Odp: Snooker - 18/01/2010 00:57
ale kocur mecz z daaaalekiej podróży Selby można powiedzieć wrócił, bo zdawało się, że już po frytkach a tu proszę Dubel i po sprawie
Ps. manes - sprawdzałeś tego linka
Ostatnio edytowany przez: Ambasador, 18 stycznia 2010, 01:08 [1 raz(y)]
dokladnie.przy stanie 9:6 dla roniego myslalem ze to juz koniec a jednak selby wygral kolejne 4 frejmy.ten final zdecydowanie podnosi bardzo niski poziom tego turnieju
Odp: Snooker - 18/01/2010 01:17
jeszcze nie, teraz sajgon na uczelni nie mialem czasu sie w to bawic, ale wkrotce przetestuje i dam znac najwyzej cos pogramy ;>
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Snooker - 18/04/2010 19:23
Wczoraj zaczely sie mistrzostwa swiata.Mark Selby zdecydowanie zdominował mecz z Kenem Dohertym pewnie zwyciężając 10-4. W ostatniej partii Anglik probowal atakowac maksymalnego brejka jednak mu sie nie powiodlo.Jesli dzis wygra Hendry to w drugiej rundzie bedzie ciekawy pojedynek WEDLUG MNIE najlepszych snookerzystow
Sporo bodajże przy 80 się zatrzymał, ale ułożenie bil miał bardzo dobre, praktycznie nigdzie nie musiał się męczyć z jakimś rozbijaniem - pomylił się na niezbyt trudnej czarnej.
Allen rano dziś bardzo słabo poczynał sobie z Fordem, ale zaliczka z poprzedniego dnia (8:1) zrobiła swoje. Carter jak na razie miażdży Cope'a 7:2 i potrzebuje tylko 3 partii to wygrania meczu.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Jutro przed południem będziesz miał czas ?
Swoją drogą może by zrobić turniej o mistrzostwo forum Pogońonline.pl, ja bym się pisał na granie w Bilarda 8 i 8UK, bilarda 9 a także w Sinuca tylko ktoś zasady musiałby mi wytłumaczyć
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Snooker - 28/04/2010 23:09
Ronnie poza burta mistrzostw swiata!!! pokonal go Mark Selby 11-13
Swietna gra obu snookerzystow jednak to Mark gra dalej i bardzo sie z tego ciesze bo Ronnie jest dla mnie zbyt pewny siebie.Fakt ma chlopak umiejetnosci ale to zachowanie wobec sedziego i Selbyego bodajze w 12 frejmie bylo poprostu chamskie
Odp: Snooker - 29/04/2010 00:06
mnie zawiodl Davis, po pokonaniu Higginsa w dobrym stylu, nastepny mecz oddal prawie bez walki
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
e tam w Snookera i b8 mozna a nie tam jakies wynalazki ;D jutro rano uczelnia ;/
Ok masz rację To są jeszcze jacyś chętni na turniej ?
Bardzo fajnie że Selby ograł O'Sullivan'a bo na niego już patrzyć nie moge... :/ Taki snookerowy Murinio
Wzór cnót, idol milionów, przykładny mąż i ojciec, odznaczony przez królową orderem MBE promotor snookera i trzykrotny mistrz świata przekreślił blisko dwadzieścia lat wspaniałej kariery! John Higgins zgodził się wpłynąć na wynik mających się niedługo odbyć meczów w zamian za 300 tysięcy euro.
Skandal ujawniła gazeta „The News of The World”, której reporterzy dysponują nagraniem ze spotkania 34-letniego Szkota oraz jego menedżera Pata Mooneya z ukraińskimi „biznesmenami”.
Pokazany materiał nie pozostawia wątpliwości co do tożsamości osób przekonujących do bezpieczeństwa zawieranej "transakcji".
- Czyli na przykład powiesz przeciwnikowi, że trzeciego frejma zamierzasz przegrać? I to wystarczy? - pada pytanie w kierunku Higginsa.
- Tak, dokładnie tak. Mówię, że przegram trzeciego frejma - odpowiada Szkot.
- Jakie jest ryzyko, że się nie uda?
- Żadnego. Nie ma ryzyka. Przecież wolno spudłować.
Sprawa, w której zostanie dopiero przeprowadzone wnikliwe śledztwo, jest największym skandalem w historii snookera. Ze względu na szacunek jakim cieszył się do tej pory Jonh Higgins i jego nieskazitelny wizerunek, daleko w tyle pozostawia toczące się postępowania wobec Stephena Maguire'a, Stephena Lee i Jamiego Burnetta.
Rzuci czarny cień na mający się dzisiaj rozpocząć finał mistrzostw świata. Stawia też pod wielkim znakiem zapytania wynik rywalizacji 34-letniego Szkota w drugiej rundzie w Crucible z 52-letnim Stevem Davisem. Bukmacherzy przed rozpoczęciem meczu płacili nawet po 10 funtów za każdego postawionego na rywala Higginsa.
Co konkretnie uzgodniono w Kijowie?
Zaraz po odpadnięciu z mistrzostw Szkot wraz ze swoim menedżerem Patem Mooneyem, który od kilku miesięcy zasiada w zarządzie Światowej Federacji Snookera Zawodowego (WPBSA), wylecieli do Kijowa, gdzie podczas umówionego spotkania:
- uzgodnili, że Higgins celowo przegra wybrane frejmy w czterech mających się odbyć meczach. Taki zabieg (oddanie frejmów, a nie meczów) miał „zmylić” czujność komisji hazardowej.
- wytargowali cenę za zapłatę za nielegalne działania. Stanęło na 300 tysiącach euro.
