Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 12/13 - 11/10/2012 12:04
Oby Donald wyzdrowiał. Jest jaki jest, ale w przeciwieństwie do Zwolińskiego ma jako takie ogranie w I lidze i Ekstraklasie. Dla Zwolińskiego 90 minut z Legią to chyba jeszcze za wysokie progi. Donald jest bardzo zwinny i szybki, a ostatnio środek obrony Legionistów nie spisuje się najlepiej.
Masz rację, co do Donalda dodałbym jeszcze ze jest silny i dobrze przestawia obrońców, w Poznaniu na przykład umiejętnie radził sobie z Arboledą. Oczywiście nie miałbym nic przeciwko żeby także Zwoliński pojawił się na boisku, niekoniecznie na 90 minut.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 12/13 - 11/10/2012 15:39
Marudzicie, ja bym bardzo chciał, żeby Zwolińskiego rzucono na głęboką wodę. Polska liga jest żenująco słaba, nic tylko uczyć młodych piłkarzy grać w piłkę i dawać im się ogrywać na poziomie ekstraklasy. Już chyba nikt nie pamięta kiedy Djousse nam mecz wygrał, a liczba piłek jakie przegrywa jest ogromna.
Dokładnie prosty przykład Widzew który jakoś nie boi się wystawiać młodych i jak widać radzą sobie dobrze a nawet bardzo dobrze w tej lidze taki Rybski czy Stępiński nie sądzę żeby byli lepsi od Zwolińskiego czy Wiśniewskiego
Moim również, Wiśniewski to jednak nie jest zawodnik, który mógłby prowadzić grę na skrzydle cały mecz.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Dobra informacja, sam powiedział, że zależy mu na tym, aby zakończyć kariere grając na dobrym poziomie, skoro zdecydował się na kolejny rok, to znaczy, że czuje się dobrze i w przyszłym roku może nadal robić różnicę w Pogoni. Nie ma szybkości, dynamiki, ale w polskiej piłce wystarczy mieć technikę, inteligencję boiskową i doświadczenie, aby nawet ośmieszać przeciwników, jak w jego przypadku.
Ilu tych mlodych gra w pierwszym skladzie? Ja widze tylko jednego - Bartkowskiego (swoja droga chetnie bym go w Pogoni zobaczyl ) reszta wchodzi z lawki, bo po prostu nikogo innego nie maja i taka jest polityka klubu. Sciagaja smieci z calego swiata albo juniorow, z lepszym lub gorszym skutkiem paru udalo sie "wypromowac"
No i w Górniku jest Milik, który dość dobrze rokuje, w Lechu młodzi także są ogrywani.
Dla mnie nie ma znaczenia który z nich zagra, niech ich po prostu wypróbują w paru meczach, niestety kontuzja Traore nie jest gwarantem że któryś z nich dostanie szansę pokazania się na boisku.
OK, jest Milik, w Lechu Drewniak czy Bereszynski. W Legii byl Rybus, Borysiuk, teraz Wolski, Zyro czy Kosecki, ale przesledzcie jak oni zdobywali miejsce w swoim skladzie. O Miliku slychac bylo juz jakis czas, ocieral sie o kadre pierwszego zespolu juz od jakiegos czasu, a pelnie swoich umiejetnosci pokazuje dopiero teraz. W Lechu sytuacja analogiczna. W Legii postawiono na mlodych, bo kontuzje polowy skladu zmusily do tego Urbana. Kosecki spokojnie byl ogrywany, bo zostal rzucony wlasnie na gleboka wode i od razu dano sobie sprawe, ze poki co to dla niego za wczesnie i poszedl na wypozyczenie do ŁKSu, a dopiero potem pogrywal w Esktraklasie w Lechii i teraz blyszczy w Legii. Wolski i Zyro tez grywali na poczatku ogony i z czasem nabrali jako takiego doswiadczenia, ktore spokojnie pozwolilo im grac w pierwszym skladzie, przy czym Magiera twierdzi, za najzdolniejsze pokolenie Legii dopiero nadchodzi.
