Nikt sie nie spodziewał, że oni są w stanie zaintonować taką piosenkę ale wówczas poczułem, że to jest ta Pogoń na którą czekaliśmy tyle lat. Ze względów sportowych odsunąłbym obu bo nie prezentują poziomu, który zapewni im spokojną egzystencję w zespole po wymarzonym awansie.
Jest pierwszym Jamajczykiem grającym w polskiej I lidze. Zaheer Bell (24 l.) pochodzi z tego samego regionu Jamajki co najszybszy człowiek świata Usain Bolt (24 l.).
- Urodziłem się w Falmouth - opowiada "Super Expressowi" Bell. - Co roku latem jeździłem do babci, która mieszkała we wsi Sherwood. Te miejsca są oddalone od siebie o jakieś 15 km. A w Sherwood urodził i spędził dzieciństwo Bolt. Często widywałem Usaina, grał w piłkę z moimi kuzynami.
Zaheer też biegał, bo jak mówi, każde dziecko na Jamajce biega od... urodzenia. - Każdego tygodnia były w szkole dni sportu i trudno było zobaczyć kogoś, kto siedzi albo stoi - wspomina.
Mając 14 lat, Zee (tak mówią na niego w Pogoni) doszedł do wyniku 11,00 sekund na 100 metrów i wyjechał do USA, gdzie mieszkał jego ojciec. Tam studiował i grał w piłkę nożną w zespole FC Icon, który dwa miesiące temu grał z Pogonią. Zee strzelił gola i wpadł w oko Mandryszowi, który zaproponował mu grę w Szczecinie.
- Od razu kupiłem sobie komputerowy słownik angielsko-polski i zacząłem się uczyć waszego języka. Chciałbym pomóc Pogoni w awansie do Ekstraklasy i samemu osiągnąć wyższy poziom piłkarski - określa swe cele.
Gdy namawiamy go do pozowania do zdjęcia, z ochotą przyjmuje pozycję startową sprintera, ale odmawia, kiedy prosimy, żeby zaprezentował słynną "strzałę" Bolta.
- Ten gest należy do Usaina. On jest najwybitniejszym sportowcem na świecie, ja jestem za nim miliony lat świetnych. Przez grę w Polsce chciałbym trafić do pierwszej reprezentacji Jamajki i zagrać w Mistrzostwach Świata. Przynajmniej w tym jednym dorównałbym Usainowi.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 09/10 - 14/01/2010 16:30
Nie znam umiejętności Bella jakimi może sie popisać na boisku, ale czytałem juz kilka wywiadów i opinii o nim i dochodze do wniosku, że jest bardzo poukładany jako człowiek i piłkarz. Ma swoje jasne cele jak każdy zawodnik, ale nie przemawia przez niego cwaniactwo i nie czuje sie "zbawicielem" Pogoni. Jeśli tak samo poukładany jest na boisku to bardzo chętnie widziałbym go u nas.
Ostatnio edytowany przez: Castaway, 14 stycznia 2010, 16:38 [1 raz(y)]
"Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!" - J. Piłsudski
Szkoda, że tego charakteru nie było widać na treningach. Mnie najbardziej utkwiła sytuacja jeszcze z IV ligi. Kowal złapał kontuzję tuż przed meczem, bo jak Kuras powiedział na konferencji "jadąc z psem na spacer wywrócił się na rowerze i rozwalił sobie kolano" - co oczywiście było ściemą bo kolanko rozwaliło się w całkiem innych okolicznościach...
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 09/10 - 14/01/2010 17:38
Szkoda, że mu podziękowano moim zdaniem zasłużył sobie jeszcze na szansę występów w rundzie wiosennej, długo leczył kontuzje. Na pewno nie brak mu umiejętności czy potencjału, być może zbyt konfliktowy charakter, albo sodówa, to trener jest bliżej drużyny wie lepiej. Powodzenia w nowym klubie wypada mu życzyć.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli
to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Uprzedziłeś się i tyle. Teorie spiskowe o "innych okolicznościach" można włożyć
między bajki, chyba że masz jakąś szerszą wiedzę na ten temat. Coś czuję, że możesz być fanem Zbyszka Ziobry - on też tak pop*****li, a potem przeprasza. Kowal mieszka blisko mnie i często widywałem go właśnie na rowerze z psem, także wersja jest prawdopodobna. Zresztą zawsze wszyscy związani z klubem pozytywnie wypowiadali się nt. zaangażowania Marka. Był dość szybki, ale zawsze starczyło mu sił na 90 minut.
