Z napastnikiem się zgodzę, ale po co skrzydłowy?
Pietruszka, Wólek, Kolendowicz, Petasz, Rogalski, do tego Frączczak i Edi też na bokach grać potrafią. Po co więcej?
Kucharskiego pamiętam jedynie z gry w Lechu - zawsze wydawał się strasznie niepewny, chaotyczny, nieprzewidywalny. Miewał dobre mecze, ale niestety tych słabszych było więcej. Dodać do tego rok siedzenia na ławce i trybunach to zbyt optymistycznie nie wygląda. Mimo wszystko wole żeby Hrymowicz został, a Kucharski był tym trzecim.
Wcześniej w Amice bardzo ciekawie się zapowiadał,nie chcę mi się szukać szczegółów,ale z tego co pamiętam w juniorach był chyba jednym z najlepszych grajków,a w tamtym czasie Wronki juniorskie były bardzo mocne,jako młodzik przebił się do pierwszej "11".miał parę występów w europejskich pucharach,po fuzji z pyrami wydawało się,że ma szansę być ostoją obrony,na jakiś czas się przebił nawet,ale później miał zbyt duże duże wahania,raz w jedną stronę,raz w drugą i zdecydował się przejść do Serc,z początku dostawał szansę,później zaczęły się jakieś cyrki z tym prezesowym narwańcem i wypadł ze składu.
W Szczecinie dostanie rok i to z pewnością jego ostatnia szansa by udowodnić swoją wartość.Zgadzam się,że Kucharski powinien być właśnie tym 3 i walczyć o pierwszą 11.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 11/12 - 19/06/2011 19:46
Co do Kucharskiego to wydaje mi się dobry transfer i wszystko zweryfikuje boisko.Ale na pewno nie będzie stoperem nr.3.Bez jaj.Wy się cieszcie że gość wogóle podpisał tu umowę.On przychodzi z ekstraklasy Szkocji i to nie z byle jakiego klubu.Wcześniej grał w Amice i Lechu a wiec wydaje mi się ze spokojnie mógłby grac w ekstraklasie.Co do Hryma mam nadzieje że zostanie.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 11/12 - 19/06/2011 20:31
pamiętajmy,ba powinniśmy byc mocno ostrożni ze optymistycznym stawianiem sobie pewnych założeń, bowiem nazwiska same nie graja. sami dobitnie sie o tym przekonaliśmy, że nasz klub oraz miasto to dość specyficzny poligon doświadczalny. za dużo zmian to nie jest to co tygryski lubią najbardziej, szczegolnie w lini defensywnej i to na newralgicznej pozycji stoperów. i niestety, jak widze zostają ci zawodnicy, poza Dymkowskim (czyli w którym pokładaliśmy spore nadzieje ze wraz z innym "weteranem Nowakiem zbudują zaporę nie do przejścia, niestety z mizernym skutkiem) którzy powinni polecieć a mimo to dalej dostali kredyt zaufania (mam na myśli przede wszystkim Pietruche-za całokształt, Petasza- to że on jeszcze jest w kadrze naszego klubu to jakiś absurd i Ławę)
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
[cytat=DumaPomorza]Ładny sklad mozemy miec na ten sezon
W bramce Janukiewicz, bezapelacyjnie.
w obronie Kucharski,Hricko,Matuszczyk i Szałek
w pomocy Ława, AKA,Pietruszka i Andradina
Napad tu musza kogos sciagnac i Frączczak
nie znam sie na pilce ale mi sie wydaje, ze taki sklad bylby mozliwy.
Yyy Szałek?? Matuszczyk, Hrymowicz(Radler), Kucharski(Radler), Hricko
a do pomocy Łuszkewicza
a do ataku ew. tego Donalda Djousse (jezeli go pozyskaja).
- Odkąd przyjechałem z wakacji co prawda trenuję z drużyną, ale nie mam szans na grę. Zaczęło się od momentu, gdy działacze poprosili mnie na rozmowę i zaprezentowali ofertę z Rosji. Nie zgodziłem się na odejście. Od tamtego momentu zostałem odsunięty od gry, nawet w sparingach - żali się były piłkarz Lecha Poznań.
