Idzie ziom do lekarza i mówi : mam problemy z pamięcią ! -od kiedy ? -co od kiedy ? ;/
Ulubione koszulki żydów ? Jedwabne
Przychodza trzy blondynki na testy do psiarni i dali im foty z profilu i pytają się co jest na nich charakterystycznego ? 1.że ma jedno ucho 2.że ma jedno ucho a 3 na to : że ma szkła kontaktowe ! many sprawdza okazało się że prawda i pyta się : skąd ty to kurwa wiesz? a ona na to : jak by nosił okulary na jednym uchu
małe beton
A melanż TRWA !!! sialalalalallala... Deszcze niespokojne ...
Odp: Dowcipy - 20/07/2005 08:02
Zebrał wódz indiański "Siedzący Pies" całe swoje plemię na naradę wojenną: - Czerwonoskórzy! Jesteśmy wielkim narodem? - Taaaaak! - To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nukleranym? - Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!!! Ścięli tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, indiańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali go do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety. - Gdzie ją wystrzelimy? - Na Erewań! - A dlaczego na Erewań? - Innych miast nie znamy... Napisali na rakiecie "Na Erewań", zbili się w gromadę i podpalili lont. Jak nie pierd***ęło!!! Prawdziwy Armageddon: dym, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu kilkunastu metrów... Wódz bez nogi, bez ręki otrzepuje się z kurzu i mówi: - Ja pierd*lę!!! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w Erewaniu
Odp: Dowcipy - 21/07/2005 14:20
Jedzie pijany facet w zatłoczonym autobusie. - Będę rzygał... Tłumek ściska się i robi mu miejsce. - Albo nie będę rzygał. Ludzie wracają na miejsca. Po chwili: - Będę rzygał... Ludzie cofają się. - Albo nie będę rzygał. Wracają. Po paru razach ludzie nie zwracają uwagi na ostrzeżenia pijaka. - Będę rzygał. Nikt się nie cofa. - Bleeeeeee! Wszyscy brudni. - No panie co pan! Krzyczą oburzeni. - Z obrzyganymi nie gadam.
Ostatnio edytowany przez: monter, 21 lipca 2005, 14:28 [1 raz(y)]
... lecz nie patrze na przeszkody i fałszywość gnoji, przeciwność losu boli - my idziemy ku swej woli ... tatatadam! || głos pokolenia - cios ogłupienia, hołd potępienia, mord zrozumienia ||
Oto rozmowa pewnego czlowieka, ktory to za wszelka cene chcial miec szybciutki przyrost miesni
Ja (16:23) wiec chcesz kupić metke? Ja (16:23) super sprawa, ja Ci polecam. miałem 2 kursy już dureń meta (16:24) tzmn ja kupic mam od kogo tylko potrzebuje rad dureń meta (16:24) a skad wogole wiesz Ja (16:24) kolega mi napisał, że jak moge to zebym pomógł Ja (16:24) bo już kilka kursów miałem Ja (16:24) i chcesz w czopkach kupić? dureń meta (16:24) jakich kursow dureń meta (16:24) o spoko gosc a nie jak ten burak tribal Ja (16:25) e, to dziwak jest dureń meta (16:25) a co polecasz bo wziolem juz 100 w tabletkach ale mi prawie nic nie poszlo wiec teraz chce zeby urosnac Ja (16:25) hm Ja (16:25) nic zupełnie? Ja (16:25) i wziełeś w czopach? dureń meta (16:25) no moze z 1 kg dureń meta (16:25) wziolem w tabletkach Ja (16:25) bo ja miałem w czopach ale później strasznie piecze Ja (16:25) mało d*** nie rozerwie Ja (16:25) ale za to jaka masa! dureń meta (16:25) a jak efekty? Ja (16:26) to miałem koło 1,5 miesiąca i 7 kilo przyszło! dureń meta (16:26) o kurde Ja (16:26) tyle, że mam problemy z dureń meta (16:26) to sie zmusze Ja (16:26) serio dureń meta (16:26) chce budzic respekt wsrod panienek Ja (16:26) no i prawidłowo Ja (16:26) wiesz, teraz po takiej mecie to sie można rozebrać na plaży
dureń meta (16:26) a kolesi jakby co jednym strzalem pokonywac Ja (16:26) i wszyscy dureń meta (16:26) ile ona kosztuje ? Ja (16:27) ja kupiłem od kolegi co to zwozi z roski Ja (16:27) rosji* Ja (16:27) dałem 280 zł Ja (16:27) ale ma efekty, nie zawsze staje jeśli chce dureń meta (16:27) za ile? Ja (16:27) a ile masz lat? Ja (16:27) to jest 80 czopów. 2 dziennie sie bieze dureń meta (16:27) prawie 16 Ja (16:27) a dymasz coś? Ja (16:2 bo jak nie to sie nie masz czym przejmować dureń meta (16:2
dureń meta (16:2 aha dureń meta (16:2 nie dymam Ja (16:2 bo wiesz, od tej mety to nie staje tak jak powinien Ja (16:2 a, to spoko Ja (16:2 ale taki efekt nie stania przechodzi po roku Ja (16:2 tzn. staje, ale zadziej dureń meta (16:2 ale jak wlacze pornala to pewnie stanie Ja (16:2 no właśnie nie zawsze dureń meta (16:2 serio Ja (16:2 ale jakoś to przebolejesz Ja (16:2 serio Ja (16:2 ale mówie Ci, jaki respekt jest Ja (16:29) klatka tak poszła ze masakra dureń meta (16:29) no dokladnie warto dla miesni i panienek Ja (16:29) i do tego nie słuchaj plot o tym, ze jaja sa mniejsze po meci Ja (16:29) e Ja (16:29) nic sie nie zmniejsza nie bój się dureń meta (16:29) wiem, ludzie tak gadaja bo nie chca zeby ktos byl wiekszy od nich Ja (16:29) dokładnie Ja (16:30) ja Ci mówie, kupuj koniecznie Ja (16:30) lece Ja (16:30) narka dureń meta (16:30) ok dzieki za pomoc dureń meta (16:30) narazie
DZISIEJSZA :::
dureń meta (11:34) hej to ja Jacek wczoraj gadalismy o tej mecie i mam pytanie jeszcze, bo zagadalem dzisiaj do kolesia na silce o tej w czopkach i on mi sciemnial ze nie ma narazie takiej ale mam za to w tabletkach, i jak go pytalem co mam robic z ta w tabletkach to on do mnie " wsadz sobie w dupe" i tak dziwnie sie smial wiec ja podejrzewam ze on zna ten sposob co ty mi mowiles ale byc moze nie chce zdradzic bo moglbym go przerosnac, nie wiem sam, ale te tabletki to mam jesc czy wlasnie wkladac sobie bo jutro zaczynam cykl
dureń meta (11:36) ok nie ma cie teraz ale mam prosbe czy moglbys odpowiedziec jak wrocisz
Ja (11:52) no pewnie że wsadz sobie to w dupe. tak to sie robi. musisz to zapakować w plastykowy woreczek i uklęknąć, tak, jakbyś miał srać. później powoli wprowadz sobie to w dupe, nie zapomnij sie wydepilować.
