Robert Mandrysz został nowym zawodnikiem Pogoni Szczecin. W minioną sobotę wystąpił w spotkaniu drużyny rezerw z Wichrem Brojce.
- Zawodnik podpisał z naszym klubem deklarację amatora - mówi dyrektor sportowy Robert Dymkowski - Na chwilę obecną nie ma jeszcze stałego kontraktu, ale może występować w naszych drużynach. Robert zostanie zgłoszony również jako zawodnik szerokiej kadry I zespołu.
Zawodnik ten ze względu na swój wiek może występować także w drużynie juniorów starszych. Ostatnio reprezentował barwy Gwarka Zabrze.
W sobotę tuż przed spotkaniem z Sandecją Nowy Sącz nowy kontrakt z Pogonią podpisał Marek Kowal. Powracający do zdrowia zawodnik związał się z Pogonią kontraktem obowiązującym przez najbliższy rok.``
Po takiej przerwie na bank nie bedzie mogl grac na 100% swoich mozliwosci
Niektórzy czekają na niego jak na zbawiciela, a przecież zapomnieliśmy, że Marek jeszcze na długo przed kontuzją nie prezentował pełni swoich możliwości. Bramki bramkami, ale często dobre mecze przeplatał bardzo bardzo przeciętnymi.
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Po takiej przerwie na bank nie bedzie mogl grac na 100% swoich mozliwosci
Niektórzy czekają na niego jak na zbawiciela, a przecież zapomnieliśmy, że Marek jeszcze na długo przed kontuzją nie prezentował pełni swoich możliwości. Bramki bramkami, ale często dobre mecze przeplatał bardzo bardzo przeciętnymi.
Otóż to! Do tego dochodzi jeszcze sporo wyższy szczebel i coś nie wydaje mnie się, aby Kowal wszedł "na pełnej kurwie" i był jakimś tam super znaczącym wzmocnieniem.
Biorąc pod uwagę, że Dziuba jest do wyjebania to Kowala wcale bym nie przekreślał. Markowi należy się szansa, zwłaszcza za to co robił rok temu i wcześniej na boiskach niższych klas.
A ja bym tak szybko nie skreślał Dziuby...
Choć na świecie wiele klubów jest
I może lepsze są i sława większa jest
My w Szczecinie mamy taki klub
Któremu serca oddaliśmy już...
Biorąc pod uwagę, że Dziuba jest do wyjebania to Kowala wcale bym nie przekreślał. Markowi należy się szansa, zwłaszcza za to co robił rok temu i wcześniej na boiskach niższych klas.
A ja bym tak szybko nie skreślał Dziuby...
Masz racje...
To jest niestety chore typowe podejście...
do wyjebania to jest polowa forum.. tak samo skreślaliscie wszyscy Petasza a ilu teraz zajaranych jego występami..poczekajcie do końca sezonu a nie wy po kilku meczach już byście rozwiązywali kontrakty..
Co do Petasza to inna historia - bo on dalej gra kaszanę tak jak od samego początku, tyle że na początku nie pokazał jak potrafi uderzać i wrzucać. Mimo jego bezużyteczności w ataku pozycyjnym (poza paroma przerzutami) i tym bardziej kontratakach to warto go trzymać.
Aby Dziuba grał dobrze to musielibyśmy zmienić styl gry. Nasza akcje opierają się na skrzydłach i dośrodkowaniach lub posyłaniu dalekich piłek na walkę. A Dziuba najlepiej gra w linii z obrońcami i wychodzeniu do prostopadłych piłek posyłanych ze środka pola - niestety my od początku sezonu środka pola w ogóle nie mamy, więc o takich piłkach może tylko pomarzyć.
We Flocie Skwara z Niewiadą mu posyłali piękne piłki, a przy jego sprycie i szybkości - wykończenie było formalnością.
Dobry jest również do kontrataku, lecz w meczach gdzie już prowadziliśmy to najczęściej nie było go na boisku. Przytuła gra coraz lepiej, oby Koman z Parzym wrócili do formy to i Dziuba zacznie grać na miarę oczekiwań.
Podobna sytuacja była z Rogalskim. Od początku byłem jego zwolennikiem, każdy w jego miejsce widział jeźdźca bez głowy Witomskiego. Wystarczyło aby się zrozumiał z resztą i już zaczyna pokazywać co potrafi. Dobry mecz po wejściu z GieKSą, dobry w Kołobrzegu, jeden z lepszych z Motorem i Sandecją. Oby tak dalej
Co do Petasza to inna historia - bo on dalej gra kaszanę tak jak od samego początku, tyle że na początku nie pokazał jak potrafi uderzać i wrzucać. Mimo jego bezużyteczności w ataku pozycyjnym (poza paroma przerzutami) i tym bardziej kontratakach to warto go trzymać.
Śmiało można powiedzieć, że gość wygrał dla nas dwa mecze (tak wiem gra cała drużyna ale jego rzuty wolne zadecydowały). Życzyłbym sobie i wszystkim którym sukces Pogoni leży na sercu, aby pozostali grajkowie grali taką "kaszanę" jak to określiłeś. Zawodnik jego pokroju jest w tej chwili bezcenny - rodzimy odpowiednik Beckhama, może cały mecz gracz piach ale "zrobi" jedną asystę lub wykona odpowiednio rzut wolny i pozamiatane. Zresztą podczas spotkań z GKS-em, GKP, Flotą, czy Sandecją nie można mu było odmówić zaangażowania w grę którego brak mu zarzucano. A jeśli chodzi o jego bezużyteczność w ataku pozycyjnym nie mogę się zgodzić, ma dobry przegląd, zagrywa ciekawe crossy, jedyne co można mu zarzucić to nonszalancja, zbytnia pewność siebie która kończy się stratami wraz pretensjami do sędziego a co za tym idzie szybko się gotuje i łapie niepotrzebne kartki.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli
to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Członkowie Wydziału Gier jednogłośnie stwierdzili, że umowa między klubami jest ważna i Arka musi wypełnić jej zapisy. A przypomnijmy, że w umowie są zapisy o wpłacie odstępnego za wypożyczenie z Lechii do Arki Emila Drozdowicza. Dlatego na mocy decyzji Wydziału Gier Lechia może domagać się od Arki wypłaty należnych pieniędzy.
Jednocześnie Wydział Gier stwierdził wygaśnięcie kontraktu Emila Drozdowicza z Arką Gdynia z winy klubu. To otwiera zawodnikowi drogę do ewentualnej zmiany barw klubowych mimo że okno transferowe zostało zamknięte 31 sierpnia.
Wyrok Wydziału Gier opatrzono klauzulą natychmiastowej wykonalności. Jeśli Arka go nie wypełni sprawa może trafić do Trybunału Arbitrażowego.
Decyzja Wydziału Gier to dla Lechii bardzo dobra wiadomość. W pełni potwierdziła bowiem, że działania nowego dyrektora Arki Gdynia, który ignorował działaczy Lechii, są niezgodne z prawem.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.