Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej - 31/07/2006 18:51
W związku z tym całym meczem ŁKS-Pogoń i przyszłym Górnik-Pogoń a także głupotą zarządu wyrażającej się w debilnej polityce kadrowej, proponuję zmianę nazwy klubu z Pogoń Szczecin (już nas Pogońili z ligii) na Pogrom Szczecin. I tak wychodzi na to samo.
Mecz, kiełbasa, browarek i ładny blond towarek...to jest życie
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej - 02/08/2006 08:56
Mecz z ŁKS (0:4) pokazał, że Pogoń pilnie potrzebuje co najmniej trzech wzmocnień. Prezes Pogoni Kazimierz Ćwikła nie mówi "nie”.
Lewa obrona, lewa pomoc i napad. Na tych trzech pozycjach potrzebne są wzmocnienia. I to od zaraz! Mecz z ŁKS-em pokazał, że ubytków nie da się załatać piłkarzami, którzy znajdują się w kadrze.
- Czekam na propozycję od sztabu szkoleniowego. Nad każdą kandydaturą się pochylę i będę rozmawiał - mówi prezes zarządu szczecińskiej Pogoni Kazimierz Ćwikła. - Jestem z trenerem Mariuszem Kurasem w ciągłym kontakcie. Byłem w szatni Pogoni po meczu i rozmawiałem o przyczynach porażki.
Szczególnie duże ubytki widać na lewej stronie. Zarówno w obronie, jak i w pomocy. Po odejściu Matheusa, Rafała Grzelaka i przede wszystkim Grzegorza Matlaka w składzie jest praktycznie tylko jeden lewonożny zawodnik: Daniel Cruz. O tym piłkarzu wiadomo tyle, że lepiej spisuje się w ofensywie, niż obronie. I, że zagrał bardzo słabo z ŁKS-em. Z kolei Leonardo, który zagrał na lewym skrzydle, czeka jeszcze wiele pracy, by nawiązać walkę w polskiej ekstraklasie. Ratunkiem dla Pogoni mógłby być zatem powrót Grzegorza Matlaka. W sobotę prezes Ćwikła zaproponował zawodnikowi podpisanie kontraktu i powrót do Pogoni. Ten jednak odmówił.
- Wrócę tylko wtedy, jak Pogoń przeniesie się z powrotem do Szczecina. W innym przypadku to nie wchodzi w rachubę - ucina Matlak.
Problemem może być znalezienie piłkarzy, którzy stanowiliby realne wzmocnienie składu. Rynek został już poważnie wydrenowany. Każdy, kto był coś wart, znalazł sobie nowy klub. Niestety, Pogoń wyraźnie zaspała w czerwcu i lipcu, kiedy gros zawodników zmieniało barwy klubowe. Jeżeli chodzi o lewą flankę, to w Pogoni zastanawiano się nad sprowadzeniem Roberta Kolendowicza. W tym przypadku działaczy Pogoni ubiegli menadżerowie ŁKS. Podobnie było zresztą w przypadku Tomasza Hajty, który mógłby mieć dobry wpływ nie tylko na grę, ale i na mentalną formę szczecińskich piłkarzy.
Pobieżna analiza sytuacji kadrowej w polskich klubach pozwala wytypować kilka nazwisk, które są jeszcze coś warte w polskiej lidze. Klubu szukają m.in.: Marek Kubisz (ostatnio Arka), Maciej Bykowski (Łęczna), Kamil Król (Zabrze), Tomasz Szewczuk (Korona) oraz Tomasz Kłos (Wisła). Warto też skorzystać z czeskich kontaktów trenera Bohumila Panika. Były trener piłkarzy Pogoni sprowadził już kiedyś do Szczecina Radka Diveckýego i Petra Kaspraka. W obydwu przypadkach byli to piłkarze lepsi od obecnie trenujących w Pogoni.
- Do tematu trzeba podejść bardzo spokojnie - mówi prezes Ćwikła. - Musimy poczekać do następnego meczu. Na razie dopiero wystartowaliśmy. Trener jednak przekonuje, że piłkarzy znajdujących się w naszej kadrze stać na więcej. Pokazali to w przygotowaniach. Wtedy wygrali z ŁKS-em. Nie wiem, co spowodowało tak fatalną grę pierwszego zespołu. Może zjadła ich trema?
Niemniej jest jasne, że władze Pogoni powinny wysupłać coś z rezerwy budżetowej i wzmocnić drużynę. Tym bardziej, że nie jest jeszcze za póżno.
Ciekawe czy cos wyjdzie.Znając życie pewnie nie...tylko jak teraz chca cos kupowac to poco zrezygnowali z Matlaka z Grzelaka(chcoć to troszke inna sprawa).Przydał by sie jakis napastnik rasowy który strzeli bramkę z 100% akcji ale tez z takiej z której trudno jest cos zrobić.Bo Edi i reszta to moim zdraniem to nie sa raqsopwie dobrzy napastnicy.jak by cos wzmocnili(tylko nie Brazylijczyków) to bede dobrze.Chciałbym żeby Matlak wrócił ale to raczej nie mozliwe...
