nawet nie probuj ich zrozumiec oni chyba przy jakiejkolwiek decyzji rzucaja kostka i co wypadnie takie podejmuja dzalania, a te smieszne teksty to sobie moga w kuper wsadzic, ale to swiadczy tylko o tym za kogo maja kibicow, oj bedzie sie dzialo.
Srbijo - Izvinjavamo se za našu prodajnu kurevsku vladu
Szczecinska Brac
"Ale któż ze zwykłych ludzi pomyślałby, że to właśnie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To właśnie ludzie cechujący się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
Bramkarze - 05/02/2005 20:01
Ten temat ostatnio budzi wiele kontrowersji więc osobny wątek się przyda , bardzo mnie zdziwiło chęć pozbcia się Pilarza bo napewno nie mamy gorszych fachowców niż w GKS a przecież tak upierano się na Krzysia po wyrzuciniu Bodzia i wtedy reakcje były podobne. Szukanie nowego 3. bramkarza jest moim zdaniem też bezsensowne bo jest Bogatko, kto był na Flocie ten wie na co go stać, podobno dziś też zaliczył dobry występ i obronił karnego, a z tego co wiem ma dopiero 17 lat. rozumiem że teraz na ławce marnować się będzie Fabiniak tak jak w rundzie jesiennej gdy głównie stawiano na Grzanke a w rezerwach bronić będzie ten nowy ? A może Ptak powinien zdecydować się na wymiane i za Pilarza sciągnąć z GKSu Ptaka ? on tez uważany jest za dobrego bramkarza i byłby napewno dobrym zminnikiem Peskovića choć moim zdaniem jest nawet od niego lepszy
Odp: Bramkarze - 05/02/2005 20:13
Ja bym tam zatrudnil cabaja marcina z cracovi ael na serio to szkoda pilarza ze odzchodzi ale peksovic mysle ze bedzie dobry!!!!!!
Odp: Bramkarze - 06/02/2005 14:10
Peskovic wcale nie jse taki dobry, do tej pory bronil normalnie i jak slysze, ze ktos go wychwala pod niebiosa to mnie szlag trafia. ten bramkarz potrafi wpuszczac zajebiste szmaty, jest gorszy od krzyska na przedpolu, podobno ma zaburzenia percepcji i powinien nosic soczewki. Ptaky jeszcze zatesknia za Pilarzem, ale watpie zeby krzysiek zagral w Pogoni w przyszlosci. wszystkie kontrakty pod ktorymi podpisuje sie ptak nie sa wiarygodne, ten gosc poprostu nie szanuje pilkarzy i traktuje ich jak pionki.
Odp: Bramkarze - 06/02/2005 14:21
zobaczymy co pokarze peskovic, nie wiadomo jaki on jest bo jeszcze sie niczym nie pokazal, tak samo bylo z krzyskiem pilarzem, wszyscy mowili ze nie potrzebnie tu przyjechal a okazalo sie co innego zobaczymy co bedzie na wiosne Kisiel - Ty pikniku
Hej POGOŃ Jesteśmy Z Tobą...Nie Opuścimy Cię...Nigdy Cię Nie Zdradzimy Bo My KOCHAMY CIĘ...
A oto wypowiedz niejakiego Baranowskiego: Dla Fabiniaka to duża szansa. Będzie rezerwowym w I lidze. Zawsze jednak może się zdarzyć, że będzie musiał stanąć w bramce i wtedy - być może - narodzi się nowa, świetna kariera - twierdzi Piotr Baranowski, rzecznik
Panik tez wypowiada sie roznie na ten tema , raz mowi tak za pare dni zmienia zdanie...
Co tu jest grane, kto tam rzadzi.. Ten Mlokos nie ma pojecia co on wyrabia z tym klubem..
Nie podaja nic na oficjalce, ze juz jest w GKS, a tamci kibice mowia ,ze maja swego Ptaka, bo ich bramkarz ma takie nazwisko i jest bardzo dobrym, a ze nie maja zmiennika to sciagneli Krzyska i chyba bedzie rezerwowym..
I ota jak jego kariera wlasnie tam sie bedzie rozwijac.. Tam sa swietni szkoleniowcy, lepsi niz , PANIK, Dlugosz i ten drugi Chech..
Czy nie mozna wylonic reprezentanta kibicow , ktory byl by w zarzadzie , i co nieco podpowiadal gamoniom co my kibice mamy do powiedzenia, ze zarty to sobie moga robic ale z siebie samych, bo tak naprawde to pol Polski sie z nielotow smieje...
Czy na terenie pomorza nie ma jakiegos biznesmene, ktory by wziol to w swoje lapy i dokopal nielotom i popedzil ich .