dureń meta (12:11) i w tym woreczku mam sobie wsadzic Ja (12:12) no najlepiej. możesz wziąść okazjonalnie gazę nie syntetyczną Ja (12:12) tylko taką naturalną dureń meta (12:12) o kurva Ja (12:12) ale słuchaj dureń meta (12:12) ciezko chyba bedzie Ja (12:12) jak nie będzie wchodzić Ja (12:12) to wazeliną dureń meta (12:13) aha Ja (12:13) i jak, decydujesz się dureń meta (12:13) bardzo to boli? Ja (12:13) nie Ja (12:13) na początku ale to tylko troszkę Ja (12:13) ale człowieku Ja (12:13) jaką bedziesz miał klate później! Ja (12:14) wszsystkie d*** twoje dureń meta (12:14) chyba sie skusze dureń meta (12:14) bede probowal jutro Ja (12:14) no i prawidłowo dureń meta (12:14) a jeszcze jedno pytanie Ja (12:14) słucham dureń meta (12:15) bo jak wtedy bralem mete to oprocz normalnego jedzenia chodzilem raz a czasami 2 razy dziennie do mc donalda na hamburgery bo to mieso jest dobre i chyba idze po tym? robic tak dalej? dureń meta (12:15) tylko wtedy malo mi poszlo cos Ja (12:15) no właśnie Ja (12:15) nie łącz mety z tłuszczem dureń meta (12:16) a z czym? dureń meta (12:16) frytki, pizza? Ja (12:16) najlepiej to duże ilości smalcu dureń meta (12:16) kebaby? Ja (12:16) bo to jest tłuszcz Ja (12:16) ale zwierzęcy dureń meta (12:16) to juz nie wiem, bo mam odrzuty po smalcu zwykle Ja (12:17) ty Ja (12:17) ale jest taka opcja Ja (12:17) żebyś sobie te talbletki zamiast w gazie czy woreczku moczył w smalcu i dopiero wtedy wsadzał Ja (12:17) lepiej sie przyjmie Ja (12:1 nie zapomnij o depilacji dureń meta (12:1 aha dureń meta (12:1 mam sobie dupe wydepilowac? Ja (12:19) no najlepiej. bo będzie ci sie smalec z włochami mieszał dureń meta (12:20) kurde zamieszania przy tym troche dureń meta (12:20) ty tak robiles? Ja (12:21) no ja robiłem w gazie Ja (12:21) ale kumpel w smalcu i też mu było dobrze Ja (12:23) ok, lece Ja (12:23) narka dureń meta (12:23) czesc
dureń meta (16:42) no i co myslisz o tym dureń meta (16:43) hej jestes tam potrzebuje twojej pomocy zwiazanej z moim cyklem dureń meta (16:43) szybko szybko bo musze zaraz spadac dureń meta (16:45) ziomek daj znac! dureń meta (16:45) jestes tam czy nie dureń meta (16:47) ? dureń meta (16:55) stary ****a odezwij sie bo nie moge czekac z tym Ja (16:5 ok Ja (16:5 jestem dureń meta (16:5 kurde stary w koncu dureń meta (16:5 doszlo ci to co pisalem wczoraj i przedwczoraj Ja (16:5 nie Ja (16:5 nic nie doszło dureń meta (16:5 ****a ***ane gg Ja (16:5 o czekam Ja (16:5 czekaj Ja (16:59) mam dureń meta (16:59) to ja ci przekopiuje to bo jestem w szkole teraz a pozniej odczytam w domu dureń meta (16:59) masz Ja (16:59) mam Ja (16:59) ok Ja (16:59) wiec ak Ja (16:59) nie jest źle Ja (16:59) jeśli będzie wypadać, znaczy, ze masz jakieś inne dureń meta (16:59) Jacek (0:44) witaj Jacek (0:45) tak jak pisalem zaczalem dzisiaj cykl, mialem wziasc 2 tabletki ale wyszlo kjowo i wziolem tylko jedna Jacek (0:45) jutro wezme juz normalnie dwie Jacek (0:45) bylo troche kijowo bo jak ja sobie wkladalem to mi wypadala jakos Jacek (0:45) nie wiem chyba nie pierdzialem wtedy ale jakos sama wypadala Jacek (0:46) pomyslalem sobie ze moze dlatego ze smalci nie dalem, smalcu nie mialem wiec dalem troche planty i masla ale i tak kilka razy wypadla Jacek (0:47) w koncu ja wsadzilem i nie wypadla, po kilku minutach zorientowalem sie ze znowu wypadla i mam ja w majtkach Jacek (0:47) przyznam ci ze nie myslalem ze to bedzie takie ciezkie ale mam nadzieje ze z czaem sie tego naucze Jacek (0:4 aha w koncu ja wsadzilem i juz zostala Jacek (0:4 choc kilka minut pozniej zchcialo mi sie srac i mozliwe ze ja wysralem ale moze choc troche zadzialala juz Jacek (0:49) zastanawiam sie czy nie warto bylo by brac jedna wkladc wlasnie a druga polykac moze jakis lepszy efekt bedzie Jacek (0:49) daj znac co sadzisz o tym i czy tez miales takie problemy z tym Jacek (0:49) nara Ja (17:00) moje były takie bardziej opływowe i wchodziły bez problemu