Ciekaw jestem po czym wnosicie, ze Zwolinski i Zielinski sa lepsi od Traore czy nawet Djousse. Kto zadal sobie trud pojscia na mecz ME czy rezerw i ocenic ich potencjal. Fajnie, ze strzelaja bramki w nizszych ligach, ale to raczej porownanie jest z dupy, raczej malo ktory zawodnik prezentuje taki poziom jak Patejuk czy Adamek z Podbeskidzia, ktorym taki nagly przeskok w niczym nie przeszkodzil. Zielinski strzelal w ME, a w rezerwach juz tak rozowo nie jest. Zielinski cos tam lupie, ale obaj beda kopac sie po czolach w ekstraklasie z jednej prostej przyczyny. Byle obronca bedzie ich przepychal jak tylko bedzie chcial, w dodatku zero doswiadczenia i raczej gra pod presja, co moze przeszkodzic w pokazaniu umiejetnosci technicznych, o czym brutalnie Zwolak juz sie przekonal. Spokojnie trzeba ich do tej druzyny wprowadzac, nagly skok na gleboka wode moze ich tylko zatrzymac albo sprowadzic na ziemie. To jest takie samo bajkopisanie jak to, ze Milik ma byc recepta naszego ataku na Anglikow, bo sie wyroznia w naszej gownianej lidze, najlepiej na tle Podbeskidzia, tak samo jak Anglicy nie sa na poziomie Podbeskidzia, tak samo ekstraklasa nie jest na poziomie ME czy III ligi, tu cyferki nie graja.
Wczoraj w sparingu przekonał się o tym też Zieliński. W pierwszej połowie jak grał w drużynie seniorów to swobodnie mijał swoich rówieśników i wyróżniał się zdecydowanie. W drugiej połowie gdy grał w przeciwnej drużynie, a na przeciw siebie miał...Nolla to odbijał się od niego jak od ściany. A każdy wie jak gra Emilek
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 12/13 - 11/10/2012 22:57
Idąc waszym tokiem myślenia powinniśmy wypożyczyć Zielińskiego najlepiej do okręgówki.. To oczywiste chyba, że na początku wystarczy byle Noll by go zatrzymać, ale co uważacie, że Traore jest lepszy? Dlaczego nie wprowadzić Zielińskiego lub Zwolaka do pierwszego zespołu i dawać mu/im końcówki meczu - zależy od sytuacji, bo np w przypadku 4:0 można mu/im dać i pół godziny gry. Donald jest naszym najlepszym napastnikiem obecnie i to on zasługuje na grę od pierwszej minuty. Ale tak jak mówię, jeżeli chłopaki nie zaczną grać to nie ma mowy żeby się ograli, no bo gdzie? Owszem jest ta możliwość III ligi, ale tam naprawdę musieliby grać całe spotkania żeby zdobyć doświadczenie.
Taka sama sytuacja jest z Mosnikovem - i tutaj mam pewność, że to gracz bardzo dobry. Edi i Aka raczej są lepsi, ale Sergei od nich mocno nie odstaje. O tym można się przekonać na meczach III ligi. Boli mnie to, że nie ma takiej rotacji u nas. Szkoda, że wygrywamy 3:1 a na boisko nie wchodzi właśnie Sergei.
A co do meczu z Jagą, to ja byłem pewny, że Sergei nie zagra tak jak potrafi, bo on zwyczajnie bał się popełnić błędu. I tym wszystkim sobie trochę pogorszył. Po prostu miał złe nastawienie, ale nie ma co się dziwić jak się na debiut czeka rok, a przychodzi się jako najlepszy gracz swojej ligi..
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 12/13 - 12/10/2012 01:18
moim zdaniem nasz trener dobrze robi , wpuszczac na koncowki zeby sie ogrywali powoli. co do Zielinskiego , on dopiero zaczol trenowac z seniorami , musi sie pierw z nimi zgrac... no i oczywiscie jak wyzej bylo juz mowione brak im sily , przecietny obronca bedzie ich turlal na prawo i lewo
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 12/13 - 12/10/2012 02:01
Z Mosnikovem jest ten problem, ze juz trzeci trener z kolei nie widzi dla niego miejsca na boisku nawet na ogony meczow. W podobnej sytuacji byl Sander Puri, ktory z Estonii przyszedl do Korony Kielce jako gwiazda, a jak przyszlo co do czego to mial problem z podaniem pilki na odleglosc wieksza niz 10 metrow...
Natomiast ja jestem zwolennikiem teorii, ze mlodych ogrywac trzeba powoli, pare razy dac szanse w koncowce i zobaczyc jak to wyglada i w razie czego wypozyczyc na zaplecze ekstraklasy (tak jak to zrobila Legia z Koseckim i teraz zbiera tego owoce). Pogon nie jest klubem do nabierania dosiwadczenia, tu juz trzeba byc gotowym do gry na najwyzszych obrotach.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
) reszta wchodzi z lawki, bo po prostu nikogo innego nie maja i taka jest polityka klubu. Sciagaja smieci z calego swiata albo juniorow, z lepszym lub gorszym skutkiem paru udalo sie "wypromowac"
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
