To jest twoim zdaniem mało kartek ? w tym sezonie w Pogoni Łabędzki (najbardziej wykartkowany zawodnik) dostaje średnio 0,4 kartki w meczu , a najbardziej wykartkowanym obrońcą jest Matlak który ma 0,29 kartki w meczu zaś on w tym sezonie ma 0,42 żółtej plus czerwoną czyli najwięcej , w poprzednim miało mało meczy. 02/03 też niewiele meczów, zaś 01-02 ma 0,45 kartki na mecz. 00-01 ma 0,38. poprzedni sezony miał ubogie w kartki ale to było już dość dawno to taka mała statystka, Bartosz Iwan szuka klubu w Polsce , a Bąk to pewnie też by sie zgodził jakby miał kontkakt ja Adriano
To jest twoim zdaniem mało kartek ? w tym sezonie w Pogoni Łabędzki (najbardziej wykartkowany zawodnik) dostaje średnio 0,4 kartki w meczu , a najbardziej wykartkowanym obrońcą jest Matlak który ma 0,29 kartki w meczu
Nie rozumiem dlaczego wybierasz sobie tylko niektóre sezony. Ja też mogę powiedzieć: "w sezonach 96/97, 97/98 i 99/00 miał średnio 0,16 kartki na mecz, mniej więcej tyle co nasz bramkarz Pesković, jest więc łagodny jak baranek, a pozostałe sezony się nie liczą".
Pęczak ma średnio 0,29 kartki na mecz, biorąc pod uwagę 9 lat gry. To nie jest mało, ale też nie na tyle dużo, aby nazywać go brutalem (obrazowo rzecz ujmując - statystycznie rzecz biorąc Pęczak łapie 4 żółtka na 14 kolejek, czyli 4 żółtka na 1 rundę). Zresztą ciężko też brutalem nazwać Łabędzkiego, który ma podobną średnią co Pęczak w najbardziej "obfitych" w kartki sezonach.
Generalnie zresztą gracz "brutalny" odróżnia się od gracza "grającego ostro" tym, że ten brutalny łapie nie tylko żółte, ale też czerwone kartki.
To tyle, bo odbiegliśmy chyba za bardzo na off-topic
Jay-J... To, że kiedyś tam ktoś tam grał w rezerwach jakiegoś tam zachodniego klubu, to nie oznacza że byłby dla nas wzmocnieniem. Olszar jest o klasę gorszy od Milara, nie wspominając o Diveckym i Andradinie. Banaczek jest natomiast o klasę gorszy od Bugaja i mam poważne wątpliwości, czy wywalczy sobie miejsce w składzie Lechii. Z tym Ziarkowskim i Klimkiem to, jak rozumiem, był spóźniony primaaprilisowy żart, chyba że wysoko cenisz sobie pijaków, hazardzistów i leniów (Klimek) lub chcesz zrobić z naszej drużyny szpital psychiatryczny (Ziarkowski popadł w depresję po tym, jak stracił miejsce w składzie Odry). Jeżeli tak, to znacznie lepszym rozwiązaniem byłby Sypniewski - także pijak w depresji, ale przynajmniej umie grać w piłkę.
Co do wymienionych obrońców generalnie się zgadzam, choć nie jestem przekonany czy Żytko jest lepszy od Kaspraka.
Ostatnio uratował remis Amice, od Bugiego na pewno jest lepszy a do tego 8 lat młodszy. I taka praca z dobrymi trenerami na pewno musiała coś dać więc warto mu się przyjrzeć żeby mieć jakiś zmienników a nie polegać na dziadku Bugaju. Olszar gorszy od Milara? mam nadzieje że żartujesz, w Austrii bardzo dobrze grał, na tyle by go wysłannicy Premiership wypatrzyli, tyle że się tam nie sprawdził (nie tylko on - Świr też się tam nie sprawdził a to zawodnik wielkiej klasy). Klimek i Ziarkowski to tylko takie propozycje bo prawododobnie dostaną wolną rękę od swoich klubów a jeśli chodzi o naszą ligę to nie mam innych pomysłów. Co Żytki to jest dla mnie nr.3 wśród polskich bocznych obrońców w naszej lidze po Baszczyńskim i Wasiewlskim.
Co do Pęczaka to mam wątpliwości czy by się nam przydał podobnie jak Wiśniewski. Twardziele którzy nie mają zbyt dużych piłkarskich umiejętności.
Olszar gorszy od Milara? mam nadzieje że żartujesz, w Austrii bardzo dobrze grał, na tyle by go wysłannicy Premiership wypatrzyli, tyle że się tam nie sprawdził (nie tylko on - Świr też się tam nie sprawdził a to zawodnik wielkiej klasy).
Obawiam się, że się mylisz. W Austrii grał nieźle, to fakt, ale transfer do Portsmouth zawdzięcza tylko i wyłącznie kontaktom swojego menedżera (Pini Zahavi na Wyspach jest prawdziwą szychą, w dodatku jest bliskim przyjacielem prezydenta Portsmouth, Mandaricia). A obecnie w Polonii gra taki piach, że jest czwarty w kolejce do gry - za Kosmalskim, Imehem i... Kluzkiem.
