Kiedyś tam Smolny mówił, że prowadzą monitoring zawodników, którzy są (będą) wolni. Murawski czy Małecki są tego dowodem. Zobaczymy co wyjdzie z tego latem.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 14/15 - 29/05/2014 17:46
Najlepiej cala 11tke wymienmy, moze lepsi sie trafia. Czemu nikt tego nie pisal jak bylismy na fali i punkty zdobywalismy? Troche ochloncie, bo rewolucji kadrowej nie bedzie. Potrzebujemy 3-4 wzmocnien i pozeganania z 2-3 najslabszymi ognwami.
Fraczczak niech sobie gra, ale na prawej pomocy, gdzie czesto byl z niego pozytek. Z prawej zostawic Rudola i poszukac kogos kto bedzie z nim rywalizowal. Lewy obronca to u nas mit, bo ich zwyczajnie nie ma. Ciezko bedzie znalezc kogos wartosciowego na ta pozycje sciagnac zeby rywalizowal z Lewandowskim. Klasyczny srodkowy obronca do pary dla Dabrawskiego powinien znacznie podniesc jakosc defensywy. Malecki niestety sie nie sprawdzil. Murawski okazal sie sporym wzmocnieniem. Mlody Kun takze potwierdzil swoja przydatnosc do zespolu.
Koniecznie musimy miec drugiego napastnika. Robak mial sezon zycia i watpliwe, ze w przyszlym sezonie osiagnie podobny dorobek strzelecki. Strach pomyslec co bedzie gdy go zabraknie z jakiegos powodu albo zaliczy totalny zjazd formy.
Co do wzmocnień to skoro Wisła w obecnej sytuacji ekonomicznej interesuje się Plizgą i Jankowskim to nas jak najbardziej powinno być stać na tego typu wzmocnienia - zwłaszcza ten pierwszy by nam się bardzo przydał, jednakże reszta zakupów powinna być skierowana u nas na defensywę. I chyba coś musi być na rzeczy, skoro nie przedłużamy zawodnikom kontraktów - następcy jacyś muszą już być ugadani.
Małeckiego bym jeszcze nie skreślał - każdy wie jak wyglądają treningi u Smudy, że zamęcza on swoich piłkarzy a taki reżim nie każdemu wychodzi na dobre. U Małego widać właśnie tą ociężałość, niby się stara ale ponad pewien pułap w tej chwili podskoczyć mu organizm nie pozwala. Myślę że gdy przepracuje w normalnych warunkach letni okres przygotowawczy to będzie to wyglądać lepiej i wtedy będzie można ocenić jego przydatność do zespołu. Mam także nadzieję, że Patryk zostanie także spróbowany na szpicy jako napastnik - jest silny, wystarczająco żwawy aby rywalizować ze stoperami, tak więc to może być nasza alternatywa dla Robaka jeśli żaden ciekawy transfer się nie zdarzy.
Uważam, że w kwestii transferów coraz lepiej to u nas wygląda i mam to zaufanie do ludzi w klubie. Wygasają stare kontrakty, którymi frustrowaliśmy się w poprzednich sezonach - teraz faktycznie Wdowczyk może powoli budować zespół wedle własnej koncepcji i brać odpowiedzialność za sytuację kadrową.
Małecki odbija się od 90% rywali, jesy wypychany, itp. Absolutnie nie można pisać o nim, że jest silny. Bardziej przypomina Koseckiego z Legii. Także Twoja uwaga moim zdaniem całkowicie nie na miejscu.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 14/15 - 29/05/2014 19:10
Te wszystkie rozważania są na dzisiaj tylko teoria z prostego powodu;Nikt nie wie jakie będa srodki na wzmocnienia (zakupy lub kontrakty)
Przyjmijmy wersje złą-w klubie bieda,zaległości trzeba wyrównać zgodnie z terminami ,Azoty w tym okienku wsparcie na starym poziomie:
-wówczas powinniśmy szukać na zapleczu ek-klasy i to tez nie pierwszy garnitur.Max 3 nowych.Dwóch na pewno do obrony (żadnych tuningowanych pomocników) ,jeden napastnik na wypadek "wypadku" Robaka.
