Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 16/17 - 13/05/2016 23:27
Co do Brosza to nie sposób chłopa nie lubić. Mało gada, a dużo robi. Problemy są dwa. Pierwszy jest taki, że Brosz nigdy nie prowadził drużyny, która ma za zadanie zająć wysoką pozycję w lidze. Zawsze prowadził zespoły z dolnych rejonów tabeli (fakt, że osiągał świetne wyniki). Nigdy nie miał presji na puchary. A to jest troszkę inna trenerka. Zarówno Brosz jak i Michniewicz wraz ze stylem, który preferują nadają się do klubów z marnym potencjałem, gdzie styl gry to sprawa drugorzędna. Nie wiem czy Brosz odnalazłby się mając za zadanie grać ofensywnie. Mam nadzieję, że tak. Drugi problem jest taki, że chłop sprawia wrażenie bardzo mało charyzmatycznego więc nie jest to raczej trener z przysłowiowymi jajami. Skorży za to nie lubię, ale gdzie nie był tam grał o coś dużego więc na pewno doświadczenie w prowadzeniu zespołów z aspiracjami ma bardzo duże.
Jeśli kolejnym ma być ktoś z grupy Skorża, Moskal, Brosz itd., to już serio wolę Cześka. Jedyna sensowna opcja to zagraniczny.
Z tymi zagranicznymi trenerami to jest na takiej zasadzie, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Wszystko z zagranicy wydaje nam się lepsze, a na jakiej podstawie? Ilu trenerów zagranicznych zrobiło w Ekstraklasie jakiś znaczący wynik? Latal i ktoś jeszcze? Może Moniz, ale on pracował tylko przez chwilę po czym zwiał. W Lechii z Portugalczykiem był dramat, to samo w Zawiszy. Był Szatałow, a więc też nic nadzwyczajnego no i Berg (wiadomo jak skończyła Legia za jego rządów). Teraz jest Czerczesow i nie chcę chłopa przedwcześnie oceniać, ale na razie wyróżnił się wyłącznie tym, że jest mega burakiem. A poza tym wiadomo, że nas na takich trenerów nie stać jakich zatrudnia Legia. Cały czas się przewija temat trenerów z jakiś Niemiec czy skądś. Prawda jest taka, że każdy szkoleniowiec z takich Niemiec mając niezły warsztat jest wychwytywany przez tamtejsze kluby, ewentualnie austryjackie czy szwajcarskie. Takiego Tuchela Borussia obserwowała już od czasów jak pracował z juniorami w Mainz. Tak jak nie mamy co liczyć, że zakontraktujemy dobrego niemieckiego piłkarza, tak samo jest z ichniejszymi trenerami. Nie stać nas na zakontraktowanie żadnego znaczącego szkoleniowca z zagranicy, ewentualnie może trafić się jakiś złoty strzał jak Latal w Gliwicach.
Co do Brosza to nie sposób chłopa nie lubić. Mało gada, a dużo robi. Problemy są dwa. Pierwszy jest taki, że Brosz nigdy nie prowadził drużyny, która ma za zadanie zająć wysoką pozycję w lidze. Zawsze prowadził zespoły z dolnych rejonów tabeli (fakt, że osiągał świetne wyniki). Nigdy nie miał presji na puchary. A to jest troszkę inna trenerka. Zarówno Brosz jak i Michniewicz wraz ze stylem, który preferują nadają się do klubów z marnym potencjałem, gdzie styl gry to sprawa drugorzędna. Nie wiem czy Brosz odnalazłby się mając za zadanie grać ofensywnie. Mam nadzieję, że tak. Drugi problem jest taki, że chłop sprawia wrażenie bardzo mało charyzmatycznego więc nie jest to raczej trener z przysłowiowymi jajami. Skorży za to nie lubię, ale gdzie nie był tam grał o coś dużego więc na pewno doświadczenie w prowadzeniu zespołów z aspiracjami ma bardzo duże.
Nie wiemy jaką ma charyzme w szatni, może w mediach jest cicha myszka, a w szatni szatan? I co do posta Kiko, Jeden mecz mega defensywny, nie znaczy, że tak zawsze gra. Akurat ten mecz był taki, że nie mogli sobie pozwolić na strate choćby 1 punktu.
