Konkretnych to takich, którzy nie są nieznanymi drużynami dla fana futbolu, a firmy, które każdy kojarzy - AS Saint Ettiene, Panathinaikos czy West Ham United to inny kaliber niż klub z Astany.
Oczywiście, że kibicowsko to frajda, ale nie wierzę by taki mecz z West Hamem czy Panathinaikosem nie dał frajdy Murasiowi.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 16/17 - 04/05/2017 10:37
Przecież Murawski wielokrotnie powtarzał w wywiadach , że karierę chciałby zakończyć tam gdzie ją zaczynał czyli w Arce Gdynia więc sprawa jest praktycznie przesądzona a awans do Europejskich Pucharów jest dodatkowym argumentem dla Rafała. Tak więc trzeba szukać rozgrywającego, bo przypominam , że w miejsce Aki przyszedł Tsintadze , ale on gra na pozycji 6 lub 8 a takiego prawdziwego rozgrywającego który wyróżniałby się dobrą liczbą goli i asyst jak Pogoń nie miała tak dalej nie ma, bo Kort moim zdaniem to bardziej nadaje się na 8 w miejsce Murasia niż na kierownicę.
Moskal wykrecil liczby minimalnie lepsze od Czeska. Zaskoczylo mnie to z lekka, no ale z faktami sie nie dyskutuje. Brawo Kaziu. Mozna, tez podejsc do tego jak pewien przema i poczekac na jesien co by efekty pracy Kazia dopiero sie pokazaly heheh.
Po cichu licze, ze nie bedzie to ani Rumak, ani Skorza ani inny trener z karuzeli.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 16/17 - 08/05/2017 19:18
Nie ma co wyolbrzymiać zasług Kazika. Średnia punktowa będzie adekwatna po rozegraniu wszystkich gier w top 8. Zobaczymy wówczas jak wtedy wypadnie. Poza tym - uparte lansowanie niedziałających rozwiązań (Mate, Ciftci) i potem rozpaczliwe działania last minute aby uratować górną ósemkę. Sam stwarzał sobie problemy tam gdzie ich nie było (Matras na stoperze, odsunięcie Korcika i Listka...) Odpalenie Gruzina - nie wiemy czy ten gość jest taki słaby czy został zgaszony przez trenera, który go poświęcił dla wyników i nie znalazł na niego pomysłu. Co by było jesienią, po odejściu Matrasa, zakładając, że nie pozyskujemy żadnego defensywnego pomocnika (bo: oszczędności i załata się Rudolem i Kortem) i gdyby Kazik jednak u nas został? Znów faza półrocznych eksperymentów? I jednak w 1/2 finału PP powinniśmy postawić Lechowi twardsze warunki. A trener po dostaniu oklepu stwierdził: "trudno". Trochę to mało zadowalające.
Wiadomo, że era Moskala to nie był najgorszy okres ale zafundował nam wiele niepotrzebnych stresów i kilka frustracji. Trener z wizją, pomysłem, odwagą i charyzmą z tym składem może znów zrobić dobry wynik w PP i na luzie wejść do górnej ósemki. Pytanie tylko czy taki trener się u nas znajdzie. Bo sam Prezes powiedział dziś na tej dziwnej konferencji - że u nas może pracować tylko taki trener z którym Zarząd będzie mógł wiele spraw przedyskutować, skonsultować itp. Taki był Moskal - spokojny i spolegliwy. Ktoś kto będzie chciał mieć nieco więcej do powiedzenia raczej się tu nie znajdzie. Nawiasem - tłitery sugerują, że "powody rodzinne" Moskala to tylko jedna sprawa medalu, że "nazbierało się" po obu stronach i poszło... Czyżby chodziło o "obowiązek" stawiania m.in. na Gruzina i Turka - co odbiło się na wynikach i niemal kosztowało nas "walkę o spadek" w tym sezonie? Jeżeli tak to jeszcze trochę i nikt sensowny nie będzie chciał u nas trenować.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Nasza liga jest tak beznadziejna że możemy brać jakiegoś trenera 3 ligi Angielskiej a w Polsce zrobi furorę 