Ostatnio edytowany przez: Zen, 2 sierpnia 2006, 11:06 [1 raz(y)]
Kto szuka ten znajdzie. Dla mnie ciągle jest niejasne dlaczego Marek Kowal zostałwypożyczony do Śląska. Przecież grając tam w poprzednim sezonie pokazał, że stać go na grę w 1 lidze, jeśli nie w 1 składzie to na pewno jako zmiennik, czarny koń...
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej - 03/08/2006 09:51
Moim zdaniem to czysty idiotyzm dlaczego polski klub grający dla polskich kibicowsciaga Brazylijczykow. Bo w handlu liczy sie jakos i ilosc z tym, ze ilosc jest uzalezniona od jakosci. Skoro David Ptak rozkochany z Brazylii menedżer testuje takich a nie innych zawodnikow to znak ze po prostu nie ma rozeznania w rynku!! Dlaczego Pogoń sprzedala najlepszych pilkarzy prze runda wiosenna Ekstraklasy?? Tj. Magdonia, Milara, Parzego itp. a teraz kowala. Dobrze ze nie blokowano rozwoju kariery Gzelakowi i Kazmierczakowi, ale czemu Matlak jedyny waleczny i portowiec z prawdziwego zdarzenia odszedl?? Co bo osmielil sie sprzeciwic chorym wlodarzom Pogoni, koszarujacych zespol w wiosce 400 km od Szczecina?? Paranoja!
A co wnosisz tym do dyskusji? a widzisz nazwe tematu? o wzmocnieniach jest temat a nie o powtarzaniu w kolko tego samego. Pozatym Pogon wielka litera prosze
To info jest na podstawie relacji radowej z meczu z Gornikiem PR Szczecin. Redaktorzy komentujacy mecz twierdza ze "widzieli" G. Króla w dresie Pogoni na rozgrzewce... Po jakosci relacji stwierdzam ze "duzo" widzieli i mogl to byc albo ktorych z zawodnikow grajacych juz Pogoni lub zupelnie ktos inny. Faktem jest ze "ten" Grzegorz Król grał w tym czasie na Jagielonii.
Chyba komus sie przywidzialo na tej rozgrzewce, albo po prostu jakas zbieznosc nazwisk.
Ten Grzegorz Krol o ktorym pisze np. v.pl gral wczoraj w meczu Jagiellonia - Lechia - mecz zaczal sie o 18:00 a pilkarz gral do 80 minuty
To info jest na podstawie relacji radowej z meczu z Gornikiem PR Szczecin. Redaktorzy komentujacy mecz twierdza ze "widzieli" G. Króla w dresie Pogoni na rozgrzewce... Po jakosci relacji stwierdzam ze "duzo" widzieli i mogl to byc albo ktorych z zawodnikow grajacych juz Pogoni lub zupelnie ktos inny. Faktem jest ze "ten" Grzegorz Król grał w tym czasie na Jagielonii.
* Robaszek - łudząco przypomina napastnika Lechii Gdańsk Grzegorza Króla. Przed meczem nastąpiło małe nieporozumienie i tak powstała plotka, że szukająca wzmocnień Pogoń zaprosiła Króla i że go zatrudni. Robaszek od dłuższego czasu związany jest z Antonim Ptakiem, a w Gutowie prowadzi grupy młodzieżowe.
* Robaszek - łudząco przypomina napastnika Lechii Gdańsk Grzegorza Króla. Przed meczem nastąpiło małe nieporozumienie i tak powstała plotka, że szukająca wzmocnień Pogoń zaprosiła Króla i że go zatrudni. Robaszek od dłuższego czasu związany jest z Antonim Ptakiem, a w Gutowie prowadzi grupy młodzieżowe.
Ciekaw jestem jakie grupy młodzieżowe ... są prowadzone w Gutowie??
* Robaszek - łudząco przypomina napastnika Lechii Gdańsk Grzegorza Króla. Przed meczem nastąpiło małe nieporozumienie i tak powstała plotka, że szukająca wzmocnień Pogoń zaprosiła Króla i że go zatrudni. Robaszek od dłuższego czasu związany jest z Antonim Ptakiem, a w Gutowie prowadzi grupy młodzieżowe.
Ciekaw jestem jakie grupy młodzieżowe ... są prowadzone w Gutowie??
Jak to? Wszystkie roczniki ze Szkoly Podstawowej im. A. Ptaka w Gutowie Malym
BRAWO ZARZĄD POGONI !! Moskała w cracovi Kuś w Groclinie !! i kogo my chcemy kupic !!??
Można sprowadzić spowrotem Gajewskiego z Osadnika. Może chłopak zmądrzał i woda sodowa mu odeszła. Był czas że naprawdę zapowiadał się na dobrego snajpera. Kłótnia z Rafałowiczem zmusiła go do odejścia
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.