Wyniki Korony w 2015
Pogoń - Korona 3:2
Korona - Lechia 4:2
Górnik Ł - Korona 2:3
Korona - Wisła 1:1
Podbeskidzie - Korona 1:1
Korona - Śląsk 2:2
Korona - Piast 1:1
Termalika - Korona 0:1
Korona - Górnik Z 2:1
Korona - Śląsk 1:1
Termalicka - Korona 0:0
Korona - Górnik Ł 1:1
Korona - Wisła 3:2
Podbeskidzie - Korona 1:1
Górnik Z - Korona 0:0
15 meczy , 5 wygranych, 9 remisów i 1 porazka ( z nami )
2 mecze tylko bez strzelonej bramki
a strzelili ich razem 23
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie letniej 16/17 - 14/05/2016 00:46
Tak swoją drogą, to Korona z ośmioma defensywnymi piłkarzami stworzyła sobie w pierwszej połowie tego meczu więcej sytuacji niż Pogoń przez środkowe pół rundy razem licząc. Zresztą, ciężko, żeby Brosz miał tam robić ofensywny styl gry, skoro do gry tam się nadaje Cabrera, może Pawłowski, który zrobi trochę wiatru, a reszta jest do piachu. To i tak spory wyczyn, że Koronę udało się utrzymać, jakieś Fertovsy, Gabovsy czy Pilipczuki raczej nigdy nie zapiszą się w historii futbolu. Mniej bramek niż oni straciła tylko Legia i... Pogoń. A mniej strzelił tylko Górnik Zabrze, więc nie ma tu ofensywnego stylu gry, ale gdyby był, to strzelonych bramek byłoby trochę więcej, a straconych dużo więcej, a konsekwencją zapewne spadek.
Jeśli kolejnym ma być ktoś z grupy Skorża, Moskal, Brosz itd., to już serio wolę Cześka. Jedyna sensowna opcja to zagraniczny.
(...) Wszystko z zagranicy wydaje nam się lepsze, a na jakiej podstawie? Ilu trenerów zagranicznych zrobiło w Ekstraklasie jakiś znaczący wynik? Latal i ktoś jeszcze?(...)
Dan Petrescu, coś w ten deseń. A tak poważnie jak czytam że trenerem może być Moskal, Broź czy Broś czy jakmu tam Brosz to bierze mnie na wymioty. Do naszego klimatu potrzebny jest ktoś charyzmatyczny jak Baniak czy "Napoleon", dlatego Wdowczyk czy Płatek tak bardzo przypadli nam do gustu.
Jeśli zmiana ma być dokonana na jakiegoś trenera o nieznanej reputacji, to jak jestem za tym aby Michniewicz został. Na pewno z Cześkiem Zarząd usiądzie do rozmów. Na tym fundamencie można zbudować sukces. Wystarczyłoby żeby z 10 remisów było 10 zwycięstw i dzisiaj świętowalibyśmy MP. Może faktycznie zarżnięcie radości z gry wynika z faktu braku bramkostrzelnego napastnika czy 10 z prawdziwego zdarzenia. Im bliżej końca sezonu tym bardziej jestem przekonany do tego aby CM został. Myślę, że Czesław też ma mieszane uczucia, bo w pewnym sensie coś tam zbudował. Trochę z tym PR pod koniec zaczął szwankować. Czas pokaże.
Jeżeli CM zostanie, to uszanuję tą decyzję, ale w kolejnym sezonie na tych fundamentach chciałbym zobaczyć "Domek".
Był już u nas trener z charyzmą, jest specjalista od PR, może czas na faceta
, który nie wrzeszczy i nie lansuje się tylko w ciszy robi swoje.
Brosz nie ma renomy?Faktycznie, nie ma "nazwiska", jak Skorża czy inni, za którym nic często nie idzie.
Ma renomę dobrej roboty wszędzie gdzie się pojawił. W Koronie dopasował styl gry do tego co miał (a miał niewiele, jakąś przypadkową zbieraninę) i wycisnąl z tych grajków 120 %.Jak u nas z każdego wyjmie z 80 % mozliwosci bedzie ok. Nagle Aka znów zacznie rozgrywać, Fojut bronić, Zwolak strzelać a Węgier szaleć na skrzydle. Krezusem nie jesteśmy, Mroczka nie stać na 3-4 klasowe transfery stąd trener, który znajdzie potencjał pogrzebany przez Czesia.
W sumie dobrze mówisz o tym zaciszu warsztatu, ale trochę szkoda mi Cześka...
Wszystkie sygnały jakie dochodzą do opinii publicznej świadczą o tym, że za wesoło to już w klubie nie było za rządów Cześka.
Na początku było fajnie, gdy angażował się 24 h w Pogoń. Takie zachowanie pozwoliło mu przedstawić się w świetle pozytywnego pracoholika z dobrym kontaktem z zawodnikami. To było super.
