Nie bierzesz jednego pod uwagę. to że w takiej firmie wcześniej byłeś kimś ważnym co decydował w kluczowych momentach o stanie firmy, a teraz np sprzątasz w kantorku.
...Jedyny i ostatni mój wywód na temat Radka.
Jesteś pracownikiem firmy A. Zarabiasz 10 tys. Pracodawca jest zadowolony. Dostajesz propozycję z innej firmy. Prezes mówi że jesteś ceniony i zostajesz. Dostajesz nowy kontrakt. Zarabiasz 20 tys. Nagle okazuje się że już nie pasujesz do firmy i masz odejść. Twój wiek to 45-50 lat. Co robisz ? Rozwiązujesz umowę z pracodawcą idziesz do innego i zarabiasz połowę mniej ( bo jesteś ambitny ) czy za takie potraktowanie masz to gdzieś i wykonujesz kontrakt do końca? ( Dlaczego 45-50 lat ... jest to piłkarz więc powiedzmy w poważnej piłce do 35 może 38 roku życia zostanie i z tego będzie miał poważne pieniądze ). Ja bym wybrał opcję drugą i został i nie powiedział bym że brakuje mi ambicji. CO Ty byś zrobił. W życiu zawodowym 90% ludzi tak by się zachowało i mimo że jest to beznadziejna sytuacja dla klubu i nie podoba mi się to jednak nie oceniam tego jako brak ambicji. Podejrzewam że gdyby nie był to rocznik 84 a 88 to poszedł by ścieżka inną......
Nie do końca się zgodzę. Każdy zawód jest inny, do tego ludzie kierują się różnymi względami nie zawsze racjonalnymi i na ten temat można napisać rozprawkę. W tym przypadku można porównywać ten konkretny - zawód piłkarza. Dwóch piłkarzy zostało odpalonych w tym samym czasie Radek oraz Maksymilian - przy czym Maks jest starszy i do tego zwykle bramkarze mają/mieli dłuższe kariery. Maks odszedł i gra/grał, Radek żyje z podpisanego kontraktu. Nie wiem jaka była wysokość kontraktu obu Panów i być może był to jedyny czynnik w podejmowaniu decyzji odejść/zostać (Maks mógł mieć grosze w Pogoni i krótszy kontrakt a Radek kokosy i dłuższy). Trochę o ambicji jednak postawa obu też świadczy, bo wiem jedno, jakbym robił coś co uwielbiam robić to w dupie miałbym kasę z kontraktu, chciałbym grać, nawet za mniejsze pieniądze (może mniejsze ale i tak godne jak na piłkarza przystało).
Nie ma co się dziwić decyzji Janukiewicza. Ma rodzinę i jest w takim wieku, że musi brać pod uwagę stan portfela. Zwłaszcza, że była oferta z Japonii, którą Radek odrzucił po rozmowach z Zarządem. Zaoferowali mu nowy kontrakt, miał bronić u nas przez długi czas po czym po pół roku dostał kopa w dupę. Bardziej należy obwiniać klub, że podpisuje taki kontrakt, a po kilku miesiącach stwierdza, że zawodnik jest niepotrzebny.
Dlatego napisałem, ze nie kwestionuję kontraktu. Bardziej zwracam uwagę na to, iż skoro jest tak dobry to dlaczego nikt po niego nie sięgnął skoro rzekomo chcemy go nawet za darmo oddać?
Pewnie dlatego, że nie lubi się piłkarzy z mocnym charakterem. Na jego miejscu też bym nie odpuścił jak by mnie tak potraktowano, i pewnie każdy z Was tak samo.
W to akurat wątpię. Jak byś był ambitnym piłkarzem to byś chciał pomimo niższego kontraktu grać nawet w niższej lidze. Gra w 1 lidze to nie jest wielka ujma. Widocznie sam nie jest pewien swoich umiejętności/formy, że boi się zaryzykować gdzieś pograć. Jak skończy mu się kontrakt w Pogoni to już nie będzie miał wyboru i wtedy zobaczymy ile jest wart.
Jedyny i ostatni mój wywód na temat Radka.
