Póki specjalnie się nie wyróżnia. Na oceny jego występów jest jeszcze za wcześnie. Dajmu mu czas na aklimatyzację. Chłopak przyleciał w czwartek i w pełni sił będzie dopiero w połowie obecnego tygodnia. Jak każdy brazylisjki piłkarz ma dobrą technikę, nieco gorzej z kondycją, ale jak na 18 lat ma dobre warunki.
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Transfery zakończone i trzeba je zapisać jako nie udane więcej stracilismy niz zyskalismy a to lepsza liga więc ja liczę na utrzymanie się w lidze tylko
w zaleznosci gdzie mieszkasz(bo avatar o niczym nie swiadczy przy twoich zenujacych wypowiedziach) to mozesz sie przerzucic na Lecha albo KSP bo oni napewno zrobili lepsze transfery i nie zawracac glowy innym...
Wasza nienawiść daje mi siłę, żebym stał się mocniejszy!Na zawsze w moim sercu tylko MKS Pogoń Szczecin!
A wracając do tematu - wstrzymajmy się z oceną nowych nabytków choćby do października. Wtedy powinno się już dać zauważyć czy były to znaczące wzmocnienia czy tylko uzupełnienie braków...
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
A co to za jakiś Bruna Dos santos coś tam coś tam może przyjsć do Pogoni ktoś go zna ?
Wychowanek jakieś tam szkółki pikarskiej w Brazyliii, czy nie żaden sprzedawca krawatów. Chciał się pokazać w Europie, a Edi Andradina polecił go do Pogoni...
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
A co to za jakiś Bruna Dos santos coś tam coś tam może przyjsć do Pogoni ktoś go zna ?
Wychowanek jakieś tam szkółki pikarskiej w Brazyliii, czy nie żaden sprzedawca krawatów. Chciał się pokazać w Europie, a Edi Andradina polecił go do Pogoni...
A co to za jakiś Bruna Dos santos coś tam coś tam może przyjsć do Pogoni ktoś go zna ?
Wychowanek jakieś tam szkółki pikarskiej w Brazyliii, czy nie żaden sprzedawca krawatów. Chciał się pokazać w Europie, a Edi Andradina polecił go do Pogoni...
A co to za jakiś Bruna Dos santos coś tam coś tam może przyjsć do Pogoni ktoś go zna ?
Wychowanek jakieś tam szkółki pikarskiej w Brazyliii, czy nie żaden sprzedawca krawatów. Chciał się pokazać w Europie, a Edi Andradina polecił go do Pogoni...
APAP?
Nie no chyba nikt by nie śmiał...
Dokładnie, pozatym apap chyba Turkami teraz handluje... [:
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Bartosz Flis, 17-letni napastnik z Salosu Szczecin był bardzo bliski przejścia do drużyny Młodej Legii. Niestety naszych działaczy ubiegł Ruch Chorzów. Podobnie jak w przypadku czterech kolejnych piłkarzy Salosu (obrońcy Bartłomieja Urbańskiego, pomocników Krzysztofa Iwanowskiego i Arkadiusza Mielnickiego oraz napastnika Michała Szuberta), którzy zamiast do stolicy, trafili na Górny Śląsk. Cała piątka została na pół roku wypożyczona do Ruchu. Warto zaznaczyć, że w przypadku piłkarzy Salosu na przeszkodzie nie stanęły względy finansowe. "Nie czekamy na pieniądze, ale sprzęt sportowy bardzo by nam się przydał" - mówi Piotr Raczak, kierownik drużyny, która właśnie zdobyła brązowy medal mistrzostw Polski juniorów.
Piłkarzami Salosu zainteresowanych było kilka klubów. Oprócz Ruchu i Legii, także Pogoń, Lech i Lechia.