- przekonywali z uśmiechem na twarzach, że wkręcenie naiwnych fanów w poczucie oglądania czystego snookera jest jak bułka z masłem.
W trakcie 10-minutowej rozmowy ani Higgins, ani odpowiedzialny w WPBSA m.in. za kwestie związane z czystością sportu Mooney, nie zakwestionowali legalności „umowy”, ani nie odnieśli się do kwestii moralności. Trzykrotny mistrz świata bardziej był zainteresowany sposobami na ukrycie wysokich wpływów, jakie miałby otrzymać.
Z kim miałby przegrać Higgins? Kolejni upaprani?
- Jesteś mistrzem świata. Nie możesz przecież przegrać najpierw tutaj z ukraińskim zawodnikiem, potem pojechać do Warszawy i przegrać z Polakiem, a dodatkowo jeszcze to powtórzyć w Pradze. To byłoby głupie - powiedział reporter gazety. - Musiałby to być ktoś z zawodowców - zasugerował.
Szkoci przyznali, że takie rozwiązanie byłoby rzeczywiście łatwiejsze i lepsze. Zasugerowali przy tym TRZY NAZWISKA potencjalnych kandydatów. Nie zostały jednak one ujawnione przez The News of The World.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że w trakcie odbywających się w październiku zeszłego roku zawodów cyklu World Series of Snooker (którego inicjatorem i organizatorem są... Higgins i Mooney), zwycięzca 21 zawodowych turniejów rankingowych przegrał jednego z frejmów z absolutnym czeskim amatorem Lukasem Krenkiem.
Bezgraniczna szkocka chciwość
Zastanawiając się nad sposobami zalegalizowania płatności za nielegalne działania, Szkoci zaproponowali, żeby kwota została przekazana w formie... zapłaty za umieszczenie sponsorskiego logo na kamizelce zawodnika.
Takie działanie nie tylko byłoby skutecznym wypraniem płatności, ale też... UMOŻLIWIŁOBY UNIKNIĘCIA ZAPŁACENIA PODATKU od sumy 300 tysięcy euro. Zgodnie z wiedzą chciwej pary ze Szkocji, według prawa obowiązującego w Unii Europejskiej, przekazy pieniężne wynikające z umów sponsorskich są zwolnione z danin na rzecz organu państwowego.
PO CO? JOHN - DLACZEGO
Kibice snookera na całym świecie nie będą w stanie pojąć, dlaczego zawodnik o tak nieskazitelnym wizerunku okazał się zwykłym oszustem. Trudno będzie też uwierzyć w czystość tego sportu jako całości.
John Higgins rozpoczął zawodową karierę w 1992 roku. Pierwszy turniej wygrał już dwa lata później. W sumie ma na swoim koncie 21 rankingowych triumfów, z czego trzy odniesione zostały w mistrzostwach świata. Dwukrotnie zwyciężał także w prestiżowym Masters w Londynie, raz w Premier League. W sumie z samych nagród przy snookerowym stole zarobił ponad 5 milionów funtów.
W pod koniec 2008 roku został odznaczony przez królową Wielkiej Brytanii orderem MBE - odznaczenie przyznawane za szczególne zasługi na rzecz Królestwa Brytyjskiego.
Co dalej?
Szef WPBSA, Barry Hearn, na wieść o aferze przyznał, że czuje się „upokorzony”.
- To wielki cios wymierzony w czystość sportu - powiedział. - Mooney jest członkiem zarządu. Jestem kompletnie przerażony.
- Blisko z nim współpracuje nad odmłodzeniem i rewitalizacją snookera. Zajmuje obecnie bardzo odpowiedzialną pozycję. Jeśli te zarzuty wobec Johna Higginsa i Pata Mooneya są prawdziwe, mamy do czynienia z gigantycznym ciosem w wizerunek snookera.
- Podnieśliśmy rygorystyczność procedur odnoszących się do postępowania z zawodnikami wpływającymi negatywnie na reputację gry. Moje zdanie o oszukiwaniu w sporcie jest powszechnie znane. Rozpoczniemy natychmiast postępowanie, które będzie prowadzone przez byłego inspektora Davida Douglasa, którego przyjąłem w skład zarządu Federacji w zeszłym tygodniu.
- To bardzo poważna sprawa, której się wnikliwie przyjrzymy i podejmiemy stosowne działania.
Naiwne tłumaczenia
Pat Mooney odmówił szerszego komentarza, o który prosili dziennikarze News of The World. „Wyjaśnił” krótko jedynie: - Nie macie pojęcia, jakie były okoliczności były w Kijowie. Dlatego nie chcę nic komentować. Obaj byliśmy jednak narażeni na poważne niebezpieczeństwo i baliśmy się o swoje bezpieczeństwo.
Mooney stanął także w obronie dotychczasowych osiągnięć Johna Higginsa.
- Nigdy w życiu nie przegrał on celowo meczu. Każdy, kto zna Johna, wie, że jest to fakt. Tego nie można nawet kwestionować.
Finał mistrzostw świata pozostanie w cieniu
Wobec dzisiejszych szokujących wydarzeń finał mistrzostw świata, którego pierwsza sesja rozpocznie się po południu, będzie w najlepszym przypadku drugim tematem rozmów. Po raz pierwszy w historii snookera.
No to ładnie, nie spodziewałem się po nim takich kwiatków... koleś, który zarobił na stole jakieś 5 mln funtów brytyjskich bierze 300 k euro za ustawianie wyników...
Odp: Snooker - 02/05/2010 19:19
Afera przyćmiewa nawet odbywający się finał Mistrzostw Świata (Robertson vs. Dott). Szkoda bo Higgins był jednym z moich ulubionych snookerzystów.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.