dureń meta (17:00) ej musze leciec bo juz koniec lekcji odczytam pozniej napisz mi Ja (17:00) i nie wypadały. później, na początku też troche dureń meta (17:00) nara Ja (17:00) ok Ja (17:00) oprócz tego, jeśli pobyła w dupie tak z 10 minut to juz jest ok
dureń meta (22:27) siemanko kumplu dureń meta (22:27) ja w najlepsze na cyklu dureń meta (22:27) powiem ci ze narazie biore 2 tabletki jedna wsadzam a druga polykam dureń meta (22:2 ale robie tak jak mowiles, wsadzam dosyc gleboko na okolo 10 minut i wyjmuje dureń meta (22:2 ide ja umyc i ja polykam dureń meta (22:2 dobrze i oszczednie co najwazniejsze dureń meta (22:2 i chyba juz lekko zaczyna dzialac bo wydaje mi sie ze mi łapa troche urosla dureń meta (22:2 to tyle odezwe sie niedlugo nara "
Odp: Dowcipy - 19/08/2005 15:01
<kasper> rozmawiaja dwie klientki: <kasper> sluchaj moj ojciec mial mi kupic psa ale <kasper> zamiast niego kupil mi skunksa ale wiesz jak <kasper> zajebiscie strzela minete? <kasper> druga na to: no dobra a ten smród? <kasper> trzy dni zygal ale sie przyzwyczail
Odp: Dowcipy - 19/08/2005 18:03
Miedzynarodowy wyscig kolarski. Peleton wlasnie zbliza sie do ostatniego odcinka wyscigu. Lecz nagle... Co to?! Ktos, nie wiadomo dlaczego rozlal na tor beczke oleju, teraz na zakrecie czeka na kolarzy duza sliska plama. Alez sie bedzie dzialo! Wpadaja pierwsi zawodnicy. Oto wlasnie reprezentant Rosji z gromkim okrzykiem i gracja rzuconej cegly pedzi na spotkanie Matuszki Ziemi. Zaraz po nim Niemiec atakuje kierownice roweru, bierze szturmem, przelatuje nad nia i po krótkiej powietrznej walce solidnie grzmoci o ziemie. Sekundy pózniej Anglik ze stoickim spokojem, flegmatycznie zsuwa sie z roweru i zajmuje pozycje horyzontalna pod kolami swego bicykla. Nastepnie Francuz, jak na prawdziwego kochanka przystalo, chwile balansuje wyprostowany po czym pada brzuchem na wyczekujaca go tesknie ulice. Wloch zdazyl tylko krzyknac "Mamma mia!" i juz lezy rozplaszczony na asfalcie jak dobra pizza na patelni. Amerykanin chwile walczyl próbujac utrzymac sie na siodelku wierzgajacego roweru, jednak podobnie jak poprzednicy zostaje zmieciony z rumaka niczym kowboj na rodeo. Wszyscy daja pokaz prawdziwie sportowej determinacji, walki i fantazji, tylko Polak, wjezdzajac zreszta jako jeden z ostatnich, wzial sie i zwyczajnie wyjebal...
Odp: Dowcipy - 20/08/2005 14:19
o jaaa Veaga rozjebales mnie teraz tym tekstem buahahaha ale kurwa typek ...normalnie kopiuje to i powklejam kolesiom pierdolna normalnie....nagroda dla pana od mety hahah
Dzień pierwszy. Warszawa. Polscy chuligani napadają na dzieci rosyjskich dyplomatów.
Dzień drugi. Moskwa. Wystąpienie prezydenta Putina. Napadu dokonały siły nieprzyjazne Rosji i Polska powinna za ten wrogi akt natychmiast przeprosić.
Dzień trzeci. Warszawa. Ubolewa, ale nie przeprasza.
Dzień czwarty. Moskwa. Pobity zostaje kierowca ambasady Polski. Pobicie się nie liczy, ponieważ okazuje się, że swój skopał swego.
Dzień piąty. Moskwa. Nieznani chuligani tuż przed ambasadą znajdują prawdziwego pracownika Polaka, który tuż po spotkaniu trafia do szpitala. Media informują, że pracownik ambasady był pijany, a nieznany chuligan zahaczył go niechcący nogą w twarz. Trwa śledztwo, które ma wyjaśnić, dlaczego zahaczył 20 razy. Ministerstwo Rosji przeprasza.