-wersja prawdopodobna-klub i Azoty przeznacza podobne środki jak rok temu z małym handikapem:
-Micael,Stawarczyk,Madera,Telichowski,Lekovic- tu bym próbował
-ew. Nikiema (defensywny)
-Jurado
Wersja Lux-Azoty dają dużo i chca mieć pewność pucharów.
-obrona-Bunoza,Micael,Celeban
-pomoc-Chrapek (Wisła),Możdżeń,młodszy brat Kuna (Stomil)
-napastnikiech,Kucharczyk ew.ktos z zagranicy.
To tak na szybko bo rzeczywistość może być jeszcze inna a patrząc na przywiązanie Wdowczyka do Lewandowskiego i Fraczczaka to moze być tak że tylko zmieników podmienia (za Koja i Lisowskiego ktos z pierwszej ligi)...Czas pokaże czy coś się sprawdzi.
Uwaga całkowicie na miejscu. W swoim najlepszym czasie w Wiśle Małecki bazował na szybkości ale i na sile. Jest niewysoki, krępy, dobrze stoi (stał) na nogach. Ma (miał) niezłe uderzenie z dalszej odległości. Powinien dostać czas do zimy. Jeżeli Wdowczyk go dobrze przygotuje powinien jeszcze pokazać na co go stać.
Tyle razy było mówione, że Adam nie gra na swojej pozycji. Ona nie jest dla niego. To Wdowczykowi coś się uroiło w główce. Jakoś wystarczyło, ze raz w jednym meczu wrócił na swoją pozycję i już bramka wpadła a inne były blisko... Nie można po Adamie jechać, że ktoś go na siłę trzyma tam gdzie nie powinien być. To tak jakby Radka dać na napastnika i jechać po nim, że nie spełnia swoich obowiązków To jest winna tylko i wyłącznie Wdowczyka. Od ilu tygodni jest niemal jeden wspólny front wśród kibiców przeciwko jego pobytowi na tej pozycji ? Tylko Wdowczykowi nie przemówisz do rozsądku, na swoje się uparł i tego się trzyma. I tutaj bym upatrywał problemu nie w Adamie.
100% zgoda! Wszędzie za wyniki, za styl, za przygotowanie odpowiada trener - u nas Frączczak. Nie wiem ,czemu większość tutaj, to tacy minimaliści i bezkrytyczni fani nazwisk. Przyszedł Edi wyszarpać jakąś kasę na starość, zapuścił brzuch, zagrał piętką i już zachwyt - tak jakby chodziło o o Ediego sprzed 10 lat. Przyszedł Wdowczyk- wielkie nazwisko i wielkie nadzieje, ale... jak Pogoń grała koszmarnie, tak dalej gra (poza pojedyńczymi meczami, ale tak bylo zawsze). Nikt nie widzi, że facet dawno wypadł z branży po zawieszeniu za afery. A może nigdy nie był "wielkim trenerem"? Jaka to sztuka zdobyć majstra w czasach, kiedy mecze kupowało się? Dla mnie ewidentnie Wdowiec męczy się w swojej roli, tak samo jak Adam w roli obrońcy. Ja wczoraj próżno doszukiwałem się jakiejś taktyki w meczu z rezerwami Legii. Natomiast jakiś promyk nadziei był , kiedy Wdowczyk siedział na trybunach. I może to jest dobry kierunek: Wdowczyk powiedzmy na dyrektora sportowego/menadżera/koordynatora, a my szukamy trenera, który faktycznie siedzi we współczesnej piłce.
a wlasnie wiadomo cos co z Celebanem? Dalej trenuje w Szczecinie czy już nie?
Z Celebanem podobno negocjują. Chcą go, ale nie za wszelką cenę. Z tego co słyszałem Celeban chce ponad 2x więcej niż zarabiają najlepiej opłacani Małecki czy Robak. Jeśli zejdzie pewnie go wezmą, bo zawodnik chciałby zostać, ale problem w tym, że klubu na taki kontrakt nie stać, a jeśli ktoś z zagranicy tyle wyłoży to Piotrek pewnie wyjedzie.
