Oczywiście zgadzam się z toba ale na kredyt nie może grac musi zaczac ładowac bramy.Gramy o awans w przyszłym sezonie i nie widze innej opcji,liga będzie cieniutka jak nigdy
Problem napastnikow polega na braku rozgrywajacego. Nasze ofensywne akcje opieraja sie na przebojowosci Rogalskiego, przerzutach Petaszach albo bledach defensywy rywali. Moskalewicz jako cofniety napastnik gra beznadziejnie, walczy, stara sie, ale nic z tego nie wynika. Nie moge przebolec tego, ze Petasz zabiera miejsce Pietruszce na skrzydle, a w srodku nie moze rozegrac sie Zawadzki, ktory daje jakas nadzieje na poprawe gry. Wtedy mozemy zaczac rozliczac napastnikow. Zreszta Miki tyle ile szans dostaje, to zdecydowanie wiekszosc wykorzystuje. Mimo, ze rozegral mniej spotkan niz Moskalewicz to zaliczyl wiecej asyst, zawdziecza to dobrej grze tylem do bramki, niezlemu dryblingowi czy inteligencji boiskowej. To jest chlopak, na ktorym powoli trzeba opierac gre z przodu, ale potrzebuje jakiegos bardziej doswiadczonego partnera, od ktorego bedzie sie uczyl. Czy to jest Moskalewicz? Mam powazne watpliwosci.
Przebojowosc ta jest powstrzymywana przez przebywanie na boisku Petasza. W Bydgoszczy bylo to doskonale widac. Rogalski mial zdecydowanie wiecej miejsca bo obrona rywala musiala angazowac sie na 2 skrzydlach. Przy Petaszu na boisku lewa strone przeciwnik mozna bardziej odpuszczac bo Petasz poza strzalami nie stwarza zadnego zagrozenia.
No to jest jasna sprawa. Mimo wszystko nawet gdyby na lewej stronie gral Pietruszka prezentujac podobny styl do Rogalskiego, to moim zdaniem byloby to za malo. Liczylem, ze z przyjsciem Zawadzkiego zaczniemy stwarzac wiecej groznych akcji. W Nowym Saczu chwalono go za niekonwencjonalne rozwiazania na boisku, dobre prostopadle pilki czy umiejetne ich rozdzielanie na skrzydla. U nas tych dwoch pierwszych elementow brakuje od czasu IV ligi, z tym ze wczesniej nie bylo to moze az tak widoczne.
Otoz to. Dlatego ciesze sie, ze Mandrysz dal mu szasne zagrac od poczatku z Widzewem. Teraz gramy o pietruszke i mozna pozwolic sobie na taki eksperyment. Nie oszukujmy sie, ale pozycja rozgrywajacego wymaga dobrego zgrania z zespolem, a w sparingach czy treningach takiego zgrania sie nie stworzy.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 10/11 - 28/05/2010 11:35
Motywacja i koncentracja odeszła do lamusa i to już widać gołym okiem. Fiasko w PP praktycznie zakończyło sezon, zostało tylko jego dogranie i "walka" o jak najwyższą pozycje w tabeli. Teraz gra tego czy innego zawodnika nie da nam tak po prawdzie odpowiedzi o jego przydatności na przyszły sezon-vide mecz z Widzewem na którym bazujemy. Wnioski o tym kto zawalił sezon a kto wręcz przeciwnie trzeba wyciągnąć na podstawie meczów wcześniejszych, a nie tych co teraz będą bo zdecydowanie zamydlą obraz-wiadomo-część grajków czując żę mogą być na wylocie będą sie starać na tle rozprężonych i zasadniczo nie walczących już o nic rywali.