Dzień szósty. Warszawa. Nikt nie bije Rosjan w odwecie. Moskwa się dziwi.
Dzień siódmy. Moskwa. Jeszcze bardziej nieznani chuligani bija kolejnego pracownika polskiej ambasady.
Dzień ósmy. Moskwa. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych informuje, że w Moskwie nie ma tylu chuliganów.
Dzień dziewiąty. Moskwa. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji wysyła do Warszawy depeszę z pytaniem: "Dlaczego nie bijecie naszych?".
Dzień dziesiąty. Warszawa. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski wysyła odpowiedź: "A po co?".
Dzień jedenasty. Moskwa. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji odpowiada: "Bo nieważne, jak się zaczyna, tylko jak się kończy".
Dzień dwunasty. Warszawa. Odpowiedzią jest zdziwiony nawet Leszek Miller.
Dzień trzynasty. Moskwa wysyła samolotem dwóch agentów KGB mówiących po polsku, aby na wszelki wypadek skopali pracowników swojej ambasady.
Dzień czternasty. Moskwa. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji wysyła do Niemiec depeszę z pytaniem: "Czy może macie w rządzie jakiegoś ministra, który nazywa się Ribbentrop? Chcemy z nim pogadać".
Szedł nocką Stirlitz po ulicach Berlina. Nagle z lewej... z prawej... z tyłu... z przodu rozległy się ogłuszające wybuchy. ’Dolby surround’ - pomyślał Stirlitz
Odp: Dowcipy - 24/08/2005 01:01
Wybrał się koleś na ryby ,zarzucił wędke i czeka ,czeka ,aż w końcu ma branie. Szarpie ,ciągnie i myśli sobie ,że to musi być duża ryba. Wkońcu udało mu się ją wyciągnąć z wody i jego oczom ukazał się złoty rekin. Jeśli mnie wypuścisz spełnie Twoje jedno życzenie - powiedział rekin A wędkarz na to - OK chcę mieć kutasa do ziemii. "Nie ma sprawy" powiedział rekin i odgryzł wędkarzowi nogi
Rozmowy telefoniczne załatwiasz w ciągu 30 sekund. Większość osób występujących w filmach porno to kobiety. Wiesz coś o czołgach. Możesz samodzielnie otworzyć każdy słoik. Starzy przyjaciele nie współczują ci, gdy przytyjesz. Na pewno się nie pochlastasz, gdy ktoś płacze. Twój tyłek nie gra żadnej roli w rozmowach kwalifikacyjnych. Możesz sobie sam upolować żarcie. W warsztacie wszystko należy do ciebie. Możesz wziąć prysznic i ubrać się w ciągu 10 minut. Nie musisz się golić poniżej głowy. Nie musisz spać co noc obok owłosionego tyłka. Możesz napisać swoje imię sikając na śnieg. Wszystko na twojej twarzy zachowuje naturalny kolor. Przez 90% czasu, którego nie przesypiasz, myślisz o seksie. Trzy pary butów to więcej niż dość. Możesz publicznie jeść banana. Znasz przynajmniej 20 sposobów otwierania butelki piwa. Możesz siedzieć z rozłożonymi nogami niezależnie od tego, co na sobie masz. Gówno cię obchodzi, czy ludzie rozmawiają o tobie za twoimi plecami. Mając do dyspozycji 400 mln plemników na "raz" możesz w piętnastu podejściach podwoić zaludnienie Ziemi - teoretycznie. Ludzie nigdy nie rzucają okiem na twoja klatkę piersiową kiedy z nimi rozmawiasz. Śmierć księżnej Diany to tylko kolejny nekrolog. Przygodne, mocne beknięcie, będzie zawsze tak dobre, jak oczekiwałeś. Filmy porno są kręcone według twoich wyobrażeń. Co to, do diabla, jest cellulitis?!
...spójrz na te dziurawe szosy, anonimowe blokowiska i stare kamienice, gdzie każdy zna wszystkich sąsiadów z nazwiska. Spójrz na podmiejskie oazy...
