Odp: Nasi w kadrze - 04/10/2017 15:31
Piłka nożna: Eliminacje Mistrzostw Europy do lat 19 - mecz: Irlandia Północna - Polska - godz. 16.00 , studio 15.45
W pierwszym składzie nasza nadzieja na dobrego stopera Sebastian Walukiewicz a powołani zostali także Aron Stasiak i Marcel Stefaniak z zespołu 3 ligowych rezerw Pogoni Szczecin.
Odp: Nasi w kadrze - 04/10/2017 18:58
"Aron Stasiak zdobył bramkę przeciwko Irlandii Północnej, czym zapewnił reprezentacji Polski U19 komplet punktów. 90 minut w biało-czerwonych barwach rozegrał Sebastian Walukiewicz."
Ten Stasiak to już strzelił bramki wszędzie gdzie tylko mógł i gdzie tylko grał
Ciekawe kiedy nam go zabiorą... Klub się obudzi jak będzie już po ptakach i dopiero wtedy będą go próbować kusić występami w 1 zespole.
a ja myśle ze to nie Skorza blokuje próby ze Stasiakiem a Mroczek ze Stolarczykiem.Musi grac Zwolak bo...wiadomo co.Nie daj Boże by młody strzelił coś to by bylo jasne przyznanie się do tego że amatorzy oceniają możliwości zawodników.
Odp: Nasi w kadrze - 05/10/2017 04:21
Eee, na jakiej podstawie myślisz że Zwoliński musi grać?
Przecież miał okres kiedy nawet z ławki wchodził rzadko albo wcale.
Fajnie byłoby tego Stasiaka sprawdzić, ale nie ma się też co podniecać bo już było sporo takich zawodników, którzy strzelali na poziomach juniorskich czy ligi niżej, jak na zawołanie a potem przychodziło bolesne zderzenie z rzeczywistością (Ekstraklasą).
Odp: Nasi w kadrze - 05/10/2017 13:58
A nie może być tak, że Stasiak nie gra w lidze, bo po prostu nie ma jeszcze kontraktu profesjonalnego i Pogoni nie za bardzo uśmiechałoby się jego ewentualne powodzenie w ekstraklasie? Może blokują go tak jak Matrasa, zacznie wchodzić do pierwszej drużyny jak podpisze kontrakt na dobrych warunkach dla Pogoni.
Odp: Nasi w kadrze - 05/10/2017 15:12
Chodzi mi o początek sezonu, zaczął grać prawdopodobnie dopiero wtedy, gdy do wszystkich doszło, że nic nie wskórają ani groźbą, ani prośbą, odejdzie z Pogoni choćby miało się walić i palić. Mroczek ostatnio powiedział, że naciskał na Moskala, by wystawiał Ciftciego, prawdopodobnie odsunął też Matrasa od pierwszego składu, nie wiadomo co tam sobie myśli o Stasiaku.
Kontrakt.Wysoki kontrakt i długi.
wiec :
-dalej trzeba było by tyle samo placic w rezerwach po wymianie go na kogos innego.
--szanse na jakikolwiek transfer z rezerw maleją wówczas do zera
Skoro działamy na zasadzie; by sprowadzić kogoś to ktoś musi odejść-to spina się to w jedna ,logiczna klamrę.Ktos kto nie zna się na piłce stwierdził ze to napastnik na lata wiec teraz sa tego konsekwencje.Nie stać nas na wysyłanie ludzi na trybuny jak w Bundeslidze (masz swoje szanse jak ich nie wykorzystasz to na ławke,potem trybuny,potem szukasz klubu)i to jest problem.Dlatego decyzje o podpisywaniu kontraktu musi podejmować grono ludzi którzy potrafią ocenić potencjał zawodników a nie drewno jako kopacz i drewno jako dyrektor sportowy.
Odp: Nasi w kadrze - 06/10/2017 00:37
Wiesz co, nie do końca się z Tobą zgadzam. W momencie kiedy cierpimy na deficyt napastników to po prostu Zwoliński jest ,,mniejszym złem", a nuż zaskoczy i zacznie znowu strzelać jak na zawołanie.
Innych opcji zwyczajnie nie mamy
- Listkowski, nie trzeba nawet komentować. Bezproduktywny do granic możliwości, nie nadaje się na poziom Ekstrakalsy.