Black Adder odstaw pilnie już te tabletki, bo czytać tego nie można. Może i jest to zabawne tuż przed snem ale sensu i logiki w tym nie ma.
No tak,. faktycznie ne ma sensu i logiki w polemice z zombiakami powtarzającymi w kółko: "Wdowczyk jest wielki!", "Wdowczyk jest wielki!","Wdowczyk jest wielki!"...
Tyle razy było mówione, że Adam nie gra na swojej pozycji. Ona nie jest dla niego. To Wdowczykowi coś się uroiło w główce. Jakoś wystarczyło, ze raz w jednym meczu wrócił na swoją pozycję i już bramka wpadła a inne były blisko... Nie można po Adamie jechać, że ktoś go na siłę trzyma tam gdzie nie powinien być. To tak jakby Radka dać na napastnika i jechać po nim, że nie spełnia swoich obowiązków To jest winna tylko i wyłącznie Wdowczyka. Od ilu tygodni jest niemal jeden wspólny front wśród kibiców przeciwko jego pobytowi na tej pozycji ? Tylko Wdowczykowi nie przemówisz do rozsądku, na swoje się uparł i tego się trzyma. I tutaj bym upatrywał problemu nie w Adamie.
no to jest dobre. rozumiem ze osobiscie rozmawiales z Wdowczykiem... czasami internet zaciera rzeczywistosc i tak chyba Cie ponioslo....
Inna rzecz ze Adam mimo ambicji technicznie niestety nie ta liga. To ze nie gra bardziej z przodu nie usprawiedliwia marnowanie takich sytuacji jak chocby z Legia. Mimo ze gral jako boczny obronca to troche mial tych sytuacji gdzie zamykal akcje i niestety za wiele nie wpadlo. Taka jest koncepcja Wdowczyka ze boczni obroncy maja grac bardzo wysoko. Adam potrafi podlaczac sie do ofensywnych akcji ale babole zdarzaja mu sie zarowno w ofensywie jak i w defensywie. Wiadomo co bardziej kosztuje i co bardziej boli. Latwiej zapamietac bramki stracone niz zmarnowane sytuacje. Adamowi zdarzaja sie bledy w kazdej czesci boiska.
Runde finalowa gramy beznadziejnie i tu nie wina Fraczczaka czy jego ustawienia na boisku. Gdzies ktos( prawdopodobnie Wdowczyk) popelnil blad. Szkoda i tyle. Trzeba liczyc ze nastepny sezon bedzie lepszy. A wszystkim fachowcom od ustalania skladu polecam otrzezwiec, bo nie Wy (niestety w wiekszosci internetowi kibice) ustalacie sklad. Mozna wyrazic swoje zdanie ale sporo z Was chyba zapomniala kim jest i gdzies w fantazjach stawia sie w roli trenera. Zejdzcie na ziemie Panowie i skonczcie swoje zale bo czy Wam pasuje czy nie Pogon osiagnela swoj cel na ten sezon dosyc pewnie i tyle.
no to jest dobre. rozumiem ze osobiscie rozmawiales z Wdowczykiem... czasami internet zaciera rzeczywistosc i tak chyba Cie ponioslo....
O co ci chodzi? każdy widzi jego ślepie przywiązanie do Adama jako obrońcy. W czasie meczu dosłownie z każdej strony padały pytania o to. Przecież tutaj na forum praktycznie też wszyscy się dziwią, czemu go stawia, więc ? To jest jedyne wytłumaczenie. Adam na obronie już nie jeden mecz nam załatwia, Wdowczyk żeby dostrzec słabą jego formę potrzebował kilkunastu spotkań żeby łaskawie wspomnieć w wywiadzie. Po czym po udanym jego meczu na jego pozycji, w następnym wrzuca go na powrót na obronę i znów mecz w dupę. Gdzie tu sens ? gdzie logika ? Naprawdę takie dziwne, ze po takim czymś pisze się o tym, iż problem tkwi w Wdowczyku i jego wizji Adama na boisku ? Więc skąd ta gadka o rozmawianiu z nim ? Co to ma do rzeczy ?
no to jest dobre. rozumiem ze osobiscie rozmawiales z Wdowczykiem... czasami internet zaciera rzeczywistosc i tak chyba Cie ponioslo....
