Nazywanie Prezesa Mroczka pasożytem jest dość poważnym oskarżeniem. W takim przypadku rzuca się konkretnym przykładem a nie ogólnikami, a jak się nie potrafi tego zrobić, to w takiej sprawie trzyma się dziób na kłódkę i w ogóle się do tego nie nawiązuje. Bo takie pitolenie "wiem ale nie powiem a reputację zeszmacę mu" jest zwykłym *******.

Ja Panowie myślę, że nie ma co się hejtować wzajemnie tu, we własnym gronie. Jak coś się wie to trzeba chyba o tym powiedzieć, po to to forum jest, może w nieco łagodniejszym nieco tonie (ale nie mi to oceniać), bo jakby nie było, Prezes wiele dobrego dla naszej Pogoni zrobił i kto wie gdzie byśmy teraz byli gdyby nie on, czy nie tłuklibyśmy się nadal w I lidze jak np. GKS Katowice. Niemniej jednak pasożytem to nazwać go nie można, Icar - racja, pasożytem to był chociażby taki Grzesio Smolny, to i owszem, z którego sprawą przecież nieco łączono i RJ i może w tym cała rzecz? A może to tylko spekulacje.
Ładnie ktoś tu wcześniej napisał - patrzmy do przodu: szukajmy więc klasowego bramkarza po odejściu latem Słowika i Janukiewicza.

Jeszcze co do Prezesa: znów rozmija się z prawdą.Ale to pewnie my coś ponownie źle zrozumieliśmy. Na jego miejscu dałbym sobie spokój z wywiadami bo kiepsko to wygląda, mówi czego nie chce powiedzieć a potem nam to interpretuje.

Ten Pan by nam zrobił robotę na OP i z AG7 stworzyłby zabójczy duet.Idzie właśnie z Niemiec na wypożyczenie do Węgier.Szkoda, że nie do nas, kiedyś CM go chciał

  Kazimierz Moskal powiedział napisał:  

Niektórzy mieli zagrać połowę, ale nie było nas tylu, żeby każdy zagrał w takim samym wymiarze czasowym.

Wszyscy dookoła widzą , że kadra jest strasznie wąska , tylko nie ludzie odpowiedzialni za transfery czyli Prezes Mroczek i Dyrektor sportowy Stolarczyk

A jeszcze miesiąc temu Prezes Mroczek mówił,że transfery będą i że podczas pierwszego treningu w nowym roku chce mieć skompletowaną kadrę.

Mógł powiedzieć,że nie ma kasy i gramy tym kogo mamy.

Odszedł Aka, przyszedł Mate. Póki co stan kadry taki sam, a jakościowo najprawdopodobniej poszło do przodu.
Co okienko to samo w tym temacie. Mają oznajmić całemu światu, że "Pogoń szuka 10stki"! Jeśli negocjują z kimś to byłoby to strzał w stopę, klub podniesie cenę, zawodnik podniesie oczekiwane wynagrodzenie, bo przecież Pogoń jest na musiku i z tym się nie kryje. Za każdym razem robią tak samo i można powiedzieć, że przynosiło to dobre skutki, więc trochę spokoju i zaufania by się przydało.

Mieli kasę na Stilica to nagle nie będą mieli na innego zawodnika? Mają, ale jak to Mroczek albo Stolarczyk powiedział nie będą brali kogoś tylko do uzupełniania składu czy na ławkę. Jak już kogoś brać to do pierwszego składu i to jest optymalne podejście. A na takich zawodników taki klub jak Pogoń najczęściej musi poczekać do samego końca okienka jak lepsze opcje grajków się wykruszą.

1 gol przez całą rundę jesienną w Levskim, nie przesadzajmy...