Ostatnio edytowany przez: Szołn, 12 czerwca 2005, 15:18 [1 raz(y)]
za oficjalną : Jeżeli(MIlar) przyleci do Polski to w towarzystwie swojego kolegi z Urugwaju, który gra na pozycji napastnika.
hehe kolejny Silvera ? :>
He, gdzie to jest napisane dokładnie ? Ja znalazłem tylko takie coś :
Właściciel Pogoni Antoni Ptak obchodził wczoraj urodziny - skończył 53 lata.
To jednak on dawał wczoraj prezenty - mianował prezesem Pogoni dotychczasowego wice- Krzysztofa Waszaka. Drugim prezentem - dla kibiców - było pozyskanie napastnika
za oficjalną : Jeżeli(MIlar) przyleci do Polski to w towarzystwie swojego kolegi z Urugwaju, który gra na pozycji napastnika.
hehe kolejny Silvera ? :>
He, gdzie to jest napisane dokładnie ? Ja znalazłem tylko takie coś :
Właściciel Pogoni Antoni Ptak obchodził wczoraj urodziny - skończył 53 lata.
To jednak on dawał wczoraj prezenty - mianował prezesem Pogoni dotychczasowego wice- Krzysztofa Waszaka. Drugim prezentem - dla kibiców - było pozyskanie napastnika
Źródło: Głos Szczeciński
Bylo Pozyskanie Napastnika?? Kto to Taki??
Nic nie pisza...
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej - 14/06/2005 00:57
Dwa kolejne kluby zgłosiły się do Łódzkiego Klubu Sportowego po Pawła Golańskiego. Łódzki pomocnik bliski był podpisania kontraktu z Koroną Kielce. Wprawdzie konkretną ofertę złożyła także pierwszoligowa Cracovia, ale Daniel Goszczyński wolał sprzedać piłkarza do beniaminka ekstraklasy z Kielc.
W piątek był już nawet na rozmowach z Golańskim, po których ujawnił, że w środę zostanie podpisany kontrakt. Tymczasem wczoraj okazało się, że atrakcyjną propozycję złożyła piłkarzowi Pogoń Szczecin. Jej trener Bogusław Pietrzak zna doskonale ełkaesiaka, bo przed laty był szkoleniowcem klubu z al. Unii.
Do wyścigu o Golańskiego przystąpił wczoraj także inny beniaminek ekstraklasy - Arka Gdynia.
- To doskonały zawodnik, dla którego widzę miejsce w podstawowym składzie - powiedział "Gazecie" Mirosław Dragan, trener Arki.
Według niego, Golański z powodzeniem mógłby występować na lewej stronie pomocy, na której z konieczności występuje napastnik Andrij Hryszczenko.
- Mogę tylko się cieszyć, że po dobrej rundzie wiosennej mam tyle atrakcyjnych propozycji - mówi Golański. - Ale na razie nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji, w którym klubie będę występować w nowym sezonie.
Normalnie śnie... Pogoń złożyła ofertę Golańskiemu, chyba już się położę...
Wiem że to jeszcze nic nie oznacza ale i tak lekki szok, zważając na to że Golański jest młodym zdolnym Polakiem a nie emerytem z Brazylii...
Mamy podobne objawy czytajac tego newsa...
Mariusz Kuras zostaje w GKS-ie Bełchatów
Mariusz Kuras przedłużył w poniedziałek kontrakt z GKS-em Bełchatów. Nowa umowa szkoleniowca z beniaminkiem Idea Ekstraklasy będzie ważna przez dwa lata.
Nie było to jednak pewne, bo trener miał też bardzo poważne oferty z Pogoni Szczecin i Zagłębia Lubin. Wczoraj obie odrzucił i zdecydował się zostać w GKS.
- Właściwie nawet nie będę miał urlopu - powiedział "Gazecie" szkoleniowiec. - Jadę tylko na chwilę do Szczecina, gdzie muszę uporządkować prywatne sprawy. Później trzeba wracać i zająć się poszukiwaniem wzmocnień.
O ile sprawa z pierwszym trenerem jest już jasna, wciąż nie wiadomo, czy pomocnikiem Kurasa zostanie Piotr Szarpak, były piłkarz GKS-u.
- Na razie nikt nie składał mi takiej propozycji - mówi Szarpak. - Na razie jestem w Warszawie, gdzie kończę kursy trenerskie.
Od niedzieli piłkarze GKS są na urlopach. Wracają za 10 dni. Nie wiadomo jednak, w jakim składzie spotkają się na pierwszych zajęciach. Z tych, którzy wywalczyli awans do Idea Ekstraklasy, zabraknie Marcina Chmiesta (odszedł do Legii Warszawa), Dariusza Pawlusińskiego (Cracovia) i Grzegorz Króla (rozwiązano z nim kontrakt). Umowy kończą się także Dariuszowi Pietrasiakowi i Januszowi Dziedzicowi, ale im GKS zaproponował ich przedłużenie.