O co ci chodzi? każdy widzi jego ślepie przywiązanie do Adama jako obrońcy. W czasie meczu dosłownie z każdej strony padały pytania o to. Przecież tutaj na forum praktycznie też wszyscy się dziwią, czemu go stawia, więc ? To jest jedyne wytłumaczenie. Adam na obronie już nie jeden mecz nam załatwia, Wdowczyk żeby dostrzec słabą jego formę potrzebował kilkunastu spotkań żeby łaskawie wspomnieć w wywiadzie. Po czym po udanym jego meczu na jego pozycji, w następnym wrzuca go na powrót na obronę i znów mecz w dupę. Gdzie tu sens ? gdzie logika ? Naprawdę takie dziwne, ze po takim czymś pisze się o tym, iż problem tkwi w Wdowczyku i jego wizji Adama na boisku ? Więc skąd ta gadka o rozmawianiu z nim ? Co to ma do rzeczy ?
A co Wdowczyk może teraz zrobić? Kogo ma za niego wstawić? Nie mamy takiej szerokiej kadry w tej lidze jak Legia, dlatego u nas cała obrona po za Dąbrowskim i Hernanim składa się z pomocników. Zespół trzeba budować konsekwentnie i powoli, a nie robić wietrzenie szatni. Rudol błysnął w paru meczach, a w paru zagrał gorzej, mimo to nie jest jakąś super alternatywą chociaż można patrzeć optymistycznie w przyszłość. Golla i Lewandowski też popełniają błędy, ale z tego sezonu zostało i tak wyciśnięte bardzo wiele.
Ja jestem zadowolony z tego co osiągnęła ta drużyna i uważam, że powinno dojść 3-4 zawodników, którzy wzmocnią rywalizację. Stopniowo i konsekwentnie, a nadejdzie mistrza czas!
no to jest dobre. rozumiem ze osobiscie rozmawiales z Wdowczykiem... czasami internet zaciera rzeczywistosc i tak chyba Cie ponioslo....
O co ci chodzi? każdy widzi jego ślepie przywiązanie do Adama jako obrońcy. W czasie meczu dosłownie z każdej strony padały pytania o to. Przecież tutaj na forum praktycznie też wszyscy się dziwią, czemu go stawia, więc ? To jest jedyne wytłumaczenie. Adam na obronie już nie jeden mecz nam załatwia, Wdowczyk żeby dostrzec słabą jego formę potrzebował kilkunastu spotkań żeby łaskawie wspomnieć w wywiadzie. Po czym po udanym jego meczu na jego pozycji, w następnym wrzuca go na powrót na obronę i znów mecz w dupę. Gdzie tu sens ? gdzie logika ? Naprawdę takie dziwne, ze po takim czymś pisze się o tym, iż problem tkwi w Wdowczyku i jego wizji Adama na boisku ? Więc skąd ta gadka o rozmawianiu z nim ? Co to ma do rzeczy ?
A co Wdowczyk może teraz zrobić? Kogo ma za niego wstawić? Nie mamy takiej szerokiej kadry w tej lidze jak Legia, dlatego u nas cała obrona po za Dąbrowskim i Hernanim składa się z pomocników. Zespół trzeba budować konsekwentnie i powoli, a nie robić wietrzenie szatni. Rudol błysnął w paru meczach, a w paru zagrał gorzej, mimo to nie jest jakąś super alternatywą chociaż można patrzeć optymistycznie w przyszłość. Golla i Lewandowski też popełniają błędy, ale z tego sezonu zostało i tak wyciśnięte bardzo wiele.
Ja jestem zadowolony z tego co osiągnęła ta drużyna i uważam, że powinno dojść 3-4 zawodników, którzy wzmocnią rywalizację. Stopniowo i konsekwentnie, a nadejdzie mistrza czas!