Jesteś pracownikiem firmy A. Zarabiasz 10 tys. Pracodawca jest zadowolony. Dostajesz propozycję z innej firmy. Prezes mówi że jesteś ceniony i zostajesz. Dostajesz nowy kontrakt. Zarabiasz 20 tys. Nagle okazuje się że już nie pasujesz do firmy i masz odejść. Twój wiek to 45-50 lat. Co robisz ? Rozwiązujesz umowę z pracodawcą idziesz do innego i zarabiasz połowę mniej ( bo jesteś ambitny ) czy za takie potraktowanie masz to gdzieś i wykonujesz kontrakt do końca? ( Dlaczego 45-50 lat ... jest to piłkarz więc powiedzmy w poważnej piłce do 35 może 38 roku życia zostanie i z tego będzie miał poważne pieniądze ). Ja bym wybrał opcję drugą i został i nie powiedział bym że brakuje mi ambicji. CO Ty byś zrobił. W życiu zawodowym 90% ludzi tak by się zachowało i mimo że jest to beznadziejna sytuacja dla klubu i nie podoba mi się to jednak nie oceniam tego jako brak ambicji. Podejrzewam że gdyby nie był to rocznik 84 a 88 to poszedł by ścieżka inną......
Brawo! Święte słowa.
Nie porównujmy pracy na etacie (wygodne pierdzenie w krzesło przy biurku) do pracy sportowca, której podstawą jest rywalizacja między zawodnikami połączona z bardzo częstą zmianą pracodawcy. Na dodatek wiadomo na 100% ze za pół roku jego "praca" w Pogoni dobiegnie końca i będzie musiał iść gdzieś indziej lub zakończyć kariere.
Co do Radka, skoro siedzi na kontrakcie i ma w dupie własną karierę, to znaczy, że musi mieć ogromną zapomogę od klubu. No niestety, musimy obecność Radka w Szczecinie jeszcze przecierpieć przez pół roku. Boli fakt, że zżera kasę, za którą moglibyśmy ściągnąć wzmocnienie na Puchar Polski, ale cóż...
I niech nikt nie używa argumentu, że na jego miejscu też byśmy siedzieli na kontrakcie. Gdyby był ambitnym człowiekiem i zależałoby mu na swojej karierze, chcąc jednocześnie dalej ciągnąc hajs z klubu, to by dogadali się w ten sposób, że znajdują mu klub i nawet jeśli dostanie gorszą propozycją zarobkową, to Pogoń mu z własnej kasy wypłaci wyrównanie za te pół roku. Zawsze byłoby mniejsze obciążenie.
Trzeba tylko pamiętać o tym, że kto chciałby takiego bramkarza na dłuższy czas wziąć, widząc jak woli zastopować swoją karierę, tylko po to, żeby doić swojego wcześniejszego pracodawcę ?
Oczywiście istnieje taka opcja, że obecnie jest tak słabym bramkarzem, że żaden klub nie jest nim na tyle zainteresowany, aby mu coś zaproponować poważniejszego. W końcu nawet w rezerwach spadkowicza sobie nie radził, nie mówiąc już o pierwszej drużynie, jak dostawał szansę.
Osobiście się cieszę, że jego pasożytnictwo wygaśnie za pół roku. Jedynie jak wspomniałem, żal mi tego miejsca na wzmocnienie na Puchar.
Pewnie zaraz się rzucą jego obrońcy z krytyką, jednak taka jest moje zdanie i nie musi się ono każdemu podobać.
Teraz jak ktoś przyjdzie to pewnie znów jakiś anonim, jak ostatnie transfery, więc nie ma co się przejmować plotkami.
Co do Radka, skoro siedzi na kontrakcie i ma w dupie własną karierę, to znaczy, że musi mieć ogromną zapomogę od klubu. No niestety, musimy obecność Radka w Szczecinie jeszcze przecierpieć przez pół roku. Boli fakt, że zżera kasę, za którą moglibyśmy ściągnąć wzmocnienie na Puchar Polski, ale cóż...
I niech nikt nie używa argumentu, że na jego miejscu też byśmy siedzieli na kontrakcie. Gdyby był ambitnym człowiekiem i zależałoby mu na swojej karierze, chcąc jednocześnie dalej ciągnąc hajs z klubu, to by dogadali się w ten sposób, że znajdują mu klub i nawet jeśli dostanie gorszą propozycją zarobkową, to Pogoń mu z własnej kasy wypłaci wyrównanie za te pół roku. Zawsze byłoby mniejsze obciążenie.