Chcieli oplaty sciagac, dostali, a to dzieki komu?? Czyz my sie nie liczymy
Ja jestem dosc daleko od Szczecina, ale sercem jestem z Ta druzyna.. Dzwonilem do Nich w Piatek, do klubu...Bali sie wogole wypowiadac na ten temat, taki tam rezim..( dzwonilem z Japoni)
Napisalem im posta na oficjalke, o tym zastraszeniu pracownikow, ale nie ukazal sie taka tam cezura..
Ostatnio edytowany przez: happy2504, 7 lutego 2005, 11:17 [1 raz(y)]
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej - 08/02/2005 14:17
Na razie zadziwiająco pasywny na rynku transferowym jest mistrz Polski, który więcej energii poświęca sprzedawaniu niż kupowaniu piłkarzy. Transfery Legii, która po cichu planuje wiosenny atak na pozycję lidera, też nie rzucają na kolana. Groclin na razie najwięcej stracił. Zyskały jedynie Cracovia i Amica. Ogólny wniosek: tej zimy żaden polski klub nie szasta pieniędzmi.
Chcą, ale nie mogą
Zima to czas najważniejszej pracy dla trenerów, którzy szybko będą z jej efektów rozliczani. Przed kilku laty zdarzyło się, że ówczesny szkoleniowiec Legii Franciszek Smuda stracił posadę jeszcze przed inauguracją rundy rewanżowej, po porażce w meczu Pucharu Polski. Ale nie tylko szkoleniowcy zdają teraz egzamin. To również najistotniejszy moment całego roku dla działaczy, którzy w przerwie zimowej mają dosyć czasu, by rozsądnie zaplanować i przeprowadzić zmiany kadrowe. - Wszystko jest uzależnione od pieniędzy. Jak ich na transfery nie ma zbyt wiele, to trudno mówić o wielkich wzmocnieniach. My na przykład chcielibyśmy Ireneusza Jelenia, ale za niego trzeba zapłacić półtora miliona euro - tłumaczy prezes Groclinu Jerzy Kopa. Trzeci zespół w tabeli doświadczył najpoważniejszego osłabienia w ostatnich tygodniach, tracąc wartościowych piłkarzy w każdej formacji. Wydawało się, że to nie będzie wielki problem, gdyż szybko pozyskano Michała Golińskiego. Ale na Golińskim się skończyło. Sprowadzani są co prawda zawodnicy z ligi słowackiej, lecz prezes Kopa przyznaje, że obecny bilans zysków i strat wychodzi na minus. - Robimy wszystko, żeby wyszedł przynajmniej na zero - przyznaje. Nie ukrywa, że do zrównoważenia strat potrzebne jeszcze jest zakontraktowanie solidnego obrońcy, pomocnika i napastnika.
Jeszcze większy problem ma Wisła Kraków, ale ona deklaruje, że wciąż ma tak potężny potencjał, iż do obrony tytułu nie są jej potrzebne wzmocnienia z zewnątrz. Inne zdanie ma trener Werner Liczka, co zresztą wywołuje oburzenie prezesów Wisły. W każdym razie nie należy się spodziewać, by na Reymonta mieli trafić dawni bądź obecni reprezentanci Polski, co przez ostatnie lata w tym klubie było normą.
Większość klubów pozyskiwała bliżej nieznanych piłkarzy zagranicznych. - Oni często bywają dziesięć razy tańsi niż polskie gwiazdki, a nie są dziesięć razy gorsi - uzasadnia Kopa. Na pozyskiwanie cudzoziemców stawia Pogoń. - Zawodnicy z ligi czeskiej rzeczywiście najbardziej nam odpowiadają, bo dobrze rozumieją myśl szkoleniową naszego czeskiego trenera - wyjaśnia właściciel klubu Antoni Ptak. Jest przekonany, że Pogoń wkrótce stanie się nową siłą ligi, w czym ma pomóc imponujący roczny budżet klubu, przekraczający 15 milionów złotych. - Popełniliśmy kilka pomyłek w przeszłości, angażując piłkarzy, którzy nic do zespołu nie wnieśli. Już im podziękowaliśmy - zaznacza Ptak. Z transferami nie szaleje Cracovia, ale i tak będzie mocniejsza. - Mam nadzieję, że ostatecznie już teraz trafi do nas Pawlusiński, choć kontrakt z Bełchatowem wygasa mu dopiero w czerwcu. Próbowaliśmy obcokrajowców, ale jakoś mnie nie przekonali - mówi trener Wojciech Stawowy. Podobnie tłumaczą w Lubinie: Zagłębie nikogo wartościowego nie straciło, a pozyskało Macieja Iwańskiego.
Amica chce sukcesu
Starannie do sezonu przygotowuje się Amica. Zatrudnia piłkarzy, którzy powinni ją wzmocnić i tym razem nie są to już jedynie młodzi piłkarze "na dorobku", co latem było głównym założeniem polityki transferowej. Amica chce nie tylko inwestować w perspektywicznych piłkarzy, ale w identycznym stopniu interesuje ją również sukces w lidze. Pół roku temu nie było to takie oczywiste.
