Chodzilo mi o to, ze takie pewnie byly nadzieje Mandrysza, jak go sprowadzal, ale teraz juz wszyscy wiemy, ze sie nie spelnia.
Co do Wolkiewicza - tez liczylem, ze to bedzie jego sezon, w koncu chyba lepiej ogrywac i dawac szanse swojemu, bo na pewno by sie lepiej rozwinal w 1. lidze niz w 3. Ale coz, zobaczymy...
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 10/11 - 15/08/2010 19:48
A ja się nie zgadzam, według mnie ostatnimi czasy kiedy dostawał szanse grał piach i poza ambicją i bieganiem zbyt dużo na tej prawej flance nie wnosił - i nie ma co przytaczać meczów z Pucharu Polski bo dobre mecze to i Dziubie we Flocie się zdarzały i Zawadzkiemu w Sandecji.
Według mnie wypożyczenie jest dobrym pomysłem, ogra się - nabierze pewności siebie, bo natenczas kiedy na prawym skrzydle dość pewne miejsce ma Rogalski pewnie Daniel grzałby ławę.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 10/11 - 15/08/2010 20:57
Mimo wszystko nie rozumiem tego braku zaufania do Wólkiewicza. Bo kogo teraz mamy na prawej stronie? Rogalski (trochę chimeryczny z formą) i Bojarski, który sercem nadrabia, ale tylko przez 60 minut, do tego zwykle ustawiany na różnych pozycjach. A Wólek? Wiadomo, że młody, że dopiero zyskuje boiskowe doświadczenie, że nie zawsze wszystko mu wychodzi. Ale kurwa zaryzykuje stwierdzenie, że mało kto ma taka odwagę do pojedynków 1 na 1. Poza tym on żyje tym klubem i daje z siebie 100% nawet grając "połówki" co chyba z trybun dobrze widać. Obyśmy nie zabili kolejnego talentu, bo trzecioligowa Kotwica to nie jest miejsce dla prawdziwego Pogoniarza. Oni po prostu na niego nie zasługują.
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
problem w tym, że u nas nawet tak podstawowych rzeczy jest mało.. bardzo mało. Szczerze to mogę zaakceptować porażkę Pogoni, ale tylko w przypadku, gdy każdy zapierdala na boisku na 110% swoich możliwości, Wólkiewicz zawsze zostawiał serducho na boisko i choćby dlatego zasługuje na szansę występów.
Miło było patrzeć jak młodzian związany z Pogonią zapierdziela na boisku za dwóch(czujesz tą satysfakcję, że mówisz "patrz ten jest swój")
Ogra się, nabierze doświadczenia... bla bla bla, tak samo może to u nas robić tylko ogólnie panuje jakieś durne przekonanie, że za młody, że nie da sobie rady itp.. Poza tym, wolę ogrywać naszego chłopaka niż jakiegoś Gwaze czy jak mu tam. Nie wiadomo też jak takie wypożyczenie wpłynie na psychikę zawodnika, pobył spory czas u nas, widział co nie co(czytaj forowanie niektórych, opierdzielanie się niektórych - a On zawsze zapierdzielał i co ma w nagrodę)
Ps. Oglądam sobie właśnie mecz Ruch - Wisła i co widzę Wchodzi Lisowski, śmiga za dwóch, nie odstawia nogi, nabiera doświadczenia. Wchodzi Piech, widzę to samo. Szkoda, że właśnie tacy chłopacy jak Lisowski czy Flis, zamiast być u nas i walczyć dla nas, grają na Śląsku..
Ostatnio edytowany przez: Ambasador, 15 sierpnia 2010, 21:29 [1 raz(y)]
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 10/11 - 15/08/2010 21:35
Dokładnie - Ambasador dobrze mówi o Lisowskim i Flisie, natomiast we wtorek na testy do Widzewa jedzie zawodnik z Iny Goleniów, rocznik 92. Pewnie do ME, ale zawsze coś.. A nasi 'skauci' nigdy się takimi zawodnikami nie interesowali, a szkoda.