Trzeba tylko pamiętać o tym, że kto chciałby takiego bramkarza na dłuższy czas wziąć, widząc jak woli zastopować swoją karierę, tylko po to, żeby doić swojego wcześniejszego pracodawcę ?
Oczywiście istnieje taka opcja, że obecnie jest tak słabym bramkarzem, że żaden klub nie jest nim na tyle zainteresowany, aby mu coś zaproponować poważniejszego. W końcu nawet w rezerwach spadkowicza sobie nie radził, nie mówiąc już o pierwszej drużynie, jak dostawał szansę.
Osobiście się cieszę, że jego pasożytnictwo wygaśnie za pół roku. Jedynie jak wspomniałem, żal mi tego miejsca na wzmocnienie na Puchar.
Pewnie zaraz się rzucą jego obrońcy z krytyką, jednak taka jest moje zdanie i nie musi się ono każdemu podobać.
Zastanawiałeś się dlaczego zarząd i piłkarz nie mogą się dogadać? Może jak Radek odejdzie z klubu w tym okienku lub po sezonie to dowiemy się czegoś więcej w udzielonym przez niego wywiadzie. Póki co znamy tylko zakłamaną wersję prezesa.
„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.”
A co do tego czemu nie mogą się dogadać. Każdy kto śledzi wypowiedzi Radka dotyczące klubu, nie ma żadnych wątpliwości czemu.
Wiele razy Radek zarzucał kłamstwo Prezesowi Mroczkowi, prostował jego wypowiedzi. Konkretnie stwierdzał o co chodzi. Nie ma tutaj żadnego pola do niedomówień i snucia teorii spiskowych.Dodatkowo kiedyś na spotkaniu Prezesa Mroczka z kibicami, posłał swoją żonę, która wtedy także dolała oliwy do ognia.
Sam osobiście pamiętam też wypowiedź Radka na Twitterze o tym, że nie warto zostawać w tym klubie i jak okazja jest, to lepiej odejść i to było chyba w sytuacji, gdy ktoś od nas negocjował nowy kontrakt, chyba w poprzednim sezonie. Przy takim zachowaniu, przy takim klimacie relacji między pracodawcą a pracownikiem, chyba nic dziwnego, że nie mogą się dogadać ? Nie trzeba szukać drugiego dna, skoro widać jak na dłoni jak jest.
Ostatnio edytowany przez: Icar, 19 stycznia 2017, 16:21 [1 raz(y)]
Nie ma co się dziwić decyzji Janukiewicza. Ma rodzinę i jest w takim wieku, że musi brać pod uwagę stan portfela. Zwłaszcza, że była oferta z Japonii, którą Radek odrzucił po rozmowach z Zarządem. Zaoferowali mu nowy kontrakt, miał bronić u nas przez długi czas po czym po pół roku dostał kopa w dupę. Bardziej należy obwiniać klub, że podpisuje taki kontrakt, a po kilku miesiącach stwierdza, że zawodnik jest niepotrzebny.
Dlatego napisałem, ze nie kwestionuję kontraktu. Bardziej zwracam uwagę na to, iż skoro jest tak dobry to dlaczego nikt po niego nie sięgnął skoro rzekomo chcemy go nawet za darmo oddać?
Pewnie dlatego, że nie lubi się piłkarzy z mocnym charakterem. Na jego miejscu też bym nie odpuścił jak by mnie tak potraktowano, i pewnie każdy z Was tak samo.
W to akurat wątpię. Jak byś był ambitnym piłkarzem to byś chciał pomimo niższego kontraktu grać nawet w niższej lidze. Gra w 1 lidze to nie jest wielka ujma. Widocznie sam nie jest pewien swoich umiejętności/formy, że boi się zaryzykować gdzieś pograć. Jak skończy mu się kontrakt w Pogoni to już nie będzie miał wyboru i wtedy zobaczymy ile jest wart.
Jedyny i ostatni mój wywód na temat Radka.