A no widzisz Icar, ja Cie probowalem naprowadzic i kolega dorzucil co nieco. Poskladaj to wszystko i zastanow sie jeszcze raz czy napewno problem tkwi w trenerze. Ja mowie ze Adam mimo serducha dla Pogoni odstaje technicznymi umiejetnosciami i z tego sa jego babole, jako obronca jest mniej kryty za swoje pomylki i dlatego to czesto duzo kosztuje. Konkurencja jest marna w obronie i tyle. Mam nadzieje ze to sie szybko zmieni. Spytalem sie czy z nim rozmawiales bo gdyby tak bylo to moglbys dostac ciekawa odpowiedz o ile trener zechcialby dzielic sie swoimi zalozeniami. Dla mnie jest oczywistym choc pilka interesuje sie jako kibic, ze Wdowczyk ma swoja wizje tego zespolu. Rola bocznych obroncow jest tu kluczowa, to oni maja biegac po skrzydlach i robic przewage wejsciami pod pole karne przeciwnika. Adam jako ze jest dosc szybki potrafi sie znalezc , niestety gorzej z wykonczeniem. Na takie latanie po calej dlugosci boiska musi byc koles ktory ma odpowiednie warunki i wydolnosc. Nie znam zawodnikow Pogoni na tyle dobrze zeby powiedziec ktory na ta pozycje sie nadaje i wiem ze Ty tez tego nie wiesz. Wiec mimo ze czasami w oczy kuje gra jakiegos tam zawodnika, czy chocby Adama to mimo wszystko pozostaje nam wierzyc w umiejetnosci kierowania/ budowania mocnej druzyny przez Wdowczyka, ktory broni sie wynikami. Przed sezonem byl jeden cel, zalapac sie do 8 i zrobil to dosyc pewnie. Wszystko po za tym to rozgrzane glowy najbardziej kibicow , a momentami prawdopodobnie pilkarzy i trenera (kilka wywiadow). Tak czy inaczej moze sobie pozwolic cisnac Adama na prawej obronie i liczyc ze ten sie czegos nauczy bo ma na to czas. Facet jest w klubie wie duzo wiecej niz my i spokojnie buduje druzyne, czy bedzie w niej Adam hm... to jego decyzja. Mnie interesuje wynik, a ten jest mimo smutnej rundy finalowej zadowalajacy. Licze na wzmocnienia i tak jak kolega wyzej. Krok po kroku, byle nie wolniej od innych.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 14/15 - 30/05/2014 09:17
Dajcie spokój Wdowcowi i Frączczakowi! Wdowiec wycisnął z tego zespołu ile się da. Niestety żeby było "coś więcej" potrzeba wzmocnień zawodników klasy np. Robaka. Większość zawodników tego zespołu to Ci którzy w 1 lidze kopali się w czoło dobijając w bólach do ekstraklasy a już po awansie heroicznie bronili się o utrzymanie. Dopiero gdy zespół objął Wdowczyk gra drużyny ewidentnie się poprawiła. Drużyna zaczęła mieć swój styl, długo była niepokonana i gra Pogoni podobała się nie tylko kibicom w Szczecinie ale również była chwalona w całej Polsce. Ostatnie mecze w grupie mistrzowskiej to już wyniki słabe i gra też już nie taka. Ale ten balonik musiał kiedyś pęknąć i widocznie w tym składzie personalnym był to już szczyt ich możliwości. Co do Adama Frączczaka to nie rozumiem "jazdy" po tym chłopaku. Jest to chyba najbardziej "uniwersalny" gracz w Pogoni. I jest on ofiarą tego że jest rzucany po całym boisku ( obrona, pomoc, napastnik). Owszem popełnia błędy które czasem sporo kosztują ale zaznaczam jeszcze raz: TO NIE JEST OBROŃCA. Jego nominalną pozycją jest pomoc i tam powinien grać. Przypominam że w ubiegłym sezonie mimo tej miernoty którą oglądaliśmy był najlepszym strzelcem drużyny. Na pewno wzmocnienia potrzebne są w obronie a szczególnie po jej lewej stronie. Wtedy tej strony nie będzie musiał łatać np. Frączcak
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.