napisz tak szczeze ile dostajesz od skosnookiego bandyty za wpisy na forum
moze i ktos wam sie trafi napewno nie mi
zmienic nazwe tego tworu bo serce boli!!!!!!!!
tak!beda puchary w tym roku!
a w przyszlym sezonie stwor czeskich szamanow i brazylijskich dziewic zdobedzie majstra!!!...
...7 ligi stanowej okregu sau paulo
Świetlana przyszłoś , ale spójrzy na to ,że może których z nich będzie dobrze grał Wiemy co moga pokazać Brazylijczycy , niektorzy sa dobrzy , może teraz ktoś Nam się dobry trafi
napisz tak szczeze ile dostajesz od skosnookiego bandyty za wpisy na forum
moze i ktos wam sie trafi napewno nie mi
zmienic nazwe tego tworu bo serce boli!!!!!!!!
chodzi mu o to, że jesteś zbytnim optymistą licząc na to, że chociaż jeden z nowego sortu będzie potrafił grać w piłkę.
Ja od siebie dodam, że nawet jeżeli jeden będzie umiał grać, to co z tego, skoro pozostałych 5-ciu/8-miu/a może 15-tu nie będzie umiała.
Traktor z jednym sprawnym kołem też daleko nie zajedzie...
aha , ale patrze jeszcze kilka rund transferowych i bedzie kilku nastepnych dobrze grajacych ( uff oby nie... )
Są jakies newsy o jakimś Polaku co chcialby dojść do Pogoni ?
Rozegrany na stadionie Santosu mecz charytatywny(...) którego głównym organizatorem był Robinho, zakończyło się zwycięstwem ekipy przyjaciół Carlosa Alberto 5:4, jednak nie wynik, lecz pomoc najuboższym była priorytetem.
Zawodnik Realu Madryt czarował publiczność swoimi błyskotliwymi zagraniami i wraz z grającym na co dzień w Werderze Brema, Diego kreował grę swego zespołu. U ich boku wystąpili też inni byli piłkarze Santosu: Elano, Leo i Deivid, a także Denilson, Gil, Diego Cavalieri oraz piłkarz halowy – Falcao. Drugą jedenastkę tworzyli między innymi: Carlos Alberto, Vágner Love, Jo, Marcelinho Carioca, Amaral , Djalminha i wiecznie młody Romario. Szczęśliwymi zdobywcami goli byli Robinho (dwie bramki), Diego i Deivid, a w drugim zespole: Romario, Marcelinho Carioca, Jo, Caio i Neimar.
Nie wiedziałem gdzie to wrzucić, a że jestem ciekaw czy to przypadkiem nie ten Amaral, który przyjechał w "pakiecie" rok temu do nas, wklejam tutaj mając nadzieję, że ktoś coś na ten temat wie więcej.
Jezeli to faktycznie ten Amaral to już widzę, jak ptak będzie się "lansował" że piłkarz którego ściągnął do "Pogoni" gra u boku takich piłkarzy jak Robinho, Marcelinho, Falcao czy Denilson .
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej - 27/12/2006 12:13
Mi troche szkoda Amarala , prawdziwy profesjonalista a musi grac u boku w Pogoni z takimi pizdami...
Może kogoś tam wyłapali co chociaz piłke potrafi prosto kopnąć ale patrząc na formę wyszukiwania tych talentów ( ogłoszenie w gazecie ) to coś "czarno" to widzę...
jak Edi nie złapie kontuzji, to te 10 goli jest możliwe... 5 sam strzeli, drugie 5 wyłoży...
Ediemu w tym sezonie wolne zupełnie nie wychodziły a miał ich sporo z róznych miejsc na boisku i parwie zawsze jakoś tam próbował wrzucić piłkę w pole karne co nie zawsze mu wychodziło, albo inni nie potrafili dojść do tej piłki, może gdyby choć raz próbował uderzać bezpośrednio na bramkę...
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Nie wiedziałem gdzie to wrzucić, a że jestem ciekaw czy to przypadkiem nie ten Amaral, który przyjechał w "pakiecie" rok temu do nas, wklejam tutaj mając nadzieję, że ktoś coś na ten temat wie więcej.
Jezeli to faktycznie ten Amaral to już widzę, jak ptak będzie się "lansował" że piłkarz którego ściągnął do "Pogoni" gra u boku takich piłkarzy jak Robinho, Marcelinho, Falcao czy Denilson .
pamietaj jednak ze Amarali napewno tam jest wiecej
ale wyszukalem tu jedno zdjecie z meczu i pilkarz z nr 5 przypomina mi naszego Amarala:
"...patrzę na własne odbicie w witrynie i widzę to, że jest realne, nie będąc hologramem przypomina po której stronie się znalazłem i w jakim celu tak naprawdę..."
Nie wiedziałem gdzie to wrzucić, a że jestem ciekaw czy to przypadkiem nie ten Amaral, który przyjechał w "pakiecie" rok temu do nas, wklejam tutaj mając nadzieję, że ktoś coś na ten temat wie więcej.
Jezeli to faktycznie ten Amaral to już widzę, jak ptak będzie się "lansował" że piłkarz którego ściągnął do "Pogoni" gra u boku takich piłkarzy jak Robinho, Marcelinho, Falcao czy Denilson .
Na Pogon.v.pl jest informacja że to był nasz Amaral
Nie wiedziałem gdzie to wrzucić, a że jestem ciekaw czy to przypadkiem nie ten Amaral, który przyjechał w "pakiecie" rok temu do nas, wklejam tutaj mając nadzieję, że ktoś coś na ten temat wie więcej.
Jezeli to faktycznie ten Amaral to już widzę, jak ptak będzie się "lansował" że piłkarz którego ściągnął do "Pogoni" gra u boku takich piłkarzy jak Robinho, Marcelinho, Falcao czy Denilson .
Na Pogon.v.pl jest informacja że to był nasz Amaral
nasz Amaral u boku Robinho... juz widze jak Ptaku bedzie sie teraz chwalil ze jego pilkarz zagral w takim meczu... ehh szkoda slow... =/ ale jak widac mamy przynajmniej jednego... (albo dwoch-Edi) profesjonalnych pilkarzy... jeszcze dziewieciu i mamy zespol... xD
juz widze jak Ptaku bedzie sie teraz chwalil ze jego pilkarz zagral w takim meczu... ehh szkoda slow... =/
A dlaczego miałby się nie chwalić - pozyskanie Amarala to ogromny (jeśli nie największy) sukces Ptaka, a jego występ w takim spotkaniu jest tylko świadectwem, jak wielkim szacunkiem cieszy się ten gracz w swojej ojczyźnie...
juz widze jak Ptaku bedzie sie teraz chwalil ze jego pilkarz zagral w takim meczu... ehh szkoda slow... =/
A dlaczego miałby się nie chwalić - pozyskanie Amarala to ogromny (jeśli nie największy) sukces Ptaka, a jego występ w takim spotkaniu jest tylko świadectwem, jak wielkim szacunkiem cieszy się ten gracz w swojej ojczyźnie...
masz racje... ja zle sformulowalem moj post... chodzi mi o to, ze teraz Ptak zacznie nam wciskac, ze trop Brazylijski jest bardzo dobry, bo ze stamtad sciagnal takiego pilkarza i ze wiecej jest takich, ktorzy szkola sie w jego osrodku... czyli zacznie nam wciskac kit, ze Amaral wcale nie byl przypadkiem... a tego wolalbym uniknac...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.