Jesteś pracownikiem firmy A. Zarabiasz 10 tys. Pracodawca jest zadowolony. Dostajesz propozycję z innej firmy. Prezes mówi że jesteś ceniony i zostajesz. Dostajesz nowy kontrakt. Zarabiasz 20 tys. Nagle okazuje się że już nie pasujesz do firmy i masz odejść. Twój wiek to 45-50 lat. Co robisz ? Rozwiązujesz umowę z pracodawcą idziesz do innego i zarabiasz połowę mniej ( bo jesteś ambitny ) czy za takie potraktowanie masz to gdzieś i wykonujesz kontrakt do końca? ( Dlaczego 45-50 lat ... jest to piłkarz więc powiedzmy w poważnej piłce do 35 może 38 roku życia zostanie i z tego będzie miał poważne pieniądze ). Ja bym wybrał opcję drugą i został i nie powiedział bym że brakuje mi ambicji. CO Ty byś zrobił. W życiu zawodowym 90% ludzi tak by się zachowało i mimo że jest to beznadziejna sytuacja dla klubu i nie podoba mi się to jednak nie oceniam tego jako brak ambicji. Podejrzewam że gdyby nie był to rocznik 84 a 88 to poszedł by ścieżka inną......
Brawo! Święte słowa.
Nie bierzesz jednego pod uwagę. to że w takiej firmie wcześniej byłeś kimś ważnym co decydował w kluczowych momentach o stanie firmy, a teraz np sprzątasz w kantorku.
A pamietasz co na koniec Radek wyprawial w bramce? Mimo calego smrodu wokol jego osoby, mam do niego ogromny szacunek. Nie dziwie sie, ze siedzi na dupie i pobiera kase. Niech sie Mroczek uczy jak nie podpisywac kontraktow, ktorych nie da sie odkrecic.
Tym samym moze byc drugie dno. Radek byl przeciez w Zabrzu, fakt, ze trafil na dobrze dysponowanego Kasprzika, ale ze furory tam nie zrobil to jest bardzo delikatnie powiedziane. Zabrzanie mogli go wykupic za symboliczne 1000 zl, nie zgodzili sie. Jednym z powodow byla kasa, natomiast nieliczni pewnie pamietaja co sie dzialo...w III ligowych rezerwach.
Kazda dyskusja o bramkarzach sprowadza sie do tego, ze ktos powinien wypierdolic Peskovica z klubu, a ten ze soba pod pacha powinien zabrac Kudle. Na ekstraklase zasluguja obaj jak swinia na siodlo.
Parada się odgryza :
Wojciech Parada @WojciechPar 1 godz.1 godzinę temu
@j_mroczek nie, nie trafiła do mnie, tak jak nie trafiła też oferta GKS za Janukiewicza
Jaroslaw Mroczek @j_mroczek 1 godz.1 godzinę temu
@WojciechPar może dlatego, że trafiła bezpośrednio do Janukiewicza, o czym byłbuprzejmy mnie poinformować😊
Teraz jak ktoś przyjdzie to pewnie znów jakiś anonim, jak ostatnie transfery, więc nie ma co się przejmować plotkami.
Co do Radka, skoro siedzi na kontrakcie i ma w dupie własną karierę, to znaczy, że musi mieć ogromną zapomogę od klubu. No niestety, musimy obecność Radka w Szczecinie jeszcze przecierpieć przez pół roku. Boli fakt, że zżera kasę, za którą moglibyśmy ściągnąć wzmocnienie na Puchar Polski, ale cóż...
I niech nikt nie używa argumentu, że na jego miejscu też byśmy siedzieli na kontrakcie. Gdyby był ambitnym człowiekiem i zależałoby mu na swojej karierze, chcąc jednocześnie dalej ciągnąc hajs z klubu, to by dogadali się w ten sposób, że znajdują mu klub i nawet jeśli dostanie gorszą propozycją zarobkową, to Pogoń mu z własnej kasy wypłaci wyrównanie za te pół roku. Zawsze byłoby mniejsze obciążenie.
Trzeba tylko pamiętać o tym, że kto chciałby takiego bramkarza na dłuższy czas wziąć, widząc jak woli zastopować swoją karierę, tylko po to, żeby doić swojego wcześniejszego pracodawcę ?
Oczywiście istnieje taka opcja, że obecnie jest tak słabym bramkarzem, że żaden klub nie jest nim na tyle zainteresowany, aby mu coś zaproponować poważniejszego. W końcu nawet w rezerwach spadkowicza sobie nie radził, nie mówiąc już o pierwszej drużynie, jak dostawał szansę.
