Cześć dziewczyno - wykształciuchu.
Fajnie że chcesz coś robić ale zajmij się czymś pożytecznym.
Sprawa nie jest poważna w mojej ocenie - a zrobienie w okół tego szumu jeszcze bardziej wypromuje pedalskie dziwactwa i inne odchyły.
Niech będzie was 100 blogów, nie oglądajcie TVN-u, powiększajcie grono wykształciuchów ale przedewszystkim weźcie się za robotę i nie zaśmiecajcie nam tematu na forum. Sprawa osoby, która szykuje choreografię na otwacie stadionu narodowego jest rzeczą tak marginalną że głupotą będzie robić w okoł tego szum. Bo w sumie pedalstwo by tego chciało.
Również pozdrawiam
... ja się będę opierdalał niech się wszystko dzieje samo...
Odp: 11 Listopada 2010- Koszulki, vlepki, sprawy organizacyjne - 19/01/2011 13:36
Reaktywujemy trochę temat w innej formie.
( Jun - zmień nazwę tematu na "Lokalni Patrioci - Pogoń Szczecin" )
Już w krótce 1 marca - czyli Święto Żołnierzy Wyklętych. Poniżej trochę informacji odnośnie tego wydarzenia.
Kibice Pogoni wraz z innymi środowiskami patriotycznymi w Szczecinie szykują sie do obchodów tego święta.
Więcej informacji w najbliższym czasie.
... ja się będę opierdalał niech się wszystko dzieje samo...
Odp: Lokalni Patrioci - Pogoń Szczecin - 24/01/2011 19:12
Fenomenalna inicjatywa - to bardzo ważne, aby wypełniać miejsce w przestrzeni, niezagospodarowane, a gotowe do tego, by czcić najodważniejszych z odważnych. Rozpiera mnie wielka duma z tego, że jestem jednym z pośród szczecińskiej braci kibiców, która swoimi działaniami wykazuję dumę z czegoś już szerszego niż obszar lokalny - z Polskości.
Żołnierze Wyklęci, to zagadnienie, które wciąż wielu naszym rodakom jest dosyć nieznane. Należy więc poprzez należną Im cześć przybliżać bohaterskie biografie postaci takich jak "Łupaszko", "Inka", "Zagończyk" i wielu innych. Należy także oddać Im hołd za wielkie poświęcenie wobec Polski, nie tylko po to by pamiętać - a przecież jest to niezwykle istotne - lecz także po to, by wartości, którymi kierowali się Wyklęci były hierarchią wielu myślących po Polsku rodaków.
Ze swojej strony - informuję o paru sprawach z tym związanych:
Już 8 lutego minie 60 rocznica śmierci majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" W związku z tym jak co roku będzie organizowanych kilka uroczystości:
5 luty 2011, godz 11:00 - ul. Mickiewicza 69a (dawny Urząd Stanu Cywilnego) - wykład dr hab. Piotra Niwińskiego: Zygmunt Szendzielarz "Łupaszko" - życie, śmierć i legenda
5 luty 2011, godz. 17:00, aula Zespołu Szkół Salezjańskich przy ul. Ku Słońcu 124 - "Za świętą sprawę" - koncert barda Andrzeja Kołakowskiego
10 luty 2011, godz. 18:00, Kościół pod wezwaniem Świętej Rodziny, ul Królowej Korony Polskiej 28 - Msza za Ojczyznę w intencji mjr "Łupaszki".
Mogę tylko polecić wydarzenia, a szczególnie koncert Andrzeja Kołakowskiego. Fenomenalny człowiek, patriota oddany sprawie, niezwykle oddany przywracaniu historii Żołnierzy Wyklętych. Jego muzyka jest przesiąknięta tematyką, a on sam zna historię związaną z "Leśnymi..." jak mało kto. Co często wplata w swoje recitale. Jeśli ktoś nie miał przyjemności go słyszeć, a chciałby "powąchać" próbkę jego możliwości - polecam odsłuchać płytę "Oskarżeni o wierność" - klasa sama w sobie. Cokolwiek także wykład dr hab. P. Niwińskiego zapowiada się nie gorzej - zaświadczam, że to prawdziwy znawca tematu. Polecam serdecznie, jest już coraz mniej czasu - wstęp wolny!
-----
Gdyby ktoś był zainteresowany tematyką Żołnierzy Wyklętych to polecam bardzo mocno film Sceny Faktu (Teatr Telewizji Polskiej) - "Ja jedna zginę", opowiadający o Danucie Siedzikównie "Ince", bohaterce, która przed śmiercią nie miała 18 lat:
Czcijmy pamięć Żołnierzy Wyklętych także dlatego, że Oni tej czci nie doczekali za życia. W ubiegłym roku zmarła Pani Janina Wasiłojć-Smoleńska ps. "Jachna" - spoczęła na cmentarzu w Szczecinie, z którym się związała wcześniej. O jej historii opowiada książka IPN "Nie było czasu na strach".
Polecam także inne publikacje IPN dotyczące Żołnierzy Wyklętych, później jak znajdę chwilę czasu postaram się zalinkować kilka.
