Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 11/12 - 17/08/2011 13:41
Znajdź mi na oficjalce info o Lebedyńskim, Kostkowskim. Pierwszy od lat głośniejszy transfer za granicę i zero informacji. ZERO. A teraz spójrz na stronę Rody - galeria z prezentacji, artykuł, fotki z murawy. I to jest nius dotyczący raczej mało znanego piłkarza z Polski.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Obywatel Demokratycznej Republiki Konga do Polski przybył ubiegłego lata. W sezonie 2010/11 był piłkarzem Arki Gdynia, dla której zagrał w 29 meczach w Ekstraklasie i strzelił trzy bramki.
Jeśli Pogoń wywalczy awans, umowa Nolla zostanie przedłużona o kolejne dwanaście miesięcy.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 11/12 - 19/08/2011 00:08
Chyba ktos byl pazerny na kase - Miki byl ostatnio za slaby na druga (realnie) lige polska, a teraz ma dac rade w pierwszej holenderskiej Jak bedzie tam gral w rezerwach to bedzie dobrze (choc zycze mu dobrze, ale tylu mlodych wyjezdzalo z malym doswiadczeniem w polskiej lidze wyjezdzalo i ilu sie przebilo (poza bramkarzami)? Zero na setki!
Niestety, szykuje sie kolejny zmarnowany talent...
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 11/12 - 20/08/2011 21:44
Noll to niestety kolejny odrzut z e-klasy, ktorego chetnie bierzemy. W tym konkretnym przypadku bylo to przez szpital w obronie, czyli raczej uzasadnione, ale to wyglada na stala polityke klubu. Dowod: mamy teraz osmiu kopaczy, ktorzy przeszli do nas bezposrednio z ekstraklasy:
Fabiniak 29 lat
Hricko 30
Noll 33
Kolendowicz 31
Lawa 32
Petasz 27
Edi 37 (!!!)
Sotirovic 29
5 z nich zagralo w podstawowej "11" z Sandecja - to polowa skladu! Czyli budujemy druzyne na weteranach i "rutyniarzach" - bardzo perspektywiczne podejscie... Za rok, jesli awansujemy, ci wszyscy 30-latkowie beda o kolejny rok starsi i mieliby grac w lidze, na ktora sa za slabi (wlasnie dlatego przeszli do nas). Czyli bedzie potrzebna czystka w skladzie po ewentualnym awansie - swietny plan, zgodnie z haslem "jakos to bedzie" i "aby do wiosny". Czy naprawde nie mozemy sprowadzac chociaz 27-latkow, ktorzy jeszcze maja szanse sie rozwinac, tylko koniecznie wypalonych kolesi po trzydziestce? Albo jeszcze lepiej - takich jak Majkowski? Mlodych i dobrych, nawet chocby tylko na wypozyczenie, ale jesli sie u nas sprawdzi, to mozna rozmawiac o transferze. Ten pomysl wypalil - czemu nie sprobowac go znowu? Jest mnostwo zawodnikow, ktorzy woleliby sie ogrywac w 1. lidze zamiast w ME.
Poza nowymi, ktorych za wczesnie oceniac (chociaz po Sotirovicu niczego dobrego sie nie spodziewam - w zbyt wielu klubach byl slaby, zeby to byl przypadek), cala reszta (Fabiniak, Kolendowicz, Lawa, Petasz) albo gra malo albo rozczarowuje. Tak samo bylo z innymi odpadami z e-klasy, ktorzy sie u nas nie sprawdzili i juz odeszli. Po ca dalej isc ta droga, skoro dotychczas sie nie sprawdzila
Np. co z Wolkiewiczem czy Fraczczakiem, ktorzy jeszcze 2 miesiace temu tak dobrze sie prezentowali (w tej samej lidze przeciez), a teraz nawet nie wchodza z lawki w koncowkach? To wlasnie na takich zawodnikach powinna byc budowana druzyna na przyszlosc, z dodatkiem max 2-3 "weteranow". To, ze sa z regionu jest tylko dodatkowym plusem dla nich - przede wszystkim sa mlodzi i sprawdzili sie (na razie) na tym poziomie, wiec na pewno zasluzyli na kolejne szanse. A teraz jak zagrali w pucharze, to byla kicha - co sie z nimi stalo?