Osobiście się cieszę, że jego pasożytnictwo wygaśnie za pół roku. Jedynie jak wspomniałem, żal mi tego miejsca na wzmocnienie na Puchar.
Pewnie zaraz się rzucą jego obrońcy z krytyką, jednak taka jest moje zdanie i nie musi się ono każdemu podobać.
Widzisz gdybyś więcej wiedział, to byś nie pisał takich głupot o ambicji i pasożytnictwu. Dla twojej informacji, Janukiewicz po podpisaniu kontraktu z Pogonią zainwestował dużą kasę w nieruchomości w Szczecinie i okolicach myśląc o przyszłości swojej i rodziny. Myślisz, że tak łatwo z dnia na dzień zostawić wszystko w chuj i pojechać grać na koniec Polski?? Gdyby się bał to by nawet do Górnika się nie pozwolił wypożyczyć, a w jakiej sytuacji był Górnik wszyscy dobrze wiemy. Nie wspominaj o rezerwach bo chyba nie śledzisz niższych lig w których dzieją się cuda. Ciekawy jestem czy gdyby teraz Tobie w pracy oznajmili, że jesteś zbędny i rozwiązują z Tobą umowę a w nowej zarabiałbyś dużo mniej to był byś zadowolony?? Jak już piszesz o pasożytach to szukaj ich w zarządzie klubu, bo gdybyś wiedział na jakich zasadach Mroczek pożycza Pogoni kasę jak są chwilowe braki, to dopiero byś przejrzał na oczy kto jest PASOŻYTEM w naszym ukochanym klubie.
Teraz jak ktoś przyjdzie to pewnie znów jakiś anonim, jak ostatnie transfery, więc nie ma co się przejmować plotkami.
Co do Radka, skoro siedzi na kontrakcie i ma w dupie własną karierę, to znaczy, że musi mieć ogromną zapomogę od klubu. No niestety, musimy obecność Radka w Szczecinie jeszcze przecierpieć przez pół roku. Boli fakt, że zżera kasę, za którą moglibyśmy ściągnąć wzmocnienie na Puchar Polski, ale cóż...
I niech nikt nie używa argumentu, że na jego miejscu też byśmy siedzieli na kontrakcie. Gdyby był ambitnym człowiekiem i zależałoby mu na swojej karierze, chcąc jednocześnie dalej ciągnąc hajs z klubu, to by dogadali się w ten sposób, że znajdują mu klub i nawet jeśli dostanie gorszą propozycją zarobkową, to Pogoń mu z własnej kasy wypłaci wyrównanie za te pół roku. Zawsze byłoby mniejsze obciążenie.
Trzeba tylko pamiętać o tym, że kto chciałby takiego bramkarza na dłuższy czas wziąć, widząc jak woli zastopować swoją karierę, tylko po to, żeby doić swojego wcześniejszego pracodawcę ?
Oczywiście istnieje taka opcja, że obecnie jest tak słabym bramkarzem, że żaden klub nie jest nim na tyle zainteresowany, aby mu coś zaproponować poważniejszego. W końcu nawet w rezerwach spadkowicza sobie nie radził, nie mówiąc już o pierwszej drużynie, jak dostawał szansę.
Osobiście się cieszę, że jego pasożytnictwo wygaśnie za pół roku. Jedynie jak wspomniałem, żal mi tego miejsca na wzmocnienie na Puchar.
Pewnie zaraz się rzucą jego obrońcy z krytyką, jednak taka jest moje zdanie i nie musi się ono każdemu podobać.
Widzisz gdybyś więcej wiedział, to byś nie pisał takich głupot o ambicji i pasożytnictwu. Dla twojej informacji, Janukiewicz po podpisaniu kontraktu z Pogonią zainwestował dużą kasę w nieruchomości w Szczecinie i okolicach myśląc o przyszłości swojej i rodziny. Myślisz, że tak łatwo z dnia na dzień zostawić wszystko w chuj i pojechać grać na koniec Polski?? Gdyby się bał to by nawet do Górnika się nie pozwolił wypożyczyć, a w jakiej sytuacji był Górnik wszyscy dobrze wiemy. Nie wspominaj o rezerwach bo chyba nie śledzisz niższych lig w których dzieją się cuda. Ciekawy jestem czy gdyby teraz Tobie w pracy oznajmili, że jesteś zbędny i rozwiązują z Tobą umowę a w nowej zarabiałbyś dużo mniej to był byś zadowolony?? Jak już piszesz o pasożytach to szukaj ich w zarządzie klubu, bo gdybyś wiedział na jakich zasadach Mroczek pożycza Pogoni kasę jak są chwilowe braki, to dopiero byś przejrzał na oczy kto jest PASOŻYTEM w naszym ukochanym klubie.
