Nie przypominam sobie jego bramki w meczu z ŁKS, moze dlatego ze wtedy bramki sadzili Kazmierczak, Gajewski i Olo. Labedzki natomiast bardzo ladne trafienie zanotowal w meczu z KSZO, ale to byl max 20 metr. Z takich bramek z duzych odleglosci to na mysl nasuwa mi sie gol Matlaka w meczu ze Switem w PP. Z rzutu wolnego wsadzil za kolnierz bramkarzowi, z tym ze to chyba bylo dosrodkowanie z waitrem
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 09/10 - 16/06/2009 12:22
Jeśli już o takich bramkach z dystansu mowa , to przypomina mi się pamiętny strzał Kurasa z pucharowego meczu z Lechem w 120 minucie dogrywki, trybunki aż kipiały, podobnie jak na pamiętnym 3-2 o dziwo także z Lechem po golu Rycaka w 1995 , jak chłopaki wyciągneli wynik z 0-2.......to była ekstaza
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 09/10 - 16/06/2009 14:35
Nie rozumiem po co nam Łabędzki. Przecież ten gość poziomem nie odbiega od Szczyrby, a nam są potrzebne wzmocnienia, a nie uzupełnienie składu. Nie bawmy się w archeologów, nie odkopujmy piłkarskich przeciętniaków, którzy zagościli na Twardowskiego przez pół roku i strzelili jedną bramkę. Jeżeli pamiętacie go tylko z tej bramki, to znaczy, że nie grał rewelacyjnie.
Ola bym widział, ale tylko jako takiego "wodza" zespołu bo lata już nie te i nie stać go na 40 metrowe rajdy skrzydłem
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Byłem widziałem dla takich chwil warto żyć z lechem zawsze dobre mecze były !
ps. po tym 3-2 lech zdemolował sektor gości
Co do Drozdowicza to jest on zawodnikiem Lechii Zielona Góra a nie GKP (wypożyczenie) tak więc możliwe że będzie go łatwiej pozyskać bo gdyby kontrakt miał z Gorzowem mogli by robić problemy.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 09/10 - 16/06/2009 16:35
Widzew się przymierzał do Dziuby, przed rundą wiosenną w I lidze. Teraz w Ekstraklasie raczej postawią na kogoś lepszego (o ile w niej zagrają)
Pietruszka i Dziuba jak najbardziej tak - sprawdzili się w I lidze we Flocie to u nas też powinni dać radę. Moskalewicz to już sprawa dyskusyjna - w ciągu ostatnich dwóch lat grał baaardzo mało - i trudno określić w jakiej jest formie, jak miałby grać po 15-20min w meczu to nie ma sensu.
Łabędzki w Arce sporo się rozwinął. Grał tam czasami w środku obrony, najczęściej jednak na defensywnego. Na tej pozycji mamy Komana, który dla mnie jest lepszym graczem - a ponadto zgranym już z zespołem i pewnie o wiele tańszym w utrzymaniu. Myślę, że zamiast tracić kasę na kolejnego przeciętnego defensywnego pomocnika, lepiej skupić się na pozycjach które naprawdę potrzebują wzmocnienia - jak ofensywny pomocnik czy boczna obrona.
[...] W Pogoni już od jakiegoś czasu nie brakuje spekulacji o nowych graczach. Wydaje się jednak, że blisko przejścia do portowego klubu i to właśnie z Floty jest Przemysław Pietruszka. - Od zawsze chciałem grać w Pogoni, nie mówię tak i nie mówię nie - odpowiada zawodnik.
Dyrektor Pogoni Robert Dymkowski dodaje, że "to nie jedyny zawodnik Floty, którym się interesujemy". Po kilku latach gry do Szczecina chce również wrócić Olgierd Moskalewicz. Obecny zawodnik Arki Gdynia ma jednak problemy z opuszczeniem swojego klubu. Na pierwszym treningu Pogoni ma się również pojawić bramkarz - Krzysztof Pyskaty [...]
Byłem widziałem dla takich chwil warto żyć z lechem zawsze dobre mecze były !
ps. po tym 3-2 lech zdemolował sektor gości
z racji miejsca zamieszkania zawsze ciekawe powroty miewałem po meczach, po tym 3-2 z Lechem w Krzyżu WLKP. wjechala bana Lecha z 700 osobową ekipą na pokładzie ,a na peronach oczekiwała ich ok. 8 dyszek ekipy Lechii Gdańsk wracającej ze Stilonu z Gorzowa i o dziwo Lech nie odważył sie podjąc ataku mimo wielkiej przewagi, mało tego to Lechia wręcz atakowała banę . A wysiadająca na tej stacji ekipa Lecha ewakuowala się na miasto przez tory , nawet walki nie podjęli...sorrki za zmianę tematu , nie to forum na takie wspominki
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 09/10 - 16/06/2009 19:57
Łabędzki UZUPEŁNIENIEM?! Ludzie! Wy go porównujecie do Szczyrby? Szczyrba przy nim to zero. Zresztą Szczyrba już mnie do szału swoją grą doprowadzał. Łabędzki był jednym z lepszych piłkarzy Arki w ekstraklasie. Będzie znaczącym wzmocnieniem.
A Olo wydaje mi się, że da radę jeszcze ten rok pograć. A kasy wielkiej też chyba nie weźmie. Ci dwaj + Dziuba, Pietruszka, Drozdowicz, jakichś dwóch obrońców i myślę, że będziemy mogli być spokojni. Tak więc czekamy... Nadzieja w Dymkowskim.
Transfer Łabędziego na tą chwile wydaje mi się że jest nie możliwy, arka go nie puści bo faktycznie grał w pierwszym składzie regularnie i nie wiadomo czy w ogóle sam zawodnik był by zainteresowany grą o klasę niżej. Co do porównania Szczyrba a Łabędzki to dwie różne pozycje na boisku i właśnie dla tego ciężko ich porównać bo Łabądź to defensywny pomocnik a Szczyrba odpowiada za kreowanie akcji ofensywnych.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
, trybunki aż kipiały
, podobnie jak na pamiętnym 3-2 o dziwo także z Lechem po golu Rycaka w 1995 , jak chłopaki wyciągneli wynik z 0-2.......to była ekstaza
z lechem zawsze dobre mecze były !
