Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 13/14 - 03/01/2014 22:39
Nie wiem wprawdzie jak idą negocjacje z Kaźmierczakiem (o ile takowe są prowadzone), ale przeczytałem ostatnio o tym, że Kaz ma w Śląsku w kontrakcie pensję w wysokości 30 tysięcy... euro. Niezwykle dużo, w Pogoni najwyższy kontrakt z tego co tutaj pisano wynosi ponad dwa razy mniej. Łatwo z takich pieniędzy na pewno nie zrezygnuje, nawet jeśli dostałby kontrakt porównywalny z Hernanim, to wciąż byłaby to dla niego strata rzędu 300 tysięcy złotych. A pomimo tego, że takie zarobki to sporo powyżej średniej krajowej, to piłkarz nie głupek, liczyć potrafi.
W przypadku napastnika obawiam się, że nie ma na co liczyć. Jest Robak, będzie młody Kozłowski i do tego jeszcze Paczuk. W razie czego (zawieszenia lub kontuzji, tfu tfu, Robaka) w napadzie może wystąpić Jakub Bąk i biorąc pod uwagę konieczność pozyskania defensywnego pomocnika i lewego obrońca może się okazać, że to będzie musiało wystarczyć.
W przypadku Małeckiego motywy tego transferu i w ogóle jego odejścia z Wisły były raczej trochę inne. On po prostu nie miał innego wyjścia, jeśli ma w sobie jeszcze jakieś ambicje, to musiał odejść z Wisły.
Zobaczymy co z nim będzie. Mam nadzieję, że to nie będzie chybiony transfer.
Na lewej stronie defensywy grywał czasem w trakcie rundy także Lisowski - widocznie Wdowczyk uznał, że lepiej się prezentuje od Pietruszki w razie absencji Lewandowskiego. Uważam, że jak już to lepiej na prawą stronę defensywy kogoś kombinować, bo tam ciągle pierwszym wyborem jest cofnięty skrzydłowy Frączczak. Wtedy Adama można używać ofensywnie, także na szpicy.
Nie pracuje się tylko dla pieniędzy. Przynajmniej nie wszyscy. Gdyby mi na przykład inna armia niż polska, np. amerykańska, zaoferowałaby 100 razy lepszą pensję niż mam teraz, to zapewne też bym odmówił
Jak ktoś jest tylko pajacykiem, który przy wyborze pracy kieruje się tylko tym, gdzie więcej mu zapłacą to kiepsko o nim świadczy.
W przypadku Małeckiego na pewno duży wpływ na jego decyzje o odejściu z Wisły do Pogoni ma jego obecnie kiepska sytuacja w klubie, a nie tylko pieniądze.
Takie czasy kolego, wymiana etatow pomiedzy korporacjami to zwykla normalka. Od lat to samo dzieje sie w naszej lidze, tylko nie kazdy chce sie z tym pogodzic.
Jezeli to prawda, ze Wdowczyk konczy transfery to moze i dobrze. Zima to nie jest najlepzy okres na gruntowna przebudowe druzyny. Doszlo do nas 3 zawodnikow ofensywnych, zima popracuja nad gra w defensywie i latem beda ewentualne wzmocnienia. Oby omijaly nas kontuzje i kartki.
Fakt, ze moze martwic brak konkurenta dla Robaka, ale jakby sie dokladniej przyjrzec to nie ma wcale takiej biedy. Bedzie Kozlowski, a w razie czego mozna tam wystawic Baka czy Fraczczaka. Ten drugi z kolei bedzie taka typowa zapchajdziura. Jezeli Malecki dojdzie do formy to bedzie gral na prawym skrzydle, w obronie mimo wszystko wole Lisowskiego, ktory lepiej zabezpieczy tyly. Fraczczak fajnie sie prezentowal na prawej obronie, bo dobrze gral do przodu, a gdy ustawiony jest juz na prawej pomocy to juz to tak dobrze nie wyglada, moze brak elementu zaskoczenia.
Ciekaw jestem tez jak to bedzie z Kunem wygladac. Ten chlopak w Olsztynie w minionej rundzie rozegral az jedno spotkanie na lewej pomocy, a tak to gral na prawym skrzydle, tym bardziej wiec nie rozumiem nominacji na najlepszego lewoskrzydlowego ligi, ale to tylko jakis tam portal.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 13/14 - 04/01/2014 12:28
Lechia zawiesiła wszystkie rozmowy transferowe do końca procesu przejęcia klubu przez nowego udziałowca a potrwać może to do końca miesiąca... pomysł z Nunesem wydaje się więc ciekawy , zwłaszcza że jest spory deficyt dobrych lewych obrońców na rynku
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
