Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 13/14 - 18/07/2013 20:59
Anathema Tobie sie pojebal zato lipiec z czerwcem a oni po prostu puscili kaczke dziennikarska nie ze ich bronie ale od poczatku patrzylem na chlodno przyjscia tego grajka do nas i wcale nie zaluje ze go nie ma choc napadzior by sie przydal na gwalt a valka jak valka nic nowego
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach - to klęska.
Powiem Ci tak, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Może tym ogórkom wsadzić dzisiaj nawet 5 bramek, zobaczymy co pokaże dalej.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Również nie chcę v-ki w żaden sposób bronić, bo zasadniczo to mnie to jebie, ale źródło na prawdę było pewne. Temat bez wątpienia był i rozmowy były na dosyć zaawansowanym etapie. Ljuboja wybrał inaczej, mówi się trudno. Oczywiście sposób przekazu przez nich tej informacji budzi wiele zastrzeżeń, jednak historia wyssana z palca nie była.
No nic, pora przejść do porządku dziennego z Chałasem, Dżuse i nie wiem kogo my tam jeszcze mamy, hehe
Mamy lipiec? To czas obudzić sie z letargu i wyjść z jaskini, co zaraz uczynię Ta kaczka dziennikarska co mimochodem wypuścili najwyraźniej ich obsrała. I to całe stado kaczek, ten galimatias czy nawet dyletanctwo redakcji ( wystarczy jakie było w wiązu z tym poruszenie, choćby tutaj na forum) będzie sie odbijał szerokim echem przez dłuższy czas i pewnie rykoszetem uderzy takze w klub w tym i nas kibiców.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 13/14 - 19/07/2013 08:32
wiesz co to jest marketing - wlasnie miales przyklad akcji marketingowej na caly kraj - gdzie pojawialy sie nazwy Pogon Szczecin, Azoty , pieniadze, transfery - akcji baardzo udanej - to ze wszystko spalilo na niczym to nie wina klubu czy dzialaczy tylko grajka ktory wybral jakis drugoligowy klubik we Francji - Grupa Azoty i szefostwo Pogoni stawali na glowie zeby dopiąć transfer - to ze nie wyszlo -hmmm wina slabej polskiej ligi
wiecie dziwi mnie jedno - zrozumialbym zeby cos takiego przeprowadzila oficjalka - ale vka??!!! Stona ktora podobno jest na noże z zarządem robi mu tak dobrą darmową reklamę
mam nadzieje ze odnajdziecie w moim tekscie tę odrobinę przekory ktora czulem piszac te gryzmoly
ps szkoda transferu nie dla Luboji jako czlowieka ale jako grajka - przydalby sie ktos z takimi umiejetnosciami
i co wiadomo po tym oświadczeniu, był temat, czy też nie? za późno ten dokument zarząd wystosował, w większości nie związany z tematem samego transferu i rozmow z pilkarzem, jak zwykle pouczanie mediów czym i jak powinni się zająć
po raz kolejny te punktowanie 1., czy tam 2. - pokazanie dobitnie to my mamy racje, wy zle robicie, my dzialamy dla dobra spolki, wy robicie to zle, ktory to jiuz raz?
Moim zdaniem ta cała akcja to było takie trochę "napinanie mięśni" przez Pogoń na pokaz Żeby głośniej było o niej w Polsce, a nie żeby mówiło się o niej obecnie tylko, że to jeden z głównych kandydatów do walki o utrzymanie. Czy jak w ostatniej "Piłce Nożnej" można wyczytać opinię, że "...byłoby sensacją, gdyby w tym składzie Pogoń zajęła miejsce wyższe niż dziewiąte"
Żeby było śmieszniej to 1 kwietnia też były artykuły o przyjściu Ljuboi do Pogoni. Myślę, że ogólnie lepiej, że nie przyszedł. Skoro klubu nie stać ponoć na wypłacanie piłkarzom na bieżąco należnych pieniędzy, to tym bardziej ściąganie drogiej w utrzymaniu "gwiazdy" wydaje się być oszołomstwem.
Dlatego oszołomstwem, że nie stać klubu na wypłacanie bieżących należności, "żebrają" od miasta o dodatkowe pieniądze, a z drugiej strony są hojni do pakowania kasy w "brzebrzmiałą gwiazdę", która nie wiadomo czy dla drużyny zrobi więcej dobrego niż złego. Trudno nazwać takie działanie zdroworozsądkowym.
Gdyby to klub chcial wylozyc te pieniadze to mialbys racje. Ale tu pewnie nie ma wyboru , ze albo gwiazda albo pieniadze dla klubu. Albo bierzemy jakiegos kopacza z nazwiskiem (jezeli znajda takiego i dogadaja sie) albo pieniadze zostaja w Azotach.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
a oni po prostu puscili kaczke dziennikarska
Dodać do tego umiejętności negocjatora Grzesia S. i jest szansa!