraz wróci do składu. W innym przypadku – ławka rezerwowych grozi mu na dłużej."
Małecki po staremu Jak bardzo się cieszę, że już go u nas nie ma.
Również i w tej kolejce Janukiewicz się nie popisał. Przyspawany do linii przy pierwszej bramce a przy drugiej dla odmiany niepotrzebnie wybiegł. Oczywiście Radek ma tu swoich wiernych fanów ale jego występy w rundzie wiosennej bronią raczej decyzję sztabu Pogoni o rozstaniu.
Ostatnio edytowany przez: kryta, 22 lutego 2016, 16:34 [1 raz(y)]
tak kurna, akcja praktycznie sam na sam i mial stac w bramce... Dobrze wybronil, ale ze pilkarki gornika zamiast sie wracac juz myslaly o roladce z modrą kapustą na kolacje to padła brama...
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Przy drugiej bramce trudno go winic o cokolwiek. Wyszedl, skrocil kat i wybronil sam na sam ze Stepinskim, a ze pilka niefortunnie odbila sie do niepilnwanego Mazka to skonczylo sei jak skonczylo. Pierwsza bramka to najwieksza trudnosc Radka, czyli gra na przedpolu...chociaz mam wrazenie, ze tutaj lepiej powinni byli zachowac sie obroncy. Co jak co, ale przegrywac pojedynki glowkowe z Kojem....
Właśnie nie była to typowa akcja "sam na sam" , Stępiński leciał z piłką a obok miał obrońcę a gdyby miał uderzać to z daleka pod dość ostrym kątem. Wcześniej była podoba sytuacja gdzie Radek został minięty w dość łatwy sposób a piłkę z linii wybijał obrońca. Przy pierwszym golu co prawda obrona zgubiła krycie ale Janukiewicz powinien do tej piłki wyjść zwłaszcza że strzelec wyskoczył tuż przed nim.
Trzeba jednak przyznać że obrońcy Górnika nie dają mu spokoju a to co zrobił Janota to kwintesencja jego piłkarstwa.
Odp: Byli Portowcy oraz wypożyczeni - raport z boisk - 28/02/2016 06:08
Pozbycie się Radka Janukiewicza i Maxa Rogalskiego , a teraz Małeckiego ,Murayamy , i tam paru innych u niektórych z Nas było przyjete z wielkim oburzeniem... Lecz teraz patrząc na to chłodnym okiem , kiedy już emocje opadły , żadnej krzywdy Nam nie przyniosło... A wręcz korzyści... Bardzo mądra polityka kadrowa...
A co jest z Kozłowskim On jest jeszcze Naszym piłkarzem?
Ja wiem że kiedyś skończy się Nasza droga, Ja wiem że ucichnie Nasz vocal, zostawić coś po sobie nie tylko na pokaz....
Żeby nadszedł Mistrza czas - Módl się za Nami.....
Był bardzo nieskuteczny, ale miał taki gaz, że w każdym meczu miał po kilka sytuacji, gdyż obrońcy nie byli w stanie go dogonić i został królem strzelców
Mam nadzieję, że to żarty z Twojej strony a ja po prostu jestem przewrażliwiony. Na Marka złego słowa nie dam powiedzieć. Nieskuteczny? Bayernowi 3 bramki zapakowal w jednym meczu, o innych nie wspomnę.
Wiadomo, że Leśniak to był jeden z najlepszych, a pewnie nawet najlepszy napastnik w historii Pogoni. Niemniej w wielu meczach tych sytuacji miewał po kilka, a wykorzystywał tylko jakiś nieznaczny %. Tworzył je sam, potem sam je marnował. Dzisiaj takich napastników w Ekstraklasie już nie ma.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
On jest jeszcze Naszym piłkarzem?