Jeśli nie pracujesz zawodowo i robisz za "gospodynię domową", jesteś maminsynkiem. Jeśli pracujesz zbyt wiele, to znaczy, że nie masz dla niej czasu. Jeśli pracujesz zbyt mało, jesteś nicponiem i obibokiem. Jeśli ona ma nudną i monotonną pracę z niską pensją, to jest wyzysk. Jeśli ty masz nudną i monotonną pracę z niską pensją, powinieneś ruszyć swoją leniwą dupę i znaleźć coś lepszego. Jesli awansujesz przed nią, to jest faworyzowanie. Jeśli ona awansuje przed tobą, to jest wyrównanie szans. Jeśli mówisz, że ładnie wygląda, to jest molestowanie seksualne. Jeśli zachowujesz spokój, to jest to męska obojętność. Jeśli płaczesz, jesteś mięczakiem. Jeśli tego nie robisz, jesteś nieczuły. Jeśli podejmujesz decyzję bez porozumienia z nią, jesteś szowinistą. Jeśli ona podejmuje decyzję bez radzenia się ciebie, to znaczy, że jest wyzwoloną kobietą. Jeśli prosisz ją o coś czego ona nie chce zrobić, to jest dominacja. Jeśli ona chce tego od ciebie, to jest przysługa. Jeśli ona podoba ci się w samej sexownej bieliźnie, jesteś zboczeńcem. Jeśli ci się nie podoba, jesteś homoseksualistą. Jeśli każesz kobiecie wydepilować nogi, jesteś seksistowski. Jeśli tego nie robisz, nie warto się dla ciebie starać. Jeśli dbasz o siebie i swój wygląd, jesteś próżny. Jeśli nie dbasz, jesteś prostakiem. Jeśli kupujesz jej kwiaty, pewnie piłeś. Jeśli nie kupujesz, to znaczy, że w ogóle się o nią nie troszczysz. Jeśli jesteś dumny ze swoich osiągnięć, to jesteś zarozumiały. Jeśli nie jesteś dumny, to znaczy, że jesteś zakompleksiony. Jeśli boli ją głowa, to jest to po prostu ból głowy. Jeśli ciebie boli głowa, to znaczy, że jej nie kochasz. Jeśli chcesz TO robić zbyt często, jesteś maniakiem seksualnym. Jeśli niezbyt często - masz inną kobietę. Nic dziwnego, że faceci umierają wcześniej niż kobiety!
...spójrz na te dziurawe szosy, anonimowe blokowiska i stare kamienice, gdzie każdy zna wszystkich sąsiadów z nazwiska. Spójrz na podmiejskie oazy...
Odp: Dowcipy - 26/08/2005 13:14
Król Lew postanowil wybudowac na polanie dla swoich poddanych schronienie, ale to wymagalo szeregu zezwoleń, wniosków i podań. Trzeba się bylo udac do Urzędu by ta sprawę zalatwic, zwolal więc miejscowa spolecznosc, by wybrala przedstawiciela. Zadecydowano zatem, by byl to niedzwiedz, bo duzy, silny i wzbudza respekt. Po osmiu godzina wraca z urzędu. Lew się go pyta, co tam zalatwil, a on mówi, ze nic. - Jak to nic? Ty taki wielki i nic?! Wydelegowano więc lisa, chytry i przebiegly i sprytu ma duzo. Wraca po osmiu godzinach i tez nic. Lew mówi: - To moze wiewiórkę? Taka delikatna, ladna, szybka i zgrabna... Podobnie jak poprzednicy tez nic nie zalatwila. - No to koniec naszych marzeń - orzekl Król Lew - a moze ktos na ochotnika? Zglosil się osiol, wszyscy pękali ze smiechu: - Przeciez Ty nic nie potrafisz zalatwic! Ale osiol się uparl i poszedl. Wraca pod dwóch godzinach uradowany, z zezwoleniem w ręku, ogólne zdziwienie, królowi szczęka opadla. Pytaja się więc, jak to zalatwil, a osiol na to: - Gdzie otworzylem drzwi, to ktos z rodziny.
... lecz nie patrze na przeszkody i fałszywość gnoji, przeciwność losu boli - my idziemy ku swej woli ... tatatadam! || głos pokolenia - cios ogłupienia, hołd potępienia, mord zrozumienia ||
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.