I ja się pod tym również podpisuję #Szanuję
„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.”
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 16/17 - 19/01/2017 23:27
On ostatnio zgrywa wszystko wiedzącego. Najpierw podawał dokładnie na jakich zasadach i za co Stilić podpisał z Wisłą. No normalnie lepsze ma wtyki niż wywiad wojskowy, czy całe środowisko piłkarskie i dziennikarskie ze świata sportu, gdzie nikt tego nie wykrył.
@Szn85 Jak takie masz wtyki, to po kolei mów jaką kto ma kwotę odstępnego z naszego klubu. I chętnie się dowiem dlaczego Prezes Mroczek według ciebie jest pasożytem. No dawaj, śmiało, nie krępuj się
Ostatnio edytowany przez: Icar, 19 stycznia 2017, 23:37 [2 raz(y)]
On ostatnio zgrywa wszystko wiedzącego. Najpierw podawał dokładnie na jakich zasadach i za co Stilić podpisał z Wisłą. No normalnie lepsze ma wtyki niż wywiad wojskowy, czy całe środowisko piłkarskie i dziennikarskie ze świata sportu, gdzie nikt tego nie wykrył.
@Szn85 Jak takie masz wtyki, to po kolei mów jaką kto ma kwotę odstępnego z naszego klubu. I chętnie się dowiem dlaczego Prezes Mroczek według ciebie jest pasożytem. No dawaj, śmiało, nie krępuj się
Chłopcze nie wiem wszystkiego ale zapewne wiem dużo więcej niż Ty, skoro czerpiesz informację tylko z internetu albo faceboka to widać jaki z Ciebie bystry chłopak. Popytaj odpowiednich osób, jeżeli takie znasz to Ci powiedzą troszkę o Mroczku dobrych słów.....
On ostatnio zgrywa wszystko wiedzącego. Najpierw podawał dokładnie na jakich zasadach i za co Stilić podpisał z Wisłą. No normalnie lepsze ma wtyki niż wywiad wojskowy, czy całe środowisko piłkarskie i dziennikarskie ze świata sportu, gdzie nikt tego nie wykrył.
@Szn85 Jak takie masz wtyki, to po kolei mów jaką kto ma kwotę odstępnego z naszego klubu. I chętnie się dowiem dlaczego Prezes Mroczek według ciebie jest pasożytem. No dawaj, śmiało, nie krępuj się
Hej ale czy to źle, że on to wie i ujawnia nieco patologii z klubu (nawet jeżeli część to nieprawda, chociaż chyba nie zmyśla) czy ty zazdrościsz, że ty tego nie wiesz i nie ujawniasz.? Chyba to drugie jednak...Oczekujesz, że sypniue danymi o klauzulach, których raczej nie zna aby coś udowodnić?To co wie to powie, pewnie nie wie jednak wszystkiego tak jak większość tu nas.A dziennikarze, nawet jeżeli wiedzą to nie napiszą bo stracą dojście do klubu.Nie bądź naiwny.
Z tego co wyżej, rozumiem, że RJ ma z czego żyć, skoro mocno poszedł w nieruchomości i stąd jego brak zapału do aktywnego powrotu do sportu? Bo nawet jeżem ma kredyty to nie do końca to tłumaczy jego niechęć zmiany pracodawcy z bardzo dobrze płacącego na płacącego nieco mniej. A nieruchomości to nie sklep spożywczy, można nimi zarządzać na odległość.Tak, że ja bym podchodził sceptycznie nieco do tej wersji i takiego tłumaczenia.
Ostatnio edytowany przez: Zygmunt Wasilewski, 20 stycznia 2017, 06:59 [1 raz(y)]
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.