Myślę, że klub mógł tak zadecydować, żeby nie łamać mu kariery. Ropiejce w sumie nie złamią, bo on i tak nigdy nie zaistnieje na poziomie nawet nowej 1. ligi. Jemu wystarczy rezerwa w Pogoni, bo to jest maksimum jego możliwości, a Kowal może być znaczącą postacią w innym klubie na zapleczu Ekstraklasy.
Z klubie z Bełchatowa w dalszym ciągu nie są wyjaśnione sprawy własnościowe, PGE przestał finansować drużynę. W klubowej kasie nie ma pieniędzy na transfery, opóźnione są wypłaty. Drużyna Rafała Ulatowskiego z dnia na dzień wpadła w kłopoty i wkrótce może się rozpaść.
- Każdego z naszych zawodników można kupić - mówi prezes klubu Andrzej Zalejski.
Bełchatów na pewno pożegna Tomasz Wróbel, któremu skończył się umowa. Pół miliona euro za Dawida Nowaka szykuje już Wisła Kraków. Z drużyny pewnie odejdzie też Carlo Costly. Za pół roku kontrakty kończą się aż dziesięciu piłkarzom, więc mogą oni już rozglądać się za nowymi pracodawcami.
Przed sezonem klub z Bełchatowa zapowiadał walkę o europejskie puchary i jesienne występy pokazały, że osiągnięcie tego celu jest jak najbardziej możliwe. Wiosną jednak trzeba chyba będzie zweryfikować plany.
Prezes Jacek Kaczorowski obiecywał, że "GKS był, jest i będzie na najwyższym poziomie", jednak nie trudno teraz będzie się tego wyprzeć. Zresztą dużo wskazuje na to, że był i jest, ale za chwilę nie będzie. Klub wiedział o ciągłych fochach imperialistycznego sponsora, a nie zrobił nic, żeby uniezależnić się od wpływów PGE. Owszem jest skarbem mieć tak potężnego sponsora, ale niewyobrażalnym jest dla mnie liczyć tylko na jedno źródło finansowania w dzisiejszym świecie. Nie ma PGE, to nie ma kasy, nie ma kontraktów, nie ma piłkarzy i transferów, nie ma niczego. Znikamy.
Ej no sorry, ale nie obrażaj mnie porównując mnie do Ziobry Może się uprzedziłem - miałem do tego powody, ale nie lubię gwiazdeczek - dla mnie on taką jest i tyle. Może moja niechęć nie jest obiektywna...
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Naprawde ktoryś z Was wierzy, ze Kowal moze prezentowac poziom Ekstraklasy? Chłopak błysnął w jednej rundzie ale nie mozna od niego za wiele oczekiwać, takie jest moje zdanie;p
Ciekawe, Kowal glupi nie jest i jak rozmawia ze sportowcami to mowi to co chca uslyszec, natomiast paru kolegow z zespolu ma zgola odmienne zdanie. O czasach juniorskich juz nie wspomne bo to historia, ludzie sie zmieniaja ale ja jestem do niego uprzedzony.
Tak samo jak z Ropieja. Z nich 2 za każdym razem brałbym w ciemno Kowala z jego "gwiazdorskimi" manierami bo przynajmniej potrafi dobrze przyjąć piłkę, widzi więcej na boisku a nie koniec buta a dodatkowo nie przepcha się go 1 szturchnięciem.
Wyczytałem, że Mandrysz podjął taką decyzję a nie inną bo przyszedł Jarun i Klatt (czyli obrońca oraz napastnik) więc personalnie zrobił to samo- Dymek i Kowal na wylocie. Jeśli potwierdzi się Bojarski oraz Bell pokaże się z dobrej strony to wyleci Ropiejko oraz Rydzak, który stanął w rozwoju lub jak kto woli osiągnął szczyt swoich możliwości bo wątpię, że wywali swojego syna.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej 09/10 - 15/01/2010 18:11
no ja nie wiem...moja matka tak zna sie na piłce jak ja na balecie mongolskim, ale powiedziała że chodzi o jakiegoś Drumlaka co grał w łodzi i sracovi i że jest zadowolony że może tu trenowac bo wczesniej nie było to możliwe. To wszystko co powiedziała. Samo skojarzenie przez nią kolejnego info Drumlak-Pogoń jest dla mnie wkurwiające.. Oby coś jej sie pomylilo....
"Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!" - J. Piłsudski
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
Może się uprzedziłem - miałem do tego powody, ale nie lubię gwiazdeczek - dla mnie on taką jest i tyle. Może moja niechęć nie jest obiektywna...