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość
siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną
jak nie zostawiam na którymś przystanku strach
i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
Czasami bywają dni, gdy nie wpada żaden kwit,
Wtedy możesz liczyć tylko na swój wyuczony spryt,
Rozkminie to zakręce, co wykręce to moje,
Od ryzyka nie stronie, za to fartem się raczę,
Wystarczy ruszyć głową, i podążać dalej,
Pamiętaj o tym bracie na mecie i na starcie,
Po drodze na pewno będzie nie jedno wyzwanie,
Wiedz tylko jedno, że przejdziemy to razem,
W ekipie zawsze raźniej, radzić sobie lepiej,
Szacunek dla tych, co podali pomocną ręke,
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość
siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną
jak nie zostawiam na którymś przystanku strach
i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość
siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną
jak nie zostawiam na którymś przystanku strach
i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość
siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną
jak nie zostawiam na którymś przystanku strach
i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
Bo dla mnie to pomnik wybudowany przez ówczesnych niemieckich kupców mieszkających w Szczecinie, trudno, żeby był wybudowany przez polskich kupców. Panowie odcinanie się od historii miasta do niczego nie prowadzi, nic nie poradzimy na to, że miasto Szczecin swoje największe czasy świetności przeżywało w czasach gdy należało do Rzeszy.
Czekam aż prawica zażąda zburzenia Pomnika czynu Polaków na jasnych błoniach który został zbudowany z inicjatywy ówczesnej władzy PZPR.
Ostatnio edytowany przez: Z daleka nie będzie widać, 16 marca 2011, 00:54 [1 raz(y)]
Zaczęła przeszkadzać, gdy się okazało, że to tuż tuż. Dlaczego Ci, którzy są przeciw nie podnosili larum odpowiednio wcześniej Widać jak na dłoni, że jest/była to decyzja stricte polityczna. "Dzięki niej" miasto straciło koło 2 mln złotych dotacji, które i tak za jakiś czas będzie trzeba wydać na sam remont Placu. Właśnie przez takie "błahe" kwoty, sami się pogrążamy, bo jeśli policzyć wszystkie takie drobne, kwoty, które wzięły się z niegospodarności, to pewnie okazało by się, że i na stadion byśmy uzbierali...
Analogiczna sytuacją z Willą obok SST. OD dłuższego czasu było wiadomo, że willa "przeszkadza". Jak zwykle dopiero pod sam koniec decyzyjny okazuje się, że to zabytek i trzeba go bronić Gdzie był Miejski Konserwator zabytków, gdy go(a raczej jej) nie było
Krótko i szybko się nie da, bo to problem dużo bardziej złożony. Myślę, że już tu zaglądałeś na stronę: stop-sedina.szczecin.pl - tam jest mnóstwo argumentów przeciwko. Skądinąd, gdybym po trosze chciał być złośliwy, to zapytałbym dlaczego niektórzy tak bardzo uparli się o taką pierdołę jaką jest Sedina? W momencie, gdy budzi ona wiele kontrowersji, można zaproponować coś innego, będącego niezwykle atrakcyjnym obiektem, niosącym za sobą jednocześnie treść zgodną z duchem czegoś co nazwałbym polską koncepcją polityki pomnikowej. Tak jak już pisałem w innym temacie, na przykład postawienie Pomnika Żołnierzy Wyklętych, czy upamiętnienie z prawdziwego zdarzenia Marszałka Piłsudskiego jest dużo lepszą inwestycją, niż odgrzewanie kotleta w postaci części historii Szczecina (tej niemieckiej), ale już nie historii Polski. A jak mawiał Wincenty Witos, "Nie ma sprawy ważniejszej niż Polska!"
Nikt się nie chce odcinać do historii miasta. Nikt nie neguje, renowacji kamienic i zabytków z przedwojennego etapu dziejów Szczecina. Nikt nie neguje, że w adekwatnych do tego książkach powinna być prawda historyczna i rola Szczecina w okresie III Rzeszy, jako miasta niezwykle się wtedy rozwijającego. Ale od czasu zakończenia wojny nasze miasto przechodzi pod jurysdykcję władz polskich. Ocieramy się o gigantyczny absurd, kiedy za argument służy nam jakieś eklektyczne, dwoiste odniesienie do tego wcześniejszego okresu historii. Z jednej strony przecież chcemy - tu nie mam wątpliwości - przypominać rodzime tradycje (a najzwyczajniejszym w świecie nośnikiem takowych są pomniki), a z drugiej z jakąś wielką dozą konieczności wszystko, także to co niesie ze sobą treść wykluczającą się w gruncie rzeczy z elementem pierwszym chcielibyśmy dostawiać. Wybór według mnie jest prosty.
Troszkę mogę Ciebie rozczarować, bo wyjątkowo wątpliwe są tego typu żądania. Zresztą to kolejny przykład absurdalnego mylenia pojęć. Zwolennicy Sediny zarzucają, odrobinę strasząc osoby neutralne, że oto za chwile źli przeciwnicy będą żądali wyburzenia Bramy Portowej i innych zabytków, a nawet poniemieckich kamienic. Czyż to nie zabawne? Ale skoro piszesz, że czekasz na to, no to czekaj dalej .