Trudno jeszcze ocenić transfery Lecha Poznań, w którym jest spory ruch piłkarzy przychodzących i odchodzących, a jeszcze trudniej Górnika Łęczna, który postanowił wymienić ponad połowę drużyny. Te zespoły zwłaszcza w pierwszych meczach rundy rewanżowej mogą mieć kłopoty z konsolidacją. Oczywiście w najgorszej sytuacji jest GKS Katowice. Nie dość, że ma gruntownie zmieniony i osłabiony skład, to wciąż jeszcze nie wiadomo, czy w ogóle przystąpi do rozgrywek.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej - 08/02/2005 14:25Mirko Poledica w Pogoni
Uzgodnione zostały sprawy transferu do Pogoni serbskiego piłkarza Mirko Poledicy. Ten lewonożny obrońca będzie reprezentować barwy morskiego klubu przez dwa i pół roku, na taki właśnie okres podpisany został dziś kontrakt. Zawodnik wyjeżdża jutro z drużyną Pogoni do Brazylii. Mirko Poledica skończy we wrześniu 27 lat, w rundzie jesiennej był zawodnikiem warszawskiej Legii, nie rozegrał jednak w jej barwach wiele spotkań. W poprzednim sezonie występował w Lechu Poznań. W tej drużynie rozegrał 14 meczów. Mirko Poledica ma na swoim koncie występy w Lidze Mistrzów. Będąc zawodnikiem Sparty Praga, rozegrał mecze grupowe z Lazio Rzym, AC Milan i Besiktasem Stambuł. Jak więc widać, do Pogoni przybywa doświadczony i utytułowany piłkarz, który będzie bardzo wartościowym wzmocnieniem naszej defensywy. Poledica od dawna wyrażał ogromną chęć gry w Pogoni. Jak powiedział nam przebywając w ubiegłym tygodniu w Szczecinie na rozmowach z Prezesem Ptakiem, będzie bardzo zadowolony gdy wszystko zakończy się pomyślnym finałem. W rozmowie przypomniał mecz rozegrany przeciwko Pogoni w Pucharze Polski w Warszawie, przegrany przez jego poprzedni klub 1:3. Na inaugurację piłkarskiej wiosny bardzo chce pokazać swoją klasę i zagrać w meczu Legia - Pogoń. Nie ma nic przeciwko temu, by powtórzył się wynik z grudnia ubiegłego roku.
źródło: oficjalka
Moim zdaniem oznacza to, że któryś z dwójki Grzelak - Matlak zasiądzie na ławce, lub porzegna się z klubem.
Z drugiej strony, Poledica to jednak dobry gracz. Nie będzie trzeba się martwić o lewą strone, jeśli w klubie zostanie właśnie Matlak i Grzelak.
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej - 08/02/2005 14:48
Mała poprawka nastapila na ofucjalce (niestety jak dla mnie): "Ten lewonożny obrońca będzie reprezentować barwy morskiego klubu do 30 czerwca tego roku." Szkoda ,bo warto byllby go zatrzymac na dluzej (wlasnie na 2,5 roku).Mysle, jednak , ze jest tak jak w przypadku Pilarza.Po pol roku (jesli Poledica sie sprawdzi) Pogon bedzie mogla przedluzyc kontrakt o kolejne 2 lata.Nie zgadzam sie z opinia , ze przyjscie Poledicy oznacza odejscie z klubu Matlaka badz Grzelaka.Przeciwnie, ma on byc alternatywa w razie gdybys ktorys z nich mial kontuzje, kartki lub byl w slabszej dyspozycji (w razie absencji Grzelaka Matlak bedzie lewym pomocnikiem,a Poledica lewym obronca, natomiast w razie absencji Matlaka jego miejsce na obronie zajmie wlasnie Poledica).Bardzo podoba mi sie polityka transferowa klubu tej zimy.Tak jak chcial Panik- obecnie w Pogoni jest po 2 wartosciowych pilkarzy na kazda pozycje.Jeszcze tylko jeden mlodziutki utalentowany Brazylijczyk (najlepiej typ Milara) na rezerwe w ataku i bedzie super (sam Bugaj to moim zdaniem za malo).
Co by nie mówić teraz gdy do Portowców dołączył kolejny dobry zawodnik - wzmocnienie obrony jakim będzie bez wątpienia Poledica - nasz zespół może być czarnym koniem wiosny. Szkoda tylko, że w Pogoni nie tylko nie będą grać piłkarze ze szczecińskiego rejonu, ale nawet nie będą grać Polacy!
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Pilarz wróć do nas 