Do tego moj "ulubiony" temat - oddawanie zawodnikow do bezposrednich rywali z ligi. To jest klasyczny strzal z kolano, nawet jesli nie beda grali super w nowym klubie, to przynajmniej na mecz z nami sie zepna i bardzo mozliwe, ze odbiora nam pare punktow. Wystarczylo upewnic sie, ze odejda lige wyzej albo nizej, ale po co - mozna to zlac, a potem obudzic sie z reka w nocniku. Przyklady - w Sandecji wyszlo przeciwko nam dwoch do niedawna naszych obroncow, w tym szczegolnie ciekawy jest przypadek Wozniaka, ktory u nas byl podobno za slaby, a w zespole, ktory byl wyzej w lidze od nas (w zeszlym sezonie) - podstawowy sklad. Majkowski w Zawiszy - skoro Legia znow go wypozyczyla do tej samej ligi to dlaczego nie do klubu, ktory juz zna Do tego Hrymo i wielu innych, ktorzy jeszcze nie raz w tym sezonie nam zaszkodza - na wlasne zyczenie!!!
Mnie właśnie to najbardziej martwi, że taki gracz jak Frączczak, który był objawieniem tamtej rundy teraz gnije gdzieś w rezerwach nie łapiąc się nawet na ławkę pierwszego zespołu. Sytuacja naprawdę nie jest ciekawa, bo pokazał on w niejednym meczu, że predyspozycje na bardzo dobrego napastnika posiada tylko musi grać, szczerze mówiąc wolałbym go oglądać w ataku niż Sotirovica - pomimo tego, że ten drugi względnie pozytywnie póki co się prezentuje to wydaje mi się, że to jest taka bomba z opóźnionym zapłonem - jeśli (odpukać) przyszłaby gorsza forma drużyny, albo on miałby przez dłuższy okres indolencję strzelecką to wydaje mi się, że wprowadzałby do drużyny syf - robił to już w innych klubach nie sądzę, żeby mentalnie się zmienił (co zresztą widać m.in. po wywiadach z nim przeprowadzanych). A Frączczak młody, przebojowy, strzelał bramki jak na zawołanie - no szkoda, mam nadzieję, że wraz z Wólkiewiczem niedługo znajdą uznanie w oczach Sasala.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 11/12 - 21/08/2011 15:56
A mnie brak Frączczaka czy Wólkiewicza nie dziwi... w ataku mamy 1 miejsce dzięki super taktyce Sasala, a graczy jest kilku. Zaczynając od Sotirovicia to transfer prowadził Smolny czy Kałużny(nie pamiętam, który z nich zajmuje się pseudomenadżerowaniem) tak więc siłą rzeczy musi wybiegać w pierwszym składzie - wszak menago mylić się nie może. Drugi do grania jest Djousse, którego transfer przeprowadziły wspólnie EPA z Calbudem - tak więc też zapewne jest prikaz z góry, że wiadomo, kto ma zmieniać Vuka... a Frączczak O nim to pewnie w ogóle zapomnieli, bo wizja grubej kasiory z transferu bambusa pewnie przysłania im oczy na młodego, walecznego i ambitnego polaka. Tutaj duża rola Sasala, który gdyby miał jaja to by wystawiał piłkarzy, których on chce, a nie których należy wystawiać, bo "góra" patrzy. Tak samo z Wólkiewiczem - przyszedł Lewandowski, to nie może siedzieć na ławie - nie neguję jego umiejętności, wszak cieszę się z tego transfery, bo przynajmniej młokos, a nie kolejny piłkarzyna, który chce zbijać kasiorę... ale zajebiście szkoda mi Wólka, bo nie dość , że pierw go zesłali do Kołobrzegu, gdzie dopiero Płatek go ściągnął z powrotem i dawał mu szanse, które wykorzystywał, to teraz też za dużych szans na grę nie ma - z punktu widzenia takiego człowieku można się zajebiście wkurwić, gdzie niezależnie od Twojej formy i starań się na treningach nic nie wskórasz, bo "na układy nie ma rady". Lepiej dla Niego by było, gdyby gdzieś odszedł, ku mojemu zniesmaczeniu, ponieważ to kolejna "Nasza" osoba, której nie daje się należytej szansy. Bardzo dobrze, że Miki poszedł do Rody, bo tam może chłopak się czegoś nauczy, u nas grzejąc ławę dalej by stał w miejscu, a nawet się cofał w rozwoju piłkarskim. Smutne to wszystko, aczkolwiek prawdziwe.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 11/12 - 21/08/2011 16:15
O tym , ze Fraczczak nie bedzie gral wiadomo bylo w dniu kiedy ogloszono kto bedzie trenerem Pogoni . Ponoc chcial nawet rozwiazac kontrakt bo wiedzial co go czeka. Raz juz mial okazje wspolpracowac z Sasalem i wolal zamienic Dolcan na Kotwice.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Jak bedzie tam gral w rezerwach to bedzie dobrze (choc zycze mu dobrze, ale tylu mlodych wyjezdzalo z malym doswiadczeniem w polskiej lidze wyjezdzalo i ilu sie przebilo (poza bramkarzami)? Zero na setki!
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