Co to ligi czy będzie mocniejsza czy słabsza-wcale bym tak hurraoptymistycznie nie podchodził dot tego zagadnienia-dlaczego? Ano dlatego że my kibice będziemy sie posiłkować suchymi logami zespołów z jakimi będziemy sie mierzyć a doskonale wiemy że to bardzo złudne i niebezpieczne rozumowanie. Do tego, co będzie pewnikiem -będziemy murowanym kandydatem do awansu-choćby taka teze będą forsować media, a wiemy jak sobie radziliśmy z rolą faworyta w tym sezonie. Nie wiem czy nie podejść do zagadnienia pragmatycznie i profilaktycznie i nie powtórzyć juz błędów zatrudniając w klubie specjalistów od spraw związanych z psychiką. Inna sprawa to trener-na temat którego zdania są podzielone czy zagwarantuje nam że podołamy wyzwaniom-niestety zawiodłem sie ja osobiście na Mandryszu i dojscie do finało PP tego nie zmieni. A nepotyzm i kreowanie swojego syna który na dość przeciętne umiejętności na lidera drugiej lini jest co najmniej niesmaczne.
Wracajac do czysto technicznych spraw związanych z przyszłym sezonem abstrahuje ze znów czeka nas sezon z masakrycznymi wielotysięcznymi wyjazdami jeśli idzie o odległość.(dochodza dwie kolejne miejscowosci z południowego wschodu i 3 ze śląska-dwóch spadkowiczów i jedna druzyna z nizszej ligi)
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 10/11 - 28/05/2010 12:32
ja już wczesniej miałem taki pomysł , aby sprawdzić Zjawińskiego . Nie jest stary , a przy tym grał już w ekstraklasie. W tym sezonie strzelił kilkanascie bramek. Sądzę , że perspektywa gry w Pogoni byłaby dla niego atrakcyjna. Poza tym nie wydaję mi się , aby był na liscie życzeń klubów z którymi nie moglibysmy się równać. Nwaogu też mógłby być.
Moim zdaniem przydaliby nam się przebojowi skrzydłowi, bo jak widzę tego Petasz to mnie trafia , nic poza strzałem nie pokazuje.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 10/11 - 28/05/2010 12:58
W zespole Młodej Ekstraklasy jest pomocnik Kamil Rado tylko że to 1990r. więc nie wiem czy by nam się przydał ale może w zespole ME krakowskiej Wisły czegoś się nauczył? Widzę że nawet był włączony do szerokiej kadry ekstraklasowej Wisły ale nie dane było mu zadebiutować.
Jończyk,Chałas,Zjawiński...ktoś tam jednak jest do grania w ataku. Dariusz Jarecki z Jagi bedzie wolnym zawodnikiem ale to tylko marzenia zeby do nas trafil ;]
Co do wczesniejszego mojego posta. Waldemar Sobota z Kluczborka tez raczej nierealny transfer. Interesuje sie nim oprocz Górnika Zabrze, GKS Bełchatów i Śląsk Wrocław wiec pewnie wybierze ekstraklase. Gikiewiczem z kolei interesuje sie Zagłebie Lubin i tez Bełchatow. Kubowiczem z Floty zainteresowana jest Wisła Krakow. No coz,szkoda, ale z kolei na wylocie z Wisły jest Mączynski-ten co w ŁKS-ie gral i Mariusz Jop ole ole ole ! Na liscie transferowej Lechii jest Mysona...mysle, ze by sie przydal na lewa obrone i Karol Piątek...tak w srodek pola zamiast Komana ...ale mam fantazje
Ostatnio edytowany przez: majster007, 28 maja 2010, 21:00 [1 raz(y)]
" Pogoń jest potęgą ludzi z charakterem bo nie siła lecz charakter daje nam przewagę "
Walisz tymi nazwiskami bez sensu,od razu wymienić cały skład,a później przez kolejny rok się zgrywać.Trochę opamiętać się,wystarczy 3 góra 4 wzmocnienia,skład mamy niezły i nie potrzebna rewolucja.
Policz ilu już piłkarzy wymieniłeś w sumie, a później zastanów się tyle samo razy ilu z nich byłoby tak naprawdę wzmocnieniem. Na środek pola nam nikogo nie trzeba, jedyni z tych nazwisk których warto by było wziąć pod uwagę to Mysona i Zjawiński.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