Kto nowy pomoże bełchatowianom? Klub sprowadził już z Kujawiaka Włocławek Piotra Klepczarka I oraz Bośniaka Amara Ferhatovicia.
- Chcemy przetestować kilku zagranicznych graczy, w Polsce też jest kilku wartych uwagi - dodaje trener. - Nasz kadra będzie liczyć 24 piłkarzy.
Na razie do klubu zgłaszają się menedżerowie, którzy szukają pracy dla piłkarzy ze swoich stajni. Ostatnio swoją ofertę przysłał Jarosław Kołakowski, który zaproponował m.in.: Argentyńczyka Favano, Pawła Sasina (obaj Lech Poznań), Pawła Buśkiewicza (Olympiakós ASK Volos, kiedyś Polonia Warszawa i Górnik Zabrze) oraz Pawła Golańskiego (Łódzki Klub Sportowy).
- Żadnym z nich nie jesteśmy zainteresowani - twierdzi Kuras.
źródło: Gazeta.pl
hmmmm...
Ostatnio edytowany przez: muniek, 14 czerwca 2005, 09:37 [1 raz(y)]
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej - 14/06/2005 12:29
Kuras dostał ofertę od Pogoni i odmówił? Wow, jestem naprawdę bardzo, bardzo zaskoczony. I to negatywnie... No ale cóż, jeżeli Mario woli pracować z ludźmi, którzy przez całą wiosnę robili mu koło dupy i bezczelnie sprzedawali mecze...
A co do Golańskiego - powtórzę się i powiem, że byłby to bardzo dobry transfer.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej - 14/06/2005 13:18
Jeśli to prawda to Ptak ma u mnie wielkiego plusa za starania o Golańskiego i Kurasa. Jednak jeśli w to pierwsze można uwierzyć to w drugie nie bardzo... nie chodzi o to że Kuras by nam nie odmówił bo pewnie byłoby to możliwe - tyle z tymi chłopakami pracował więc chciałby choć jeden sezon w 1 lidze popracować ale Ptak raczej nie ma ochoty zwalniać Pietrzaka i w tym newsie jest też o tym że zrezygnował z m.in. Sasina czy właśnie Golańskiego a to już mało prawdopodobne bo z takich piłkarzy się nie rezygnuje.
Jeśli to prawda to Ptak ma u mnie wielkiego plusa za starania o Golańskiego i Kurasa. Jednak jeśli w to pierwsze można uwierzyć to w drugie nie bardzo... nie chodzi o to że Kuras by nam nie odmówił bo pewnie byłoby to możliwe - tyle z tymi chłopakami pracował więc chciałby choć jeden sezon w 1 lidze popracować ale Ptak raczej nie ma ochoty zwalniać Pietrzaka i w tym newsie jest też o tym że zrezygnował z m.in. Sasina czy właśnie Golańskiego a to już mało prawdopodobne bo z takich piłkarzy się nie rezygnuje.
w sumie zgodze sie z Toba tylko czasem czytam sobie na oficjalce ta rubryke Tomek opowiada... czy cos takiego. Wiele razy Tomaszewski na pytanie o trenera odpowiadal ze na tym stanowisku widzi tylko jednego czlowieka - Kurasa wlasnie. Byc moze to on podpowiedzial Ptakowi bo zdaje sie ze ten traktuje Tomaszewskiego jako swego rodzaju eksperta. Inna sprawa ze w innym artykule Ptak na pytanie o trenera mowi: "Prowadzimy rozmowy, ale raczej takie sondażowe." Wynika z tego ze mogla byc propozycja ale malo konkretna a Mario mosial sie szybko zdecydowac czy zostaje w Belchatowie.
Kuras dostał ofertę od Pogoni i odmówił? Wow, jestem naprawdę bardzo, bardzo zaskoczony. I to negatywnie... No ale cóż, jeżeli Mario woli pracować z ludźmi, którzy przez całą wiosnę robili mu koło dupy i bezczelnie sprzedawali mecze...
a ja Ci powiem ze wcale sie nie dziwie Kurasowi. Pewnie wolalby pracowac w warunkach jakie mial Wyrobek niz robic u Ptakow, gdzie nic nie jest pewne, nie ma wplywow na transfery itp. A po drugie pewnie chce dokonczyc swoje dzielo jakim bylo wprowadzenie GKSu do I ligi. Jak Mario sam mowil, ze chcialby tu jeszcze wrocic i na pewno wroci
"Wśród pięknych kwiatów rosną te chwasty, popularnie to pedały i lewe niewiasty..."
Kaziu taki motywator drużyny by nam sie przydał brać go póki jest wolny , Citko też by sie przydał jako rezerwowy bo z przodu prawdopodobnie Divecky i Edi
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.