Jednak po rundzie, rozpoczęło się bujanie w obłokach, z trenera stał się gwiazdą. Poczuł się na tyle silny, że zaczął rządzić wszystkim. Przelało się po Zabrzu, gdy go prezes wyrzucił z gabinetu bo ten przyszedł donieść na swoich pomocników i zawodników. Od tego czasu był już obok drużyny i wszystko siadło. Ale zamiast zastanowić się i to skorygować to brnął w to głębiej, uważając, że to on ma zawsze racje a inni to śmiecie. Postępowało to do tego stopnia, że jego współpracownicy powiedzieli, że jeżeli kontrakt zostanie z nim przedłużony to połowa odchodzi. Ta połowa, która nie zawdzięcza pracy jemu.
Czesiek dalej bujał w obłokach, myśląc, że jest mistrzem świata i najlepszym trenerem na świecie ale w momencie gdy zrozumiał, że z Mroczkiem już ma sprawę przegraną to rozpoczął się show medialny przez Stanowskiego, po kolegów z C+ i innych. Myślał, że tym coś ugra i pokaże jaki to on jest zajebisty i jak go krzywdzą w Szczecinie. Czy to się udało? Nie wiem, zobaczymy ile będzie siedział na dupie po Szczecinie.
W sumie dobrze mówisz o tym zaciszu warsztatu, ale trochę szkoda mi Cześka...
Wszystkie sygnały jakie dochodzą do opinii publicznej świadczą o tym, że za wesoło to już w klubie nie było za rządów Cześka.
Na początku było fajnie, gdy angażował się 24 h w Pogoń. Takie zachowanie pozwoliło mu przedstawić się w świetle pozytywnego pracoholika z dobrym kontaktem z zawodnikami. To było super.
Jednak po rundzie, rozpoczęło się bujanie w obłokach, z trenera stał się gwiazdą. Poczuł się na tyle silny, że zaczął rządzić wszystkim. Przelało się po Zabrzu, gdy go prezes wyrzucił z gabinetu bo ten przyszedł donieść na swoich pomocników i zawodników. Od tego czasu był już obok drużyny i wszystko siadło. Ale zamiast zastanowić się i to skorygować to brnął w to głębiej, uważając, że to on ma zawsze racje a inni to śmiecie. Postępowało to do tego stopnia, że jego współpracownicy powiedzieli, że jeżeli kontrakt zostanie z nim przedłużony to połowa odchodzi. Ta połowa, która nie zawdzięcza pracy jemu.
Czesiek dalej bujał w obłokach, myśląc, że jest mistrzem świata i najlepszym trenerem na świecie ale w momencie gdy zrozumiał, że z Mroczkiem już ma sprawę przegraną to rozpoczął się show medialny przez Stanowskiego, po kolegów z C+ i innych. Myślał, że tym coś ugra i pokaże jaki to on jest zajebisty i jak go krzywdzą w Szczecinie. Czy to się udało? Nie wiem, zobaczymy ile będzie siedział na dupie po Szczecinie.
Szymonek masz całkiem ciekawe informacje, jednak tak z czego kojarzę to Twoja intensywność na forum przeważnie wzrasta przy końcu sezonu lub przy okienku transferowym. Z Potwierdzeniem tych informacji już bywa różnie. Nie mniej jednak ciekawe to jest, tylko dlaczego akurat coś pękło w klubie po meczu z Górnikiem Zabrze i co miałby do zarzucenia CM swoim współpracownikom? Dla mnie osobiście kandydatura Brosza jest odpowiednia. Dlatego też z entuzjazmem czytam te wiadomości
„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.”
Szymonek masz całkiem ciekawe informacje, jednak tak z czego kojarzę to Twoja intensywność na forum przeważnie wzrasta przy końcu sezonu lub przy okienku transferowym. Z Potwierdzeniem tych informacji już bywa różnie. Nie mniej jednak ciekawe to jest, tylko dlaczego akurat coś pękło w klubie po meczu z Górnikiem Zabrze i co miałby do zarzucenia CM swoim współpracownikom? Dla mnie osobiście kandydatura Brosza jest odpowiednia. Dlatego też z entuzjazmem czytam te wiadomości
Akurat to co pisze Szymonek pokrywa się z informacjami, które i ja posiadam. Od meczu z Zabrzem prezes i trener nie zamienili ze sobą słowa. A po słowie z naszym prezesem jest Brosz.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.