Nasz "skauting" polega chyba na tym,że jak jest transmisja w TV(dotyczy to również banku informacji) albo kolega z niższej ligi coś podrzuci to wtedy ktoś do nas trafia..
Dokładnie - Ambasador dobrze mówi o Lisowskim i Flisie, natomiast we wtorek na testy do Widzewa jedzie zawodnik z Iny Goleniów, rocznik 92. Pewnie do ME, ale zawsze coś.. A nasi 'skauci' nigdy się takimi zawodnikami nie interesowali, a szkoda.
A my mamy kogoś w stylu "skauta" w Pogoni?
Wątpię w to. W tych kwestiach Pogoń co najwyżej "współpracuje" z klubami w województwie. A jak ta współpraca wygląda to chyba widać. Poza regularnym podbieraniem piłkarzy z Floty nikt z zachodniopomorskiej młodzieży tutaj nie trafił. Swoją drogą przy okazji Wólkiewicza przypomina mi się inny znany piłkarz Kuba Błaszczykowski. On też jako nastolatek rzeźbił na częstochowskim zadupiu, po drodze była też piłkarska szkółka w Zabrzu (jeszcze większy las), ale wszyscy wiemy, że jego talent rozwinął się dopiero w drużynie Wisły. Ktoś powie - zaraz zaraz no ale Kuba to klasa sama w sobie i nie ma co porównywać. A właśnie trzeba się porównywać do najlepszych. Kto wie ilu takich Błaszczykowskich rozmieniło się na drobne, bo ktoś akurat miał inną koncepcję i wolał postawić na doświadczonego pajaca z wyższym kontraktem.
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Kto wie ilu takich Błaszczykowskich rozmieniło się na drobne, bo ktoś akurat miał inną koncepcję i wolał postawić na doświadczonego pajaca z wyższym kontraktem.
Na bank wielu, bo u nas liczy się przede wszystkim wynik, a trenerzy mają zakodowane, że tylko doświadczeni i ograni zawodnicy są gwarantem punktów. Dopóki nie zmieni się też mentalności działaczy i trenerów to dalej zawodnik w wieku 25 lat będzie obiecującym talentem. Wysyłając Wólkiewicza do III ligi(czyli nomen omen czwartej) to jak On ma się niby rozwinąć grając z drwalami na wypizdówku małym pewnie więcej nauczyłby się trenując z takimi zawodnikami jak Moskalewicz czy Ława i wchodząc chociaż na połówki. Tutaj zapewne starałby się jeszcze bardziej, a co za tym idzie, są większe możliwości rozwoju, a wypożyczenie go akurat tam, to dla Niego moim zdaniem krok w tył...
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 10/11 - 15/08/2010 23:33
kto wie czy trenowanie pod okiem Mandrysza może dać pozytywny efekt
ja się zgadzam z eF'em odnośnie tego, że przyrost formy Wólka zmalał pod koniec poprzedniego sezonu, po sprowadzeniu Gwaze i przemianowaniu Prędoty miałby małe szanse u Mandrysza nawet na te końcówki, a granie w III lidze to lepsze niż V liga z rezerwami, chociaż podobnie jak Ambasador chciałbym takich chłopaków zostawiać w klubie...
Ciekawe jak na to patrzy sam Wólek -> jako szansę na rozwój dzięki regularnej grze czy jako krok w tył...
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Szkoda, że Wólkiewiczowi murzyn zabrał miejsce, jestem pewien, że Daniel grałby lepiej.
A ja nie jestem tego pewien bo różnie mogło z tym być. Miejsce w składzie głównie zabrało mu bezsensowne przekwalifikowanie Prędoty na prawego pomocnika- tylko Mandrysz ma takie chore pomysły żeby ustawić tam go tylko i wyłącznie dlatego, że jest szybki...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.