- Delev, był sprawdzany już na szpicy - ze swoimi warunkami będzie mu ciężko zaistnieć jako wysunięty napastnik.
- Frączczak, kontuzja.
- młodzi, zawsze to ryzyko postawić wszystko na jedną kartę i obciążyć barki młodego, a jak nie strzeli w 1,2,3 meczach z rzędu to się zaczną żale dlaczego stawiamy na młodych wilków, zamiast walczyć doświadczoną ekipą o 8-mkę.
Stawianie na młodych w tak wczesnej fazie sezonu byłoby zasadniczo przyznaniem się już do błędu i pogodzeniem z porażką (a tą byłoby niewątpliwie nieawansowanie do pierwszej ósemki - chociaż widząc jak gramy od jakiegoś czasu to tę ósemkę traktować należy bardziej w kategoriach osiągnięcia).
Oczywiście jestem za tym, żeby młodym (szczególnie wyróżniającym się) dawać jak najwięcej szans, ale trzeba ich wprowadzać z głową (powoli) do zespołu, a nie na hurra w momencie kiedy mamy tam niesamowitą bryndze.
Odp: Nasi w kadrze - 06/10/2017 07:11
I tak gramy w tym sezonie tylko o utrzymanie, doświadczona ekipa to narazie dolna ósemka, która nic nie wnosi, ani kasy, ani perspektywy kasy, ani wrażeń, ani wyników.
Odp: Nasi w kadrze - 06/10/2017 08:31
Chciałbym również zaznaczyć, że nawet jak AF9 nie grał, to Skorza próbował w meczu z KSG Listkowskiego zamiennie z Formellą na szpicy. ŁZ93 siedział na ławce.
@Boris - fakt, ja też w sumie na początku sezonu pomyślałem o tym samym jak zobaczyłem, że Matras na ławce siedzi.
Ostatnio edytowany przez: tm_tomcio, 6 października 2017, 12:49 [2 raz(y)]
Wiesz co, nie do końca się z Tobą zgadzam. W momencie kiedy cierpimy na deficyt napastników to po prostu Zwoliński jest ,,mniejszym złem", a nuż zaskoczy i zacznie znowu strzelać jak na zawołanie.
Innych opcji zwyczajnie nie mamy
- Listkowski, nie trzeba nawet komentować. Bezproduktywny do granic możliwości, nie nadaje się na poziom Ekstrakalsy.
- Delev, był sprawdzany już na szpicy - ze swoimi warunkami będzie mu ciężko zaistnieć jako wysunięty napastnik.
- Frączczak, kontuzja.
- młodzi, zawsze to ryzyko postawić wszystko na jedną kartę i obciążyć barki młodego, a jak nie strzeli w 1,2,3 meczach z rzędu to się zaczną żale dlaczego stawiamy na młodych wilków, zamiast walczyć doświadczoną ekipą o 8-mkę.
Stawianie na młodych w tak wczesnej fazie sezonu byłoby zasadniczo przyznaniem się już do błędu i pogodzeniem z porażką (a tą byłoby niewątpliwie nieawansowanie do pierwszej ósemki - chociaż widząc jak gramy od jakiegoś czasu to tę ósemkę traktować należy bardziej w kategoriach osiągnięcia).
Oczywiście jestem za tym, żeby młodym (szczególnie wyróżniającym się) dawać jak najwięcej szans, ale trzeba ich wprowadzać z głową (powoli) do zespołu, a nie na hurra w momencie kiedy mamy tam niesamowitą bryndze.
Gwarantuje Ci że gdyby nie ten nieszczęsny kontrakt sytuacja była by inna.Moze i czasem siedzi na ławce ale wchodzi tez na boisko.Człowiek z takimi umiejętnościami po roku grania na takim poziomie nie powinien byc w kadrze zespołu ekstraklasy.Na poziomie drugiej ligi w tym kraju są od niego piłkarsko lepsi i to sa fakty.
W momencie kiedy cierpimy na deficyt napastników to po prostu Zwoliński jest ,,mniejszym złem", a nuż zaskoczy i zacznie znowu strzelać jak na zawołanie.
Nawet nie wiem jak to skomentować.A jakie jest większe zło? To napastnik który w odróżnieniu od Zwolaka strzela gola nie raz w roku tylko raz na dwa lata?
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.