Wśród organizatorów demonstracji, jest też z tego co mi wiadomo kilka organizacji kojarzonych bardziej z określeniem skrajnej prawicy w tym NIKLOT. Jeśli się mylę to mnie popraw, a jeśli nie - sprostuj swoją wypowiedź .
Tytułem wyjaśnienia do wszystkich którzy mają wątpliwości - Sedina niesie za sobą duży walor estetyczny. Ale przy głębszym spojrzeniu w temat, nie można pozwolić, żeby walor estetyczny przysłonił nam treść. Ta jest zła. Manifestacja ma nieść za sobą, oprócz przesłania "przeciwko", przesłanie "za". Za stworzeniem wreszcie wyraźnej linii polityki historycznej w naszym mieście. Za postawieniem monumentów w centralnych miejscach Szczecina poświęconych Wyklętym, Armii Krajowej, Piłsudskiemu, Dmowskiemu itd. Za stworzeniem mniejszych miejsc pamięci na każdym szczecińskim osiedlu! Zapraszam więc raz jeszcze. Dziś, Plac Tobrucki, godzina 13:00.
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość
siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną
jak nie zostawiam na którymś przystanku strach
i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
Widzisz Jeran, tak jak wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja akurat byłem/jestem za odbudową tego pomnika i nie dlatego, że chcę wielbić pangermańskie tradycje czy uj wie co. Po prostu takie miejsce niedaleko dworca zasługuję na odpowiednią ekspozycję, a Sedina jako walor estetyczny jest bardzo dobra i pasuje w tym miejscu. Sedina była symbolem morskości i hanzeatyckich tradycji tego miasta - to po pierwsze. Druga istotna sprawa to fakt, iż była to inicjatywa oddolna kupców z Placu Tobruckiego, sami się za to wzięli, sami zbierali pieniądze na model Sediny. Ja sobie bardzo mocno cenię inicjatywy oddolne, bo najłatwiej jest stać z boku i tylko czekać aż coś się zrobi, jak komuś jakaś koncepcja nie pasuje, ok - ma pełne prawo, jednak niech będzie to konstruktywna krytyka(bo takiej nigdy za mało). Czemu dopiero przy praktycznej finalizacji przedsięwzięcia podniesiono takie larum Gdzie był radny Duklanowski jak składano wniosek o dofinansowanie Jeśli chodzi o pomniki polskości, to jestem za, a nawet przeciw. Tylko samo się nie zrobi...
Patrz wyżej, nie negujesz renowacji niemieckich kamienic, a negujesz odbudowę pomnika, który świadczy o historii miasta. Ja tu widzę pewną sprzeczność. Kamienica jako kamienica też jest swoistym nośnikiem historii i jest to inna forma "pomnika".
No właśnie nie jest zabawne, bo skoro ktoś neguje odbudowę pomnika, który świadczy o historii Naszego miasta, to jaki Ty masz stosunek do Bramy Portowej, do Wałów Chrobrego i innych zabytków Przecież jak nic przypominają one na co dzień mieszkańcom Szczecina i turystom, że to poniemieckie miasto... Albo jesteś przeciw albo nie, moim zdaniem nie ma tu miejsca na wybiórczość.
No ja właśnie nie odbieram tego jako ukrytej treści niemieckiego panowania, a odbieram ją jedynie jako walor estetyczny. Resztę dopowiedzieli przeciwnicy, którzy obudzili się zawczasu...
Jak odniesiesz się do utraty przez Miasto Szczecin dotacji na modernizację placu Tobruckiego i odbudowę pomnika Gdyby przeciwnicy oddali tą utraconą kasę to nie miałbym takiego żalu, bo łatwo jest protestować i zrzekać się pieniędzy, jak nie są naszę, a to g***o prawda. Za x lat Szczecin i tak wyremontuje plac i zamiast 900 000 poniesie odpowiednio większy koszt, ale kogo to przecież interesuje. Właśnie przez taką niegospodarność jesteśmy poniekąd sami sobie winni, że nie ma pieniędzy na różne mniejsze inwestycje. Pan radny Duklanowski taki przeciwny odbudowie "niemieckiego" pomnika, a sam w swoim oświadczeniu majątkowym ma opisane dochody z Deutsche Banku oraz umowe zlecenie, którą odbiera w euro-srebrnikach.
Odp: Lokalni Patrioci - Pogoń Szczecin - 19/03/2011 20:11
Ja też nie widzę nic złego w tym pomniku, doszukiwanie się ukrytych treści jest absurdalne, śmieszy mnie 'regermanizacja Szczecina' itd. W tej chwili moim zdaniem, działanie przeciwko Sedinie to działanie na szkodę miasta (patrz dofinansowanie), bardzo żal straconych pieniędzy.... Cieszy mnie, że Szczecin się rozwija, niestety taka tutaj mentalność - storpedować inicjatywy, opluć nowe inwestycje, tylko wiecznie narzekać "Szczecin wioska z tramwajami". Przeciwnicy zamiast protestować anty-Sedina, powinni moim zdaniem opracować jakąś sensową koncepcję zagospodarowania innego placu.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.