Kucharski nie ma sobie nic do zarzucenia. W poprzednim sezonie zagrał w 14 spotkaniach i jak twierdzi, spisywał się poprawnie. - Nikt mi nic nie zarzucił pod względem sportowym. Nie grałem "padliny" - mówi. - Wiedziałem, że pierwszy rok jest najcięższy, dlatego miałem duże nadzieje w stosunku do tego sezonu. Tymczasem nie dano mi żadnej szansy. Nawet jak była plaga kontuzji, to pomocników przestawiano do obrony! - przypomina.
Co ciekawe, Kucharski ma duży problem z porozumieniem się z działaczami, bo siedziba klubu jest na... Litwie. - Stamtąd pochodzi właściciel. Nie ma już dyrektora sportowego, który był na miejscu w Szkocji, ale jego zwolnili półtora miesiąca temu - mówi.
nie znam sie na pilce ale mi sie wydaje, ze taki sklad bylby mozliwy.
3 lewonożnych w pomocy i żaden dobry w destrukcji to nie najlepszy pomysł.
Matuszczyk Hrymo Radler/Kucharski Hricko
Wólek/Rogal Łuszkiewicz Aka Kolendowicz/Pietruszka
Edi
Frączczak/Klatt.
Z możliwymi wariantami z Frączczakiem na skrzydle
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 11/12 - 19/06/2011 23:41
Co do napastników to gdzieś tam pod artykułem o transferze Kucharskiego na 90minut.pl ktoś napisał , ze Pogoń rozmawia z Żurawskim. Oczywiście nie jest to żadne źródło, ale tak po przeczytaniu tego komenta zacząłem się zastanawiać...i to była by mega wielka sprawa. 1) pokazało by , ze Pogoń poważnie traktuje kwestie awansu, 2) dla Żurawskiego była by to okazja żeby pokazać jak wartościowym jest napastnikiem.
Wiadomo. Wątpie żeby to wypaliło, ba watpie by w ogóle to była prawda - ale wizja Żurawskiego w Pogoni? Nadwyraz ciekawa.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Co w Żurawskim takiego ciekawego poza tym, że ma 35 lat i w ostatnim sezonie w Wiśle chyba meczu nie rozegrał w całości?
Edi ma 37 lat i grał pierwsze skrzypce w Koronie. Wisła to widocznie (już) za wysokie progi piłkarsko dla Żurawskiego, ale myślę że w I lidze spokojnie by sobie postrzelał (patrz Mięciel 36 lat, 27 spotkań, 13 bramek) Dlatego ja bym tak nie narzekał na samą opcję pozyskania go. Argument o tym że drogi (w utrzymaniu rzecz jasna, bo ewentualnie przychodziłby za darmo) jest oczywisty i też wolałbym kogoś młodszego, tańszego. Ale umiejetności i doświadczenia mu nikt nie odbierze więc gdyby trzeba było za to zapłacić to ja bym się na roczny z nim kontrakt zapatrywał optymistycznie gdyby miał bilans 30 spotkań, 3 bramki to po roku cześć czapka.
Nie wierzę, że chciałoby mu się grać w 2 lidze. Prędzej spróbowałby jeszcze raz załapać jakąś dobrze płatną fuchę na Cyprze lub w innym ciepłym kraju i tam w ciepełku dotrwać do końca kariery.
Z punktu widzenia dobra zespołu taki transfer też byłby bardzo ryzykowną opcją. Pewnie trzeba by mu płacić tyle co połowie drużyny razem wziętej, a jest duża szansa, że Żurawski dalej będzie grał kupę, co szybko by się odbiło na atmosferze w szatni.
Bo nigdy nie jest dobrze, kiedy ktoś zarabia wyraźnie więcej od pozostałych zawodników, a nie udowadnia, że na taką kasę zasługuje.
Mam nadzieję, że to tylko bezpodstawna plotka.
Jedyny motyw takiego transferu jaki jestem przyjąć do wiadomości to rozpaczliwa próba przyciągnięcia kibiców na stadion - ot, taki magnes.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.