Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Nikt nie każe mu całować herbu po jednej rundzie, ale jednak jest teraz w Pogoni i to zdjęcie jest z perspektywy Pogoniarza niesmaczne. A nt. Ławy nie ma się juz co wypowiadac, jakbyś słyszał co mówił na turnieju Moskalewicza o: swojej grze, kibicach Arki i kibicach Pogoni to już dzisiaj usunąłbyś go na dobre z Pogoni.
Jesli mam byc szczery to zupelnie mnie to nie rusza. Juz dawno sobie uswiadomilem, ze pilkarz to zawod jak kazdy inny. Ma prawo utozsamiac sie z kim chce. Poki robi w Szczecinie to co umie najlepiej to nie mam do niego zadnych pretensji, a na Robaka nie ma co narzekac. A ze ma jaja i pamieta dzieki komu sie wybil to plus dla niego i tyle.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 13/14 - 25/12/2013 09:46
Bezgraniczne przywiązanie do barw klubowych wśród piłkarzy zginęło już dawno śmiercią naturalną. Futbol uległ znacznej komercjalizacji. Nie ma co dyskutować czy Robak jest widzewiakiem, czy też Janukiewicz ciągle romansuje ze Śląskiem. Grają dla Pogoni i doceńmy to. Cieszmy się z gry takich piłkarzy póki możemy. Lokalny patriotyzm i miłość do Pogoni pozostawmy nam samym, czyli kibicom oraz wszystkim mieszkańcom naszego województwa oraz reszcie szanującej nasz klub.
Tak przy okazji to zdrowych i radosnych Świąt Bożego narodzenia dla wszystkich kibiców i ludzi którzy chcą dla Pogoni Szczecin jak najlepiej!
Daleko od Szczecina, ale miłość jeszcze większa! Tylko Pogoń!
Nie wiem co mówił na turnieju, ale wiem co mówił w szatni przed meczem o awans z Arka. M.in. delikatnie mówiąc tonował bojowy nastrój, ponieważ on tam długo grał, ma tu kolegów itp. Dla mnie nie zasługuje na opaske kapitana. Kawał cwaniaka i cynika. Jego sportowe wyczyny tylko dopełniają jego fatalne postrzeganie.
– Tobie również wygasa umowa w Śląsku z końcem czerwca. W styczniu będziesz mógł rozmawiać z nowymi, potencjalnymi pracodawcami. Zrobisz to czy chcesz zostać we Wrocławiu?
– Na razie żadnych ofert z nowym kontraktem ze Śląska dla mnie nie ma. Ja też muszę myśleć o sobie, o rodzinie, o przyszłości. Nikogo nie będę się prosił o nową umowę. Jestem zadowolony z tych czterech lat we Wrocławiu. Zaaklimatyzowałem się, i w klubie, i w mieście. Od stycznia będę mógł rozmawiać z nowymi klubami, które mogą mnie zakontraktować latem.
– Pojawiły się głosy mówiące o twoim powrocie do Szczecina. Brałbyś taką opcję pod uwagę?
– Każdą ofertę bym rozważył, oczywiście tę z Pogoni również. Nigdy nie wiadomo, co los przyniesie.
Dobrze by było jak by udało się go do nas ściągnąć zwiększył by konkurencje na defensywnym.
Dlaczego abstrakcja? W czerwcu kończy mu się kontrakt, nie trzeba płacić za transfer. W Śląsku kiepsko z wypłacalnością, u nas wygląda to nie najgorzej i zna nasze podwórko. Byłby sporym wzmocnieniem, solidny grajek.
Bo Pogoń szczecińska to jedna rodzina, starszy czy młodszy, piknik czy chuligan!
Tu się zgodzę, że trochę niesmaczne jest to zdjęcie z naszej perspektywy. W końcu jest teraz w Pogoni, więc nie wypada mu zbytnio występować w innych barwach. Tym bardziej, że patrząc na przebieg jego kariery, Widzew nie jest jakimś jego "macierzystym klubem", z którym identyfikuje się od dziecka.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 13/14 - 26/12/2013 18:13
Tak w ogóle z kiedy to zdjęcie z mojego punktu widzenia, póki jasno nie daje nam do zrozumienia, że ma na nas wyjebane, póki gra, strzela bramki i przede wszystkim walczy - dla mnie większym niesmakiem byłoby całowanie naszego herbu niż robienie jakiejś świątecznej foty z szalem Widzewa.
Co do wspomnianego powyżej Rengifo. Po co nam On nie było to jakiś człowiek, który zapadł w pamięć dzięki swoim umiejętnościom, do tego stary pryk i ogólnie nie podobałby mi się taki transfer.
Co do Kaźmierczaka - na pewno lepszy od Ławy by był, On sam ma potężne prześwity w formie, ale jednak praktycznie przez Niego mamy 4 punkty mniej w tabeli.
Z perspektywy przygotowań i samego zespołu - moim zdaniem do pierwszego treningu w nowym roku, czyli do 7 stycznia 2014 powinniśmy mieć kadrę skompletowaną.
Tak przeglądam tabelę i nasz rozkład meczów i człowieka szlag trafia, jak w prostacki sposób roztrwoniliśmy nasz cały dorobek z pierwszych 15-tu kolejek. Reforma, reformą, ale mimo wszystko szkoda. Ledwie 9 spotkań do rozegrania, nie daj Boże zaliczyć jakiś falstart i się ciepło zrobi, jeśli chodzi o pozostanie w pierwszej ósemce. No, ale co by nie mówić - reforma jakiś skutek przyniosła - gramy więcej i jest ciekawiej heh.
nt. swojej gry mówił ,że jest bodajże najlepszym DP w naszym kraju. Kaźmierczaka wg niego broni tylko strzal z dystansu, nie przyjmuje żadnej krytyki (nawet konstruktywnej), typu że gra tylko do tyłu, że nie nadąża, wg niego ludzie źle patrzą, a wg niego jest wszystko ok. Zdecydowanie bufon zapatrzony we własną osobę. Nt. kibiców Arki ,że tam to byli fajni, po każdym meczu bili brawo, bez względu na wynik byli na dobre i na złe i tam miał szacunek, tutaj natomiast tylko jak Pogoń wygrywa to kibice są OK, a jak nie wygrywają to rzucają "kurwami" na prawo i lewo. Może nic wielkiego, ale z ust KAPITANA takie słowa nie przystoją.
Ciekawa też sama gra, w pierwszych sekundach pierwszego meczu dostaje dziurkę od juniora , a chwilę później nie trafia do pustej bramki z metra, ale przecież jest najlepszy, więc nikt nie ma prawa go krytykować.
Powiem szczerze, że za Pietruszką jakoś nigdy nie przepadałem, ale tym wywiadem, kilkoma innymi wypowiedziami i ogólnie zachowaniem pokazał, że naprawdę w porządku z niego facet, a nie gwiazdeczka z pokręconym światopoglądem.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
z mojego punktu widzenia, póki jasno nie daje nam do zrozumienia, że ma na nas wyjebane, póki gra, strzela bramki i przede wszystkim walczy - dla mnie większym niesmakiem byłoby całowanie naszego herbu niż robienie jakiejś świątecznej foty z szalem Widzewa.