Odp: Legia - 14/10/2008 20:33
Co łączy Kamila Grosickiego i Kubę Błaszczykowskiego? Obaj dostali od losu wielki piłkarski talent. I właściwie tylko to ich łączy. Kiedy "Błaszczyk" niemal w pojedynkę rozbił Czechów, "Grosik" obijał się w Szczecinie, zamartwiając się, że... nikt nie chce z nim trenować. Czy to już zupełnie zmarnowany talent? Jeszcze pół roku temu był w kadrze na towarzyski mecz z Czechami. Teraz nie ma klubu, a piłkę może pokopać co najwyżej ze swoim ojcem.
- Wiem, że łatkę hazardzisty i imprezowicza mam przyczepioną chyba do końca moich piłkarskich dni - żali się nam Grosicki. - Ale udowodnię tym, którzy stawiają na mnie krzyżyk, że mocno się mylą.
Kiedy wypożyczony z Legii do FC Sion wyjeżdżał do Szwajcarii, wydawało się, że ta smutna historia młodego piłkarza, który uległ pokusom i się pogubił, może jeszcze się dobrze skończyć. Potem Kamil dowiedział się, że Sion... nie zgłosił go do rozgrywek ligowych. Czyżby Szwajcarzy tak szybko poznali się na nim? - Dla mnie to był szok! - mówi piłkarz. - Zapłacili za mnie spore pieniądze, dali mi dobry kontrakt, a potem nie chcieli, żebym grał. Nie rozumiem tego. Gdybym coś narozrabiał, to bym się nie dziwił. Ale przecież nic takiego nie było - zapewnia.
W czasie kiedy jego menedżer rozpoczął poszukiwania nowego klubu, "Grosik" przyjechał do rodzinnego Szczecina. Poprosił władze Pogoni, żeby mógł trenować z zespołem. Najpierw się zgodziły, ale potem uznały, że to nie jest dobry pomysł.
- Grosicki ma rozrywkowy charakter. A my już w ubiegłym roku mieliśmy problemy wychowawcze z niektórymi piłkarzami - tłumaczy Grzegorz Smolny, współwłaściciel klubu.
Słysząc to, Grosicki nie kryje oburzenia. - Ja miałbym rozpijać piłkarzy Pogoni?! Znam najwyżej trzech z nich, a oni mają po 30 lat i swoje rodziny. Śmiać mi się chce, a słowa pana Smolnego bardzo mnie zabolały - irytuje się. - Przecież ja nie jestem złym człowiekiem, tylko normalnym chłopakiem - dodaje łamiącym się głosem. - Naprawdę wydoroślałem, do kasyn już nie chodzę. Ostatni raz byłem 19 listopada w Szczecinie. Pamiętam dobrze, bo nazajutrz znalazłem się w zamkniętym ośrodku odwykowym - dodaje.
Odp: Legia - 20/10/2008 21:35
Jakoś nie jestem zdziwiony, ze akurat artykuł o tej treści zamieścił ten szmatławiec... Pewnie w dyskopolo bardzo się cieszą, ze mają takie dobre public relations .
"MY PORTOWCY, MY PORTOWCY NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST!!!"
Odp: Legia - 26/10/2008 19:17
dawno ne widziałem tak dobrego meczu w naszej ekstraklasie wynik mógłbyc równie dobrze zupełnie odwrotny. Brawo Legia Legia Legia!
Odp: Legia - 26/10/2008 20:52
Rzeczywiście Legia zagrała ciekawy mecz. Najbardziej mnie zaskoczył Grzelak, nie ukrywam, że chłopaka nie lubię, ale pokazał dzisiaj parę ładnych zagrań. Na dużą pochwałę zasługuje Mucha, jakby nie patrzeć uratował zespół przed remisem
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.