Wiadomo, że nasz klub najpoważniej myślał o sprowadzeniu Flisa i Szuberta (najlepszy strzelec Salosu). Obaj zresztą przebywali w Legii na testach pod koniec stycznia bieżącego roku. Wtedy ich formę sprawdzali trenerzy najstarszego rocznika Młodych Wilków, a sparingowe spotkanie z Kosą Konstancin, w którym oprócz Flisa i Szuberta zagrał również Paweł Lisowski z Salosu, na żywo obserwował skaut Legii, Marek Jóźwiak.
Bartosz Flis, 17-letni napastnik z Salosu Szczecin był bardzo bliski przejścia do drużyny Młodej Legii. Niestety naszych działaczy ubiegł Ruch Chorzów. Podobnie jak w przypadku czterech kolejnych piłkarzy Salosu (obrońcy Bartłomieja Urbańskiego, pomocników Krzysztofa Iwanowskiego i Arkadiusza Mielnickiego oraz napastnika Michała Szuberta), którzy zamiast do stolicy, trafili na Górny Śląsk. Cała piątka została na pół roku wypożyczona do Ruchu. Warto zaznaczyć, że w przypadku piłkarzy Salosu na przeszkodzie nie stanęły względy finansowe. "Nie czekamy na pieniądze, ale sprzęt sportowy bardzo by nam się przydał" - mówi Piotr Raczak, kierownik drużyny, która właśnie zdobyła brązowy medal mistrzostw Polski juniorów.
Piłkarzami Salosu zainteresowanych było kilka klubów. Oprócz Ruchu i Legii, także Pogoń, Lech i Lechia.
Wiadomo, że nasz klub najpoważniej myślał o sprowadzeniu Flisa i Szuberta (najlepszy strzelec Salosu). Obaj zresztą przebywali w Legii na testach pod koniec stycznia bieżącego roku. Wtedy ich formę sprawdzali trenerzy najstarszego rocznika Młodych Wilków, a sparingowe spotkanie z Kosą Konstancin, w którym oprócz Flisa i Szuberta zagrał również Paweł Lisowski z Salosu, na żywo obserwował skaut Legii, Marek Jóźwiak.
teki pierdolenie w mediach, jeden z tych chlopakow zadaje sie z moimi bracmi mlodszym,i czesto u nas w domu siedzi mowil ze zaden z klubow co pisza nie wylozyl kawy na lawe tylko pierdolili bez konkretow, Ruch bez zadnego gadania z ich ojcami podpisal umowe i to z cala 5 z tym szostym sie tylko zastanawiali a i tak w koncu wzieli, jak sie chce to mozna
A co to za jakiś Bruna Dos santos coś tam coś tam może przyjsć do Pogoni ktoś go zna ?
po frytkach,ale myslałem ze na lata wyleczylismy sie z Latynosów...
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Żaden uraz - po prostu chłodno oceniam to co obserwuję.
Idealnym przykładem jest to co dzieje się w formacji ataku - jest wielu zawodników a nie ma wśród nich typowego killera, tak jak kiedyś (przykładając odpowiednią miarę) Leśniak, Dymkowski, Mielcarski czy Edi. Znowu problemem okazać się może wykorzystywanie wypracowanych okazji. W meczach wyjazdowych gdzie zespół ma często góra 2-3 doskonałe okazje ich wykorzystanie jest sprawą kluczową. Do awansu zaś potrzebne są wyjazdowe zwycięstwa.
Poczynania Pogoni na rynku transferowym są dla mnie bardzo przypadkowe - bierze się zawodników którzy są akurat pod ręką (przykład tych których dłużej nie chciało KSZO). Tutaj powinien byc 1-2 transfery które byłyby hitem na tym poziomie rozgrywek - gracze którzy potrafią rozstrzygnąć mecze.
No i kurna jego mać niestety nie myliłem się. Niby jest tylu napastników, a nie ma komu wykańczać akcji.... jest jeszcze czas do końca sierpnia - trzeba ściągnąc rasowego killera do ataku.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.